| 
				
					| 
							
								|  | Forum FiestaKlubPolska - 
 |  |  Ubezpieczenia i rejestracja aut - PZU - o co chodzi?
 
 jackrzec - 10 Sty 2011,  18:30
 Temat postu: PZU - o co chodzi?
 W związku z tym że mojej żonie która jechała fiestą, w tył wjechał transit dzisiaj z PZU dostałem takie pismo:
 
 Strona 1
 
   
 Strona 2
 
   
 O co chodzi z tymi rachunkami/fakturami? PZU będzie mnie sprawdzać za ile i gdzie to zrobiłem?
 
 Swoją drogą nieźle nawet wyliczyli, biorąc pod uwagę że do wymiany jest tylny zderzak, klapa i pas tylny z belką. Podłużnice i nic innego nie jest ruszone - nawet lampy są całe.
 szynszyl - 10 Sty 2011,  19:13
 
 1. opcja - do ręki 2700 i rób co chcesz
 2. zwrot na podstawie faktur, czyli jak Ci ASO wyliczy naprawę na 4500, to żeby dopłacili powyżej 2700trzeba mieć faktury to raz, a dwa że trzeba to uzgadniać wcześniej z jednostką likwidacji szkód PZU - dlatego warto oddać auto do firmy która ma umowę z PZU na naprawy powypadkowe za kasę z ich polis.
 jackrzec - 10 Sty 2011,  19:42
 
 Czyli jak wezmę 2700 i sam zrobię, to nikt sie już niczego czepiać nie będzie?
 mieszko - 10 Sty 2011,  20:27
 
 Dostajesz 2700 do ręki + 300 we wraku = Twój samochód przed wypadkiem...
 Ewentualnie możesz napisać pismo , obecną kwotę uznać jako bezsporną kwotę odszkodowania i wnioskować o jej podwyższenie (popierając ją oczywiście merytorycznie uzasadnionym wnioskiem) .
 
 Tacie rozwalili E-klasę , wartość 60 000 , szkody na 75 000 , to szkoda całkowita ale wrak jednak jest wart 30 000 , ponownie przeliczyli wartość auta przed wypadkiem (po wypadku!!!) i z 75 000 do ręki zrobiło się 20 000 + wrak .
 jackrzec - 10 Sty 2011,  20:34
 
 
 Nie oto mi chodzi! Jak to jest wyliczone, to ja wiem. Chodzi mi o to czy jak wezme te 2700 (tyle mi proponują i mi to pasuje) i sam zrobię auto, to czy za jakiś czas nie będą chcieli jakiś faktur czy innych pierdół. Bo to auto moge zrobic za 1500 zł i na bank się w kosztach zmieszcze. 	  | Cytat: |  	  | Dostajesz 2700 do ręki + 300 we wraku = Twój samochód przed wypadkiem... Ewentualnie możesz napisać pismo , obecną kwotę uznać jako bezsporną kwotę odszkodowania i wnioskować o jej podwyższenie (popierając ją oczywiście merytorycznie uzasadnionym wnioskiem) .
 
 Tacie rozwalili E-klasę , wartość 60 000 , szkody na 75 000 , to szkoda całkowita ale wrak jednak jest wart 30 000 , ponownie przeliczyli wartość auta przed wypadkiem (po wypadku!!!) i z 75 000 do ręki zrobiło się 20 000 + wrak .
 | 
 szynszyl - 10 Sty 2011,  20:41
 
 
 NIE. 	  | jackrzec napisał/a: |  	  | czy za jakiś czas nie będą chcieli jakiś faktur czy innych pierdół | 
 jackrzec - 10 Sty 2011,  21:49
 
 O to mi chodziło. Dzięki Wojtek
   
 |  |