molu - 15 Lut 2011, 20:54 Temat postu: Szkoda całkowita elo Sytuacja znajomej - skasowała auto ,wymusila na krzyzowce kobieta przylozyja jej paromiesiecznym fordem - ford na lawete ,stara corolla kolezanki: uszkodzony bok - oczywiscie jezdzi dalej 
Kolezanka miala AC. Korespondencja z warty: "Zgodnie z wyliczeniem rzeczoznawcy szkoda na Pani pojeździe została zakwalifikowana, jako całkowita. W przypadku szkody całkowitej wysokość odszkodowania ustala się, jako kwotę stanowiącą różnicę pomiędzy wartością rynkowa pojazdu bezpośrednio przed zaistnieniem szkody, a wartością pojazdu w stanie uszkodzonym - obie wartości określane są na dzień ustalania odszkodowania. (Zgodnie z § 14 ust. 2 wartość pojazdu w stanie uszkodzonym jest to wartość elementów i zespołów pojazdu nieuszkodzonych lub uszkodzonych w takim stopniu, że posiadają wartości handlową. Wartość pojazdu w stanie uszkodzonym WARTA określa z uwzględnieniem min. wartości rynkowej pojazdu bezpośrednio przed zaistnieniem szkody, charakteru i zakresu uszkodzeń oraz sytuacji rynkowej w zakresie obrotu pojazdami uszkodzonymi). Szacunek rynkowy i analiza dostępnych ofert zakupu pozwoliła na ustalenie, iż realna wartość pojazdu w stanie uszkodzonym wynosi 3 100 PLN. Realną wartość pojazdu odzwierciedla kwota, jaką potencjalny nabywca za dane dobro zapłacić. W związku z powyższym ustalono: - wartość pojazdu bezpośrednio przed zdarzeniem: 3 100 PLN, - wartość pojazdu w stanie uszkodzonym: 3 100 PLN ( kwota, która został określona przez potencjalnego nabywcę) Biorąc pod uwagę powyższe w przypadku zbycia pojazdu wskazanemu oferentowi uzyska Pani 100 % jego wartości sprzed szkody." Kolezanka odpisala ze interesuje ją naprawa auta a nie jego zbycie - mail drugi z warty: "Decyzja, co do kwalifikacji szkody całkowitej została podjęta i ustalona zgodnie z § 14 ust. 3. W nawiązaniu do poprzedniej wiadomości wartość pojazdu, została określona kwotą oferty, za jaką potencjalny nabywca chciałby odkupić pojazd. W związku z tym, iż różnica pomiędzy wartością rynkową i wartością pojazdu w stanie uszkodzonym jest równa 0 zł, jedyną możliwością uzyskania wypłaty za przedmiotową szkodę jest sprzedaż pojazdu oferentowi. W przypadku braku akceptacji przedmiotowej decyzji przysługuje Pani prawo odwołania się w formie pisemnej. " Pytanie : dlaczego wartosc auta przed kolizją jest taka sama jak po i czy ma jekies szanse na wyrwanie jakiejs kasy? pozdro Lokmen - 15 Lut 2011, 21:03 Najpierw niech wystawi auto na allegro za 3100, załoze sieze auta w tqakim stanie za tyle nikt nie kupi. Potem niech napisze do warty zeby znalazła jelenia na to auto bo ona nie moze go sprzedać, w przypadku nie znalezienia potencjalnego nabywcy niech warta odkupi od niej auto. Wariant drugi - niech znajdzie sobie rzeczoznawce który wyceni naprawe auta na mniej niż 3100zł - wtedy warta musi wypłacić odszkodowanie. van - 15 Lut 2011, 21:55 nawet biorąc tak na logikę to auto przed kolizją nie może być takiej samej wartości jak po. Z Wartą trzeba ostro z tego co słyszałem. Ja bym sprawę wyłożył jakiemuś prawnikowi. szynszyl - 15 Lut 2011, 21:55
molu - 15 Lut 2011, 22:14 Szynszyl - nie pomogles 
poozdro JoeMix - 15 Lut 2011, 22:22 molu, proste, niech jej warta naprawia to auto,,, kuba87 - 15 Lut 2011, 23:25 pomozcie wycenili mi Evo na 1900 zł przed wypadkiem wartosc wraku obliczyli na 300 zł szkoda całkowita oczywiscie a jesli szkoda całkowita to powinni wypłacic 1900 zł czy nie?? i jeszcze przejebali gdzies u siebie faktury na niemal 1000 zł za holowanie wraku co zrobic z tym fantem? JoeMix - 16 Lut 2011, 07:28 Wypowiadali się jacyś eksperci i było już na forum - szkoda całkowita to wymysł ubezpieczalni, z godnie z ustawa należy się przywrócenia auta do stanu z przed wypadku. szynszyl - 16 Lut 2011, 08:56 JoeMix, no no no... nie tak szybko... w OC to może i wymysł, ale w AC to są Ogólne Warunki Ubezpieczenia, O.W.U i tu każda firma ma zdefiniowane to dokładnie
nie muszę  najpierw dokończ obecnie możliwe warianty. trzeba sobie niestety siąść i poczytać O.W.U AC w tej firmie
niestety, tanie mięso psi jedzą 
JoeMix - 16 Lut 2011, 12:49
TomQ - 16 Lut 2011, 14:22 molu Poszukaj w okolicy kancelarii prawnej zajmującej się ubezpieczeniami. Fachowcy szybko zapoznają się z dokumentami i od razu będziesz wiedział na czym stoisz. IMHO równą wartość samochodu przed i po szkodzie można potraktować jako bezprawie. Pilnuj tylko terminu, bo po jego przekroczeniu "wyrażasz zgodę". |
