Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK6] Kontrolka akumulatora się świeci

mkapi - 14 Paź 2012, 18:46
Temat postu: [MK6] Kontrolka akumulatora się świeci
Witam
Zapaliła mi się kontrolka akumulatora podczas jazdy
Odpaliłem auto i ruszyłem
Zauważyłem że jak by troszkę zaczęło nic szarpać na niskich obrotach.
Wyjechałam z osiedla i przyśpieszyłem
Zapaliła mi się kontrolka akumulatora
Wróciłem pod blok, następnie kontrolnie dodałem gazu na około 4 tys obrotów i kontrolka nawet nie mrugnęła .
I tu mam prośbę do was
Oczywiście jutro rano wezmę miernik i sprawdzę czy mam ładowanie .
Ale,
Jak sprawdzić regulator napięcia bez jego wyjmowania >
Pasek nigdy mi nie piszczał i jest w stanie idealnym
Coś jeszcze mogę sprawdzić?

szumi81 - 14 Paź 2012, 18:59

mogą być spalone diody, odłączyć się mógł przewód od alternatora, a regulator napięcia sprawdzisz mierząc ładowanie na klemach, jak będzie za niskie lub za wysokie to znaczy że padł regulator. Prawidłowe napięcie ładowania to ok. 14,4 V
kuba87 - 14 Paź 2012, 19:02

jeśli pasek jest cały, a ładowania nie będzie to padł alternator. wyjąć i oddać do warsztatu naprawiającego alternatory.
mkapi - 14 Paź 2012, 19:06

dziękuje panowie ?
mkapi - 15 Paź 2012, 17:56

temat się dziś wyjaśnił sam
poruszałem kablami przy kostce oraz kablem od masy i kontrolka akumulatora znikła.
Sprawdziłem na zapalonym silniku ładowanie i jest około 14,4 -14,6

Lecz mam pytanie jeszcze jedno
Dotknąłem miernikiem ustawionym na 20V do plusa i do śrubki masy alternatora i miernik nie wskazywał żadnego prądu.
Domyślam się że to źle.
Czy ktoś może to sprawdzić u siebie ?
ta śruba która zaznaczona jest na zdjęciu
Silnik nie mój tylko z allegro jakiś
ale śrubka ta sama

bidżej - 15 Paź 2012, 19:02

ostatnio identyczny objaw w MK3 Krzycha spowodował uwalony regulator napięcia.

coś musiałeś źle mierzyć, jak akumulator żyje a napięcia nie pokazało.

mkapi - 15 Paź 2012, 19:04

jutro sprawdzę raz jeszcze.
no dotykając aku + i śruby alternatora nie pokazywał prądu.
dotykając innej śrubki prąd pokazywał.

bidżej - 15 Paź 2012, 19:15

no to pewnie dotykałeś nie tej śrubki od alternatora, bo skoro pokazało napięcie na innej śrubie, to aku żyje i ma się dobrze.
mkapi - 15 Paź 2012, 19:22

bidżej, zaznaczyłem na obrazku którego kabla dotykałem
bidżej - 15 Paź 2012, 19:29

nie znam MK6 aż tak, nie wiem co to za śrubka i średnio to mogę zobaczyć na tej fotce. skoro miernik pokazał 0.0V, to dotknąłeś punktów o identycznych potencjałach. Skoro na akumulatorze miałeś plusa, to i śrubka musiała być plusowa.
diodalodz - 15 Paź 2012, 19:43

sprawdź czy nie oberwało się koło pasowe na wale. To prawdziwa plaga w tych silnikach. W tym miesiącu ze dwa już trafiłem :(
mkapi - 15 Paź 2012, 19:55

diodalodz, nie strasz
nie mam teraz kasy na wydatki :)

diodalodz - 15 Paź 2012, 21:35

Prawie te same koszty co regulator. Bo regulator który wytrzyma ponad 3 miesiące kosztuje 250 zł bo twój alternator jest sterowany z komputera silnika.
mkapi - 15 Paź 2012, 22:00

na allegro sa regulatory po 99 pln
ale pewnie wolał bym kupic alternator cały za 100 uzywany ale oryginalny. :)

mkapi - 16 Paź 2012, 20:11

bidżej, miałeś racje.

Zupełnie nie wiem co w takim razie mogło być powodem mojej awarii.

mkapi - 11 Lis 2012, 20:06

Witam
Wznawiam problem bo dalej kontrolka sie zapala ale jak nie jezdze jakiś czas
Już nawet wiem kiedy ma się mi zapalić .
Mianowicie tak jak by samochodem zaczyna lekko szarpać potem sie zapala .
dojeżdżam do pracy jakieś 3 km i następnie po pracy odpalając samochód kontrolka już się nie pali
Miałem już takie 3 przypadki.

diodalodz - 12 Lis 2012, 01:17

albo sprzęgło albo koło albo regulator. nic innego się nie sypie.
mkapi - 12 Lis 2012, 13:08

diodalodz,
Jakie sprzegło ?
jakie koło ?

diodalodz - 12 Lis 2012, 19:44

koło pasowe silnika, sprzęgło koła alternatora .

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group