|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Blacharstwo / Lakiernictwo / Kosmetyka samochodowa - Mocowanie karoserii do...
Krzysiek - 5 Sie 2012, 18:22 Temat postu: Mocowanie karoserii do... Przeglądałem sobie forum angoli fiestaturbo i wpadłem na takie o to cudo :
http://www.fiestaturbo.co...-pics-vt189130/
w temacie jest taki sprzęcior do obracania karoserii w garażu. Szczerze pierwszy raz coś takiego na oczy widzę a fajne to bo przydałoby się gdyż fajnie tym można sobie bude zrobić na cyc malina bawił się ktoś już w konstrukcje czegoś takiego ?
JoeMix - 5 Sie 2012, 18:36
Przecież widać do czego to montowane jest:
EDIT: Wywiało wcześniejszego posta chyba
Bezimienny - 5 Sie 2012, 20:59
Coś takiego planuje zrobić do mojej B3 za jakiś (bliżej nie określony) czas, tylko że ja sugeruje sie bardziej tym:
P.S jak by ktoś chciał więcej info na temat tego projektu to znajduje sie >>TU<< , Gość tego kanta robi całkiem fajnie
Krzysiek - 5 Sie 2012, 21:59
No tak widać montowane to jest na śrubach od zderzaków. Interesuje mnie jaki mechanizm jest wykorzystany w tym przypadku do obracania samochodu.
Powoli się nad tym zastanawiam materiał nie wyjdzie drogo na pewno do tego trzeba pewnie boszke spawarkę i wiertarkę Zastanawia mnie tylko motyw mechanizmu obracania samochodu i można by było zrobić wypasioną wersję z podnośnikiem tak żeby budę mi unosiło bez pomocy kolegów w podnoszeniu aby ją zamontować na tym cudzie. Warto by się było nad tym zastanowić moim zdaniem.
Peedro - 5 Sie 2012, 22:27
na angielskich fotach widać okrąg z blachy z dziurkami, tam w te dziurki można wrzucić jakąś śrube na upartego robiąc jakiś prosty mechanizm, albo pobawić się w zapadkę. do obracania pewnie jakąś korbkę by się przydało.
JoeMix - 5 Sie 2012, 22:45
Intense napisał/a: | Interesuje mnie jaki mechanizm jest wykorzystany w tym przypadku do obracania samochodu. | To siedzi na jakichś łożyskach pewnie,,, jaki chcesz mechanizm? łapiesz za budę i obracasz, ta tarcza z dziurkami to jest do zablokowania w określonej pozycji np. co 15 st obrotu czy co ile tam dziurka wypada.
Bezimienny - 5 Sie 2012, 23:59
Ta tarcza do blokowania (fotki angoli) jest bardzo podobna do tych stosowanych w małych betoniarkach. A co do samego mechanizmu obracania to ten z fot które wkleiłem jest bez łożyskowy po prostu rura w rurze troche smaru i bangla, nie potrzeba łożysk bo tym sie tak dużo nie kręci a lekki opór jest nawet wskazany bo łatwiej opanować obracający sie samochód. Natomiast jeśli chodzi o podnoszenie auta do zamontowania na mechanizmie to najłatwiejszą opcją jest sufit z hakami i podnośnik łańcuchowy ( coś >>>TAKIEGO<<< ) Część wyczytałem a część sama sie nasuwa.
Pozdrawiam.
markos2101 - 6 Sie 2012, 20:04
Bezimienny napisał/a: | najłatwiejszą opcją jest sufit z hakami |
a nie podnośnik i kobyłki?
Bezimienny - 6 Sie 2012, 20:14
Zauważ że trzeba podnieść wysoko auto by zawiesić je na tych obracakach, podnośnik i kobyłki to chyba za mało.
Krzysiek - 6 Sie 2012, 20:41
szukałem na allegro po polsce kombinowałem ze sam zrobię a okazało się że kumpel w robocie ma coś takiego niestety obracane do kąta prostego mocowania podobno są pod tarcze hamulcowe a dokładnie pod śruby a nie tarcze będę to oglądał a dodatkowo jest motyw bo jako że pracuje w firmie ktora sprzedaje konkretne silniki to szef kiedyś kupił do firmy ale nie jest już używane coś takiego do obracania silnikiem tak jak to co mają angole ze wstępnych rozeznań trzeba by to było tylko wydłużyć. Tak że są 2 opcje mam nadzieje że chociaż jedna wypali a jak nie to trzeba będzie majstrować tak jak angole bo w sumie roboty z tym dużo nie ma.
