|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Elektryka - [Inny] Pali alternator za alternatorem.
marek_zegarek - 17 Gru 2011, 18:37 Temat postu: [Inny] Pali alternator za alternatorem. witam ,pozwolilem sobie zamiescic tutaj temat,wkoncu ford i silnik prawie ten sam co w fiescie tulko na turbinie
mam taki problem iż ostatnio zginelo ładowanie i przestał działac obrotomierz. zajechalem do mechanika, stwierdzil ze alternator do wymiany, ok kupilem nowy za 200zł, wstawił, chodzi.. obrotomierz tez.
pojezdzilem ze dwa tygodnie obrotomierz przestał działac mysle no kurde znowu ładowania nie ma, ale sciagnalem kleme podczas uruchomionego slnika i nie zgasł czyli ładowanie jest.po tygodniu znowu znikło ładowanie... mysle co jest ,nowy alternator pzeciez siedzi . dzis byłem u kolegi obejrzał, i mówi ze uzwojenie w alternatorze spalone. ładowania nie ma. ale teraz obrotomierz zaczał działac. moze ktos miał z was escorta 1.8TD i mial problemy z ładowaniem ? moglby ktos jakos pomoc? mam kolejne dwieście złotych wydac na nowy alternator? to juz chyba przesada ile ja ich bede kupował.
diodalodz - 17 Gru 2011, 18:51
jeśli to stary escort na starej pompie i mechanicznym siłowniku ciśnieniowym na pompie to zamókł - spalił się przekaźnik świec żarowych i działają cały czas i palą alternator.
Kontrolka na desce nie ma nic wspólnego z przekaźnikiem (uprzedzam to pytanie) .
Sprawdź czy jak silnik ma więcej niż 10 st C nadal grzeją świece . Przekaźnik może być w skrzynce lub po lewej stronie silnika .
marek_zegarek - 17 Gru 2011, 19:17
dobrze mówisz . bo ładowanie znikło gdy podgrzałem raz świece.poczułem smrod w samochodzie czegos spalonego.
tylko ze u mnie jest przerobione. nie mam grzania świec w stacyjce a jest zrobiony włącznik ,by samemu podgrzewac swiece ile sie chce.nie wiem kto taki patent zrobił.
czyli co mam teraz zrobic? sprawdzalismy przekaznik ten po lewej stronie i on tyka jak przekręca sie stacyjke.
silnik to 1.8 TD 70 KM bez intercoolera. to co było przyczyną uszkodzenia alternatora? ten przekaznik? wymienic go mam czy co ?
p.s czemu obrotomierz teraz zaczal dzialac? jak uniknac tej sytuacji z palonymi alternatorami ?
JoeMix - 17 Gru 2011, 20:15
marek_zegarek napisał/a: | sciagnalem kleme podczas uruchomionego slnika i nie zgasł czyli ładowanie jest | Tak się pali alternatory właśnie,,, no może przesadzone, ale nie wolno tak robić,,,, pomyśl, ciągniesz długą linę przyczepioną do nie wiem, auta, ktoś żeby sprawdzić czy ciągniesz odczepia ja (ale jej nie trzyma mocno) od tego samochodu,,, co się dzieje z tobą?
marek_zegarek - 17 Gru 2011, 20:26
nic.
Stunt_Man - 17 Gru 2011, 20:46
marek_zegarek napisał/a: | nic. |
no. prawa fizyki widze obce
marek_zegarek - 17 Gru 2011, 20:49
przestańcie. nie chce mi sie z nikim przekomarzać.
zmienic znowu alternator? a jak znowu się spali? co mam przejrzec,sprawdzic ?
