Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK3] Podwyższone spalanie - 1.3

funfel34 - 31 Gru 2009, 23:32
Temat postu: [MK3] Podwyższone spalanie - 1.3
Wiem wiem wiem ten temat już był ale nic mi nie pomógł. Chciałbym żeby odp. udzielały osoby które mają te same objawy w swojej fieście. A więc mam fieste 1.3 z 93r. mam ją już 3 lata. Jak ją kupiłem paliła średnio około 8 l na setke powodem był zablokowany termostat-ogrzewanie wnętrza praktycznie nie działalo chyba że stałem w korkach. Po wymianie go spalanie drastycznie spadło średnio przy normalnej jeżdzie 6-6.3 l na trasie dało się zejśc do 5 l wg.mnie zaje... jak na tak archaiczną konstrukcje silnika. Ale się skończyło od ponad roku mam podobny problem pali średio 7-7.5 l ale termostat nadal jest sprawny-ogrzewanie sprawne wskazówka w tym samym miejscu no chyba ze na literze m jak napis norm to zle. Wymieniłem już swiece niepotrzebnie były dobre ale dla spokoju, przewody wn potrzebnie lepsza elastycznosc moge jechac 1500 obr na 5 wcześniej poniżej 1800 silnik sie "dlawił". Nic to nie dało natomiast na forach natknołem sie na tematy o sądzie lambda i objawach jej awarii. Zaczołem łączyc fakty: na końcu rury wydechowej jest czarny osad co może świadczyc o niespalonym paliwie, zbyt bogatej mieszance, stare świece też były zabarwione na czarno i czuc było niespaloną benzyne. Z ciekawości wykręciłem sonde jej kniec też jest czarny i czuc benzyną.Sprawdziłem czy działa w niej grzałka podpinając do prostownika- jest sprawna i sprawdziłem napięcie jakie wytw. wynosiło 0,3-0,4 V ale to było w garażu a jak to sprawdzic w aucie kiedy przewody sa podlączone. Niewiem czy wymieniac tą sonde,chciałbym sie upewnic ze niedziała zeby nie wyrzucic kasy w błoto bo jakieś napięcie jednak daje. PROSZE o pomoc osoby które sie znają na rzeczy lub miały takie same objawy w swoich fofi a nie wujków dobra rada.Opisałem usterke dosyc szczegółowo więc mysle za ktoś mi poradzi. POZDRAWIAM

[ Dodano: Pią Sty 01, 2010 01:11 ]
A i jeszcze jedno bo bym zapomniał jak silnik waszych fofi reaguje na zmiany temperatury i wilgotności powietrza. Bo u mnie wygląda to tak że jak jest gorąco np. w lato to silnik strasznie muli, wolno wkręca się na obroty jakby była słaba kompresja jakby 10 koni uciekło. Sytuacja wygląda inaczej w jesień, zime gdy jest chłodne i wilgone powietrze np. w czasie lub po deszczu wtedy fiesta wyrywa do przodu i czuc faktycznie te 60 koni a na gaz naciskam tak samo. Co może byc przyczyną takiego zachowania silnika. Proszę o odp. na ten jak i poprzedni ważniejszy post.POZDRAWIAM

JoeMix - 1 Sty 2010, 10:12

Miernikiem sondy nie sprawdzisz,,, dowiesz się tylko czy daje jakiejś napięcie czy coś, albo i nie (jak masz słaby przyrząd) żeby sprawdzić sondę trzeba mieć analizator spalin i wiedzieć jakiej wartości się spodziewać,,, bo co z tego jak otrzymasz 0,4V skoro powinno być 0,48V ?

[ Dodano: Pią Sty 01, 2010 10:14 ]
funfel34 napisał/a:
wygląda to tak że jak jest gorąco np. w lato to silnik strasznie muli, wolno wkręca się na obroty jakby była słaba kompresja jakby 10 koni uciekło. Sytuacja wygląda inaczej w jesień, zime gdy jest chłodne i wilgone powietrze np. w czasie lub po deszczu wtedy fiesta wyrywa do przodu i czuc faktycznie te 60 koni a na gaz naciskam tak samo. Co może byc przyczyną takiego zachowania silnika.
Normalne zjawisko i nic z tym nie zrobisz, silnika zasilany chłodnym wilgotnym powietrzem pracuje lepiej i tyle,,,
MARIUSZ.B - 1 Sty 2010, 12:54

