| 
				
					| 
							
								|  | Forum FiestaKlubPolska - 
 |  |  Mechanika - [MK3] Paliwo leje się z boku gaźnika
 
 burmistrz - 1 Lip 2011,  11:05
 Temat postu: [MK3] Paliwo leje się z boku gaźnika
 Witam,
 Po około pół roku bezawaryjne pracy auto odmówiło współpracy.
 Zaczęło się od tego, że po przejechaniu(jak co dzień) około 5 kilometrów drogi do pracy poczułem intensywny zapach benzyny. Jak że w przeszłości podobne historie się zdarzały, zwłaszcza gdy na dworze 25st. to nie przejąłem się zbyt mocno.  Jakież było moje zdziwienie gdy po ponownym odpaleniu auta (bez problemu) zauważyłem za sobą w lusterku mokre plamy na betonie. Zgasiłem silnik, otwieram pokrywę silnika i widzę po wychyleniu się do przodu mokry tłumik, przewody od nagrzewnicy i po zdjęciu obudowy filtra – cały mokry lewy bok gaźnika (od strony linki gazu). Paliwo lało się ewidentnie z korpusu gaźnika w miejscu, gdzie wchodzi do niego trzpień przekazujący obrót od linki gazu.
 O dziwo po południu auto odpaliło i powoli z przerwami wróciłem do domu. Niestety po tym powrocie, zdjąłem raz jeszcze obudowę filtra i chciałem zapalić lecz autko tylko na moment zaskoczyło, z węża ( nie wiem z którego z dwóch ale chyba nie odmy) który podłącza się do obudowy filtra wydobył się siwy dymek i autko zgasło na dobre.
 Próby odpalenia z założonym filtrem jak i bez nie przyniosły pozytywnego rezultatu.
 Dodam jeszcze że przy poruszaniu przepustnica słychać jest 2-3 razy charakterystyczny syk paliwa.
 Moje pytanie jest proste:
 Co się mogło się rozwalić w gaźniku i daje takie objawy? Z jakim kosztem musze się liczyć?
 Gaźnik to już wyższa liga, więc gdzie konkretnie w Łodzi jest solidny gaźnikowiec?
 Dziękuję z góry za wszelkie sugestie…
 Aha mój gaźnik wygląda mniej więcej (bo zdjęcie jest zapożyczone) tak:
 
   Auto to Ford Fiesta mk3 z 91r silnik 1.4 benzyna
 JoeMix - 1 Lip 2011,  11:21
 
 Jak dasz foty tego co masz pod maską i narysujesz jakieś strzałki co skąd i jak to będzumy myśleć,,,
 
 To foto co dałeś to jakieś dziwne jest, niby gaźnik z automatycznym ssaniem, ale co tam robi silniczek to nie bardzo wiem,,, gaźniki wolne miały regulowane ręcznie śrubką zazwyczaj,,,
 
 
 Pompka przyśpieszacza, przynajmniej wiadomo ze działa i pęknie zalała silnik paliwem, dlatego nie chce teraz zapalić, czeka Cię wykręcenie i suszenie świec,,, 	  | burmistrz napisał/a: |  	  | Dodam jeszcze że przy poruszaniu przepustnica słychać jest 2-3 razy charakterystyczny syk paliwa. | 
 
 (wyjątkowo: gdzie z łodzi jesteś? teoretycznie do 17-18 pracuje, potem jadę do domu, mogę gdzieś zahaczyć po drodze jak chcesz)
 
 |  |