JoeMix - 17 Gru 2011, 20:50
marek_zegarek napisał/a: | nic. | Więc bystry jesteś jeśli ciągnąc linę, jak ktoś Ci ja nagle odczepi (bez twojej wiedzy) nie wyrżniesz w glebę,,, albo faktycznie będzie to znak ze kiepsko ciągnąłeś,,, odłaczając akumulator na właczonym silniku przy odrobinie pecha można zjarać pól instalacji w aucie (nie w sensie że się zapali tylko że przestanie działać), a przy odrobinie szczęścia nic się nie stanie,,, dlatego szkoda ryzykować, są inne sposoby na kontrole czy jest ładowanie czy go nie ma,,,
JoeMix - 17 Gru 2011, 20:53
marek_zegarek napisał/a: | co mam przejrzec,sprawdzic ? | Instalacje elektryczną,,, i to nie jest głupia odpowiedz,,, nikt tego via forum za Ciebie nie sprawdzi, nie da Ci tez wskazówek co się mogło stać bo równie dobrze możesz mieć zwykłe zwarcie na prądowym przewodzie do masy,,, jeden trop podał Ci dioda,,,
marek_zegarek - 17 Gru 2011, 21:13
JoeMix napisał/a: | marek_zegarek napisał/a: | nic. | Więc bystry jesteś jeśli ciągnąc linę, jak ktoś Ci ja nagle odczepi (bez twojej wiedzy) nie wyrżniesz w glebę,,, albo faktycznie będzie to znak ze kiepsko ciągnąłeś,,, odłaczając akumulator na właczonym silniku przy odrobinie pecha można zjarać pól instalacji w aucie (nie w sensie że się zapali tylko że przestanie działać), a przy odrobinie szczęścia nic się nie stanie,,, dlatego szkoda ryzykować, są inne sposoby na kontrole czy jest ładowanie czy go nie ma,,, |
bystry. . . celowo napisałem "nic" bo wioedzialem ze napinac się bedziecie jak łańcuch od motorynki.
jutro jeszcze posprawdzam. jakis pajac namotał w elektryce i do tołku nie idzie dojśc.
diodalodz - 17 Gru 2011, 22:24
Cytat: | Tak się pali alternatory właśnie,,, no może przesadzone, ale nie wolno tak robić,,,, pomyśl, ciągniesz długą linę przyczepioną do nie wiem, auta, ktoś żeby sprawdzić czy ciągniesz odczepia ja (ale jej nie trzyma mocno) od tego samochodu,,, co się dzieje z tobą? |
Hm to ciekawe co piszesz ale niestety tego nie rozumiem . Odłączony akumulator może jedynie spowodować wzrost napięcia co w takich autach groźne jest tylko dla radia.
Twój przekaźnik świec żarowych działała tak :
1. Przekręcasz kluczych na zapłon- uruchamia się grzanie .
2. mija jakiś czas gaśnie kontrolka na desce - sygnał by rozpocząć rozruch
3. Jeśli nie rozpocznie się rozruch świece są jeszcze grzane max ok 10 sek i następuje rozłączenie.
4 próba rozruchu ponownie uruchamia przekaźnik z tym że następne wyłączenie świec nastąpi gdy silnik osiągnie 10 st.C. Jest to zrobione by zmniejszyć zadymienie spalin na zimnym silniku (biały obłok).
Nowsze generacje przekaźników uruchamiały dogrzewanie jedynie gdy pojawiło się poprawne napięcie ładowania .
Do przekaźnika dochodzą :
1.masa
2.sygnał kontrolki deski
3.sygnał zapłonu
4.sygnał rozrusznika
5.sygnał z czujnika temperatury cieczy
6.wyjście na świece żarowe
7.stałe zasilanie obwodu dużego prądu
Tu masz schematy by lepiej to zrozumieć (przekaźnik z lublina ale pomysł podobny):
http://www.inprodus.pl/sk...kiem-4c90-4ct90
I często bywa tak że te przekaźniki łapią wodę do środka i przestaje działać układ odpowiedzialny za rozłączenie świec na nagrzanym wstępnie silniku . Sprawdzić to można przy użyciu woltomierza bądź żarówki dokładając jedną elektrodę do świecy żarowej a drugą do masy auta podczas pracy samochodu. Jeśli żarówka się zapali oznacza to że przekaźnik nie wyłączył świec . Trzeba by sprawdzić co poprzedni właściciel "dodał od siebie" do instalacji .
To że przestaje działać obrotomierz to oznaka że coś wywołało zwarcie w obwodzie stojana (do masy) bądź z jakiegoś powodu zniknęło wzbudzenie z wirnika.
marek_zegarek - 17 Gru 2011, 22:54
no ok,
czyli jak przekaznik nie rozlaczył by swiec mogł alternator sie sfajczyc przez to ?
wiem ze ktoras swieca lub swiece jest spalona, bo jak zimny silnik odpale to telepie nim i wali metalicznie, jak jest juz cieply to chodzi cicho.
nie wiem dlaczego ktos zrobil ten wlacznik do grzania swiec, jak przekrecam kluczyk to kontrolka grzania zapala sie i zaraz gasnie czyli niby grzeje swiece,ale nie grzeje bo ktos to porozlaczal..