Pierwszą moją fiestą była fiesta 1.3 91r. Kupiona raczej w stanie średnim ale oleju nie brała. Jeśli chodzi o spalanie paliwa to latem oscylowało w granicach 7-7.5l, zimą mniej więcej o litr więcej. Na trasie w zależności od prędkości 6.5 - 7.5l I takie spalanie uważam za optymalne dla tego silnika.
JoeMix napisał/a:
[ Dodano: Pią Sty 01, 2010 10:14 ]
funfel34 napisał/a:
wygląda to tak że jak jest gorąco np. w lato to silnik strasznie muli, wolno wkręca się na obroty jakby była słaba kompresja jakby 10 koni uciekło. Sytuacja wygląda inaczej w jesień, zime gdy jest chłodne i wilgone powietrze np. w czasie lub po deszczu wtedy fiesta wyrywa do przodu i czuc faktycznie te 60 koni a na gaz naciskam tak samo. Co może byc przyczyną takiego zachowania silnika.
Normalne zjawisko i nic z tym nie zrobisz, silnika zasilany chłodnym wilgotnym powietrzem pracuje lepiej i tyle,,,

Bez przesady żeby aż tak mocno był odczuwalny spadek mocy, sprawdź czy silnik nie zasysa gorącego powietrza znad kolektora wydechowego poprzez zepsuty termostat na dolocie.

bidżej - 1 Sty 2010, 13:15

MARIUSZ.B, różnica jednak jest i to spora - sam aż kiedyś założyłem o tym wątek w HP. moja kosiarka po paru deszczowych dniach jeździ jak przecinak gy
MARIUSZ.B - 1 Sty 2010, 13:25

bidżej napisał/a:
MARIUSZ.B, różnica jednak jest i to spora - sam aż kiedyś założyłem o tym wątek w HP. moja kosiarka po paru deszczowych dniach jeździ jak przecinak

Zgodzę się, że jest różnica (widać ją praktycznie w każdym samochodzie). Ja najbardziej ją odczuwam jak w upalny dzień postoję w korku ale jak potem się przejadę z normalnymi prędkościami to już nie widzę różnicy. Więc jak ktoś pisze, że spada mu moc o 10 koni to wydaje mi się że coś jest nie tak.

funfel34 - 1 Sty 2010, 17:14

Widze że bidżej wie o co chodzi. Teraz jak jest chłodno można powiedziec że jest ok, ale to nieznaczy że w zime dobrze jeżdzi. W lato też się zdarza jak jest tydzień deszczowy. Różnice czuc dobrze pod obciśżeniem jak się jedzie z kompletem pasażerów. Elastycznośc jest taka sama ale fofi o wiele łatwiej sie wkręca na obroty przy tym samym ciśnieciu na gaz.

A jak sprawdzic ten termostat na dolocie bo chodzi pewnie o ten przy wlocie powietrza do filtra. Może w tym byc troche prawdy jesli jest zepsuty i pobiera tylko gorące powietrze z pod kolektora wkońcu jak jest gorąco +30 to tak czy siak pobiera gorące powietrze a jak jest zimno to nawet z pod kolektora jest chłodniejsze i wtedy ciągnie.

Ale czy przypadkiem niewłaściwa praca teego termostatu powietrza niema coś wspólnego z termostatem wody i nedogrzaniem silnika w końcu coś musi kierowac tą przesłoną.
Jeżeli chodz o spal. to nie jest w normie bo wcześniej paliła mniej a jeżdże tak samo i wiem jak się mierzy spal. :) .

Prosze o odp. rzeczowe i na temat do tego postu jak i pierwszego o sondzie lambda. POZDRO

bidżej - 1 Sty 2010, 17:28

termostat w dolocie ma pozwalać klapce dyndać gdy jest zimno, kiedy jest gorąco klapka powinna być mniej więcej sztywno (tak, żeby powietrze szło tylko zza lampy). sprawdzisz np. suszarką do włosów :)

ten termostat nie ma nic wspólnego z termostatem wody.

funfel34 - 1 Sty 2010, 20:58

Bidżej a może poradziłbyś odnośnie tego podwyższonegp spalania i sondy Co :-)
Jak u ciebie jest ze spalaniem, czy miałeś podobne objawy.

Dziś robiłem delikatny reset i zawsze mam ten sam objaw akurat pozytywny. Po resecie fofi pali dosłownie na dotyk. Pewnie jest to spowodowane wykasowaniem błędów. Ale z praktyki wiem że po jakimś czasie jej mija i wtędy kręce 1-2s.
Słyszałeś o resecie na ciepłym silniku piszą otym na forum niby ze póżniej mniejsze spalania. Ja akurat zrobiłem na zimnym wg. instrukcji

Przy okazji obserwowałem jak działa termostat a szczególnie górny wąż termostat-chłodnica. Do ok 4 min nie czułem żeby puszczał ciepła ale przy 5min już tak. Dobrze to czy zle.
U mnie wskazówka temp jest zawsze na m nieważne czy zimno czy gorąco

DZięki z góry

bidżej - 1 Sty 2010, 21:01

http://www.fiesta.abla.piwko.pl/por_tester/
zimmerman - 3 Sty 2010, 09:21

sprawdz w skp spaliny

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group