Forum FiestaKlubPolska -

Silniki diesla - [MK3] Znika ogrzewanie po 15km 1.8D

falconus - 17 Sty 2010, 19:48
Temat postu: [MK3] Znika ogrzewanie po 15km 1.8D
Witam wszystkich

Mam następujący problem:

tej zimy od początku gdy przyszły mrozy ogrzewanie dziwnie się zachowuje.

Zaczyna fajnie grzać już po 2km ale po 10km czasem 15km zaczyna lecieć zimne powietrze(albo prawie zimne)

Byłem u mechanika i odpowietrzali mi układ oraz dolali pół litra płynu.

Problem się nie zmienił.

Myślałem że mam zapowietrzony bo w tamtym roku wszystko było ok, ale wczesną wiosną poszedł mi wąż od dołu podłączeniowy do chłodnicy, przejechałem prawie bez płynu jakieś 20km z przerwami (wskazówka prawie cały czas była na czerwonym) naprawiłem to po tygodniu (wymieniłem wąż) weszło mi 5 litrów płynu(wtedy nic nie odpowietrzałem nie wiedziałem o takim zabiegu)

proszę o jakieś sugestie bo mechanik mówił że odpowietrzał układ i teraz nie wiem czy może być jeszcze inny powód takiego zachowania grzania.

Jeżeli autko postoi ze dwie godzinki (może krócej) to wszystko wraca do normy.

MARIUSZ.B - 17 Sty 2010, 19:51

Moja teoria, zapowietrza się bo puszcza uszczelka pod głowicą. Płynu nie wcina ?
falconus - 17 Sty 2010, 20:11

Dziękuję za szybki odzew.


Nad płynem się sam zastanawiałem czy mi nie wcina bo tak po przejechaniu 1000km zawsze jakby w zbiorniczku troszkę mniej, dwa razy dolewałem (przez 7000 km) po 2 centymetry ale takie same zmiany (1cm -2 cm) są na zimnym i gorącym.
Więc nie wiem jak to ugryźć

bo trochę płynu ubyło przez te 7000km ale to chyba nie za dużo(może jakieś pół litra do litra)

te cm to wysokość słupa cieczy w zbiorniczku pomiędzy (min a maks)

jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie(jestem zielony w mechanice )

MARIUSZ.B - 17 Sty 2010, 20:19

falconus napisał/a:
trochę płynu ubyło przez te 7000km ale to chyba nie za dużo(może jakieś pół litra do litra)

To trochę mało na walniętą uszczelkę pod głowicą. Gdybyś musiał tyle dolać na 70km to wtedy sprawa jasna by była.

falconus - 17 Sty 2010, 21:47

Myślałem że te ubytki płynu to po prostu to że po uzupełnieniu wtedy tych 5 litrów nie wszędzie się dostał płyn i częściowo się tam dostaje stąd troszkę ubywa ze zbiorniczka.
No albo ta nieszczęsna uszczelka.

Dzięki za uświadomienie mnie bo myślałem też o tej uszczelce.

Jutro spróbuję jakimś sposobem z forum odpowietrzyć układ.

Myślałem że jak Panowie mechanicy to zrobią to już będzie cacy, ale widocznie się myliłem, chyba że to nie jest zapowietrzony układ a mechanicy go dobrze odpowietrzyli.

aha i jeszcze jedna rzecz jaką zauważyłem(ale to już od dłuższego czasu)

jak auto wyłączę (po tych przykładowych 10km) to w układzie coś bulgocze i się przelewa, słychać to dosyć wyraźnie z fotela kierowcy, jak wyjdę też ale słabiej.

MARIUSZ.B - 17 Sty 2010, 21:54

Sprawdź jeszcze czy masz szczelny korek, musi być ciśnienie w układzie aby wszystko było OK.
bidżej - 17 Sty 2010, 22:01

falconus napisał/a:
troszkę ubywa ze zbiorniczka

jak auto wyłączę (po tych przykładowych 10km) to w układzie coś bulgocze i się przelewa, słychać to dosyć wyraźnie z fotela kierowcy, jak wyjdę też ale słabiej.
no to całkiem możliwe że uszczelka pod głowicą podziękowała za współpracę i odpowietrzanie guzik da :|
MARIUSZ.B - 17 Sty 2010, 22:06

bidżej napisał/a:
falconus napisał/a:
troszkę ubywa ze zbiorniczka

jak auto wyłączę (po tych przykładowych 10km) to w układzie coś bulgocze i się przelewa, słychać to dosyć wyraźnie z fotela kierowcy, jak wyjdę też ale słabiej.
no to całkiem możliwe że uszczelka pod głowicą podziękowała za współpracę i odpowietrzanie guzik da

Też mi na to wygląda z objawów ale powinien wtedy pić więcej płynu.
Tym bardziej, że pisał że go przygrzał kiedyś.

falconus - 17 Sty 2010, 22:21

przygrzałem go jakieś 7000 km temu(maks 8000) a dolane było łącznie od tego czasu (okolice początek kwietnia 2009) łącznie niecałe 2 litry płynu( może półtora)

Wtedy przejechałem prawie bez chłodzenia bo płynu tylko resztki były około 20 km w ponad godzinę(przerwy robiłem co ~4 km po małe 10 minut)

kuba87 - 17 Sty 2010, 22:24

jak bulgocze to moze byc własnie uszczelka uszkodzona ale warto poszukac nieszczelnosci na łaczeniach przewodow gumowych
falconus - 17 Sty 2010, 23:12

MARIUSZ.B napisał/a:
Sprawdź jeszcze czy masz szczelny korek, musi być ciśnienie w układzie aby wszystko było OK.



