|   | 
								Forum FiestaKlubPolska -
  | 
								  | 
							 
						 
						 
						
						Elektryka - [MK3] regulator napiecia 
						
												 stahoojedyn - 25 Kwi 2010,  21:22 Temat postu: [MK3] regulator napiecia ma ktos moze jakies dane/fotki na temat orginalnego regulatora napiecia do xr2i 1,6 CVH
 
bo nie wiem czy mam prawidlowy a nie wiem jaki jest normalnie
												 JoeMix - 26 Kwi 2010,  05:58
  Zależy od alternatora a nie od silnika,,, czyli powinno być od 14V do 14V4. w ostateczności 13,8V też jest akceptowalne po warunkiem że trzyma deklarowane napięcie,,,
												 stahoojedyn - 26 Kwi 2010,  16:38
  a jest cos takiego np. ze diesel ma inny regulator ktory jest przystosowany do nizszych obrotow ?
												 JoeMix - 26 Kwi 2010,  16:45
  Chyba nie, bo regulatory jak wspomniałem dobiera się do typu alternatora a nie silnika, w dodatku alternator obraca się dużo szybciej niż silnik,,, 
 
 
[ Dodano: Pon Kwi 26, 2010 17:45 ]
 
i właśnie regulator ma trzymać stałe napięcie bez względu na obroty,,,
												 stahoojedyn - 26 Kwi 2010,  16:59
  no ok ale jak napisalem wyzej nie wiem czy mam wlasciwy alternator, bo jak wymienialem to chyba od 1,3-1,1 nie pasowal i gosciu dal mi chyba z dieselka bo mial takie mocowanie jak moj
 
wiec moze inaczej jak najlepiej sprawdzic czy mam dobry altek, regulator itd. ?
												 JoeMix - 26 Kwi 2010,  18:23
  sprawdzić napięcie ładowania na obciążonym układzie,,,
												 stahoojedyn - 26 Kwi 2010,  18:37
  ale po tym tescie wyjdzie mi czy altek dziala poprawnie, a wiem ze nie dziala za dobrze wiec jezdze bez wlaczonego radia, staram sie zebrac info jaki altek itd. powinny byc w fionie...
												 JoeMix - 26 Kwi 2010,  18:52
  Tak, podłączasz miernik pod akumulator ma być nie mniej jak 12,4 bo niżej oznacza że akumulator rozładowany (naładowany ma 12,6), odpalasz silnik, powinno się zrobić w granicach 14, włączasz co się da w aucie (dmuchawa na 4 bieg,światłą drogowe, stop), nie powinno znacząco spaść,,, na chwilę dodajesz gazu na tyle co podczas normalne3j jazdy 2-3 tyś obrotów (w dieslu chyba będzie trochę mniej),,, i ez powinno być w granicach 14
												 kamil wolski - 1 Maj 2010,  10:41
 
  	  | Cytat: | 	 		  | Tak, podłączasz miernik pod akumulator ma być nie mniej jak 12,4 bo niżej oznacza że akumulator rozładowany (naładowany ma 12,6), odpalasz silnik, powinno się zrobić w granicach 14, włączasz co się da w aucie (dmuchawa na 4 bieg,światłą drogowe, stop), nie powinno znacząco spaść,,, na chwilę dodajesz gazu na tyle co podczas normalne3j jazdy 2-3 tyś obrotów (w dieslu chyba będzie trochę mniej),,, i ez powinno być w granicach 14 | 	  
 
 
U mnie na postoju jest 12.8. Po odpaleniu 14.1. Po zapaleniu świateł, radia, dmuchawy na maksa i wiatraka na chłodnicę, spada do 13.1. Zdaża się w czasie jazdy że radio przerywa szczególnie jak jest rozkręcone z głośnością na maksa i od zawsze "mruga" wraz z basem. Czy są tu znamiona usterki układu ładowania czy to po prostu problem z radiem a ładowanie jest ok?
												 GLT - 5 Maj 2010,  18:06
  Witam mam taki problem po wymianie alternatora (zerwany pasek i pęknieta obudowa) samochód kręci ale nie odpala wcześniej odpalal bez alternatora na samym akumulatorze?? Co moze być przyczyną. Model fiestki to xr2i
												 kamil wolski - 5 Maj 2010,  18:08
  Coś źle podłączone albo ujarany rozrusznik. Ale skoro po zerwaniu paska odpalał to to raczej odpada. Stan naładowania akumulatora rozumiem sprawdziłeś po tym odpalaniu bez alternatora?
												 GLT - 5 Maj 2010,  18:22
  podłączony był kablami do drugiego samochodu, pozniej ładował sie na prostowniku i nic dalej to samo... rozruszniik wporzadku bo odpala na dotyk silnik ma przejechane 100 tys. przed regeneracja w 2002 roku
												 kamil wolski - 5 Maj 2010,  18:34
  Nie mieszaliście nic z kablami? Sam wymieniałeś alternator czy elektryk? Sprawdziłeś bezpieczniki czy na pewno wszystkie przeżyły?
												 GLT - 5 Maj 2010,  19:10
  tak bezpieczniki ok. a zeby bylo smieszniej musze jeszcze cala blache od podstaw zrobic... samochod stal dwa lata i go ruda zjadła... tak konkretnie
												 JoeMix - 5 Maj 2010,  19:13
  Alternator jest bez znaczenia na odpalanie auta, może go nie być, jak masz problem to zdejmij z niego wtyczkę (tylko co to da?)
												 
					 | 
				 
			 
		 |