Forum FiestaKlubPolska -

Tuning mechaniczny - [MK3] SWAP z 1.1 na gaźnikowe 1.6 z escorta

pasik28 - 12 Sty 2012, 14:46
Temat postu: [MK3] SWAP z 1.1 na gaźnikowe 1.6 z escorta
Witam wszystkich, mam w domu trzecie autko fiestę mk3 1.1 50km z 91 roku, był plan żeby ją sprzedać ale szkoda bo auto ma porobioną blacharkę 2-3 lata temu razem z konserwacją, niestety silnik wydaje już ostatnie tchnienia, zarzygane olejem i kopci jak trabant :) chciałbym podmienić na coś troszkę mocniejszego, szukałem informacji na temat swap-u silnika z escorta 87 rok 1.6 z tego co wiem to gaźnikowy silnik, niestety nigdzie nie znalazłem informacji, przeważnie wszyscy wkładają zetec, jednak jak chciałbym podmienić silnik bez zbędnego kombinowania, jeśli z montażem tego 1.6 będą za duże problemy wstawię 1.3.... Proszę o porady na jakie problemy mogę się natknąć montując to 1.6 ( escort jest cały więc problemu nie będzie jeśli będzie coś jeszcze potrzeba)
piotrek1289 - 12 Sty 2012, 23:32

nie ma zadnego problemu. 1.1 a 1.6 przezucasz plug&play. Co prawda juz leprza opcja byloby zmienic na 1.6 EFi z XR2i lub esioka, nie ma duzych kombinacji. Ale z gaznikiem jeszcze mniej kombinacji bo nie trzeba sie przejmowac i nstalacja komputerem itp.
vegetagt - 13 Sty 2012, 00:26

piotrek1289 napisał/a:
nie ma zadnego problemu. 1.1 a 1.6 przezucasz plug&play.


o ile masz mocowanie silnika od 1.6, bo sie pewnie różni od 1.1 :fox:


piotrek1289 napisał/a:
Ale z gaznikiem jeszcze mniej kombinacji


tylko jeszcze wyreguluj rozregulowany gaźnik :/ Specjalistów od takiego sprzętu jest coraz mniej.

piotrek1289 - 14 Sty 2012, 23:16

No np dla mnie jest rzecza normalna, ze jak sie przezuca motor na wiekszy to i poduszki musza byc mocniejsze i od danego motoru. A gaznik, wystarczy wiedziec tylko co od czego i mozna sie samemu bawic metoda prub i bledow, poza tym sa jeszcze rozne ksiazki typu "Sam naprawiam" gdzie wystarczy dokladnie poczytac i mozna sie duzo dowiedziec.
Pietrekk - 14 Sty 2012, 23:37

Hm, 1.1 które pewnie ma właściciel jest na mono punkcie, czyli już ma kompa, o wiele łatwiej by było jedno punkt założyć, a jeszcze lepiej jak piszą EFi, to że podłączenie silnika z pełnym wtryskiem i kompem jest trudne to bajka, wiązkę jak rozłożysz to widzisz co gdzie pasuje, kompa ustawiać nie musisz, bo to sam robi, gdyby gaźnik był lepszy od wtrysku to chyba by nie wprowadzali go do produkcji.

Musisz mieć poduszkę pod Fiestę, bo z Escorta nie pasuje chyba. Wiązką jakaś jest nawet do gaźnikowca więc ją też. Jeśli masz mono punkt to masz pompę w baku, a gaźnik ma chyba przy silniku, więc jakoś musiał byś to rozwiązać, bo pompą baku steruje komputer.