Odnośnie "haczyków" czy mocowań na suficie odpada. Rozwiązanie z tym obrotowym "cuśiem" wydaje się możliwe a przy tym nie aż tak kosztowne.
lakiernik175 - 7 Sie 2012, 19:31
http://allegro.pl/podnosn...2539508613.html
Już taniej nie znajdziecie.
To producent i sprzęt z patentem.
Kiedyś za kawelerki pożyczałem taki żeby zrobić kanta.Teraz nigdzie nikt nie miał.Aż wyszperałem na allegro.Są identyko jak tamte.
A że kant pickup czeka na swoje lepsze czasy(może w zimie zacznę) to kupuję właśnie taki komplecik.
Taki sprzęt do obracania to dla kolesi którzy non stop działają jakieś duże projekty.Gdy nie potrzebny zawadza miejsce w garażu.A taka kołyska jak nie potrzebna to na gwoździu przy suficie powisieć może.
Krzysiek - 7 Sie 2012, 19:48
bez urazy lakiernik ale wg mnie ta kołyska to o dupe rozbić. Czekam na odpowiedź kumpla czy ma to dalej na sprzedaż. Coś jak tego angola jest idealne i do czegoś takiego będę dążył
lakiernik175 - 7 Sie 2012, 20:04
Tylko że taką konstrukcję mają wszyscy którzy startują w motorsporcie.
Po każdym rajdzie buda do góry i oglądają gołe podwozie bez konserwacji czy nie ma gdzieś pęknięć w podwoziu,konstrukcji narażonej obciążeniami na wyścigu.
Jak widzisz to pierwszy raz w życiu na fotkach to obstawiłem że nie jesteś aż takim mechaniorem.
Jeżeli chcesz się bawić w takie zabawy albo planujesz nową drogę życiową właśnie w tym kierunku, to oczywiście rób sprzęcior , na pewno go wykorzystasz.
Ale jeżeli chcesz wspawać trzy łatki na krzyż w podłodze fofy i zaklajstrować biteksem to uwierz mi taka prosta kołyska ci wystarczy.
Widziałem wiele dużych warsztatów blacharskich i żaden z nich nie miał takiego sprzętu.
Mają je tak jak pisałem stajnie obsługujące samochody sportowe i goście którzy bawią sie profesjonalnie odrestaurowaniem zabytków.
Krzysiek - 7 Sie 2012, 20:18
profesjonalne warsztaty mają kolumnowe podnośniki ) i wiele innych. Nie wdawajmy się tu w głupie dyskusje na temat co wystarczy a co nie i co będę robił.. Najlepszym rozwiązaniem wydaje mi się to co ma anglik na górze dostęp jak na dłoni do każdej części samochodu. Nic na dniach będę wiedział czy jest do kupna gotowiec jak nie wypali będę brał boszkę spawarkę i wiertarkę i do roboty. Oczywiście jak nie wypali z kumplem , jak nie będę czegoś wiedział napiszę w tym temacie nie będę zaśmiecał forum. Dzięki za dotychczasowe porady jak by ktoś miał jeszcze jakiś pomysł na to to chętnie poczytam
Puff - 7 Sie 2012, 20:56
Ja tylko odnośnie aukcji - dobrze jest sprawdzić linki, które się dodaje, bo ten do "patentu" można o kant 4 liter rozbić - nie masz hasła, to go nie zobaczysz ;] Dodaje wiarygodności jak diabli
lakiernik175 - 7 Sie 2012, 21:04
googlarka
http://tech.money.pl/prze...326-349788.html
Bezimienny - 7 Sie 2012, 22:53
Dobra, ale przy takim rozwiązaniu masz o wiele mniejsze pole manewru niż przy takim jak podał Intense albo Ja, przy obrotnicy auto może być bez zawieszenia i można zawsze obrócić sobie jak tylko mi sie żywnie podoba. Jeśli chodzi o zakup obrotnicy jest to nie opłacalne, lepiej nabyć profile, rury, śruby i dać jakiemuś spawaczowi do wyspawania, skomplikowane to to nie jest a koszt materiału też nie zbyt duży więc jeśli sa chęci to obrotnica jest bardzo wygodnym rozwiązaniem a przy odbudowie lub kompleksowym remoncie/modzeniu lepszym nawet niż podnośnik kolumnowy, który za to lepiej sprawdzi sie przy bieżącym serwisowaniu lub swapach, można się tego domyślić na logikę.
vegetagt - 7 Sie 2012, 23:59
Intense napisał/a: | profesjonalne warsztaty mają kolumnowe podnośniki |
profesjonalne warsztaty czego? Mechaniory mają kolumnowe, bo ja sobie nie wyobrazam, by facet do wymiany powiedzmy wahacza, odkręcał mi zderzak, zlewal olej z silnika i wywracał mi auto do góry nogami
|
|