Speedo - 15 Maj 2011, 08:03 Temat postu: [MK6] Lampka oświetlenia wnętrza Witam! Mam takie małe pytanko, kupiłem fiestkę mk6 z końca 2002 roku i wczoraj jak upychałem ją w nocy do garażu zobaczyłem coś dziwnego - mianowicie w lampie oświetlenia wnętrza oprócz światła głównego i tych bocznych do czytania po prawej i lewej są po 2 dziury, jedne z jakimiś czujnikami zasłoniętymi siatką a drugie emitują słabe pomarańczowe światło, cóż to za dziwo, wie ktoś może??? Przeleciałem instrukcję na szybko, niby na rysunku z opisem tej lampy są te dziury ale ani słowa do czego to ma być... na rysunku zaznaczyłem o co mnie biega: 
AccessX - 15 Maj 2011, 13:25 Jakbyś trzasnął foteczke w realu, to byłoby o wiele lepiej, niż schemacik co pokazałeś wyżej. Parzych - 15 Maj 2011, 14:12
JoeMix - 15 Maj 2011, 15:35 Speedo, przeszkadza Ci czy co? Czujki alarmu to są jak pisze Parzych, Speedo - 15 Maj 2011, 16:07 czujki nie przeszkadzaja, tak myslalem ze to czujki , tyle ze z vin wychodzi, ze nie mam alarmu, natomiast te lampki sie swieco 24/7 i mnie nieco intrygują 
 
pewnie auto trafiło w ręce jakiegoś młodocianego domorosłego rzeźbiarza-artysty co zamiast zwykłej lampki wtawił sobie "gniję" z soczewkami, czujniki zostawił do ozdoby i wstawił gustowne djutki w dziurki  jak sądzę po kierunkowskazach bocznych diodowych fachowo wpiętych w instalację na szybkozłączkach
Parzych - 15 Maj 2011, 19:58
Speedo - 16 Maj 2011, 23:12 wyciagnałem, w srodku wszystko wyglada na oryginał, kabelki z wtyczkami firmowo poprowadzone w takich uchwytach, diody w oprawkach wpiete w zatrzaski w odlewie lampy... zaczałem kombinowac wywalilo mi bezpiecznik i od czego? od zapłonu, dałem se siana z tym :> |
