Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK3] Intensywny zapach benzyny podczas rozruchu

Madam - 14 Sty 2010, 06:20
Temat postu: [MK3] Intensywny zapach benzyny podczas rozruchu
Po postoju podczas uruchamiania silnika czuc przez kilka minut silny zapach benzyny w aucie.

Pod maska jest to slabiej wyczuwalne. Zapach tez jest wyczuwalny z rury wydechowej.

Autko nie pali wiecej zreszta jak na zimowe warunki jest całkien przyzwoicie.

Fiesta 1.1 mk'3 1991r. monowtrysk.

Czy mozna sprawdzic czy swiece nie sa zalewane i slabo spalaja dawke paliwa. Czy ta dawke mozna jakos wyregulowac.

Jakie powinno byc odpowiednie cisnienie sprezania na tlokach w moim modelu auta?

Kod:
Proszę pamiętać o tagowaniu tematów.
- trzeci

grzes7411 - 14 Sty 2010, 13:55

wydaje mi sie ze jesli czuc paliwem to gdzies musi byc wyciek sprawdz przewody paliwowe byc moze gdzies Ci cieknie paliwo ale z drugiej strony to wiecej by Ci palila skoro mowsz ze spalanie masz ok to problem lezy gdzie indziej wykrec swiece sprawdz ich koncowki czy nie sa mokre albo zabrudzone jak tak to wyczysc je dokladnie ta samo z gaznikiem zrob wyczysc go doladnie podejrzewam ze masz gaznik webera wiec musisz miec tam wkret do regulacji dawki paliwa!!!
Madam - 28 Sty 2010, 10:37

Grzes napisales aby wyczyscic gaznik - jak to zrobic?? Po zdjeciu filtra powietrza wraz z obudowa mam dostep do gaznika. Jak uruchomie silnik to widze jak paliwo ladnie splywa po bokach gaznika w dol. Jak to powinno wygladac - czy to ma byc jakas mgielka bo u mnie to sa krople benzynki.

Jeszcze RAZ napisze od początku:

Auto mam od 2005 roku. Po zakupie wymienialem swiece na NGK i od tamtej pory nie ruszalem ich. Przewony WN nie byly wymieniane.

Nie miałem problemow z elektryka i uruchamianiem auta. Przez ten czas trzy razy nie zgasilem swiatel na postoju w nocy i mialem rozladowany akumulator.

Ostatnio po uruchomieniu silnika strasznie mocno czuc won benzyny. Wszystkie przewody pod maska sa szczelne brak wyciekow. przylozylem do rury wydechowej biala husteczke. Ojciec lekko przygazowal i zrobila sie ona czarna i bylo na niej czuc lekko benzyne.

Auto spala olej ale w bardzo malych ilosciach. Dolewam aby nie bylo za malo.

Pewnego zimnego poranka auto odpalilo ale po chwili spadlo z obrotow i zaczelo sie dziac cos dziwnego. Jedna swieca przestala dzialac. Bylo to odczuwalne w czasie jazdy. Przejechalem tak gdzies z 20 km (do pracy i do garazu znajomego). Wykrecilem tam wszystkie swiece i ta jedna patrzac na silnika z lewej strony pierwsza wogole nie dawal aiskry i byla zalana (mokra). Wszystkie cztery byly strasznie czarne jakby mialy na sobie szadze. Widzialem swiece szwagra z golfa to on mial takie ladne koncowki elektrod koloru bialego. Rura wydechowa jest podobnie okopcona na czarno.

Wyniebilem swiece i znowu mam to samo. Pierwsza z lewej zostala zalana. Wykrecilem ja i byla mokra. Sprawdzielm wszystkie po kolei i znowu czarne od sadzy. Zauwazylem ze jest na nich bardzo slaba iskra. Nie wiem jak ta iskra powinna wygladac ale wydaje mi sie ze chyba jest za slaba. Czy mozna ta iskre jakos poprawic. Swieca wykrecona i podlaczona do przewodu - lazy na bloku silnika i wtedy podczas krecenia obserwuje iskre.

Nie mialem problemow z autem podaczas tych weekendowych mrozow. Rano przy -25 stopniach zapalalo na dotyk a fiestka stoi na dworzu przed blokiem. Zdarzylo sie nawet raz tak ze wieczorem wrocilem na zalanej nie pracujacej swiecy i rano auto na mrozie zapalilo na trzech swiecach. Myslalem ze przez noc paliwo wyparuje ale tak sie nie stalo.

