Qzyn - 9 Kwi 2013, 09:05 Temat postu: MK5 Sport - jezdzil ktos bez wspomagania? Hej. Jezdzil ktos z was moze z odlaczonym wspomaganiem? Bo rozwazam ta opcje u siebie Puff - 9 Kwi 2013, 12:13 Nie wiem co masz na myśli mówiąc "odłączone"... Jeśli chcesz wypruć wspomę do zera, wymienić kolumnę i krzyżak, to może to mieć jakiś sens (i o to podejrzewam Ci chodzi), ale jeśli chciałbyś po prostu odłączyć/wywalić pompę hydrauliczną i zostawić całość jak jest, ciesząc się, że kiera ciężej chodzi to: 1) zajedziesz sobie ręce przy parkowaniu, zawracaniu "na 3" (szczerze mówiąc zawracanie "na 3" zamieni się w "na 5" lub "na 7"), itp. manewrach przy niskich prędkościach - nawet szersze zakręty 90° brane przy 30kph zaczną być wyzwaniem dla mięśni rąk 2) zajedziesz krzyżak ze wspomy, który nie jest przystosowany do przenoszenia takich obciążeń (zaczną się tworzyć luzy, a całość będzie stukać przy kręceniu kierą) - a nowy kosztuje majątek (zamienników nie ma) 3) zysk "wyczucia" auta przy takiej konfiguracji jest zerowy - jakbyś miał wykonać "test łosia", to zanim zdążyłbyś kierownicę odkręcić, leżałbyś na dachu w rowie po przeciwnej stronie drogi Qzyn - 9 Kwi 2013, 12:21
Mam na mysli zdemontowanie pompy, przeowodow i zmostkowanie wyjsc na maglownicy krotkim wezem. Widzialem kiedys takie rozwiazanie w swifcie jezdzacym w wyscigach gorskich. Niestety nie zdazylem pogadac z wlascicielem. Wiec nie wiem czy maglownice mial zalana olejem, ajkie wtedy sa opory krecenia kierownica itd itd. Zysk dla mnie jest w miare prosty - mam uklad wspomagania w kiepskim stanie wiec nie musialbym inwestowac w jego remont, odchudzilbym bym troche samochod. Caly czas mowimy o rajdowce wiec czy zawracanie na 3 bedzie turdne czy nie srednio mnie obchodzi. Wiem jednak jakie sa opory krecenia kierownica przy wylaczonym silniku jak jest wspomaganie i caly uklad. Ciekawi mnie jak beda wygladaly opory krecenia jak wspomaganie jest odlaczone i zmostkowane tak jak napisalem. luki - 9 Kwi 2013, 12:33 może listwy kierownicze w fieście/kaczce są takie same może by lepiej wsadzić zwykłą listwe? Puff - 9 Kwi 2013, 12:41
W Fieście są k*rewskie. Jak bardzo Ci się nudzi (i nie gadam tego złośliwie), to możesz sam sprawdzić. Zwątpisz po pierwszej jeździe po parkingu.
Wszystko byłoby super, gdyby nie to, że mk5 ma dwa rodzaje kolumn i odpowiednie krzyżaki do tychże. Krzyżaka do wersji bez wspomy nie wsadzisz do tego ze wspomą, bo jest zwyczajnie 2x krótszy. Wymagana jest wymiana całej kolumny. Krzyżak do wersji ze wspomą jest dłuższy i bardziej rozbudowany, bo nie musi bezpośrednio przenosić siły na koła.
Ale dalej będzie Cię obchodzić to, czy taki krzyżak nie wyzionie ducha po paruset kilometrach OS-ów (czy czegokolwiek poza jazdą na wprost). Jak w sezonie kupisz dwa takie, to przestanie Ci się to opłacać.
