|   | 
								Forum FiestaKlubPolska -
  | 
								  | 
							 
						 
						 
						
						Blacharstwo / Lakiernictwo / Kosmetyka samochodowa - [MK5] Korozyjność - wrażliwe punkty, zabezpieczenie przed rd 
						
												 czaya - 27 Paź 2011,  17:43 Temat postu: [MK5] Korozyjność - wrażliwe punkty, zabezpieczenie przed rd Drogie Bravo...     
 
Jako że idzie zima i mam więcej czasu na pierdoły, wpadłem na pomysł że zakonserwuje sobie profilaktycznie Fiestę, a co...
 
moja Fiesta pochodzi ze słonecznej Italii i jeszcze nie ma totalnej rdzy ... ale wiem że po zimie już ją coś zje i będzie nie profilaktyka a leczenie ...    
 
gdzie Fiesta rdzewieje najbardziej ?
 
na których elementach się skupić a jakie olać ? 
 
nie chcę chyba paskudzić całego samochodu tylko zadbać o newralgiczne miejsca.
												 Puff - 27 Paź 2011,  20:38
 
  	  | czaya napisał/a: | 	 		  |  i jeszcze nie ma totalnej rdzy ... | 	  
 
I jeśli jej nie owiniesz na drzewie (bo potem wyląduje na złomowcu nieprzykryta plandeką), to długo jej nie złapie.
 
 
 	  | czaya napisał/a: | 	 		  | ale wiem że po zimie już ją coś zje | 	  
 
Jeśli coś kogoś ma zjeść, to raczej Ciebie - koszty paliwa ;]
 
 
 	  | czaya napisał/a: | 	 		  | gdzie Fiesta rdzewieje najbardziej ?  | 	  
 
Włoszki nie rdzewieją. Chyba, że zostały wyklepane z przystanku, którym ktoś wcześniej owinął drzewo.
 
 
 	  | czaya napisał/a: | 	 		  | na których elementach się skupić a jakie olać ?  | 	  
 
Należy skupić się na elemencie zwanym "pozyskiwanie funduszy na wachę". Niedługo doopnie 6zł, potem 7, aż w końcu będziemy mieli najdroższą wachę na świecie i choy wszystko trafi, łącznie z chlebem po 10zł.
												 czaya - 27 Paź 2011,  20:55
  masz jakiś kompleks braku paliwa ?    
 
 
ok, umówmy się że mam prywatne, np. poradzieckie zapasy paliwa w czterech lśniących cysternach... 
 
 
co w takim razie z konserwacją ?   
												 Puff - 27 Paź 2011,  21:35
 
  	  | czaya napisał/a: | 	 		  | umówmy się że mam prywatne, np. poradzieckie zapasy paliwa w czterech lśniących cysternach...  | 	  
 
Gdzie można sobie troszkę zlać?   
 
 
 	  | czaya napisał/a: | 	 		  co w takim razie z konserwacją ?    | 	  
 
Tak poważnie - nie ma co ruszać. Jeśli auto nie było bite, to rdza go nie złapie. Swoim już przejeździłem w kraju 3 zimy i nie ma grama rudej absolutnie nigdzie    Podwozia nie myję, nie konserwuję dodatkowo, a jak od czasu do czasu wejdę pod auto, to wygląda tak, jakby dopiero co z Włoch przyjechało   
 
 
Szkoda kasy i czasu na kombinowanie. Jeśli coś jest dobre, to tego nie ruszaj, bo najczęściej próba zmiany z dobrego na lepsze kończy się odwrotnie do oczekiwań   
												 czaya - 27 Paź 2011,  21:37
  no i jasne    
 
 
tak piszecie tu wszędzie o tej rdzy że myślałem że to jakaś masakra rzeczywiście, ale skoro nie ma dramatu to olewam ten temat. umyje ją po prostu przed zimą i odkurzę   
 
 
dzięki
												 Puff - 27 Paź 2011,  21:42
  czaya - mk3 przestrasznie gniją, mk4 już mniej, ale też. Mk5... nie widziałem żadnej, która byłaby w złym stanie - czasami coś złapie ranty i inne wrażliwsze miejsca (i to chyba tylko w tych "niepołudniowych" modelach), ale generalnie auta z krajów, gdzie śnieg nie pada trzymają się bardzo ładnie   
 
