|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Archiwum Forum FKP - o FKP i FiestaSquad
DemptD - 16 Lut 2011, 16:06 Temat postu: o FKP i FiestaSquad bo nie wszyscy czytacie
prentki.blog.pl napisał/a: | Kiedyś zastanawiało mnie w jaki sposób może istnieć racjonalna więź pomiędzy posiadaczami takiego samego modelu samochodu.
Chodzi o szeroko rozumiane kluby i fora motoryzacyjne.
Grupa osób z zupełnie różnych lokacji, w różnym wieku, o różnym wykształceniu, stylu ubierania i zainteresowaniach skupia się w pewną społeczność, która o dziwo – funkcjonuje.
Goście z subkultur, które normalnie pozabijałyby się na ulicy, stoi z butelkami piwa obok swoich bolidów i zaśmiewa się z dowcipnych anegdot wygłaszanych na zmianę przez fana muzyki "Ich troje" i gościa w ćwiekowanych bokserkach, który puszkę z piwem otwiera metrowym nożem do filetowania.
Absurd.
A jednak kawałek metalu z czterema kółkami potrafi w jakiś dziwny sposób przełamać stereotypową niechęć do innych grup społecznych, a nawet wykrzesać nić sympatii.
Z reguły na forach motoryzacyjnych rejestrują się ludzie, którzy albo mają na tyle awaryjny wóz, że potrzebują nieustannej pomocy innych, albo też kupili coś co uważają za szpanerskie, lecz ze względu na brak zainteresowania lasek na przystankach autobusowych muszą szukać uznania w oczach degeneratów, którzy też kupili ten sam model z tego samego powodu.
Takie kluby jednak mają prawo działać tylko w przypadku modeli tanich, ogólnodostępnych i popularnych.
Jeśli powstałby w Polsce klub zrzeszający fanów marki Bugatti, to na zlocie pojawiło by się kilku analfabetów w Hyundaiach i 4 repliki Veyrona zbudowane na bazie Forda Probe.
Ktoś, kogo stać na kupno dobrego Bugatti z całą pewnością ma ciekawsze rzeczy do roboty niż marznięcie na parkingu pod marketem wspólnie z grupą gości w debilnych koszulkach polo z emblematem lacoste.
Kilka lat temu, kiedy kupiłem forda fiestę zarejestrowałem się na forum zrzeszającym fanów tego samochodu z województwa śląskiego. Spodziewałem się grupy emerytów i rencistów posiadających w swoich fiestach puchate pokrowce w łaty, buteleczki z olejem na dolewki i rozkładany koszyczek na zakupy.
Tak naprawdę liczyłem przede wszystkim na kilka darmowych skanów instrukcji obsługi i informację jak pozbyć się tego irytującego mulenia przy wciśnięciu pedału gazu.
Po jakimś czasie okazało się, że nikt nie ma tych skanów, a za mulenie samochodu odpowiada Ford ,który zainstalował pod maską fiesty atrapę silnika zbudowaną z polędwicy sopockiej i kilograma gwoździ.
Nie zniechęciło mnie to jednak do dalszego odwiedzania forum i po jakimś tygodniu dowiedziałem się kilku niezwykle istotnych rzeczy:
1. Jeśli zadasz pytanie jak założyć turbo do pięćdziesięciokonnej fiesty zostaniesz uznany za idiotę.
2. Jeśli zadasz pytanie jak zwiększyć moc pięćdziesięciokonnej fiesty zostaniesz uznany za idiotę.
3. Jeśli zadasz pytanie jak wymienić silnik na większy, pierwszą odpowiedzią zawsze będzie post Darasa oferującego Ci zestaw na swapa.
Po jakimś czasie na forum uzyskałem nawet pierwszą sensowną odpowiedź na zadane przez siebie pytanie. Należy zaznaczyć, że nie dotyczyło ono motoryzacji, ani tematyki forum i zapewne miało to wpływ na to dziwne zjawisko.
Ale pomimo tych wszystkich "smaczków" na forum odnalazłem grupę wiernych przyjaciół, na których mogę liczyć niezależnie od sytuacji. Jestem obecnie członkiem kilku różnych forów motoryzacyjnych, choć nie na wszystkich udzielam się równie aktywnie.
Mimo to na każdym z nich znajduję grupę dziwaków podobnych do mnie, którzy potrafią zmarnować kilka godzin na przekopywaniu setek stron w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie gdzie ma być podłączony ten cholerny wężyk podciśnienia.