Jako, że jest to układ hydrauliczny, to "mostkowanie" tutaj nie ma żadnego znaczenia - co najwyżej takie, żeby się syf nie dostał i problemów nie narobił. Czy pompa jest wyłączona czy układ pracuje na "mokro" bez pompy czy "na sucho", nie ma to większego znaczenia - i mówię to z własnego doświadczenia. Opór jest k*rewski i na ostrzejszych zakrętach trzeba z autem walczyć. Tak jak napisałem - chcesz, to sprawdź, ale jeśli masz coś modzić i być z tego zadowolonym, to musisz wypruć układ wspomy do zera i wsadzić całość z auta, które wspomy nigdy nie widziało. vegetagt - 9 Kwi 2013, 12:47
Miałeś olej w układzie, czy go spuściłeś? Puff - 9 Kwi 2013, 12:48
vegetagt - 9 Kwi 2013, 12:50 Dziwne, w kadecie jest różnica w zaleznosci, czy olej jest maglu czy nie 
Puff - 9 Kwi 2013, 12:52 Powiem Ci szczerze, że nie odczułem żadnej. I tak było w ch** ciężko, i tak. I to na kapciach 175. Strach pomyśleć co by było na 195... hubi_2006 - 9 Kwi 2013, 12:56 Poniżej link do Fiesty mk4 (przerobionej obecnie na mk5), w której (o ile dobrze pamiętam) wylądował układ bez wspomagania. Może coś tam znajdziesz Qzyn. http://passionford.com/fo...-rebuild-2.html Qzyn - 9 Kwi 2013, 13:00 Spoko. Ja si enie upieram, ze to bedzie dzialac, po prostu pytam. Pufcio a przy zmostkowaniu chodzilo mi o to ze jak masz olej w maglu to tym mostkiem przy kreceniu kierownica przelewal by sie z jednej sekcji do drugiej. A lzej powinno chodzic bo nie pokonuje oporow pompy. Tak mi sie przynajmniej wydawalo kurde :/ A moze jeszcze trzeba sterowanie w maglu jakos rozebrac? Puff - 9 Kwi 2013, 13:11 Tego Ci Qzyn nie powiem. Zdałem tylko relację z działania wspomy "bez wspomy". Szkoda by było, żebyś się wpakował w gówno, a potem się niemile rozczarował. Mnie pompa j*bnęła, więc nie miałem wyjścia, musiałem się z tym użerać. Doświadczenia masz wypisane powyżej, bo prócz naprawiania pompy zmieniałem także krzyżak, który zaczął bić... 
zefir - 9 Kwi 2013, 13:20 ja nie umiałem u siebie wspomagania luzik 
Qzyn - 9 Kwi 2013, 13:37
Dzieki hubi. Faktycznie koles wsadzil maglownice bez wspomagania. Sa takie ktore pasuja P&P? Choc podejrzewam ze beda mialy gorsze przelozenie wtedy :/ Daras84 - 9 Kwi 2013, 15:12 spróbuj na probe wywalić wszytskie zawory z magla (o ile jakieś tam są) i zrób układ z pominieciem pompy bo sam jestem ciekaw jak to bedzie chodzić. innej opcji nie widze bo bez działającej pompy nie pojeździsz zbyt kontrolowanie 
Qzyn - 10 Kwi 2013, 08:01 Taki jest plan chyba. A jak to padnie to przyjade do ciebie po nowy magiel i przewody wspomagania ktore uszkodzilem przy wyjmowaniu silnika 
Żółwik Tuptuś - 10 Kwi 2013, 19:44 Qzyn, a pomyśl o maglu od mk3 i do niego dołóż drążki kierownicze od mk4/5. Gdy w Wannie robiłem negatywy z przodu musiałem dać magiel z mk2 i drążki z mk4 do tego końcówki drążków od Curiera mk5
Wtedy masz optymalne skręt i szerokość układu. Ty możesz dać magiel od mk3 bez wspomy , zeby pasował na połączenie z kolumną. Qzyn - 11 Kwi 2013, 07:25 Na polaczenie wlasnie powinien spasowac ale mk3 vs. 4i5 maja chyba zupelnie inne mocowania magla.. mmbu - 11 Kwi 2013, 13:58 Tylko zakładając magiel bez wspomagania powiększamy ilość obrotów kierownicy. Tu jest rozmowa o "rajdówce" więc raczej idziemy w drugą stronę- ciężej ale mniej obrotów. Qzyn - 11 Kwi 2013, 14:34
Wlasnie tego sie obawiam
|
