eleet - 11 Gru 2010, 13:51 Temat postu: [MK3] Nie działa jedno światło długie Nie działało mi prawe długie światło. Mijania działają oba. Wymieniłem żarówki i dalej nie działa co to może byc? Jak to naprawić? Miły - 11 Gru 2010, 13:59 do wtyczki idą 3 kabelki - masa, krótkie i długie światła... nie jest jeden przetarty albo zerwany? elektron1234 - 11 Gru 2010, 14:16 Prubówka z żarówka i sprawdz bezpiecznik (sa 2 na długie ) W tym wypadku albo zarowka albo bezpiecznik Powodzenia Miły - 11 Gru 2010, 14:29 elektron1234, żarówka raczej odpada bo pisał, że wymienił... matrix-1990 - 11 Gru 2010, 14:54 no bezpiecznik sprawdź, to podstawa eleet - 11 Gru 2010, 15:28 Sprawdziłem bezpiecznik i dobry jest... TomQ - 11 Gru 2010, 15:40 JAk sprawdziłeś bezpiecznik? Patrzyłeś na drucik, czy mierzyłeś napięcie na nim, a może próbówka ładnie świeciła? eleet - 11 Gru 2010, 16:37 Sprawdzałem drucik i wsadziłem nowy bezpiecznik i nic... TomQ - 11 Gru 2010, 18:25 Najszybciej można zlokalizować usterkę instalacji el. za pomocą próbnika. Zapinasz próbnik na żarówkę: świeci - uszkodzona żarówka lub oprawka nie świeci - zostawiasz masę a drugi koniec do + aku, Jeśli nie świeci nie ma masy na oprawce. Świeci - masa jest OK, brak zasilania po stronie +. Potem jedziesz dalej do bezpiecznika. Sprawdzasz same plusy, czyli jeden przewód próbnika do masy, a drugim testujesz. Po obydwu stronach bezpiecznika ma być +12. Jeśli nie ma po jednej bezpiecznik do wymiany. Sprawdzanie przekaźnika nie ma sensu, bo jest tylko jeden dla obydwu świateł. Skoro jedno działa to przekaźnik jest OK. Jedynie połączenie pomiędzy nóżką nr 87 a bezpiecznikiem może być winne. Jeśli po obydwu stronach bezpiecznika jest +12, a na oprawce nie ma, to winne musi być połączenie pomiędzy bezpiecznikiem, a oprawką żarówki. Kabel ma kolor Y lub W [jeden jest + dla długich, drugi dla mijania, ale nie pamiętam który] B/Gn to masa. JoeMix - 11 Gru 2010, 23:48 a co Wy tu za kombinacje robicie, przewód idzie z lampy do lempy (jak się nic w mk3 w stosunku do wcześniejszych nie zmieniło) więc jak jedna świeci a druga nie to prawie na pewno będzie to ta druga w kolejności i padł przewód od lampy do lampy,,, elektron1234 - 12 Gru 2010, 08:46
Kolego nie wprowadzaj w BŁAD Kazdy reflektor jest zasilany oddzielnym przewodem od kasety bezpiecznikow (gdzie sa dwa bezpieczniki na swiatla drogowe i mijania) Jeden wspolny przewod "idzie" od przelacznika zespolonego przy kierownicy do kasety bezpiecznikow Na kasecie rozdzielone jest po przekazniku na dwa reflektory (stad 2 bezpieczniki) Kolega niech sprawdzi przewód (stojąc przed reflektorem jest to przewod po lewej stronie kostki ten u góry to mijania ,z prawej masa) Przegladnij ten przewod az do kasety bezpiecznikow i znajdziesz usterke W tym wypadku trzeba miec jeszcze checi do roboty a tego widze brakuje W pierwszym poscie napisalem juz co trzeba robic Powodzenia Jak cos nie wiesz napisz na gg a "poprowadze cie" JoeMix - 12 Gru 2010, 10:47 elektron1234, napisałem że jak się nie nie zmieniło w stosunku do wcześniejszych wersji, ale to i tak niewiele zmienia, masę można odrzucić bo światło mijania jest, a nie ma tylko drogowego, skoro na bezpiecznikach się rozdziela i tam jest napięcie to padł przewód od bezpiecznika tego światła do światła - proste. elektron1234 - 12 Gru 2010, 11:00 Ale moze tylko dla nas TomQ - 12 Gru 2010, 12:58 Specjalnie się troszkę rozpisałem. Nie tylko chciałem pomóc rozwiązać ten problem, ale podać metodologię dla innych na przyszłość. A, że przypadek banalnie prosty, to idealny do ćwiczeń dla początkujących. |