Chwała Wam za to.
Póki żyją takie kluby, stare samochody są bezpieczne. |
Daras84 - 16 Lut 2011, 16:29
hehe czysta prawda..
Lary - 16 Lut 2011, 16:30
Warto zaznaczyć że nawet po zmianie marki auta coś tam zostaje w człowieku ;-)
Klub to ludzie, potem auta ;-)
luk-90 - 16 Lut 2011, 16:52
rzeczywiście coś jest w tym prawdziwego
Howser - 16 Lut 2011, 17:15
Prawda w czystej postaci
Ja byłem zarejestrowany w 3 klubach ogólnie, i powiem Wam, że nie ma to jak FKP
Tylko tutaj jest tak specyficzny klimat, ludzie i w ogóle
Pietrekk - 16 Lut 2011, 21:37
Heh Wyczuwam tu nawiązanie do spotu Fiesta Squad 13 lutego pod Tesco Ale generalnie święta prawda
Parzych - 16 Lut 2011, 21:39
FKP to po prostu jedna wielka rodzina...
yarbin - 17 Lut 2011, 08:51
Parzych, Fiest Squad też, tylko taka trochę patologiczna
Nikuś - 17 Lut 2011, 08:59
yarbin napisał/a: | Parzych, Fiest Squad też, tylko taka trochę patologiczna |
To widać
yarbin - 17 Lut 2011, 09:11
Nikuś, kłamstwa i pomówienia, w tej chwili nikt nie ma warnów (i żeby nikomu nie przyszło do głowy, że to dlatego, że moderatorzy mają ten bajzel w głębokim poważaniu)
Tommy - 17 Lut 2011, 19:08
U nas w ślunskiej frakcji biesiada na okrągło
http://presto.tylda.net/forum/viewtopic.php?t=3117
http://presto.tylda.net/forum/viewtopic.php?t=3333
http://presto.tylda.net/forum/viewtopic.php?t=3353
DziDzia - 17 Lut 2011, 19:24
O Ku... Ale patologia
pozdro
Reddi - 17 Lut 2011, 20:23
taka biesiada,że trololo
Miły - 17 Lut 2011, 22:54
yarbin napisał/a: | Nikuś, kłamstwa i pomówienia, w tej chwili nikt nie ma warnów |
kiedyś była moda na zlotowe/pozlotowe warny... Ot tak, dla jaj... Jakiś czas temu (bodajrze od zlotu w Międzywodziu) moderatorzy mieli poważną (chyba) rozmowę z prezesem i ta tradycja została zaniechana...
madek - 17 Lut 2011, 22:57
Fakt, pamiętam co się tu działo po Poznaniu Sam komuś dawałem
DemptD - 17 Lut 2011, 23:01
Miły, yarbin pisał o śląskim forum...
Pele - 17 Lut 2011, 23:14
" OOO a jednak się da, myślałem, że się nie da dać sobie samemu warna "
Ja wymiękam
elmek13 - 17 Lut 2011, 23:29
DemptD, nie masz innych zmartwień? Myśl o mrugadełkach.
Miły, były bo przepiórek dał za gacie w kratę... ale widział i się wstydził, że sam nie miał.
FiFa - 17 Lut 2011, 23:32
bo samochod pozostanie samochodem, kawłkiem żelastwa, mimo wszystko wczesniej czy pozniej wyladuje u Darasa... A ludzie to ludzie, takich nie poznaje sie na codzien...
Lary napisał/a: | Warto zaznaczyć że nawet po zmianie marki auta coś tam zostaje w człowieku ;-)
Klub to ludzie, potem auta ;-) |
ostatnio na zlocie ślaskiej frakcij bylo moze z 8 czy 9 fiest a reszta to juz inne samochody

A co najgorsze na forum panuje jakis dziwny kult pewnej bemki, z tylnym dyfuzorem, który chlodzi zderzak jezdzi na LPG i ma tylko 1.6 litra pod maska, a w dodatku z alukolpakami....
trzeci - 18 Lut 2011, 10:48
Z tym Ślunskiem to w ogóle cała historia jest ...
A co do klubów, to Tommy jak zawsze trafnie i barwnie oddał istotę sprawy
Do zobaczenia na zlocie Ślązaki.
Pozdro ...
|
|