portier - 21 Mar 2010, 19:02 Temat postu: [MK3] spawanie auta spawarką elektryczną mam do pospawania obydwa progi z tylu na odcinku jakies 10-20cm, oraz kawaleczek podlogi pod tylna kanapa... mam dostep do malej spawarki elektrycznej jak sporo osob ma w domu na 230V jaka blache zalatwic do tych progow i podlogi? myslalem o 2mm.. za gruba?? teraz jak spawac, nie bede ja spawal, bo nie potrafie i wiem ze do auta nie powinno sie uzywac spawarki elektrycznej... mimo wszystko nie mam innego wyjscia nie chce jezdzic z pustymi progami... jakie elektrody kupic? slyszalem ze musza byc male 1,5? jakies szczegolnie do tego polecacie?? wiadro wody bede mial w pogotowiu:) czy progi trzeba pospawac spawem ciaglym czy mozna punktowo i miejsca styku blach za***** czyms jak tak to czym?? jezeli chcesz mnie wysmiac to napisz to na pw a nie tutaj, bo chcialbym aby odpisywaly tylko osoby ktore maja do powiedzenia cos sensownego i pomocnego... ps. mam diesla wiec raczej baku demontowac nie trzeba?? Maki - 21 Mar 2010, 20:00 A migomat też jest spawarką elektryczną. Ta spawarka o której mówisz to transformatorowa. 2mm blacha. Co ty chcesz czołg zrobić, 1mm wystarczy. Trzeba na prawdę umieć by taką zwykłą spawarką pospawać. Nie wspomnę że zrobienie własnoręcznie progu będzie trudne. Lepiej kup nowy próg. Blachy tylko i wyłącznie spawa się punktowo. Ciągłym spawem powyginasz blachę. odyniec - 21 Mar 2010, 20:37 portier, powiem dosadnie ta spawarka spawac to jak do dziewczyny z gasnica podejsc i chcieć jej wiesz gdzie to zmieścić... portier - 21 Mar 2010, 22:52 dosadnie.. naprawde;] http://allegro.pl/item934...prawy_nowy.html to jest caly prog?? ps nawet jakby zastosowac cienkie elektrody (nawet jakies najdrozsze:P) i wprawionego spawacza to nie da rady...? wlasnie dalatgo chcialem jak najgrubsza blache by nie przepalilo jej tak latwo... chociaz jezeli to na gorze to caly prog to nie ma co sie z tym pieprz... Ryba88 - 22 Mar 2010, 15:31 Nie da rady dziury powypalasz i tyle będzie zabawy. Wytnij stary próg, oczyść zabezpiecz wszystko i oddaj do blacharza. Za samo wstawienie bez lakierowania, z elementem już częściowo przygotowanym dużo nie skasuje. A na dorabianie z blachy lepiej dać cieńszą np. 0,8, bo łatwiej się ją doklepuje na pożądany kształt, a i tak jest grubsza jak fabryczna. DziDzia - 22 Mar 2010, 15:39
Wszystko jest możliwe. Tu zaspawasz, a obok dziurę wypalisz - bez sensu taka robota (testowałem  ).
Lepiej zrób tak jak Ryba88 napisał. pozdro 
portier - 22 Mar 2010, 16:18 a ten prog co wstawilem link wyzej to jest caly od kola do kola?? Maki - 22 Mar 2010, 18:44 Nie zapomnijcie że kiedyś migomat nie było. I jakoś klepali samochody. Ale faktycznie za pospawanie progu powinien ci max wziąć 50zł portier - 22 Mar 2010, 19:01 dobra ale jezeli to z aukcji to caly prog to wole kupic dwa nowe, zabezpieczyc je i zamontowac o ile nie ma problemu z demontazem starych i montazem nowych...? DziDzia - 22 Mar 2010, 21:12 Maki, a zgrzewarki były 
portier, czy z demontażem będziesz miał problem - od Ciebie zależy. Jak będziesz sam robił to szlifierka kątowa obowiązkowo. Z montażem chyba już ustaliliśmy 
pozdro
portier - 22 Mar 2010, 22:29 ale nikt mi nie odpowiedzial jeszcze czy to co na tej aukcji jest czy to jest caly prog:D? no i gdzie sa mocowania tego progu? szlifierke mam;] sugerujesz by pociac go na kawalki:D? a jak sie mocuje nowy?? hmmm czy dobrze sie domyslam ze on jest przyspawany??... jak tak to znowu dupa;/ Maki - 22 Mar 2010, 22:33 Tak to się spawa. To chyba oczywiste. Jak nie masz spawarki daj to blacharzowi to ci pospawa. A szpachlowanie i malowanie zrób sam. DziDzia - 22 Mar 2010, 22:38
Tak cały. Prawie 
Kup go sobie, przyłożysz na stary, odrysujesz i będziesz dokładnie wiedział, czego się pozbyć. Wszystkie blachy są zgrzewane, więc musisz je albo rozwiercić albo zeszlifować na łączeniach- to drugie polecam. I pamiętaj - spawanie elektrodą średni wychodzi. Sprawdziłem to za Cibie, Ty nie musisz. pozdro
|
