Robert - Kojot - 23 Mar 2005, 17:46 Temat postu: kontrolka od abs (chyba) niemiałem żarówki w kontrolce na lewo od kontrolki od recznego. sprawa jest tego typu że teraz ta kontrolka (żółta z symbolem poślizgu) sie świeci cały czas. paski od niby abs-u na przednich półośkach mam pozakładane nowe bo wogule ich niebyło. i teraz pytanie czemu ta kontrolka sie swieci ? czy trzeba moze w komputerze wykasowac jakieś błedy ? JoeMix - 23 Mar 2005, 18:43 Ta kontrolka się swieci bo układ SCSu nie działa prawidłowo... pewnie sie popsł i ktoż zdjoł paski... a kontrolkę wyją co by się nie wieciła ciągle... Jurek.K - 23 Mar 2005, 20:26 Ta kontrolka swieci kiedy paski sa za luzne. Masz przy nich 2 czujniki (po jednym przy kazdym pasku). Wyjmij je pojedynczo i sprawdzaj czy po wcisnieciu czujnik kontrolka zgasnie. Czujniki znajdziesz po kablach  Wyjmuje sie je bardzo latwo wiec po 2 min bedziesz wiedzial ktory to czujnik. Naciag paska jest regulowany, wiec moze jest on za luzny. Wsadz palec w dziure od czujnika i metoda na macajewa sprawdz naciag paska
Komputer niema nic do rzeczy. A sam uklad SCS dziala bez problemu ? Jedni pozbywaja sie tego pierwowzoru ABSu inni nie, ja mam dzialajacy i jestem zadowolony. Robert - Kojot - 24 Mar 2005, 11:39 niby działa, to znaczy nieblokuje kół przy hamowaniu. sprawdze te czujniki i naciąg pasków. Jurek.K - 24 Mar 2005, 21:57 Dziala to w ten sposob ze przy gwaltownym hamowaniu, kiedy kola sie blokuja ten uklad blokuje na chwilke doplyw plynu hamulcowego do cylinderka przez co hamulec popuszcza i kolo przestaje sie blokowac. Dziala to tylko na przednie kola. Rozpedz sie i wcisnij porzadnie hamulec. Jesli kola sie zablokuja i beda sie sunac to znaczy ze nie dziala :( Przy "normalnym" hamowaniu wogole nie odczujesz ze Twoje auto posiada "to cos". Ale jak zajdzie potrzeba gwaltownego hamowania a jedna strona auta bedziesz jechal np. po blotku i niedaj Boze bedzie to jeszcze na zakrecie to zobaczysz jaka to przydatna rzecz. Pozdrawiam. |
