Forum FiestaKlubPolska -

Elektryka - [MK3] Brak ładowania, nie odpala po wymianie alternatora

LukaszM803 - 26 Lut 2010, 19:16
Temat postu: [MK3] Brak ładowania, nie odpala po wymianie alternatora
Witam! bardzo potrzebuje waszej pomocy. Mianowicie sytuacja wyglada tak. 2tyg temu padl mi alternator kompletny brak ładowania akumulatora,(nie palila sie kontrolka akumulatora) prad był czerpany tylko z aku. Obrotomierz mi szalal gdy sie konczyl prad oszukiwal obroty skakal poza skale ale obroty byly normalne tylko wskazowka wariowala. Teraz alternator wymieniony 3dni temu. Okazalo sie ze stary alternator byl od auta marki Rover model jakis tam. Teraz kupilem uzywany w pelni sprawny od typowej fiesty( na szerokim pasku dobrze naciagniety ) ladowanie 70amperow voltow czy czegos tam. Autko pieknie chodzilo przez 3 dni teraz mi padlo wszystko od nowa, lecz sytuacja wyglada troszke inaczej poniewaz pala sie wszystkie kontrolki po przekreceniu zaplonu, chodzi wentylator radio oswiatlenie w srodku swiatla itp a gdy bral prad z aku nic nie dzialalo logiczne. I teraz normalnie auto kreci ale nie ma sily na tego ostatecznego strzala energii aby odpalic. Przez te 3dni autko normalnie odpalane rano i po pracy(dodam ze gdy prad czerpal z akumulatora starczalo tylko na dojazd do pracy ok 8km, na powrot juz nie). Czy to moze byc juz kompletnie padniety akumulator? Dodam jeszcze ze gdy puszcze kierunek obojetnie ktory obrotomierz mi skacze w rytm uderzen przekaznika kierunkowskazu. Jutro bede mial sprawdzane ladowanie. Bardzo prosze o porady zlote mysli itd itp. Dziekuje i pozdrawiam!
MARIUSZ.B - 26 Lut 2010, 19:41

LukaszM803 napisał/a:
ladowanie 70amperow voltow czy czegos tam

Dobre :hahaha:
Z dalszego opisu wynika że na masz ładowania, jedz do tego kto Ci wymieniał alternator.

Pawełos666 - 26 Lut 2010, 19:45

aj nie ma sie z czego smiac, nie kazdy sie musi znac na samochodach, przerywacza jesli juz, no no to posprawdzaj sobie ladowanie, i rozrusznik, odpalanie za pomoca "metalu" od zewnatrz, prosilbym takze zebys wklepal poprawne dane swojego auta, bo zaprzeczasz rocznikiem jesli chodzi o pojemnosc
LukaszM803 - 26 Lut 2010, 20:16

Alternator daje 70amperow i jesli to dla Ciebie takie smieszne wszystowiedzacy mistrzu to daj jakas madra rade ja nie potrzebuje smiesznych porad...

Pawełos666 dane mam spisane z dowodu rejestracyjnego wiec wszystko jest ok. Mowisz odpalanie za pomoca metalu. Altka wymienialem samemu stary roznil sie troszke od tego nowego zmienioego. Zostal mi jeden przewod od rozrusznika ktorego nie podlaczylem( wczesniej byl on podlaczony pod alternator ) ale auto krecilo zaizolowalem go i bylo ok moze to jest przyczyna? Jutro bede szukac kolejny weekend w garazu :)

Pawełos666 - 26 Lut 2010, 20:48

nie mow, że odciales alternatorowi jedyny dla niego plus z rozrusznika?
Maki - 26 Lut 2010, 20:48

Cytat:
Zostal mi jeden przewod od rozrusznika ktorego nie podlaczylem( wczesniej byl on podlaczony pod alternator


Co nie podłączyłeś przewodu idącego od rozrusznika do alternatora. To nie dziwota że ci nie ładuję. :9: To jest główny przewód ładowania.