piotrek1289 - 15 Sty 2012, 01:05

Instalacja ktora jest przy silniku gaznikowym jest to tylko instalacja wskaznikow z licznika i nie ma szans zeby ja przelozyc i sztukowac z esioka. Instalacja ktora znajduje sie przy silniku 1.1 na mono jest to podstawowa instalacja calego auta, lacznie z przewodami z pod maski ktore sa wlasnie od wskaznikow i w nia wpieta jest instalacja sterowania wtryskiem, czyli instalacja komputera ktora podlaczona jest do wszystkich czujnikow silnika takich jak sonda lambda, ccp, map sensor, ktore steruja wtryskiem i prawidlowa praca silnika (silnik gaznikowy takowych czujnikow nie posiada gdyz nie sa zwyczajnie potrzebne do dzialania). Czyli, jesli wlozymy silnik gaznikowy powinno wystarczyc podpiecie zaplonu i przewodow od wlasnie wskaznikow tablicy zegarow i wszystko powinno chulac, teoretycznie. I to jesli chodzi o sprawy elektryki. Oprucz elektryki trzeba takze przerobic doplyw paliwa gdyz silnik gaznikowy posiada pompke mechaniczna. Ale to powinno wystarczyc zamiast pompki elektrycznej przedluzyc przewod paliwowy i zainstalowac go w zbiorniku tak zeby ladnie wybieral paliwo do konca i tyle.
Natomiast jesli chcielibysmy silnik na wtrysku to albo 1.4 na mono. Wtedu nie ma zbyt duzego korowodu. Albo 1.6 o ktorym bylo powiedziane, ale juz na pelnym wtrysku. Tak jak w moim przypadku. Wtedy wypinamy od instalacji glownej instalacje komputera i zmieniamy ja na instalacje od pelnego wtrysku. Oczywiscie musimy miec instalacje od fiesty. W rocznikach do 93 instalacja powinna pasowac plug&play w mk3,5 moga byc roznice w wielkosci kostek. Trzeba przerabiac. Instalacje przezucamy oczywiscie z kompem, EDISem i map sensorem od motoru na pelnej szprycy. I na dobra sprawe po prawidlowym podpieciu powinno wszystko chulac. Tyle od strony elektryki. Przy wiekszej pojemnosci nalezalo by zmienic takze pompke paliwa od 1.6. Pozostaje tez kwestia dolotu powietrza. W 1.6 na pelnym wtrysku puszka filtra jest z boku, a nie na gazniku tak jak w ukladach zasilanych mono wtryskiem lub gaznikiem. Takze potrzebujemy dodatkowo caly uklad zasilania w powietrze. I tak by to wygladalo.
Oczywiscie nie wyobrazam sobie przekladki silnika np z 1.1 na 1.6 bez zmiany takich podstawowych rzeczy jak przegoby, czy pewne el. zawieszenia na mocniejsze. Nie zrobisz tego od razu, badz pewny ze do tego szybko wrocisz a 2 razy ta sama praca jest nielogiczna :rotfl:

Pietrekk - 15 Sty 2012, 10:40

Przeguby z 1.1 wytrzymują nawet z N7A
JoeMix - 15 Sty 2012, 12:00

Pietrekk napisał/a:
gdyby gaźnik był lepszy od wtrysku to chyba by nie wprowadzali go do produkcji
Jest lepszy, każdy silnik na gaźniku jest mocniejszy od takiego samego na mono,,, normy spalin i inne eko bajery wyparły gaźniki,,,
Pietrekk - 15 Sty 2012, 12:20

To wiem, bo w nie jednym aucie do sportu masz gaźnik, mi chodziło raczej o zwykłego zjadacza chleba który potrzebuje auto do normalnej jazdy a nie wyciskaniu z niego ostatnich sł
Stunt_Man - 15 Sty 2012, 12:58

JoeMix napisał/a:
Jest lepszy, każdy silnik na gaźniku jest mocniejszy od takiego samego na mono,,, normy spalin i inne eko bajery wyparły gaźniki,,,

chyba w fieście...

piotrek1289 - 15 Sty 2012, 15:20

Pietrekk napisał/a:
Przeguby z 1.1 wytrzymują nawet z N7A

Bardzo, bardzo ale to bardzo dziwne. Zależy jak sie jezdzi. Ja poukrecam ci nawet w 1.1 oryginalne przeguby, a co dopiero w 105 konnym 1.6 gdzie przeguby zmienialem juz 3 razy, bo zakladam od 1.3 gdyz mam spory zapas.