JoeMix - 18 Gru 2011, 08:24
diodalodz napisał/a: | Hm to ciekawe co piszesz ale niestety tego nie rozumiem . Odłączony akumulator może jedynie spowodować wzrost napięcia co w takich autach groźne jest tylko dla radia. | Spaliłem sobie w ten sposób instalacje w szarej, poszło wszystko co elektryczne, zegary, wszystkie żarówki,,, i tak dalej,,, tyle że tam to wszystko było włączone przy odpięciu akumulatora,,, ale od tamtej pory odradzam taki test,,, tak samo jak 15 lat lałem z tego ze co C64 nie wolno połączać Joya jak komputer włączony, bo dziesiątki razy dziennie to robiłem, aż uwaliłem sobie komputer,,, więc jak ktoś chce to niech tak robi, a ja każdemu kto się tym pochwali napisze żeby tak nie robił, a co on z tego wyciągnie to jego sprawa,,,
marek_zegarek - 18 Gru 2011, 11:20
postanowiłęm ze auto oddam do jakiegoś ogarniętego elektryka, ja nie bede sie denerwował i kupował codziennie nowych alternatorów.pod maska jest masakra, kable nie wiadomo skąd i gdzie, pod silnikiem jakies wtyczki poodpinane..
orientujecie sie ile kosztuje regeneracja alternatora?
diodalodz - 18 Gru 2011, 13:17
Regeneracja zależy od tego co się spaliło .
W twoim escorcie jest już komputer . Wyślij mi maila na PW to dostaniesz schemat.
Widać że ktoś dobudował 2 instalację do grzania świec .
Na początek można spróbować wyjąć bezpiecznik od świec by wyeliminować grzanie przez komputer i zostawić twój system guzikowy
marek_zegarek - 18 Gru 2011, 13:29
grzanie ze stacyjki nie działa, tylko pali sie kontrolka i gaśnie ze niby juz nagrzanei nic więcej, grzanie guzikiem (samoróbą) działa dobrze.naciskam, ze dwa razy , pyk i samochod chodzi.
wiec co twoim zdaniem bylo uszkodzenie alternatora? bo ja sie pogubiłęm ?
diodalodz - 18 Gru 2011, 13:40
Aby wydać werdykt trzeba miernikiem cęgowym zmierzyć prąd alternatora i zobaczyć co się z nim stało . jeśli usmażone są uzwojenia to wiadomo że uszkodził się z powodu zbyt dużego obciążenia .
Ciężko jest mi pomóc na odległość, jeżeli nie masz pojęcia o elektryce ...
Jaszczur - 20 Gru 2011, 14:52
diodalodz napisał/a: | próba rozruchu ponownie uruchamia przekaźnik z tym że następne wyłączenie świec nastąpi gdy silnik osiągnie 10 st.C. |
Z ciekawości zapytam: w którym Escortowym TD Ty widziałeś taką procedurę grzania świec?
Z doświadczenia napiszę: każdy jeden Escortowy D/TD (nie Endura) którego widziałem, grzał świece przez 10-15 sekund na zimnym silniku, i tyle widzieli grzania.
diodalodz - 20 Gru 2011, 17:40
każde auto po 90 którymś roku dogrzewa mieszankę by spełnić normy emisji .
Jaszczur - 20 Gru 2011, 18:08
To nie jest dokładnie odpowiedź na moje pytanie, ale niech będzie.
JoeMix - 21 Gru 2011, 08:59
ministerq napisał/a: | grzał świece przez 10-15 sekund na zimnym silniku, i tyle widzieli grzania. | Znaczy kontrolka chyba gasła, bo od wieków świece grzeją na pracującym już silniku,,,
Jaszczur - 21 Gru 2011, 09:29
JoeMix napisał/a: | Znaczy kontrolka chyba gasła, bo od wieków świece grzeją na pracującym już silniku,,, |
Oczywiście, w normalnych silnikach pewnie tak, bo nie w TD escortowym.
Wystarczy jeden pomiar, i wszystko staje się jasne.
kochas66 - 21 Gru 2011, 09:32
a masz ten stary altek? moze zlozysz z dwoch jeden...
marek_zegarek - 21 Gru 2011, 15:11
mam stary altek ale w nm to samo jebło i do tego łozyska sa dojechane i szczotki.
wyciagne ten nowy z auta,naprawie go. wloze stary i na starym pojade bez ładowania do warsztatu, tam mechanik zrobi porządek z elektryka , jak juz wszystko ogarnie to dopiero wstawie nowy alternator by juz mi go więcej nie popaliło.
diodalodz - 22 Gru 2011, 23:28
A wiesz, że nie dogrzewa ? Kontrolka na liczniku się nie pojawi . A przy klekocie tego silnika nie usłyszysz czy włączył się przekaźnik czy nie .