Pawełos666 - 26 Lut 2010, 20:48

:rotfl: o ja..., tylko grubym kablem to popraw, nie czepiaj tam cienkiego, to nie rozrusznik, ale ladowanie tez ma 70A, wiec pamietaj nie kablem 2,5mm :) tylko konkretnym
MARIUSZ.B - 26 Lut 2010, 21:14

LukaszM803 napisał/a:
Alternator daje 70amperow

Właśnie, daje 70 Amperów a nie ładuje, takim prądem. Przy ładowaniu akumulatora takim prądem jego żywot liczyłbyś w minutach.
LukaszM803 napisał/a:
jesli to dla Ciebie takie smieszne

Śmieszne jest to, że nie odróżniasz voltów od amperów a o ile mnie pamięć nie myli to takich rzeczy uczą w szkole podstawowej.
LukaszM803 napisał/a:
wszystowiedzacy mistrzu

Wszystkowiedzący to na pewno nie jestem bo nie mam zielonego pojęcia co trzeba skopać przy wymianie alternatora tak żeby wentylator i inne rzeczy działały (samoczynnie) po włączeniu zapłony. Ale dziękuję za mistrza :-)

Kontynuując to co pisałem już wcześniej wygląda, że nie masz ładowania
LukaszM803 napisał/a:
I teraz normalnie auto kreci ale nie ma sily na tego ostatecznego strzala energii aby odpalic.

Skoro sam sobie wymieniałeś alternator to teraz miernik w dłoń i sprawdzasz wszystko po kolei poczynając od zmierzenia napięcia na klemach przy zapalonym silniku.
Przypominam o odpowiednim ustawieniu przyrządu - V volty, na tym zakresie sprawdzamy napięcie ładowania a nie jak potocznie się mówi prąd.

LukaszM803 - 26 Lut 2010, 22:17

ok dzieki chlopaki tak myslalem ze to moze byc to :p sorki Mariusz za moje zachowanie ale wiesz nerwy mi juz puszczaja :( kocham ten samochodzik ale czasem dostaje bialej goraczki :p jutro dam znac co z tego wszystkiego wyszlo!
elmek13 - 26 Lut 2010, 22:27

LukaszM803, jak wpakujesz w niego powyżej pewnej kwoty...będzie ci już obojętne co się popsuje. Wiem to z doświadczenia. :V:
LukaszM803 - 26 Lut 2010, 22:33

chyba powoli zaczynam tego doswiadczac ;) a moje ost pyt brzmi tak: skoro nie mialem podlaczonego tego kabla przewodu to dlaczego mi auto odpalalo i chodzilo normalnie :> moja ost nadzieja ze podlacze to i bedzie wszystko ok ;)

[ Dodano: Sob Lut 27, 2010 13:22 ]
ok bylem zostawic altka u fachowca powiedzial mi ze wymieni reduktor i mostek prostowniczy sprawdzi go wyczysci i cos jeszcze. Pytalem go o ten przewod idacy z rozrusznika do alternatora to pow mi ze to jakis idiota zakladal poniewaz przewod czerwony z altka biegnie do aku ladowac go z aku do rozrusznika i z rozrusznika znow pod altka czyli obieg wiec po co to? W poniedzialek bede go mial do odbioru. Sprawdzalem napiecie na wylaczonym silniku pokazywalo 13,20V na pracujacym ze wszystkimi akcesoriami wlaczonymi bylo 12,20 i powoli sobie spadalo az przy 11 dalem mu spokoj. Cos wiecej bede wiedzial dam znac.

[ Dodano: Pon Mar 01, 2010 20:56 ]
Autko naprawione! altek oddany fachowcowi wymieniony reduktor napiecia szczotki mostek prostowniczy diody nasmarowane lozysko i ogolne czyszczenie skasowal 140zl wg mnie koszt czesci pokryly sie z tym co zaplacilem fachowcowi. Autko chodzi ladowanie jest na wszystkim co mozliwe do wlaczenia wynosi 13.50V a na tylko wlaczonym silniku 14.10V wystarczy chodzi ladnie :) pozdrawiam !!


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group