dieseluser - 23 Sie 2011, 15:20 Temat postu: [MK3] Fiesta MK3 1. NICK: dieseluser 2. IMIĘ: Piotr 3. MODEL: Fiesta Mk3 4. WERSJA: CL 5. ROCZNIK: Mk3 1992r. 6. SILNIK: 1,8 D 7. OPIS AUTA: Samochód zakupiłem 4 lata temu osobiście będąc w Niemczech, na liczniku teoretycznie 104 tys. ale o tym poźniej:) przyjechałem do polski i od tego czasu minęło już prawie 100 tys. km:). Na początku po przejechaniu 30 tys. km między wymianami dolewałem może 500ml oleju na 10 tys. km. Jednak przed dalszą trasą postanowiłem ze zrobię rozrząd i tak oto oddałem autko do wspaniałego mechanika który niepoprawnie ustawił rozrząd, pomimo tego ze regulował go 3 razy nie ustawił go dobrze. I na takim rozrządzie (wtedy myślałem ze jest już ok) pojechałem w trasę 1500km. Gdy nadeszła zima okazało się ze stracił kompresje i nie chce odpalać oraz że bierze mnóstwo oleju. co nigdy się nie zdarzało wcześniej nawet w największe mrozy palił za pierwszym razem. za późno było by się sadzić i stad musiałem wykonać remont silnika;/ Nie chcę się wdawać w szczegóły bo o tym mógłbym książkę napisać, więc nie pytajcie. Fiestą zwiedziłem Niemcy, Austrie oraz alpy austriackie około 2500 m.n.p.m:), Czechy, słowacje, i praktycznie cała polske wzdłuż i wszerz (Mazury, góry, Morze i wiele wiele innych) Pewnie nie uwierzycie ale nigdy nie zawiodła mnie w trasie:) Fiestą miałem dwie kolizje, w Niemczech jakaś Pani wjechała mi w kufer na szczęście nie pękł nawet zderzak za to pas tylny kapkę się wgniótł, ale to właśnie naprawiłem przy okazji prac blacharskich. Drugi raz u nas już szanowny Pan zmieniał pas nie uwzględniając, że się na nim znajdowałem, na szczęście zdążyłem odbić i tylko kierunek się posypał (zderzak trochę zadrapany), stad wymiana przy okazji na białe. Najgorszym minusem tego autka jest to że nie ma wspomagania ale po paru km można się przyzwyczaić:) DOKONANE ZMIANY / WYKONANE PRACE a. wizualne: kierownica od wersji S, zakupiłem kompletne ospojlerowanie od Xr2i, daszek chyba tez od xrki, kierunki zmieniłem na białe, kilka kompletów alu ale obecnie zostały mi tylko dwa, no i ostatnimi czasy wykonałem remont blachy --> nadkola,pas tylny, cały środek czyli wzdłuż progów i pod nogami kierowcy i pasażera wspawane nowe elementy, a do tego jeszcze progi pospawane. pranie tapicerki przy okazji zrobiłem (zmieniła się o kilka odcieni). Malowanie bębnów, konserwacja półeczki pod aku. I jeszcze konserwacja podwozia, progów. konsola środkowa z mieszkiem. b. mechaniczne: silnik: rozrząd dwa razy, remont silnika(pierścienie, uszczelniacze,wszystkie uszczelki) regeneracja alternatora, rozrusznika, nowy akumulator, przewody paliwowe, zaworek zwrotny przed filtrem, świece żarowe, pompa wody, czujnik temp wody, regulacja pompy, pomiar luzów na zaworach,pomiar kompresji silnika, termostat, kilka pasków klinowych, dwa razy krzyżak kolumny kierowniczej. Standardowe wymiany filtrów i oleju co 10 kkm. Zawieszenie: -Amortyzatory(wzmocnione delphi), łożyska amortyzatorów, ze dwa razy wachacze kompletne, osłony przegubów, łożyska koła lewego. Hamulce: -Tarcze hamulcowe wentylowane Bosh, klocki hamulcowe Bosh. Teraz zrobione hamulce tył cały komplet razem z linką recznego. audio: Głośniki JBL GTO937 (100w RMS)x2, radio Jvc, wzmacniacz Renegade REN 1100S, skrzynka Crunch GTR400, zestaw odseparowany na przód gwizdki i sredniotonówki Helix DB 52.1. Zestaw daje rade:) inne: -Nowe oponki Dunlop ale modelu nie pamiętam, musiałem zakupić bo gdy odkupiłem auto okazało się ze letnie pomimo tego ze miały dużo " mięsa" to były 10 letnie!!!