Jaszczur - 23 Gru 2011, 07:46
Napisałem jedno słowo klucz - "pomiar".
marek_zegarek - 23 Gru 2011, 11:27
alternator poszedł dzis do naprawy. jak odbiore go juz to pojade do warsztatu do znajomego mechanika i zrobi mi grzanie świec na kluczyk. jak myslicie dlaczego ktos zrobil sobie wlacznik a odlaczyl grzanie w stacyjce?
czy jak bede jechal bez alternatora i bez pompy wspomagania (wyciagniety pasek) to nic sie ne stanie ? do warsztatu mam 16 KM.
JoeMix - 23 Gru 2011, 11:35
Załóż jakiś sznurek (gumę) na koło pasowe i kółko pompy wody,,, ja wracałem 12km kiedy podczas jazdy mi pompa się zatarła i w dodatku płyn uciekał,,, i dojechałem,,, jak masz cały alternator co się kręci,,, to nich sobie będzie - tyle że go nie podłączaj,,,
Jaszczur - 23 Gru 2011, 12:19
marek_zegarek napisał/a: | jak myslicie dlaczego ktos zrobil sobie wlacznik a odlaczyl grzanie w stacyjce? |
Mój strzał: bo był świadomy dupiato rozwiązanego sposobu grzania świec w escorcie, i obszedł to tak, jak umiał?
marek_zegarek - 23 Gru 2011, 13:42
JoeMix napisał/a: | Załóż jakiś sznurek (gumę) na koło pasowe i kółko pompy wody,,, ja wracałem 12km kiedy podczas jazdy mi pompa się zatarła i w dodatku płyn uciekał,,, i dojechałem,,, jak masz cały alternator co się kręci,,, to nich sobie będzie - tyle że go nie podłączaj,,, |
pompa wody jest na rozrządzie.
na klinowym jest koło wały, napinacz, alternator i pompa wspomagania.
czyli nic sie nie stanie jak pojade bez paska ok dzieki. na 16.00 niby alternator ma juz byc dobry.
JoeMix - 23 Gru 2011, 13:48
marek_zegarek napisał/a: | pompa wody jest na rozrządzie. | Jak to pisałem to patrzyłem na silnik w Twoim profilu,,,
marek_zegarek - 23 Gru 2011, 19:37
alternator naprawiony . spalone był diody i regulator napięcia. elektryk kazał mi sprawdzic czy grzanie swiec w odpowiednim momencie sie rozłącza.
kochas66 - 24 Gru 2011, 22:55
ja mam podobny problem tylko ze akumulator zaczal mi sie rozladowywac po wlozeniu car audio ,rano aku puste ,odlaczylem na noc sprzet i dalej to samo..ladowanie jest na poz. 14v,czy moglem zalatwic alternator sprzetem, dodam ze jak podkrece bass to wszystko przygasa;] mysle nad mocniejszym alternatorem...
marek_zegarek - 25 Gru 2011, 12:08
na początek sprawdz czy ci gdzieś prąd nie ucieka. jak to nie pomoże to kup inny akumulator mocniejszy. alternator nie moze byc mocniejszy. musi dawac 14,4 v
Stunt_Man - 25 Gru 2011, 12:27
marek_zegarek napisał/a: | na początek sprawdz czy ci gdzieś prąd nie ucieka. jak to nie pomoże to kup inny akumulator mocniejszy. alternator nie moze byc mocniejszy. musi dawac 14,4 v |
jak czytam takie posty to sie zastanawiam czemu jeszcze czerwonego paska nie masz
JoeMix - 25 Gru 2011, 13:07
marek_zegarek napisał/a: | alternator nie moze byc mocniejszy. musi dawac 14,4 v | Aha,,, kochas66 napisał/a: | ja mam podobny problem tylko ze akumulator zaczal mi sie rozladowywac po wlozeniu car audio ,rano aku puste ,odlaczylem na noc sprzet i dalej to samo..ladowanie jest na poz. 14v | Znaczy chciałeś powiedzieć ze regulator napięcia utrzymuje 14V na instalacji,,, bo ładowania to chyba nie masz skoro ci akumulator rozładowywuje,,, kochas66 napisał/a: | dodam ze jak podkrece bass to wszystko przygasa;] | A czyli jednak nie jest na poziomie 14V,,, musisz uściślić zeznania,,, kochas66 napisał/a: | mysle nad mocniejszym alternatorem... | Myśl,,, trzeba przeliczyć bilans energetyczny auta,,, i wtedy będzie wiadomo ile jesteś pod kreską i czy to wina za słabego alternatora czy zepsutego,,,
kochas66 - 25 Gru 2011, 13:14
chodzi mi o ampery aku jest nowe bosch s4 44ah 440A . altek ma 55A a aku nie moze byc np 60ah bo altek nie bedzie doladowywal ...