Polalem wzoraj przewody WN woda i gdy je dotykam nic mnie nie kopie. Po zdjeciu ze swiecy kapturka wtedy odczuwam lekkie mrowienie w reke. Ojciec zaproponowal ze wyczyscimy styki w kopulce ale po obejzeniu okazalo sie ze nie ma nic takiego Tu nie ma co wyczyscic aby poprawic iskre.

Teraz zauwazylem ze auto wicej pali okolo 12 - 13 litrow na 100 km. Wczesniej bylo max 8 litrow. Jezdze po miescie krotkie odcinki 10 km. Autko dobrze lapie temperature. Wskazuwaka utrzymuje sie literze M.

Czy ja moge jakos recznie wyregulowac dawke paliwa. W aucie jest modul ktory sam reguluje dawke ze wskazania róznych czujników ale moze jest jakas mozliwosc samemu to zrobic.

Czasami jest tak ze podczas jazdy auto strasznie przerywa jakby nastepowalo odciecie paliwa. Wtedy chyba wlasnie nastepuje zalewanie swiec. Kilka szarpniec i wszytsko wraca do porzadku. Dodam ze zauwazylem zalewanie swiecy tylko przy uruchamianiu silnika. Gasze auto jest dobrze odpalam i juz czuje ze silnik jakos dziwnie chodzi.


Strasznie sie rozpisalem ale inaczej tego nie moge predstawic. Wydawalo mi sie wczesniej ze autko mniej pali ale teraz jak sie dokladnie przyjzalem to okazla sie ze chochluje jak smok.


Forumowicze z ostrołęki odezwijcie sie na PW.

Za co tu sie zabrac co wymienic aby poprawic prace silnika??

JoeMix - 28 Sty 2010, 12:07

grzes7411, 1,1i nie ma gaźnika,,,

Madam, ustalmy cz masz 1,1 czy 1,1i ,,,

Madam - 28 Sty 2010, 12:30

Jak odkrece filtr powietrza i zdejme go z cala obudowa to moim oczom ukazuje sie cos takiego

http://allegro.pl/item896...fiesta_mk3.html

marian - 28 Sty 2010, 12:58

czyli wtrysk.czuć troche paliwem bo jak odpalasz to troszke słabo przepala na mrozie normalka.za to dziwne jest z ta jedną świecą spróbuj zamienic przewód WN tylko nie z tego obok ale o jeden dalej i świece też.może na cewke wody poleciało czy coś i szwankuje
Madam - 28 Sty 2010, 13:24

Mam zamienic miejscami kable WN i swiece?? Swiec chyba nie bede zamienial bo juz to robilem. Myslalem ze to moze wina swiecy i przekrecalem juz je. Jednak to nie pomoglo i zawsze na swiecy w gniezdzie numer 1 mam problem


Swiece patrzac od przodu silnika

1 4 2 3

Kable zamienic miedzy 1 i 2 ?

JoeMix - 28 Sty 2010, 13:48

:yes:
KAMIL82 - 28 Sty 2010, 14:41

U mnie jest tak,ze wszystko działa ok ale kabel WN np.do drugiego cylindra jest dłuższy niz do czwartego tak jakby na długość było żle podłączone i wiszą te kable..mam zamiar poodpinać od cewki i na nowo pociągniac zgodnie z długoscia i tutaj jest moje pytanie czy mozna tak robic skoro działa bez zarzutów?
Madam - 28 Sty 2010, 15:12

Wyczytałem na forum ze okopcone na czarno elektrody swiec to oznaka za bogatej mieszanki. Co steruje dawka mieszanki w mojej fiestce czy jest to sonada lambda. Moze wlasnie ona ulegla uszkodzeniu.

Jak zdjagnozowac cewke czy nie jest uszkodzona i czy przypadkiem nie daje za slabej iskry. Moze mam wymienic kable WN.

Co radzicie.

