Krystianek - 16 Sie 2012, 18:26 Temat postu: [MK3] problem z ładowaniem witam , mam problem ponieważ moja fiesta ostatnio słabnie tzn. jak dam na luz to słabna światła , jak wcisne pedał hamulca to zegarek mi przyciemnia sie i niewiem co to moze być? a alternator z diesla pasuje do benzyniaka 1.3 ? JoeMix - 16 Sie 2012, 18:48 A jaki masz alternator? Krystianek - 16 Sie 2012, 19:11 Temat postu: alternator a jak mam to sprawdzic? bo niewiem.. JoeMix - 16 Sie 2012, 19:37 Możesz zdjęcia zrobić i dać na forum jak nie umiesz rozpoznać,,, szumi81 - 17 Sie 2012, 19:37 Odczytaj to co napisane jest na naklejce na altku i napisz. Po co chcesz ładować altek z diesla? Altek z diesla jest do diesla. Jak włożysz od diesla to możesz sobie aku zepsuć. vegetagt - 17 Sie 2012, 21:50
Marcinowaty - 17 Sie 2012, 21:55 Chłopie weź miernik w łapska cyfrowy i sprawdź ładowanie. Plus do plusa minus do minusa i odczytujesz w V. Ustaw zakres do 20 V JoeMix - 17 Sie 2012, 22:50
mick1973 - 18 Sie 2012, 09:07 JoeMix . Prąd to może i ten sam, bo stały i o tym samym napięciu. Jednak z punktu widzenie elektronika, będzie produkował prąd o większej wartości. Alternator od diesla przeładuje akumulator w benzynie a to doprowadzi do jego szybkiej agoni .Chyba że założy taki jak do diesla ale POCO!!!.Drugim powodem to że im mocniejszy alternator to będzie bardziej obciążał silnik i koniki mu uciekną. 
JoeMix - 18 Sie 2012, 09:46 mick1973, czyli coś takiego jak regulator napięcia w aucie nie istnieje a alternator stawia opór bez względu na pobieraną z niego moc? mick1973 - 19 Sie 2012, 08:10 Jak sama nazwa wskazuje regulator napięcia reguluje naoięcie a nie prąd. JoeMix nie mam zamiaru podważać Twojego autorytetu na forum. Moc alternatora ma wpływ na obbciążenie silnika . Raczej nikt nie chciałby jeżdzić rowerem z prądnicą od nawet malucha zamiast dynama .Inaczej mówiąc każdy akumulator ma określony prąd ładowania a ten zależy od mocy alternatora. Regulator napięcia ma za zadanie utrzymać znamionowe napięcie pracy przy zmianie obrotów silnika. Stunt_Man - 19 Sie 2012, 10:00 mick1973, koniec herezji. zapraszam do gimnazjum na podstawy o fizyce moge sobie podłączyć dowolny alternator do dowolnego akumlatora i wszystko będzie OK alternator to takie sprytne małe ustrojstwo które ładuje tyle ile trzeba JoeMix - 19 Sie 2012, 10:13
Więc może jeszcze raz,,, prądu nie da się wytworzyć na zapas, jest jak woda lecąca z kranu,,, powiedzmy że moc alternatora to grubość tej rury, a regulator napięcia to zaworek na rurze,,, który reguluje jej wypływ pod stałym ciśnieniem,,, więc nie da się zrobić tak by przy zaworze była woda,,, jest i ją odbieramy, albo nie ma i nie lecie, to samo z alternatorem, nie obciążony stawia opór własny plus jakieś tam pierdoły (upraszczamy) więc czy alternator będzie 55A czy 70A czy 90A to standardowo będzie tak samo obciążał silnik, im więcej prądu odbierzemy tym bardziej będzie się stawiał (nawiasem mówiąc fiesty miały 55A i to chyba wszystkie łącznie z D) druga sprawa że max moc alternatora tak jak moc silnika nie jest dostępna zawsze a tylko przy pewnej prędkości obrotowej. Co odróżnia silnik spalinowy od diesela - większy akumulator, a czym w pracy dla alternatora rożni się naładowany na full (taki powinien być w aucie) akumulator 45A od 92A? W mojej opinii niczym. Sam we fieście gdzie powinien być 40A miałem 96 czy 120A od dostawczego mercedesa i było dobrze,,, Wracając do naszej wody, akumulator gromadzi energie, jak zbiornik na wodę przy kiblu - jak się napełni to zawór odcina wodę i się nie przelewa,,, teraz zmodyfikujmy lekko sraczyk zbliżając go do auta, gdzie mamy duży pobór prądu do rozruchu silnika (potem jak auto pracuje powinno iść z alternatora wszystko) więc zawór niech nie spuszcza cała wodę tylko np. jeden litr,,, do tego w aucie mamy jakiś stały pobór prądu wiec niech na dole w zbiorniku będzie jakaś dziura żeby woda wylatywała w trynie ciągłym,,, i teraz o ile na dole będzie wylatywało mniej wody niż na górze wlatywało to zbiornik zawsze będzie