Myślę że jest szczelny ponieważ jak już silnik był zimny to wczoraj odkręciłem korek by dolać powyżej maksimum(troszkę powyżej) bo było pośrodku pomiędzy maks i min(myślałem że to coś pomoże) i odkręcając ten korek usłyszałem syk powietrza i zabulgotanie (pół sekundy) (tak jak by bąble powietrza uciekały) czyli korek powinien być w miarę szczelny, przewody też są o wiele twardsze na ciepłym silniku niż na zimnym czyli ciśnienie sporo wzrasta.

Jeszcze jedno pytanie.

Czy w tych przewodach gumowych powinien być płyn czy nie?

bo w tym głównym grubym nie mam płynu(ten przewód ma taką małą zakrętkę na śrubokręt ale palcami też można to odkręcić) on jest na wysokości góry chłodnicy.

MARIUSZ.B - 18 Sty 2010, 11:17

falconus napisał/a:
bo w tym głównym grubym nie mam płynu(ten przewód ma taką małą zakrętkę na śrubokręt ale palcami też można to odkręcić) on jest na wysokości góry chłodnicy.

Powinien być a zakrętka to odpowietrznik. Dzięki niej pozbywamy się powietrza a "nalewamy" płynu.

bimladentoja - 19 Sty 2010, 23:23

poluzuj wąz jak najbliżej nagrzewnicy w komorze silnika i odpowietrz nagrzewnicę w tej chwili grzeje ci tylko na obrotach w dolnym zakresie nie,niestety powietrze zbiera się w najwyższym punkcie a takim jest nagrzewnica zrób to na odpalonym silniku od strony wylotowej nagrzewnicy,powodzenia :-)
kamil wolski - 19 Sty 2010, 23:54

bimladentoja napisał/a:
poluzuj wąz jak najbliżej nagrzewnicy w komorze silnika i odpowietrz nagrzewnicę w tej chwili grzeje ci tylko na obrotach w dolnym zakresie nie,niestety powietrze zbiera się w najwyższym punkcie a takim jest nagrzewnica zrób to na odpalonym silniku od strony wylotowej nagrzewnicy,powodzenia


a) Fiesta potrafi się zazwyczaj odpowietrzyć sama,
b) Wystarczy odpowietrzyć auto poprzez zbiorniczek wyrównawczy - to on jest najwyżej mimo wszystko raczej,
c) W dieslu, dodatkowo jest odpowietrznik na wężu termostat->chłodnica.

Wydaje mi się że jeśli układ sprawny, to nie trzeba takich cyrków odstawiać.

falconus - 20 Sty 2010, 11:54

Witam i przepraszam za dwudniową absencję

Dzisiaj biorąc jeden przykład z forum poszedłem odpowietrzać układ.
najpierw odkręciłem zbiorniczek(tam gdzie się wlewa) odpaliłem auto, jak już się trochę zagrzało odkręciłem tę małą śrubkę na wężu pomiędzy chłodnicą(górne łączenie) a silnikiem i jak pisze kolega post wyżej czujnikiem temperatury.

po jakiś kilku następnych minutach z tego otworka zaczął wyciekać płyn(dałem mu małą minutkę i zakręciłem) zauważyłem że w zbiorniczku ubyło płynu więc dolałem(mały litr) zobaczę co będzie się działo po tych zabiegach.

Aha i rzeczywiści tak jak kolega MARIUSZ.B kilka wpisów wyżej ta moja zakrętka zbiorniczka jednak nie jest do końca szczelna. Bo dzisiaj po tych moich zabiegach gdy wyłączyłem silnik podszedłem do zbiorniczka i słyszałem syczenie powietrza(jak by uciekało ) odkręciłem nakrętkę poszedł krótki syk powietrza i cisza. Dokręciłem mocno tym razem i zobaczymy.

Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim za zainteresowanie.

napiszę co i jak gdy przejadę nim dłuższą trasę.

kamil wolski - 20 Sty 2010, 12:25

Cytat:
po jakiś kilku następnych minutach z tego otworka zaczął wyciekać płyn(dałem mu małą minutkę i zakręciłem) zauważyłem że w zbiorniczku ubyło płynu więc dolałem(mały litr) zobaczę co będzie się działo po tych zabiegach.


Czyli był zapowietrzony za termostatem ewidentnie. U mnie od razu leci płyn stamtąd.

falconus - 22 Sty 2010, 11:19

Witam koledzy :-)

Dziękuję będę wiedział że płyn z tamtąd ma zaraz wypływać(nie wiedziałem o tym)

Pierwsza jazda dłuższa (20km) zaliczona i grzało cały czas, dodatkowo co zauważyłem to temperatura silnika jak by była trochę niższa niż przedtem.

pozdrawiam i wszystkim dziękuję


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group