Forum FiestaKlubPolska -

Elektryka - [MK3] problem z rozrusznikiem

kazi - 23 Kwi 2010, 22:26
Temat postu: [MK3] problem z rozrusznikiem
Mam ostatnio ogromny problem z rozrusznikiem sprawa nie jest bynajmniej prosta ponieważ dzieja sie nastepujace rzeczy:

- samochod zapala czasem normalnie
- czasami nie wyskakuje bendix i kreci sam rozrusznik slychac jak silnik w nim wiruje na max obrotach ale nie zaskakuje na silnik i nie potrafi nim zakrecic
- czasami dziala normalnie i samochod zapala

Pytanie brzmi nastepująco jakie co może byc tego przyczyną czy brak gdzies napięcia dochodzącego do rozrusznika, czy bądz stacyjka gdzies nie laczy, na co zwrocic uwagę ? Czy musze wyjac rozrusznik i sie nim zajac od strony elektrycznej? kiedys mialem odwrotny problem bendix wyskakiwał ale nie krecil rozrusznik i slychac bylo tylko cykniecie , pomoglo wymiana szczotek na rozruszniku. Prosze Was o pomoc gdyż takie zachowanie samochodu nie jest bezpieczne i jest to bardzo uciążliwe gdyż sam nie zapcham samochodu po prostej zeby odpalil bo w tym wypadku to jedyna mozliwosc :|

Czasem jest normalnie a czasami nie zaskakuje.

matrix-1990 - 23 Kwi 2010, 22:29

a może to poprostu szczotki trzeba wymienić? najlepiej rozkręcić i sprawdzić.
Ja miałem tak, że mi nie "cykał" ale właśnie podobnie jak u ciebie no i wymieniłem szczotki i tulejki chyba.

tak przy okazji mi kiedyś zgasł (ponieważ gaz się skończył) na drodze szybkiego ruchu na lewym pasie :D no i właśnie miałem podobne problemy, a wtedy jak na złość nie chciał rozrusznik zaskoczyć, ani tu fofci wepchnąć samej, ani nic, ale całe szczęście akurat zjawili się panowie z kontroli ruchu i transportu czy coś w ten deseń :P

kazi - 23 Kwi 2010, 22:34

moja fiesta juz mnie irytuje najpierw urwal sie wydech i malo co by nie bylo mandatu bo policja mnie zatrzymala a teraz rozrusznik szwankuje ;( jak nie jedno czlowiek zrobi to drugie szlag trafi
matrix-1990 - 23 Kwi 2010, 22:38

ja na początku też miałem sporo problemów, ale to co najważniejsze zrobiłem i nic większego narazie nie muszę robić :P no może jakiś tylko remont silnika xD

A co do rozrusznika to rozkręć wpierw jak masz dostęp do kanału i sprawdź te podstawowe rzeczy i w jakim stanie jest turbinka

póki nie zrobisz nie jezdzij nigdzie daleko, bo jak padnie to na pych tylko :P a samemu ciężko

kazio-n - 23 Kwi 2010, 22:38

Stare auta wymagają więcej uwagi. Choć w myśl zasady, jak jeździ to nie ruszać też wiele nie trzeba, bo wiadomo, że należy chociażby świece czy olej zmienić raz w roku lub co 10 000 - 20 000km
kazi - 23 Kwi 2010, 22:44

ja sie tak zastanawiam bo problem powstal przy nauce jazdy moja fiesta moj kuzyn uczy sie nia jezdzic i na poczatku troche mial problemy z ruszaniem ale to chyba przeciez nie moglo wplynac na rozrusznik?
JoeMix - 24 Kwi 2010, 08:17

Jeżeli przekręcasz kluczyk i warczy silnik rozrusznika to wszędzie są napięcia i są szczotki i elektromagnes przesunął w środku dźwignie która włącza rozrusznik, tylko ta dźwignia za sobą nie przesunęła bendixa lub ten się nie przesunął do końca, nie zazębił się lub jest uszkodzony i się zazębił ale nie przenosi momentu. Czyli w skrócie problem mechaniczny rozrusznika,,, i musisz go wyciągnąć z auta
kazi - 26 Kwi 2010, 17:54

teraz jeszcze doszły zgrzyty po odpaleniu :( heh musze to zrobic bo sie jeszcze rozleci i rozrusznik i silnik :(
JoeMix - 26 Kwi 2010, 17:57

No bo się bendix prawdopodobnie rozpada powoli,,, nie ignoruj problemu bo przy odrobinie pecha zablokuje się w takiej pozycji że silnik nie ruszy bo będzie rozrusznik go blokował,,,
jackrzec - 26 Kwi 2010, 19:00

JoeMix, ma rację! Na 99% to bendix. Przechodziłem podobne cyrki z rozrusznikiem w swojej fiescie. Najpierw przepuszczał sporadycznie, potem coraż częściej, aż którego dnia musiałem zapalać "na pych". W sumie jak rozkręciłem rozrusznik, to powymieniałem wszystko co się dało.
kazi - 9 Maj 2010, 22:36

problem dalej jest ten sam wymienilem rozrusznik na nowy i znow to samo czasem zaskakuje a czasem nie ? co to jest bo juz nie mam sily mecze sie i mecze i nic no błagam pomocy bo nie mam jak jezdzic jak go odpalic zeby zapalił jak kreci sie sam rozrusznik a bendix nie wyskakuje objaw jest taki sam ciagle, gdzie jest problem jest jakis przekaznik za to odpowiedzialny czy jak? ;-(

Prosze mi wytlumaczyc w jaki sposob odbywa sie zapłon w fiescie które styki w stacyjce gdzie leca (przekaznik czy jak?) i gdzie od strony rozrusznika sie go da zapalic, który styk.

wader87 - 16 Lip 2010, 12:19

ile kosztuja szczotki i bendix - posiadam xr2i 1.6 i mam taki sam problem - wiec nie wiem czy jest sens wymieniac, jezeli ma to nie pomoc
pasylw - 19 Lip 2010, 08:22

Hmm mówicie że może się rozlecieć i będzie problem... żonka z czymś takim jeździ już 2,5 roku i narazie nic się nie dzieje - twierdzi że w zimie mniej to było dokuczliwe teraz jak ciepło to trochę częściej jej się to zdarza ale mówi że jak przed odpaleniem porusza hehe wajchą od biegów to zapali. Ale skoro tak to trzeba będzie pomyśleć o naprawie - z tego co pamiętam elektryk coś kolo 200 zł chciał za naprawę. :yyy:
matrix-1990 - 19 Lip 2010, 16:47

haha mechanicy i elektrycy czasem mnie dobijają :P 200 zł to za nowy dasz rozrusznik
jackrzec - 19 Lip 2010, 17:31

matrix-1990 napisał/a:
200 zł to za nowy dasz rozrusznik
Właśnie! A jak dobrze poszuka to i mniej... http://moto.allegro.pl/it..._gwarancja.html

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group