|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - [MK4] Wymiana sprzęgla
jasiu_20 - 24 Wrz 2010, 02:29 Temat postu: [MK4] Wymiana sprzęgla Witam
Zamierzam samodzielnie wymienic sprzeglo czego nigdy nie robile ale mam pojecie o mechanice tylko chcialbym zapytac czy moze ktos by napisal mi tu krok po kroku co zrobic. Za kladam ze musze zdemontowac obie poloski i wahacze no i wszystkie kable itd podeprzec silnik i skrzynie i rozkreczic wysunac skrzynie i zdemontowac zacisk z tarcza. Czy dobrze mowie moze ktos mi to dokladniej opisze. Czy macie jakies uwagi lub dobre rady. No i jeszcze dochodzi proble centrowania tarczy da sie to jakos zrobic bez tego trzpienia bo nie zawsze daja go w zestawie ze sprzeglem.
dzieki i pozdrawiam
autko to fiescinka mk4 99" 1.25 benzynka
masska13 - 24 Wrz 2010, 10:14
jasiu_20 napisał/a: | No i jeszcze dochodzi proble centrowania tarczy da sie to jakos zrobic bez tego trzpienia bo nie zawsze daja go w zestawie ze sprzeglem. |
to jest akurat proste weź coś co jest podobnej średnicy jak czpień, np. kawałek jakiejś rurki, czpień młotka albo cuś w tym stylu , wsadź sprzęgło z dociskiem dokręć śrubki lekko potem steruj aby było na środku jak najbardziej Ci się uda i przykręcaj powoli. potem wystarczy że skrzynia wejdzie i będzie sukces
JoeMix - 24 Wrz 2010, 10:34 Temat postu: Re: Wymiana sprzęgla
jasiu_20 napisał/a: | Czy macie jakies uwagi lub dobre rady. | Tak, wolałem dać znajomemu mechanikowi 200PLN niż samemu się z tym użerać,,,
jasiu_20 - 24 Wrz 2010, 13:21
niby tak ale po pierwsze brak znajomego mechanika a po drugie ja z mila checia sie pouzeram z tym bo to lubie )
JoeMix - 24 Wrz 2010, 13:32
Więc musisz rozkręcić zawieszenie od strony skrzyni, w zależności od chęci możesz skrzynie odsunąć w bok (trzeba rozpiąć prawa półośkę) lub zdemontować całkiem (wtedy trzeba też lewą), jak masz sprzęgło na wierzchy to przekładasz co trzeba, potem wszystko składasz,,, przez rozpięcie rozumiem, albo stricte rozpięcie półosi, albo wypięcie przegubu ze skrzyni (będzie leciał olej),,,
Bodziek - 24 Wrz 2010, 16:56
roboty nie dużo z rozkręcaniem wahaczy nie trzeba wyciągać wycentrować można tak ze bierzesz śrubę taśmę do obklejania {papierowa} obklejasz ta śrubę tak aby przeszła przez tarcze i weszła do kola zamachowego nakładasz docisk dokręcasz i jak odpowiednio grubo taśmy nałożyłeś ze luzu nie było to masz idealnie na środku przy założeniu załatw se pomocnika bo to najgorsze ja u siebie w jeden dzień sam w 1,8 16v trzy razy wyciągałem i wkładałem i rak nie czułem na wieczór
Marcin - 24 Wrz 2010, 20:26
po co wy chcecie wahacze ściągać? nie wystarczy sworzeń odkręcić i wybić półoś skrzynie trzeba wyciągnąć, bo nie ma miejsca żeby rękę włożyć, w pojedynkę nie polecam się zabierać.
jasiu_20 - 25 Wrz 2010, 01:17
okej wielkie dzieki jutro jak pogoda dopisze to zabieram sie za to ale raczej sam mysle ze dam radehehe a czy musze podpierac silnik czy po odkreceniu mocowan skrzyni bedzie sie trzymal?
Bodziek - 25 Wrz 2010, 08:11
podeprzyj se lepiej najlepiej podnosnikiem przy wkladaniu bedziesz mogł sobie wysokoscia silnika regulowac bedzie ci lepiej wlozyc tym bardziej ze bedziesz sam atakowal na nia
Marcin - 25 Wrz 2010, 10:33
jasiu_20 napisał/a: | sam mysle ze dam rade |
obawiam się że możesz nie dać rady, ja bym się na pewno sam nie zabierał, po tym jak pół roku temu wymieniałem u siebie razem z kumplem i się trochę szarpaliśmy.
drzeniow - 25 Wrz 2010, 15:36
jasiu_20 napisał/a: | sam mysle ze dam |
zecydowanie sam nie dasz rady skrzynia waży soje i najwyżej zrobisz sobie krzywde a jej nie wyjmiesz.
