zebro78 - 11 Maj 2012, 10:49 Temat postu: [MK5] Hałas po skręceniu kierownicy Witam. Coś chyba zaczyna się sypać hurtowo. Wczoraj wracając z roboty zaczęły mi się dziwne dźwięki wydobywać . Po zapaleniu auta i skręceniu od razu w lewo słychać dziwny dźwięk chrobotania- jak by ktoś przejechał wkrętakiem po grzebieniu. Dziwne bo dźwięk jest tylko jednorazowy - tylko przy pierwszym skręcie w lewo po odpaleniu samochodu. Każde następne skręty w czasie jazdy już bezobjawowo - głośniej tylko chodzi silnik też od wczoraj - tak jak by coś obcierało z prawej strony cały czas ( ale wg mnie ten dźwięk dochodzi z okolic paska osprzętu lub z obudowy rozrządu - przynajmniej tak to było słychać po otwarciu maski). Jenak wystarczy zgasić auto i odpalić ponownie - skręcając znów słychać dźwięk chrobotania. Dodatkowy objaw - szybko przyśpieszając na 2 biegu czuć lekkie drganie kierownicy. Zajrzałem pod auto. Trochę smaru jest na wewnętrznym przegubie wywalone - popuściła chyba duża opaska ( bo przy niej smar) - guma jest cała ( choć widać , że już do wymiany bo zaczyna pękać) . Gumy będę musiał wszystkie na bank wymienić bo już widać efekty zużycia - auto właśnie będzie mieć 200 tys i pewnie od nowości. Ale czy po objawach można już stwierdzić , że mam się szykować do wymiany przegubu ewentualnie półosi? Druga rzecz skoro auto zaczęło głośniej chodzić na a dźwięk wydobywa się albo z paska osprzętu albo rozrządu to jak stwierdzić co tam głośniej chodzi - jakaś rolka czy pasek). Pasek osprzętu silnika nie wiem czy był kiedyś wymieniany. Rozrząd ma niecałe 50 tys. Wiem , że dowiem się jak rozbierzemy gumy co i jak. Ale pytam teraz bo potrzebne mi auto na weekend i obawiam się czy czegoś nie zajadę przez te 3 dni. PS. Pojeździłem trochę teraz i po powrocie stwierdzam: - po odpaleniu i pierwszym skręcie w lewo cały zawsze 1 raz słychać dziwne chrobotanie - w czasie jazdy już tego nie ma - smaru wywalonego nie ma więcej niż wczoraj więc raczej szybko go nie wywala - cały czas słychać jakieś głośniejsze tarcie w czasie jazdy samochodu na biegu - gdy wyrzucę na luz hałas się traci - dodatkowo silnik chodzi głośniej - chyba przyczyną jest któraś rolka osprzętu silnika. Może rolka napinacza albo koło pompy wspomagania bo jest tam jakiś minimalny wyciek. Widać krople - płynu ani oleju nie ubywa więc chyba dopiero zaczyna coś puszczać. Nie umiem jednak stwierdzić co hałasuje. Jak ściągnę pasek to jest możliwość sprawdzenia? Marcinowaty - 11 Maj 2012, 17:19 Ile masz oleju we wspomaganiu? Pasek od wspomagania jest naciągnięty? Jest tam rolka napinająca? Jeżeli tak to może jej łożysko się zużyło. zebro78 - 11 Maj 2012, 18:04
Płynu do wspomagania jest prawie na max - ubyło minimalnie . Jak sprawdzić czy i ewentualnie które łożysko się zużyło? Rolek tam jest kilka przy tym pasku i jak sprawdzić które hałasuje? Ściągnąć pasek i wykręcać rolki? zebro78 - 15 Maj 2012, 12:29 Tak informacyjnie by zakończyć temat: - hałas z okolic paska - rolka prowadząca do wymiany - tarcie w czasie jazdy - padnięte łożysko amortyzatora plus tuleje na wahaczach do wymiany - przeguby ok - do wymiany poszły tylko wszystkie 4 gumy - wszystkie były już spękane - oryginalne były z logo forda więc chyba po 200 tys już przeżyły wszystko co miały Zastanawiający tylko jest dźwięk jaki zawsze się wydobywa podczas pierwszego skrętu w lewo po odpaleniu. Czemu tylko raz w czasie jazdy - po zgaszeniu i odpaleniu znów słychać te zgrzytanie. Możliwe że to coś np z przekładnią i wspomaganiem? Marcinowaty - 15 Maj 2012, 20:57 Po ściągnięciu paska rozpędź rolke palcem. Niech luźno się obraca. Usłyszysz zużyte łożysko lub wyczujesz luz na łożysku. Wtedy masz przyczynę. |
