vasteq - 2 Sie 2010, 12:42 Temat postu: [MK5] Losowy brak świateł tylnich Zauwazylem ze tylne lampy nie zawsze sie wlaczaja, przednie sa ok. Kilka razy popstrykam przelacznikem i dopiero sie wlaczaja. Styki w zarowkach i kostki są ok. Podejzewam ze to wina przelacznika przy kierownicy. Musialbym go zdemontowac, podoginac i przeczyscic. Czy demontaz jest skomplikowany? bidżej - 2 Sie 2010, 12:49 identyczny jak w MK3, sam zespolony też bardzo podobny. zajrzyj do listy FAQ w elektryce. vasteq - 2 Sie 2010, 18:43 znalazlem ale sie jeszcze nie zabieralem sie za rozbieranie kolumny. Czy to mozliwe ze wina za zanikanie tylnego oswietlenia lezy w tym przelaczniku obrotowym, podczas gdy przednie działają normalnie (postojowe chyba tez zniknely bo narazie sie nie palą)? MARIUSZ.B - 2 Sie 2010, 19:07
Pozycyjne są włączane właśnie tym przełącznikiem obrotowym bezpośrednio, mijania za pomocą przekaźnika. Więc to raczej jego wina. Nie wiem jak jest z jego rozebraniem, może być ciężko. Ktoś mi kiedyś mówił, że próbował ściągnąć włącznik spryskiwacza, zdjął ale połamał 
vasteq - 2 Sie 2010, 19:25 no wiec wlasnie tak jest ze jak nie ma tylnich to nie ma przednich pozycyjnych i nie pika tez alarm przy otwartych drzwiach i wyłączonej stacyjce. Wiec pozostaje mi oddac komus do przeczyszczenia ten przelacznik, bo sam raczej nie podejme sie tego. Przepalilo sie tez oswietlenie rejestracji - wymieniłem obie zarowki na nowe, ale odrazu jedna sie juz przepalila. Mozliwe ze zbieg okolicznosci a mozliwe ze gdzies jest jakies zwarcie. dark86ford - 2 Sie 2010, 20:28 sprawdz wszystkie masy czy są dobrze po podpinane, moze jakas sie urwala/odczepila shyfx - 2 Sie 2010, 23:12 W MK5 jest chyba identyczny zespolony co w MK4 to możesz kupić nowy zespolony albo podpiąć pozycje pod mijania, tu masz opisane co i jak. http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=23622 vasteq - 7 Sie 2010, 10:08 rozebralem zespolony, przeczyscilem i swiatla powrocily. Ale nie rozbieralem samego obrotowego. Moze to chwilowe, a moze bedzie juz ok. zaan - 20 Wrz 2010, 23:30
Zwróć uwagę, czy ten obrotowy się nie grzeje. U mnie tak było. A co do naprawy to nie jest takie trudne i nie musisz rozbierać całego zespolonego. Jak obejrzysz dokładnie ten zespolony to znajdziesz taką malutką zawleczkę rozprężną, wystarczy ją wypchnąć na wylot i będzie można go wyjąć i wyczyścić. Manual zrobię na czasie. |