(jak kupowałem stał na zimówkach) ta i wiele innych rzeczy przekonują mnie do tego, że to auto rzeczywiście miało 104 tys. km jak go kupiłem. ale to nigdy nic nie wiadomo:) -Auto alarm razem z centralnym zamkiem -Elektrycznie otwierany bagażnik (za pomocą instruktażu od biżdżeja) 9. PLANOWANE ZMIANY / PLANOWANE PRACE a. wizualne: założenie pakietu od Xr2i b. mechaniczne: - c. audio: - d. inne - 10. FOTKI AUTA 
Uploaded with ImageShack.us 
Uploaded with ImageShack.us 
Uploaded with ImageShack.us Przepraszam za fotki ogólne ale nigdy nie robiłem sesji zdjęciowej samemu samochodowi. Postaram się w najbliższym czasie coś wrzucić. Dodaje jeszcze kilka fotek z prac przy aucie: 
Uploaded with ImageShack.us 
Uploaded with ImageShack.us 
Uploaded with ImageShack.us 
Uploaded with ImageShack.us 
Uploaded with ImageShack.us 
Uploaded with ImageShack.us Naprawa nie wyszła idealnie ale robiłem to pierwszy raz w życiu i jestem zadowolony:) W tym miejscu chciałem bardzo podziękować użytkownikowi LOY:) matrix-1990 - 24 Sie 2011, 00:11 no cacy robota, tylko następnym razem wrzuć fotki z jakiegoś aparatu bo nie widać tego efektu 
madek - 24 Sie 2011, 00:20 Sam robiłeś blacharkę? Ogólnie brawa za słuszną drogę, tj. najpierw zdrowa buda, potem reszta 
dieseluser - 26 Sie 2011, 19:39 Blachę robiłem w domowym warsztacie, pierwszy raz zarówno ja i kolega ale z fotorelacją od Loy'a dało rade jakoś powoli to porobić. Blacha w fordzie po 20 latach jest w fatalnym stanie. na zewnątrz nie widać tak bardzo ale jak się ruszy to co chwila coś nowego wylatuje 
Do zrobienia mi została tylna klapa ale ona jest raczej do wymiany niż do łatania... Ma ktoś z was może w miarę przyzwoitym stanie klapę? kuba87 - 12 Wrz 2011, 00:01 kolejny diesel mało ich jest wogole
może uturbianie  
dieseluser - 14 Wrz 2011, 17:17 Myślałem o tym wiele razy ale są dwie kwestie, które ograniczają taką idee: nie mam umiejętności, aby to zrobić, więc potrzebowałbym znajomości ludzi którzy by to mogli wykonać, bo robić to w warsztacie to się mija z celem jeśli chodzi o gotówke przynajmniej. Ale turbo w tym autko to marzenie, gdyby jeździło tak jak u kamilwolski:) dieseluser - 23 Maj 2012, 22:04 Kilka zdjęć z kwietnia: powiedzcie co myślicie:
BuMeL - 24 Maj 2012, 19:40 Brawa za własnoręczną blacharkę ... ale wyszło tragicznie  chyba że to złudzenie.
Marcinowaty - 24 Maj 2012, 20:17 To chyba nie złudzenie, ale i tak lepiej niż jeżdżenie z dziurami na karoserii. Ogólnie faje auto. tadzias - 24 Maj 2012, 20:24 fajnie wygląda
dieseluser - 25 Maj 2012, 14:35 Owszem wyszło nierówno, źle dobrany kolor i na dodatek prześwituje podkład ale jestem zadowolony, że po zimie ani grama na nadkolach nie wyszło:) nie spodziewałem się, że wyjdzie jak od dobrego blacharza, zwłaszcza że mieliśmy drut w spawarce 1,0 i zerowe doświadczenie w kwestii spawania heh. zanoszę się z zamiarem wyrównania tego, dobrania odpowiedniego koloru i pomalowania jeszcze raz koło lipca/sierpnia jak się uda, dzięki za opinie
|
