Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika ogólna - [MK6] Problem z katalizatorem

Ryszardenko - 17 Kwi 2012, 11:20
Temat postu: [MK6] Problem z katalizatorem
Witam, posiadam Forda Fiestę 2003 rok 1,4 benzynę.
Pewnego razu zapaliła mi się kontrolka, pojechałem do mechanika, podłączył komputer i powiedział , że to katalizator. Mam pytanie, jeżeli wycięłoby się środek katalizatora i wyrzuciło (jest zapchany) to czy auto będzie o dużo głośniej chodzić? Niestety zakup nowego katalizatora to koszta ok. 1000zł na które mnie w tej chwili nie stać. Dziękuję za odpowiedzi

JoeMix - 17 Kwi 2012, 12:35

Jak Twój silnik ma sondę przed katalizatorem to on sam błędu powodować nie będzie bo komputer nie wie co się dzieje za sondą,,, czyli to raczej nie katalizator, jak silnik ma sondę za katalizatorem to jego wywalenie nie rozwiąże problemu a tylko pogorszy sprawę, bo komp się kapnie ze katalizatora nie ma,,,
Parzych - 17 Kwi 2012, 13:07

JoeMix napisał/a:
jak silnik ma sondę za katalizatorem to jego wywalenie nie rozwiąże problemu a tylko pogorszy sprawę, bo komp się kapnie ze katalizatora nie ma,,,
I dlatego pod drugą sondę daje się dystans, żeby ją oszukać...
arecki - 17 Kwi 2012, 13:41

Parzych napisał/a:
JoeMix napisał/a:
jak silnik ma sondę za katalizatorem to jego wywalenie nie rozwiąże problemu a tylko pogorszy sprawę, bo komp się kapnie ze katalizatora nie ma,,,
I dlatego pod drugą sondę daje się dystans, żeby ją oszukać...

ciachasz kata dajesz podkładkę i śmigasz :D

JoeMix - 17 Kwi 2012, 14:14

Jaki dystans? Jaką podkładkę? Przecie po to jest sonda przed i za katalizatorem by komputer tak dobierał mieszankę aby FAKTYCZNIE była optymalne dopalanie na katalizatorze, a nie tylko teoretyczne jak np. w mk3 gdzie sonda jest tylko przed katalizatorem i komputer nie ma informacji o faktycznym jego działaniu,,,
Parzych - 17 Kwi 2012, 14:18

JoeMix napisał/a:
Jaki dystans? Jaką podkładkę? Przecie po to jest sonda przed i za katalizatorem by komputer tak dobierał mieszankę aby FAKTYCZNIE była optymalne dopalanie na katalizatorze,
Właśnie po to daje się dystans na drugiej sondzie po wywaleniu kata, żeby komp myślał że kat nadal tam jest i dobrze się sprawuje...
JoeMix - 17 Kwi 2012, 14:52

Nadal nie ogarniam, sonda generalnie bada skład spalin (reaguje na tlen jak kojarzę) jak jakiś dystans pod nią wpływa na ten odczyt?
Parzych - 17 Kwi 2012, 15:17

JoeMix napisał/a:
sonda generalnie bada skład spalin
A czy przypadkiem nie po to żeby stwierdzić czy kat dobrze działa :?:
JoeMix napisał/a:
Nadal nie ogarniam
Wójek Gugle nie gryzie...
JoeMix - 17 Kwi 2012, 15:25

No właśnie po to sonda za katalizatorem jest by stwierdzić jego działanie i na jej podstawie komputer wprowadza poprawki do mieszanki, więc jego brak powinien być zauważony, ale wstawienie wspomnianej podkładki powoduje wycofanie sondy ze strumienia spalin, i choć teoretycznie powinny głupoty z pomiaru się zrobić, wszyscy równo twierdzą że to dobra metoda na wykołowanie kompa po wywaleniu katalizatora,,,


Ryszardenko - 17 Kwi 2012, 16:28

Czyli co polecacie zrobić? Byłem u mechanika, nie pamietam jak to dokładnie się nazywa, ale kupiłem taką rurkę, którą mieliby mi zespawać,jednak mam katalizator w takim miejscu,że robocizna więcej by kosztowała niż nowy katalizator..
Ryszardenko - 30 Kwi 2012, 21:50

Jakieś pomysły?
domel - 25 Maj 2012, 16:41

Tez mam podobny problem.utro jade na rozbebeszenie kata i zobaczyny czu to cos da czy nie...
domel - 26 Maj 2012, 21:23

No i wrocilem z rozbebeszonym katem.faktycznie roznica jest...ale pojawil sie proble ze jak dodaje gazu a najbardziej jak go odejmuje slusze takie ,,pukanie,, ... co to moze byc?