pełny, nawet jest co jakiś czas spuścimy wodę to po chwili się dopełni,,, jak zamiast 40L zbiornika wsadzimy 80L to po prostu dłużej będzie trwało napełnianie do pełna, ale pod warunkiem ze opróżnimy wpierw mocniej zbiornik przy częstszym spuszczaniu wody,,, w drugą stronę, zmieniając dopływ wody, spowodujemy ze zbiornik będzie się szybciej napełniał, większa średnica, większy przepływ wody w jednostce czasu,,, ale nie przeleje się nim woda puki zaworek będzie sprawny. Wracając do auta,,, akumulator ma napięcie 12V (tak naprawdę to naładowany na full ma 12,6V) a napięcie w instalacji jest przyjmijmy 13,8V więc volta z groszem więcej - stąd ładowanie, ale naładowany akumulator stawia opór i nie wpuszcza prądu do siebie więcej,,, więc mimo iż alternator będzie dysponował większa mocą nie będzie ona wykorzystywana,,, Jak się znajdzie ktoś kto ugotował akumulator większym alternatorem przy napięciu instalacji <14V to wtedy możne zmienię zdanie w tym temacie,,, mick1973 - 19 Sie 2012, 16:20 Stunt_Man, Jeśli uważasz fieste za zaawansowaną technlogicznie ładowarke do aku to OK. Zapraszam do lektury http://www.zkue.ime.pw.ed.../Instalacja.pdf JoeMix, masz racje w fiestach są takie same alternatory. Przyznasz jednak roaważając czysto teoretycznie że rezystancja wewnęczna aku naładowanego nigdy nie wzrasta do nieskończoności czyli ładuje się cały czas jakimś tam prądem x a my jedziemy np. do Grecji czyli przy zbyt małym aku do danego regulatora- alternatora mamy 300% szansy na przeładowanie aku. W sytuacji odwrotnej przy zbyt dużym aku i jeździe na krótkich odcinkach np. zimą jeżdzimy do pracy po dwa kilomemetry tam i tu , mamy dużo włączonych odbiorników uśmiercimy akumulator przez niedoładowanie i zasiarczenie. P.S. Stunt_Man zaraz wyśle mnie do podstawówki, to pewnie się spotkamy 
vegetagt - 19 Sie 2012, 16:30
Przecież małego akumulatora tak samo niedoładujesz, jeżeli cały prąd tworzony przez alternator będzie zasilał owe odbiorniki. JoeMix - 19 Sie 2012, 16:38
Ładuje tym z powodzeniem akumulator 40 czy 55 który mam we fieście, oraz wspomniane wcześniej akumulatory od dostawczych merców pojemności w okolicach 100,,, jak widać elektroniki mniej niż we fieście,,,
mick1973 - 19 Sie 2012, 16:51 vegetagt nie chce tutaj mieszać tylko cały czas dąże do zrozumienia zasady doboru pojemności aku do wydajności prądowej altka. Nie mierzyłem tego dokładnie ale zakładając że altek ma 55A a my włączamy światła grzanie szyb , nawiew i radio to powinno coś zapasu zostać w przeciwnym wypadku zimą akumulatory by padały nawet tym co mają sprawne altki.Wracając do tego zapasu np. 5A powinno doładować w około 5min prąd zużyty do rozruchu w aku około 40Ah a po 10 -15 w aku 75Ah. Wiadomo obliczenia tak na kolanie a do dokładnych to potrzeba by bylo owiele więcej danych i parametrow np.charakterystyk ładowania danego typu aku JoeMix - 19 Sie 2012, 21:33 mick1973, problem w tym że liczysz że alternator ma 55A a nie ma tylu,,, i nie wiem czemu chcesz dobierać aku do wydajności altka, w żadnym sklepie z akumulatorami nie zapytają Cię o to jaki masz pod maską alternator,,, mick1973 - 20 Sie 2012, 14:30 JoeMix, Sam Naprawiam podaje trzy modele o prądzie znamionowym 55A ale zaznaczyłem ze to tylko przykłady bo dokładnie tego nie pomierzyłem.
JoeMix - 20 Sie 2012, 14:35 No i dobrze podaje,,, tylko jak wspomniałem te 55A jest dostępne przy pewnej prędkości silnika,,, przy poborze rzędu 40A jak pamiętam już zaczyna iść z akumulatora przy jeździe około 60km/h mick1973 - 20 Sie 2012, 15:06 no itu zaczynają się schody bo należało by jeszcze uwzględnić wiele czynników jak np. styl jazdy kierowcy bo 60km/h ale który bieg itd jak przełożenie na kole pasowym altka, temperature otoczenia, stan akumulatora . Może jak czas pozwoli to zrobie takie doświadczenie podłącze przyrządy i sprawdze ile oddamy aile doładujemy do aku i w jakim czasie .Ale nawet jak to zrobie to będzie to odnosiło się do mojej fieściny w danych warunkach . Pewnie dlatego zawsze jest jakaś tolerancja w doborze aku. |