JoeMix - 25 Wrz 2010, 16:13
Co wy za bzdury gadacie,,, co za problem samemu wyjąc skrzynie, odkręca się śrubę i skrzynia opada na dół,,, to w sumie jedną ręką można zrobić,,,
[ Dodano: Sob Wrz 25, 2010 16:18 ]
W sumie może mieć lekki problem jak będzie ją wkładał,,, nie wiem może jedną ręką utrzyma a drugą będzie dokręcał? Da chłopak radę, a jak mu się skrzynia jak to się mówi omsknie, i się tarcza rozcentruje i będzie musiał ściągać znowu i odkręcać docisk by wycentrować to na drugi raz poszuka speca co mu to w popołudnie zrobi
jasiu_20 - 28 Wrz 2010, 20:48
dzieki za rady bede walczyl sam a jak juz nie bede dawal rady to zadzwonie po kogos hehehe ale mysle dam rade wkoncu ta skrzynia nie wazy tone )
pozdrawiam
drjanusz - 29 Wrz 2010, 10:58
Da rade spokojnie Przecie zawsze można czymś się posłużyć-podstawić pod skrzynie
Pijmleko - 6 Paź 2010, 16:11
Witam, podłączę się do tematu. Jestem na etapie wymiany sprzęgła. Zostało mi jakoś pozbyć się półosiek. Zastanawiam się jak będzie to zrobić prościej ? Wyjąć półośki ze skrzyni, czy bezpośrednio przy kole odkręcić nakrętkę ( klucz 32) ?
Ten drugi sposób wydaje mi się rozsądniejszy, tylko moje pytanie brzmi: Czy bez rozbierania zawieszenia, jestem w stanie wyjąć taką półośkę z przegubu ? Czy w skrzyni jest na tyle miejsca aby ją tam sprytnie "ukryć" ?
Pozdrawiam.
Pele - 6 Paź 2010, 16:59
Pijmleko napisał/a: | Czy w skrzyni jest na tyle miejsca aby ją tam sprytnie "ukryć" ? |
Nie. Musisz odkręcić i wybić sworzeń wahacza żeby odchylić całą kolumnę.
Wyjmując półośki ze skrzyni pamiętaj że olej wycieknie i musisz założyć nowe simmeringi.
Pijmleko - 6 Paź 2010, 20:28
Pele napisał/a: |
Wyjmując półośki ze skrzyni pamiętaj że olej wycieknie i musisz założyć nowe simmeringi. |
Tak, wiem.
Dzięki za pomoc.
Maki - 7 Paź 2010, 21:36
A po co ma wyjmować całe przeguby ze skrzyni. Wystarczy że wyjmie z kubka gwiazdę z łożyskami. I wtedy nie trzeba spuszczać oleju.
kuba87 - 7 Paź 2010, 21:43
a gwiazda z łozyskami moze jak to się mowi omsknąc i wleciec w piach albo nawet igiełki sie rozlecą....
lepiej podstawic pod skrzynie wiaderko i wybic ze skrzyni cały przegub
Pijmleko - 7 Paź 2010, 23:47
Ciąg dalszy wymiany sprzęgła:
Skrzynia zrzucona, półośki wyciągnięte i z piast i ze skrzyni ( po wyciągnięciu uszczelniaczy- wszystko wychodzi luzem)
Co do wyciągnięcia półośki od strony koła, to najlepszą metodą jest odkręcić stabilizator, ale nie wybijając go, tylko odkręcić 3 śruby na których trzyma się jego mocowanie, koła odginamy w tym momencie bez problemu, po czym wychodzą półośki.
Zrzucam całość pierwszy raz i robię to sam na dworze, podwieszając auto na 3 kołach z lewej i 2 kolach z prawej, jest to wykonalne, ale moja rada wygląda tak: jeśli jakiś mechanik chce to zrobić za 200zł bez podnośnika, to proszę go wyśmiać i dać mu 300.
Jak dla mnie ciężka robota, ale wykonalna, nawet płaskimi kluczami idzie sobie poradzić.
Maki - 9 Paź 2010, 13:02
ja jakos zawsze wyciagalem te lorzyska z tego kubka i jeszcze nic im sie nie stalo.duzo lepiej robić tak jak pisze niz wyciagac kubek ze skrzyni i martwic sie olejem
Mikuś - 9 Paź 2010, 13:18
witam,
jestem na etapie wymiany wysprzęglika, skrzynie mam wyciągniętą, mam pytanie bo nie wybijałem kubka, lecz z prawej strony wyskoczyła mi półoś ze skrzyni, czy na prawą strone też przychodzi jakiś simering ?
Maki - 9 Paź 2010, 13:30
No raczej. Jakoś musi to być uszczelniane,
drzeniow - 9 Paź 2010, 23:03
ja u siebie nie wymienialem oringo i mi naszczescie nie cieknie
Mikuś - 9 Paź 2010, 23:19
okey dzięki panowie, jednak dla pewności wymienię,
Maki - 10 Paź 2010, 20:38
A tam są Oringi!! Na pewno, bo aż dziwne. Raczej coś źle patrzeć.
JoeMix - 10 Paź 2010, 21:03
,,oring to taka okrągła gumka tak? na uszczelnieniu skrzyni przy przegubach sa zimernigi, taka wyprofilowana gumka ze sprężynka jak pamiętam,,,
Mikuś - 10 Paź 2010, 21:56
dokładnie, a ktoś się orientuje ile takie simeringi kosztują ?