Pietrekk - 15 Sty 2012, 15:25

Ja w cvh miałem i w zetecu mam przeguby od 1.1, od początku nie zmieniane, jedynie jak robiłem swapa zawieszenia na mk3.5 to musiałem jeden zmienić bo w pół osiach co kupiłem był wywalony, jeździ już tak ponad pół roku żadnego stuku ani nic, a auto też często dostaje wycisk na ile może. W jakim czasie zmieniałeś te przeguby? Często?

Nowy który założyłem to najtańszy jaki był dostępny - Kamoka

Stunt_Man - 15 Sty 2012, 15:32

oryginalne przeguby z 1.1 wytrzymają dużo o ile nie jesteś idiotą i nie strzelasz sprzęgłem na skręconych kołach.
ja już pokatowałem tość mocno przeguby i dalej żyją

piotrek1289 napisał/a:
Ja poukrecam ci nawet w 1.1 oryginalne przeguby,

no to za dobrze o tobie nie świadczy

Pietrekk - 15 Sty 2012, 15:37

Jak się pali lacia bez powodu gdzie się da żeby zaszpanować, nawet na skręconych kołach to się niema co dziwić :P Nie wiem co w tym takiego jest, a jak stajesz na prostej czy cokolwiek innego to start z paleniem gumy to tylko strata czasu.
Fordon - 15 Sty 2012, 18:38

Pany to nie jest temat kto komu i jak upindoli przeguby... albo na temat albo wcale...
pasik28 - 15 Sty 2012, 20:26

Kurcze tu nie chodzi o jaką zabójczą moc, a zamienić na 1.6 na gaźniku chce tylko dlatego że mam dostęp do całego escorta 1.6 z 87 albo 89 roku, nie będę tym palił laka, od tego mam inne auto :P , po drugie tak jak pisałem chce w miarę bezproblemowo zrobić swap, jeśli 1,6 to problem kupie 1,3 i mam plug&play....
Fordon - 15 Sty 2012, 20:32

91r nie mial gaznika juz w fiescie mk3. Przerobienie tego na gaznik to nie takie hop jak zmiana silnika z 1.1 na 1.3. Zasilanie z pompy w zbiorniku bedzie ci zalewac gaznik bo pompa wytwarza duze cisnienie nawet w serii a dla gaznika jest to zabojcze...
najpierw ustal rocznik dawcy i daj fotki to cos mozna doradzic, chociaz wolal bym miec essiego mk4 niz fieste mk3 z takim silnikiem.

piotrek1289 - 15 Sty 2012, 20:55

Po pierwsze nikt tu nie mowi o paleniu laka na skreconych kolach. Masz pozakladane od 1.1 nie wywala ich to zwyczajnie sie ciesz. Ja uzywam tego auta tylko po to zeby dac mu za przeproszeniem konkretnie w dupe. A takiego wariowania non sop to i oryginalne czesci nie wyrzymaja boto nie jest normalna jazda i to nie sa wyczynowe czesci.
A jesli chodzi o pompe paliwa elektryczna to tak jak pisalem wczesniej wystarczy ja troche rozmontowac i przerobic. wyzucic silniczek i dac sama rurke wtedy pompka mechaniczna bedzie brac sobi tyle paliwa ile potrzebuje a jednoczesnie zostaje nam caly korpus pompki ze wskaznikiem poziomu paliwa. nie sa to moim zdaniem duze kombinacje. W dieslu np bylo to zrobione w ten sposob ze w miejscu pompki byl normalnie dekiel z plywakiem i dwiema metalowymi rurkami. Cos w tym stylu mozna zrobic z ze zwyklej pompki od 1.1 i sprawa rozwiazana.