kochas66 - 25 Gru 2011, 13:24
nie sprawdzalem jak mocno spada napiecie pod obciazeniem,dodam ze w altku niedawno byl zmieniany regulator napiecia,najwyrazniej altek nie utrzymuje napiecia. Laduje tylko wg mnie ze zbyt malym natezeniem,tylko czemu aku co rano puste?
JoeMix - 25 Gru 2011, 13:49
kochas66 napisał/a: | najwyrazniej altek nie utrzymuje napiecia | To właśnie robota regulatora a nie alternatora,,,
kochas66 - 25 Gru 2011, 14:22
niedawno byl zmieniany wiec nie wiem...aaa i elektryk mowil ze mam jedna diode "nadkruszona" ,to tez bedzie przyczyna? ale zeby regulator utrzymal te 14,4v to altek musi mu dostarczyc te napiecie,czy sie myle??
Jaszczur - 25 Gru 2011, 14:40
kochas66 napisał/a: | chodzi mi o ampery aku jest nowe bosch s4 44ah 440A . altek ma 55A a aku nie moze byc np 60ah bo altek nie bedzie doladowywal ... |
Ah nie ma nic wspólnego z wydajnością prądową alternatora... Poczytaj może najpierw o tym co to jest prąd ładowania, wydajność prądowa alternatora, i jak to wszystko się ma do pojemności akumulatora zanim znów wyprodukujesz takie bzdury...
kochas66 - 25 Gru 2011, 16:01
na swiatlach jest juz 13,3V a pod car audio ponizej 12V.. alternator do wyjecia...
Stunt_Man - 25 Gru 2011, 20:05
1.1 ma słaby altek
chyba 55A
JoeMix - 25 Gru 2011, 21:34
kochas66 napisał/a: | altek ma 55A a aku nie moze byc np 60ah bo altek nie bedzie doladowywal ... | Nie powielaj błędnych mitów,,, z alternatorem 55A bo taki jest standardowy w 1,1 miałem i akumulator chyba z malucha 36Ah i z ciężarowego mercedesa 86Ah,,, i ani ten mały nie był przeładowywany a ani ten duży nie był nie doładowany,,, alternator to jak kran z wodą,,, co za różnica czy podstawisz wiaderko 20l czy 40l to i tak napełnisz do pełna,,,
kochas66 - 25 Gru 2011, 23:07
skoro kran z woda to czemu nie ma w 1.1 altka 120A np..? mimo tego potrzebuje mocnego i dobrego alternatora...
Jaszczur - 25 Gru 2011, 23:12
kochas66 napisał/a: | skoro kran z woda to czemu nie ma w 1.1 altka 120A np..? |
Ponieważ w takim aucie nie jest potrzebna taka wydajność prądowa, i nie ma takiego zapotrzebowania na energię.
kochas66 - 25 Gru 2011, 23:20
no ok..a wiec co radisz? bo powoli robi mi sie juz niedobrze jak patrze na ten alternator...mam rozumiec ze jak wstawie altek np 70A to nie zaszkodzi to ani aku ani instalacji?
JoeMix - 25 Gru 2011, 23:21
Dokładnie, nie napisałem hydrant z którego dużo więcej wody na raz poleci Druga sprawa większy alternator to większe obciążenie dla silnika i więcej koników bokiem idzie,,,
JoeMix - 25 Gru 2011, 23:27
kochas66 napisał/a: | mam rozumiec ze jak wstawie altek np 70A to nie zaszkodzi to ani aku ani instalacji? | Jak masz wszystko dobrze z instalacją to wszystko będzie OK, jak masz to car audio wpięte, w instalację auta czy z akumulatora prosto?
kochas66 - 25 Gru 2011, 23:32
w 1.1i jest mowa wgl o jakichs koniach? ani to mocne ani oszczedne...nie ma to jak silnik vw 1.9tdi ..<marzy>
kochas66 - 26 Gru 2011, 00:05
car audio jest prosto pod aku... jedynie wlaczanie z radia..
|
|