Mariusz21 - 28 Sty 2010, 15:30

Madam Może to ci się przyda
http://www.ffc.dmkhost.net/mk1/tabela-02.html

jurek - 28 Sty 2010, 16:08

Napisałeś:
Nie miałem problemow z elektryka i uruchamianiem auta. Przez ten czas trzy razy nie zgasilem swiatel na postoju w nocy i mialem rozladowany akumulator.

Czy z tym akumulatorem teraz na pewno wszystko w porządku, jeżeli obsługowy to czy jest poziom elektrolitu i czy jest prawidłowo naładowany.
To co opisujesz pasuje do niezupełnie sprawnego akumulatora. Słaba iskra przez aku może zrobić w konia :)

Madam - 28 Sty 2010, 16:51

Akumulator ma stan elektrolitu. Sadze ze jesli bylby slaby to w te mrozy po -25 stopni to raczej bym auta nie odpalil a nie mialem problemow z uruchomieniem. Nawet auto odpalilo raz tylko na trzech swiecach bo jedna byla juz zalana z wczesniejszego dnia. Myslalem ze przez noc paliwo z niej wyparuje ale tak sie nie stalo i rano uruchomilem silnik ale na trzech garach. Nie chcialo mi sie odkrecac i czyscic swiecy.

Co sie dzieje wtedy gdy swieca jest zalana. Co jest z paliwem i cisnieniem. Czy wtedy moze sie cos zlego stac z tlokiem i pierscieniami oraz uszczelniaczmi jesli sie jedzie na nie dzialajacej swiecy 20 km.

marian - 28 Sty 2010, 22:59

Madam, jak ci kręcił w te mrozy to aku raczej sprawne
Madam napisał/a:
Co sie dzieje wtedy gdy swieca jest zalana. Co jest z paliwem i cisnieniem. Czy wtedy moze sie cos zlego stac z tlokiem i pierscieniami oraz uszczelniaczmi jesli sie jedzie na nie dzialajacej swiecy 20 km.
przede wszystkim spada moc i "źre" niepotrzebnie paliwo,z tłokiem raczej nic się nie stanie bo te paliwo wyrzuci przez wydech chyba że się nazbiera i dostanie iskry to może strzelić konkretnie.jak świece zamieniałeś to zamień te przewody jak ci pisałem.jeśli na tym przewodzie,na którym wczesniej nie paliła tez nie będzie iskry ale na innym cylindrze to przewody do wymiany ale lepiej i tak je wymień.Wtedy będziemy radzic co dalej
Madam - 29 Sty 2010, 05:21

Patrzac od przodu silnika. Po lewej termostat i swiece w kolejnosci:

Swieca 1 - Swieca 2 - Swieca 3 - Swieca 4

Zalewana swieca numer 1

Zamienilem miejscami przewody WN pomiedzy Swieca 1 i Swieca 3

Auto dziwnie sie zachowywalo podczas rozruchu. Nie moglem go zapalic. Jak zalapalo to tylko na chwile ale wydawalo dziwne odglosy. Jak wrocilem do oryginalnej wersji Kabli WN to samochod wogole nie chcial zakrecic rozrusznikiem. Pompka paliwa zalaczala sie przy przekreceniu kluczuka ale rozrusznik tylko BUCZAŁ. Po odczekaniu chwili Fiesta zapaliła.

Jak to jest z ta iskra podczas pracy auta. Tłok numer 1 i 3 sa w gorze a Tłok numer 2 i 4 na dole?? Jesli tak to dziwi mnie to dlaczego autko nie zapalilo. Nie ma chyba wtedy roznicy jak podlacze kable miedzy swiecami 1 - 3 a 2 - 4. Obym tylko nie pozamienial miedzy 1 - 2 i 3 - 4 albo 1 - 4 i 2 - 3 bo wtedy iskry beda sie mijalo.

Jedynie moze byc tak ze tłok numer 1 i 4 sa w gorze a tłok 2 i 3 w dole to wtedy jest inny rozklad zasilania na swiecach.

Czy ustawienie tłokow wyglada u mnie tak :

http://allegro.pl/item894...a_09r_1_2i.html

jesli tak to narobilem bigosu zamieniajac kable miedzy swiecami 1 i 3 Powinienem zamienić miedzy 1 a 4. Mam nadzieje ze nie uszkodzilem silnika.