Pijmleko - 10 Paź 2010, 22:14
Dedykowane pod dany model itd. będą kosztować sporo.
Najlepiej wymontować stary, lub zmierzyć szerokość wew. i zew. oraz grubość( lub spisać wartości wpisane na simmeringu) i podjechać do sklepu z łożyskami i uszczelniaczami, najlepiej do hurtowni. Koszt w takim sklepie bywa różny, ale cena za sztukę nie powinna przekroczyć 15/20zł
jackrzec - 11 Paź 2010, 08:29
Pijmleko napisał/a: | ale cena za sztukę nie powinna przekroczyć 15/20zł | a oryginał kosztuje 30 zł...
Pijmleko - 11 Paź 2010, 11:54
jackrzec napisał/a: | Pijmleko napisał/a: | ale cena za sztukę nie powinna przekroczyć 15/20zł | a oryginał kosztuje 30 zł... |
Mówię "przekroczyć" bo może kosztować też 5zł.
Jeśli chodzi o takie rzeczy jak uszczelniacze czy łożyska to idzie kupić taniej, lepsze od oryginału.
Mikuś - 11 Paź 2010, 21:28
podziękował,
Maki - 12 Paź 2010, 18:58
Cytat: | ,,oring to taka okrągła gumka tak? na uszczelnieniu skrzyni przy przegubach sa zimernigi, taka wyprofilowana gumka ze sprężynka jak pamiętam,,, |
No właśnie bo ten oring mi nie pasował. Tak myślałem że są tam simmering.
[ Dodano: Wto Paź 12, 2010 18:59 ]
A tak na przyszłość, jak by nie wyciągał tych kóbków ze skrzyni to by nie miał problemu ze tymi simmeringami.
Mikuś - 13 Paź 2010, 12:07
no tak ale zawsze łatwiej wyjąć skrzynie bez półosi,
tak nawiasem mówiąc kupiłem corteco po 15 za sztukę
zobaczę czy zda egzamin
Maki - 13 Paź 2010, 21:22
No wiem. I nie każe mu zostawiać pół osi tylko same kubki.
Pijmleko - 23 Paź 2010, 18:30
Witam, kilka pytań. Zamówiłem sprzęgło do mk4 courier.
otrzymałem to:
http://moto.allegro.pl/ck...1248382933.html
Domyśliłem się, że skoro łożysko oporowe nie pasuje, to będzie to sprzęgło do mk3 na linkę a nie hydrauliczne sprzęgło.
Jednak postanowiłem założyć zestaw który kupiłem( bo skoro takie mi dali w serwisie, a podałem dokładnie wszystkie dane, to może faktycznie pasuje)
Teraz ( nie sugerując się tym co wyżej)
Odpaliłem auto na kilka sekund i ze skrzyni zaraz dym palonego sprzęgła ( może po starych tarczach jeszcze z koła zamachowego)
Na puszczonym sprzęgle, na biegu: półosie normalnie się kręcą i silniczek chodzi fajnie, a gdy nacisnę sprzęgło to obroty spadają, nie dużo, ale spadają na tyle, aby mnie to zaniepokoiło. Zero zgrzytów, tarć i innych niepokojących dźwięków.
Czy to normalne po zmianie sprzęgła, czy jednak faktycznie sprzęgło nie pasuje i dostałem zły zestaw? ( dodam, że całość założona poprawnie)
JoeMix - 23 Paź 2010, 19:00
Pijmleko napisał/a: | Domyśliłem się, że skoro łożysko oporowe nie pasuje, to będzie to sprzęgło do mk3 na linkę a nie hydrauliczne sprzęgło | Pewnie tak,,, Pijmleko napisał/a: | Jednak postanowiłem założyć zestaw który kupiłem( bo skoro takie mi dali w serwisie, a podałem dokładnie wszystkie dane, to może faktycznie pasuje) | Jak wsadziłeś do auta to (na linkę) a masz hydrauliczne to trochę głupio zrobiłeś, bo możliwe ze ktoś się rypnął podając pudełka albo szukając w katalogu,,, trzeba było iść do sklepu i wymienić na takie jak trzeba Cytat: | Odpaliłem auto na kilka sekund i ze skrzyni zaraz dym palonego sprzęgła ( może po starych tarczach jeszcze z koła zamachowego) | To czemu nie wyczyściłeś powierzchni na kole zamachowym? Pijmleko napisał/a: | Czy to normalne po zmianie sprzęgła | Nie Pijmleko napisał/a: | czy jednak faktycznie sprzęgło nie pasuje i dostałem zły zestaw? | Możliwe, ale jesteś zestaw do tyłu bo w sklepie już Ci tego nikt nie wymieni,,,
Marcin - 23 Paź 2010, 19:04
nie wiem czy jest jakaś różnica pomiędzy sprzęgłami z mk3 a mk4, ale na aukcji jest sprzęgło do mk3, a nie mk4.
Pijmleko - 23 Paź 2010, 23:36
Błąd nie z mojej strony, ale o samą wymianę nie muszę się martwić.
Dzięki za szybką odpowiedź i dobre porady.
|
|