Odp...poluzowana obejma na polosi :)

Borys - 4 Cze 2012, 15:18
Temat postu: [MK6] Brak Katalizatora i blad sondy lamba za katalizatorem
Od niedawan jestem posiadaczem fiesty st kupilem okazyjnie autko. autko troche zdezelowane roztluczone ale pomalu skaldam je do kupy juz jezdzi w miare dobrze ale z braku kasy nie stac mnie teraz na katalizator chce oszukac sonde lambda za katalizatorem czy ktos moze mi narysowac jak to oszukac co tam przyspawac i jak wysoko ta lambde podniesc zeby ja z tego strumienie wyciagnac spalin prosty rysunek ale w miare opisany mechanikiem za dobrym nie jestem ale dam rade. szukalem na forum moze tez mial ktos taki problem ale ciezko sie polapac od groma tych tematow. Prosze o pomoc w postaci opisu i rysunku. Bo musze to w miare szybko zrobic bo spalanie autka mnie wykonczy pali duzo wiecej jak kontrolka mi sie swieci z tego bledu okolo 14 litrow w miescie delikatnie jezdzac kasowalem blad ale po 30km znow go pokazuje ale przez te 30 km spalanie spada do 9l w miescie.
JoeMix - 4 Cze 2012, 15:36

http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=63161
http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=62530

Jak czwarty raz ktoś o to jeszcze zapyta to nie wytrzymam,,, :|

Parzych - 4 Cze 2012, 17:21

To bywały ST z dwoma lambdami :?:
Borys - 4 Cze 2012, 21:55

Parzych napisał/a:
To bywały ST z dwoma lambdami :?:
tak ja tak posiadam jest przed katalizatorem i za katalizatorem sonda lambda tak za katalizatorem to sonda lambda dignostyczna
Parzych - 5 Cze 2012, 00:38

To że sonda za katem sprawdza czy kat działa, to mi nie musisz tłumaczyć, mam w domu wydech z ST i za katem nie zauważyłem miejsca na sondę, dlatego zapytałem jak powyżej...
Mustang - 6 Cze 2012, 14:06

Parzych napisał/a:
To że sonda za katem sprawdza czy kat działa, to mi nie musisz tłumaczyć, mam w domu wydech z ST i za katem nie zauważyłem miejsca na sondę, dlatego zapytałem jak powyżej...


też mam u siebie dwie sondy... ;-(
Parzych masz wydech z przedlifta czy po?

Parzych - 6 Cze 2012, 17:50

Mustang, jak mi się uda wyjść na balkon, to sprawdzę ile sond miała ST pP-ego...
Borys - 6 Cze 2012, 18:19

czesc zrobilem sobie takie kolanko jakie widzialem na allegro do odsuniecie sondy lambda dalej narazie przejechalem 100km i blad sie nie pokazuje mam teraz inny problem a dokladniej dolot, mam zalozony filt stozkowy. ale po nagrzaniu silnika lapie dosc gorące powietrze i odczuwam lekki spadek mocy jak rano go odpalam i silnik jest zminy to jakos zwawiej sie zbiera szybciej przyspiesza, mam stary inter cooler z subaru z paroma rurkami czy jest sen zakladac intercooler oczywiscie turbo nie mam tylko chce schlodzic troche powietrze dolotowe. fiesta st 2006
Parzych - 6 Cze 2012, 18:29

Borys napisał/a:
po nagrzaniu silnika lapie dosc gorące powietrze i odczuwam lekki spadek mocy jak rano go odpalam i silnik jest zminy to jakos zwawiej sie zbiera szybciej przyspiesza,
Na zimnym silniku jedziesz na ssaniu, bogatsza mieszanka=lepsze przyspieszenie... :yes:
JoeMix - 6 Cze 2012, 18:34

Parzych napisał/a:
bogatsza mieszanka=lepsze przyspieszenie...
Większe spalanie,,,
Parzych - 6 Cze 2012, 18:43