JoeMix - 29 Sty 2010, 06:59

Tłoki chodzą taka że pierwszy i ostatni są w górze a środkowe są w dole, czyli świece są połączone param jest iskra na 1 i 4 i wtedy 1 jest w górze i 4 w górze ale na jednym jest suw pracy (jak jest iskra to jest detonacja i zapłon) a na drugim jest suw wydechu (jak jest iskra to nic się nie dzieje),,, taka sama sytuacja jest na 2 i 3 dlatego kolejność przewodów w parach nie ma znaczenia. Cylindry zawsze liczymy od strony rozrządu czyli 1 jest przy termostacie a 4 przy skrzyni.
Madam - 29 Sty 2010, 07:22

Czyli po zamianie kabli miedzy swiecami 1 i 3 silnik powinien normalnie pracowac?? U mnie nie chcial.

Chce przeprowadzic diagnoze sondy lambda. Jesli dobrze wyczytalem to mam nagrzac silnik do temperatury >80 stopni. Na pracujacym silniku wpiac sie w kable od sondy (czarny i szary). Do czrnego kabla mam podpiac + miernika czy - ??

Sonda musi byc podlaczona do wtyczki kabla ktory biegnie do komputera??

Wskazania sondy na poziomie 0,1 do 0,9 v.

Jesli napisałem cos nie tak to proszę o poprawę.

marian - 29 Sty 2010, 08:11

Madam napisał/a:
Czyli po zamianie kabli miedzy swiecami 1 i 3 silnik powinien normalnie pracowac?? U mnie nie chcial.
musisz zamienić między 1a4 czyli krańcowe ja ci pomyliłem że między 1a3.Możesz mieć coś z gniazdem cewki albo sam przewód jest do :tyłek: Co do sondy to ja ci nie doradze bo przy tym jeszcze nie grzebałem
Madam - 29 Sty 2010, 08:26

Jesli na 1 tłoku bede mial slabe sprezanie to jest taka mozliwosc ze swieca bedzie zalewana??

Cewka zapłonowa u mnie wyglada tak : http://www.allegro.pl/ite...fiesta_1_1.html

Jak wogole taka cewke zdiagnozowac. Skad wiadomo ze daje mocna odpowiednia iskre? Mi sie wydaje ze na moich swiecach iskra jest za slaba ale moze sie myle.

Czy Przewody WN mozna jakos zmierzyc miernikiem - tzn sprawdzic ich stan techniczny i sprawnosc?

JoeMix - 29 Sty 2010, 16:59

Się nie kombinuje tylko zaczyna od zakupu nowych przewodów WN + kompletu świec i wtedy się jedzie i szuka dalej,,,
drjanusz - 29 Sty 2010, 19:31

JoeMix, On od 2005 nie ruszył świeczek,że o kablach WN nie wspomnę ;-( :-P
marian - 30 Sty 2010, 00:41

Madam napisał/a:
Się nie kombinuje tylko zaczyna od zakupu nowych przewodów WN + kompletu świec i wtedy się jedzie i szuka dalej,,,
nic dodać nic ująć
Madam - 1 Lut 2010, 10:25

W sobote wymianialem olej. Odkrecilem tez pokrywe zaworow i dokonalem regulacji luzow. Jak wzialem szczelinomiez to az sie wystraszylem bo na zaworach mialem luz rzedu 0,7 - 0,8. Poprawilem na taki jaki powinien byc - wzialem z ksiazki serwisowej. Zalalem nowy olej wymienilem filtr oleju i filtr powietrza. Teraz jak uruchamiam auto to strasznie dlugo swieci mi sie kontrolka oleju. Wczesniej gasla od razu a teraz gdzies po 15 sekundach. Olej jaki wlalem to catrol gtx high mileage 15W/40.

Straszny stan mialem na pokrywie od zaworow. Od srodka mialem bialo siwe maslo z kawalkami lodu w srodku. Wyczyscilem to wszystko dalem nowa uszczelke i skrecilem.

Wydaje mi sie teraz ze auto mocniej klekocze.

Czy jazda na tak rozregulowanych luzach zaworowych miala jakis wplyw na silnik i jego podzespoly. Od kad kupilem auto to luz aworowy nie byl regulowany.