Stunt_Man - 15 Sty 2012, 21:05

piotrek1289 napisał/a:
a jednoczesnie zostaje nam caly korpus pompki ze wskaznikiem poziomu paliwa.

rozbierałeś kiedyś zbiornik czy nie? bo chcesz przerabiać pompe żeby miała przelot a wystarczy dać zamiast pompki metalową rurke bo pływak nie ma nic wspólnego z pompą

piotrek1289 - 15 Sty 2012, 21:31

Z tego co sie orietuje to plywak innymi slowy wskaznik paliwa jest zamontowany na pokrywce (deklu) razem z papka albo inaczej obok papki. Jesli wywalimy wszystko i damy tylko wezyk nie bedziemy mieli wskaznika poziomu paliwa, a ja wywalimy sam silniczek i damy w to miejsce rurke do dolu zbiornika to mamy identyczny smok jak w dieslu. Rozbierales kiedys zbiornik w dieslu? Chyba nie. Bo inaczej wiedzialbys o co chodzi. A w sumie to wystarczy przeczytac ze zrozumieniem i pomyslec bo wydaje mi sie ze upomniales mnie i powtuzyles dokladnie to samo o czym napisalem chwilke wczesniej tylko napisales to ogolnie. Ja dla osob ktore nie wiedza jak wyglada pompka napisalem to bardziej szczegolowo jakie operacje trzeba wykonac. Ale widze ze tu jak nie ma sie do czego przyczepic to powturzenia wystepuja

WRACAJAC DO POSTU!!!
Masz 1.6 na gazniku, chcesz go miec w fiescie. Nie ma nic prostrzego. Potrzebujesz tylko poduszki silnika z fiesty i tyle. Wszystko inne pasuje, jezeli uwazacie ze zmiana przegubow jest bez sensu ok. Ja jestem innego zdania.
W kazdym badz razie silnik wejdzie ci bez zadnego problemu. Musisz go tylko spiac ze skrzynia od 1.1, wrzucic, podlaczyc podstawowa elektryke i przerobic ta pompke tak jak wczesnie pisalem i wsio. Po mojemu to najprostrzy i najszybszy sposob na swapa, przy praktycznie znikomych kosztach. Oczywiscie jesli zrobisz wszystko sam.

Stunt_Man - 15 Sty 2012, 21:36

1. ledwo da sie czytać to co piszesz
2. "silniczek" mam rozbierać pompe żeby wstawić do niej rurke zamiast silniczka? błagam. co nowszy wafel to lepsze pomysły, określenia, teksty

piotrek1289 - 15 Sty 2012, 21:56

Czlowieku pomysl. Kiedy wywalisz silniczek pompki (znaczy sie lopatologicznie oderwiesz od dekla cala pompke czyli caly silniczek wraz z sitkiem) i wstawisz tam rurke na ktorej koncu zamocujesz to sitko, aby zanieczyszczenia ze zbiornika nie dostawaly sie do pompki mechanicznej, to bedziesz mial to o co wlasnie chodzi. Poszukaj sobie w necie jak wyglada smok od diesla jesli nie potrafisz sobie tego WYOBRAZIC i ZROZUMIEC o czym sie mowi, to bedziesz wiedzial o co biega. Swoja droga koles napisal o co mu konkretnie chodzi a dowiedzial sie samych smieci przez takich wlasnie jak ty. Prosze cie pomysl najpierw zanim zaczniesz sie udzielac a nie obrazasz ludzi korzy chca pomoc. i odpowiadaja na konkretne pytania bo waflem moze sam jestes ale na pewno nie ja wiec sory, ale skoncz i sie schowaj bo mi ciebie zal zwyczajnie. I to jest wlasnie wasza polityka. Zamiast pomyslec i przeanalizowac cos co jest proste jak konstrukcja cepa to wolicie sie miesem obrzucac zamiast zajac sie konkretnie tym o co chodzi.
piotrek1289 - 15 Sty 2012, 22:21

http://zapodaj.net/6d6f521bd3d5.jpg.html Dla osob ktore w dalszym ciagu nie rozumieja tak wlasnie to powinno wygladac.
zwardek - 15 Sty 2012, 22:26