JoeMix napisał/a:
Większe spalanie,,,
Tego nie pisałem, bo to się rozumie samo przez się...
Borys - 7 Cze 2012, 08:02

to jak jest sens wkladac ten intercooler czy wogole to glupota jest. zrobilem juz 250km i blad z sondy sie nie pokazuje
JoeMix - 7 Cze 2012, 10:24

Do wolno ssaka? Chyba w ogóle nie ma sensu, aby intercooler działał to auto musi trochę jechać,,, lepiej pokombinować by stożek nie ciągnął ciepłego powietrza,,,
kamilowski - 26 Cze 2012, 22:08

No to ja już z tej wymiany argumentów nie kumam nic. Grzechocze mi katalizator(tak mówi mój mechanik) i jadę go wyrżnąć. Nie wiem jednak czy mojej fieście to pomoże czy ją zabije. Czy możecie ostatecznie powiedzieć jak to ma być zrobione? Czy rzeczywiście podkładka pod lambdę wystarczy. Robię lekko w gacie bo mi się posypał katalizator tydzień przed wyjazdem do Włoch.
Parzych - 26 Cze 2012, 22:14

kamilowski napisał/a:
Czy rzeczywiście podkładka pod lambdę wystarczy.
Tak, tylko odpowiedniej długości/grubości...
szumi81 - 26 Cze 2012, 23:55

jak wywalisz kata to nic nie powinno się dziać a może być zapchany. Kup sobie na allegro przedłużenie rury dolotu i wstaw stożek gdzieś koło lampy aby był dopływ świeżego powietrza.
Parzych - 27 Cze 2012, 00:00

szumi81, co ma dolot do katalizatora <???>
szumi81 - 27 Cze 2012, 01:47

Nic :hihihi: chodziło mi o dolot powietrza bo pisał, że łapie ciepłe powietrze a ma stożek.
kamilowski - 18 Lip 2012, 22:17

Parzycha zawsze słuchajcie bo on się na prawdę zna. Mój mechanik nie dał podkładki bo chciał być mądrzejszy od wszystkich i w trasie do Włoch mi się zapaliła kontrolka bo 2 sonda zgłupiała. Pracy silnika nie zmienia ale jest upierdliwie pomarańczowo na desce. Silnik dostał kopa w środku obrotów z tym, że dźwięk jest polonezowaty:)
Parzych - 18 Lip 2012, 22:28

kamilowski napisał/a:
Parzycha zawsze słuchajcie bo on się na prawdę zna.
Dzięki za słowa uznania, ale niestety aż tak się na wszystkim nie znam, z katem, lambdą i dystansem tylko powtarzałem za znajomymi mechaniorami...
kamilowski - 19 Lip 2012, 01:27

dobra dobra już nie bądź taki skromniacha.
vwmg - 3 Wrz 2012, 23:42

U mnie też był problem z katalizatorem ale ta podkładka załatwiła sprawę.
Natomiast pojawił się inny problem, przy kasowaniu błędu z katalizatora p0420, zauważyłem żę pojawił się również błąd p0030 Obwód sterowania nagrzewaniem sondy lambda. Myślałem że błąd pojawił się w wyniku odpięcia sondy. Błędy skasowałem i przejechałem trasę około 100 km. i nic się nie działo. Autko jakiś czas postało i po ponownym włączeniu silnika od razu pojawiła się kontrolka błędu. Okazało się że znowu bład p0030.
I moje pytanie, czy błąd ten to wynik założenia dystansu na sondę czy po prostu coś się dzieje z samą sondą?

kruban - 14 Gru 2013, 21:09

Byłem na małej diagnostyce i wyszło, że katalizator działa poniżej minimum. W związku z tym mam pytanko, który emulator pod drugą sondą lambda zakupić: prosty czy kolanko? Który lepiej pasuje? Czy ma to w ogóle w moim modelu znaczenie?

http://allegro.pl/g41-emu...3770453390.html
http://allegro.pl/69-emul...3775394056.html

Tobol - 15 Gru 2013, 09:44

Ja wsadziłem do silnika 1.3 kątowy ten http://allegro.pl/69-emul...3775394056.html . "na oko" zmieści się normalny. Przynajmniej u mnie ;)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group