Teraz inna sprawa odkrecilem sonde lambda. Sonda byla cala czarna - w sadzy. Kanaly (te trzy) ktorymi spaliny dostaja sie do tzw katody w sondzie byly zapchane. Wyczyscielm ja dokladnie wydrapalem i zamoczylem w rozpuszczalniku. Straszny syf z niej wyplynal. Czy mycie z rozpuszczalniku nie uszkodzilo sondy? Co moze powodowac osadzanie sie sadzy na sondzie?

http://www.ngk.de/Sondy_l...nos.1530.0.html

http://www.mototechnika.r...liki/sonda.html


Chcialem tez sprawdzic CPP. Odkrecilem go i miernikiem sprawdzalem opor na kablach. Mialem od 6 kohm na poczatku do 1 kOhm-a przy dzwigni opuszczonej do samego dolu. Opornosc sprawdzana na dwoch zewnetrznych kablach. To dobrze czy zle??

-----------------------------

Zastanawiam sie czy przypadkiem nie mam uszkodoznej uszczelki pod glowica. Skad sie wzieły krysztalki lodu na deklu od zaworow. W starym oleju nie wyczulem lodu. Plynu chlodniczego mi nie ubywa auto pali normalnie. Oleju mi nie przybywalo wrecz przeciwnie ubywalo bo mialem wyciek spod uszczelki z dekla zaworow.

Jakie moga byc inne objawy uszkodzonej uszczelki pod głowicą.

Jak gasze silnik cieply to mam stan plynu chlodniczego. Rano gdy zagladam pod maske i auto jest zimne plynu w zbiorniczku nie mam wogole. Auto sie rozgrzewa i plynu przybywa do poziomu wczesniejszego. Co moze powodowac taki stan???

kkk88gca - 16 Lut 2010, 16:59

Sprawdź czy w zbiorniku płynu chłodzącego nie masz oczek oleju. Jeśli tak to na pewno uszczelka pod głowicą. Osad pod korkiem oleju i tym samym na pokrywie zaworów oznacza spalanie płynu chłodniczego za co też odpowiada uszczelka bądź jazdy na krótkich dystansach. Sam mam biało pod korkiem ponieważ pokonuje 7 do 14 km dziennie. Doradzam dolanie płynu do minimum oczywiście na zimnym silniku. Odpal auto i niech się zagrzeje. Zobacz o ile Ci się podniesie poziom
Madam - 17 Lut 2010, 10:48

Oczek oleju brak. Pokonuje male odcinki bo do pracy ma tylko 7 kilometrow. To moze byc powod tej bialej mazi.

Po nocy mam min plynu a jak silnik sie nagrzeje to wzrasta prawie do max. Sprawdzalem termostat i jest sprawny. Zamyka sie i otwiera. Na termostacie jest wybite 82 stopnie. To jest temperetura od ktorej on zaczyna sie otwierac?? Ni ejest przypadkiem za mala wartosc. Moze Jakbym zmienila na termostat o wiekszej temp. to poprawila by sie kwestia dogrzania silnika/

kkk88gca - 17 Lut 2010, 16:14

Możesz termostat wymienić na taki który się będzie otwierał przy wyższej temperaturze. Hmm... ja chyba taki mam bo mi się otwiera termostat zaraz między czerwonym polem a literką N i temperatura już taka pozostaje. Nie wchodzi na czerwone pole i przynajmniej z nagrzewnicy leci ciepłe powietrze a nie letnie jak to w fiestach bywa:) U mnie woda podnosi się jakoś o 1 cm na gorącym silniku. U Ciebie trochę dużo. Może to kwestia płynu. Ja mam zalane petrygo orlenu
kenczorf - 17 Lut 2010, 16:19

Przy jakiej temp w MK3 wedlug producenta powinien sie termostat otwierac?
kkk88gca - 17 Lut 2010, 23:07

nie wiem. Chyba około 84°C
kenczorf - 17 Lut 2010, 23:14

doszukalem sie..temp poczatku otwarcia 85-89 a pelnego otwarcia 102-103, chociaz wedlug katalogow z czesciami podane jest ze do 89 roku ma 88 a po 89 ma 93...
Madam - 18 Lut 2010, 05:54

U mnie w aucie na termostacie wybita jest wartość 82 stopnie. Co to oznacza??

Rozkręcałem obudowę termostatu bo myślałem ze jest ciągle otwarty ale chyba jest z nim wszystko ok.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group