 
Generalnie jeśli nie widzisz nigdzie podejrzanego koloru ani purchawek na lakierze, to należy uznać, że temat Cię nie dotyczy   
												 JoeMix - 27 Paź 2011,  22:09
 
  	  | Cytat: | 	 		  | [MK5] Jak rdzewieje... ? | 	  Wiesz, to nie takie proste... jak wiadomo ryba psuje się od głowy a z Fiestą to rżnie bywa, mk3 psuje się od wlewu paliwa, a mk1 od nosków lub okolic pukli przednich amorków,,,    
												 MARIUSZ.B - 27 Paź 2011,  22:58
  Moja przyjechała z Włoch i wiecie co mi strasznie gnije ? Lewy słupek     Reszta raczej zdrowa.
												 TSRules - 28 Paź 2011,  12:59
 
  	  | Pufcio napisał/a: | 	 		  | mk3 przestrasznie gniją, mk4 już mniej, ale też. Mk5... nie widziałem żadnej | 	  
 
 
tia, nawet mk6 korozja chwyta, a mk5 magicznie ominęła, bądźmy obiektywni    
												 Stofff - 28 Paź 2011,  14:27
 
  	  | TSRules napisał/a: | 	 		   	  | Pufcio napisał/a: | 	 		  | mk3 przestrasznie gniją, mk4 już mniej, ale też. Mk5... nie widziałem żadnej | 	  
 
 
tia, nawet mk6 korozja chwyta, a mk5 magicznie ominęła, bądźmy obiektywni     | 	  
 
 
Dokładnie:)
 
Zwróć uwagę na ranty tylnych nadkoli lekki nalot może powstawać ja już to przed zima zabezpieczyłem i tylko tyle znalazłem.. dobre by było sprawdzić podwozie..
												 Puff - 28 Paź 2011,  15:01
 
  	  | TSRules napisał/a: | 	 		  tia, nawet mk6 korozja chwyta, a mk5 magicznie ominęła, bądźmy obiektywni    | 	  
 
Podstawówka: czytanie ze zrozumieniem   
												 Bezimienny - 28 Paź 2011,  15:42
  Każde auto zrobione z metalu może "zgnić" jeśli zostanie naruszona powłoka która chroni metal, jeśli jednak powłoka jest nie naruszona to problem nie powinien występować. Ze swojej strony radze zajrzeć pod auto na kanale i jesli coś sie rzuci w oczy to wtedy sie martwić, póki to tylko gdybanie.
												 czaya - 28 Paź 2011,  17:48
  dzięki wszystkim za odpowiedzi    
 
 
jak coś znajdę to odrdzewię, jak nie znajdę to nie   
												 jackrzec - 30 Paź 2011,  19:35
 
  	  | Pufcio napisał/a: | 	 		  | mk3 przestrasznie gniją, mk4 już mniej, ale też. Mk5...  | 	  Pytam poważnie: wyjaśnij mi różnice między mk4  a mk5? Dlaczego mk4 gniją bardziej a mk5 mniej (zakładając że mam mk4 z 09.99 a mk5 z 10.99 - róznica wieku żadna...)
												 Puff - 30 Paź 2011,  20:53
 
  	  | jackrzec napisał/a: | 	 		  | Pytam poważnie (...) | 	  
 
Odpowiadam poważnie: czytanie ze zrozumieniem.
 
 
Pozwolę sobie dokładnie wytłumaczyć, bo za chwilę odezwie się trzecia osoba, a potem kolejne.
 
 	  | Pufcio napisał/a: | 	 		  | mk3 przestrasznie gniją, mk4 już mniej, ale też. Mk5... nie widziałem żadnej, która byłaby w złym stanie | 	  
 
 
Podkreślam - >JA< nie widziałem żadnej, która byłaby w złym stanie - czego o mk4 powiedzieć nie mogę. Może mk5 bardziej szanują. Może mk5 na Śląsku są głównie sprowadzane z południa, a mk4 ściągane z zachodu? Może mk5 tłukli z innej blachy niż mk4? Może to kwestia granicznego rozstrzału 5 lat w produkcji? A może to po prostu spore zbiorowisko zbiegów okoliczności? Mogę gdybać tak samo jak Ty. To są moje spostrzeżenia i pewnie mógłbyś znaleźć mk5, która wygląda gorzej niż mk3, a mk4 w lepszym stanie niż mk6, ale czy o to tutaj chodzi?
												 MARIUSZ.B - 30 Paź 2011,  21:37
  Ranty które są szczególnie wrażliwe na korozję w spotach są wycięte, więc nie ma co gnić   
												 TSRules - 30 Paź 2011,  22:53
  Po prostu w większości (pomijając konserwację, kraj pochodzenia itp.) to kwestia wieku auta, np. sąsiad ma mk3 z 1995r i wygląda nieźle, drugi ma z 1991 i już trzyma się chyba tylko na żywicy, niedługo miejsce mk3 zajmą "czwórki" a z kolei mk5 za kilka lat również zaczną masowo ulegać biodegradacji, proste      
 
zresztą daleko nie szukając np. po dziale "nasze auta" też właściciele mk5 walczyli z korozją    
												 
					 | 
				 
			 
		 |