Najważniejsze to łapy silnika. Odnośnie układu zasilania - nie wiem co ma gaźnikowa mk3 w baku (na pewno nie pompę, kupisz to na szrocie i włożysz do siebie). Kupujesz elektryczną pompę paliwa, o małym ciśnieniu (100 na allegro), ona ląduję pod maską + zaworek zwrotny. Do tego, tzw. fuel trap (jak masz gaźnik bez powrotu, ja dałem za nowy ~50 ze sierry/capri), żeby zrobić powrót co jest bardzo ważne! Wyregulować gaźnik i jazda. Jak chcesz foto pompy, fuel trapa daj znać.
Oczywiście nie zapomnij o lepszym zawieszeniu i HAMULCACH!
Pzdr
EDIT:
Nie musisz robić kombinacji, bo przecież mechaniczna pompa paliwa ma od razu wyjście na powrót. Wywal elektryczną z baku

JoeMix - 16 Sty 2012, 09:18

Stunt_Man napisał/a:
mam rozbierać pompe żeby wstawić do niej rurke zamiast silniczka? błagam. co nowszy wafel to lepsze pomysły, określenia, teksty
piotrek1289 napisał/a:
Czlowieku pomysl. Kiedy wywalisz silniczek pompki
A pomyśl Ty po co to ogóle ruszać, jak na wyjście dostępne pod maską podłączysz mechaniczną pompkę paliwa to będzie już działać,,, po co ruszać tą w zbiorniku to nie wiem, chyba że masz za dużo czasu i za mało kasy i chcesz ją opylić,,,

Gdyby się okazało ze jednak nie chce tak działać, to można równie prosto - wyjście pod maską wkładamy w filter, za filtrem wkładamy trójnik, jeden koniec do powrotu, drugi koniec do mechanicznej pompy przy silniku, zasilanie pod zaworek biegu jałowego.

Mafios - 16 Sty 2012, 17:00

Fordon napisał/a:
Pany to nie jest temat kto komu i jak upindoli przeguby... albo na temat albo wcale...

ja to wogole podziwiam ludzi ktorzy mu odpisali , temat do olania, tak samo jak gosc olal nas nie chcialo mu sie dobrze poszukac, temat wałkowano klikanascie razy

piotrek1289 - 16 Sty 2012, 17:42

JoeMix napisał/a:
A pomyśl Ty po co to ogóle ruszać, jak na wyjście dostępne pod maską podłączysz mechaniczną pompkę paliwa to będzie już działać,,, po co ruszać tą w zbiorniku to nie wiem, chyba że masz za dużo czasu i za mało kasy i chcesz ją opylić,,,

Wiesz ok, mozna zrobic tak jak piszesz ale dla mnie to np jest oszczednosc kasy kiedy zrobidsz to sam. Wydaje mi sie ze nie potrzebne sa kombinacje, kiedy mozna zrobic to prosciej. Bez wydawania kasy. Mozna to zrobic tak jak dodalem foto i wtedy jedyne koszty jakie ponosisz to tarcza do flekxy zeby zrobic sobie dostep do pompki paliwam, zeby przerobic cale urzadzenie. Na pewno kazdy ma w domu kawalek rurki ktory mozna wstawic zamiast pompki ( jak wyzej mnie upomiano, a dla mnie pompka to jest calosc, a to co trzeba wyrzucic to caly silniczek pompki z obudowa) i wstawic rurke i to w zupelnosci wystarczy. Moim zdaniem. Ja osobiscie wlasnie tak bym zrobil wlasnie dla oszednosci kasy. Ale to nie moj bajzel. Rubta co chceta. I tak jak powiedziane ten post powinien byc dawno usuniety. Ale nie. Chcemy pomoc mimo wszystko. Poza tym nie orientuje sie, czy jak wyzucisz kompa z wiazka to pompa elektryczna bedzie dzialac. Wydaje mki sie ze nie ale pozostawiam to bardziej zorienowanym :rotfl: PoZdRo

JoeMix - 16 Sty 2012, 17:58

piotrek1289 napisał/a:
Wydaje mki sie ze nie ale pozostawiam to bardziej zorienowanym
JoeMix napisał/a:
zasilanie pod zaworek biegu jałowego.
Więc nie wiem gdzie problem, kawałek rurki wsadzony do baku raczej nie zda egzaminu trzeba by całego smoka z gaźnika przełożyć,,, tylko po raz kolejny, po co te zabawy skoro wszystko można bez cięcia i kombinacji z pod maski zrobić w 3 minuty,,,

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group