djkristoff - 1 Gru 2009, 23:08 Temat postu: [MK6] denerwujące brzeczenie w kabinie Witajcie, Problem nietypowy - dokładnie przy 2,5 tys obr (tylko i wyłacznie) coś brzeczy w kabinie, niby spod deski rozdz, choc czasem jakby zza pleców  . Dokrecałem wszystko w aucie co mogłem. Myslałem, że to nowy kat, który wymieniłem - ale sprawdzono jeszcze i to i okazało sie ok. Zmieniałem tez wezyk paliwa - no ale na zdrowy rozum co to moze miec z tym wspolnego?? Wiem jedno - pojawiło sie to po zmianie kata - ale juz kilku mechanikow mówi, że tak kat nie brzeczy. Szukam...ale to jak igła w stogu siana...Macie jakies sugestie?? Pozdrawiam
Kadzax - 1 Gru 2009, 23:19 Rozpędź się i wrzuć luz. Jak będzie dalej buczeć to łożyska mogą być. kllimek - 1 Gru 2009, 23:20 Kolega mam podobny problem do lat juz kilku nastu otóz u mnie cos brzeczy jak osiagam predkośc 120km/h  i jezdze z tym juz bardzo długo i powiem szczerze nawet nie próbowałem myslec co to takiego wiec moze sobie odpuść 
Miły - 2 Gru 2009, 05:15
djkristoff - 2 Gru 2009, 18:39 przy 120 km/h jakoś bym to przezył, ale w miescie co zmiana biegu - brzeczenie, muzyka to zagłusza to fakt i mozna o tym zapomnieć. Dodam jeszcze ze stojąc w m-cu i wciskajac sam gaz na luzie równiez brzeczy przy 2,5 tys obrotów. Pozdro
BoGu - 4 Gru 2009, 02:56 najlepiej sprawdz na kanale i zobacz czy jakies polaczenie przy wydechu nie jest zbyt luzne przy takich obrotach badz wypadl ktorys wieszak z gumy Marcinowaty - 5 Gru 2009, 20:05 Mi brzęczała skrobaczka o odmrażacz. Znajdowały się w kieszeni drzwi.. 
portier - 5 Gru 2009, 20:35 mi drzy fotel pasazera w jednym polozeniu, ale jak go cofne kawalek to przestaje (tylko ze taki cofniety nie pozwala wygodnie z tylu siedziec ). na szczescie brzeczy tylko jak nikt na nim nie siedzi;p wiecie ile mi czasu zajelo zeby dojsc do tego co brzeczy:D? djkristoff - 9 Gru 2009, 14:58 W sumiue to przed załozeniem tego posta jasne było, ze przyczyn moze byc z tysiac, pewnie wpadne na to przypadkiem, bo na siłe szukac - szkoda czasu. dzieki i pozdro boka - 11 Gru 2009, 12:47 djkristoff, U mnie też coś brzęczało jakby w okolicy deski rozdzielczej przy określonych obrotach na niższych biegach. Problem okazał się błachy.Powodem był wężyk płynu spryskiwaczy przedniej szyby. Przesunąłem go nieco w prowadnicach i po problemie. Do tej pory nie rozumię jak taka błachostka mogła dawać takie chałasy. mati6901 - 5 Lut 2010, 02:47 u mnie brzeczy powyzej 2500 obr wrazenie jakby cos koiło maski wycieraczek drzalol tomasz1982 - 19 Lut 2010, 19:58 Panowie, miałem podobnie z tym brzęczeniem, dostawałem szału, nie wiedziałem co to może być, też wszystko starałem się dokręcać, nawet myślałem, że to szyba drga, bo może coś z nią nie tak, aż któregoś razu przy myciu i dolewaniu płynu do spryskiwaczy zauważyłem że linka otwierająca zamek maski silnika jest jakaś taka luźna mimo że idzie w prowadnicach, wykonana jest ze stali z jakąś taka twardą otuliną, przytwierdziełem ją porządnie taśmą w kilku miejscach i okazało się, że jest cicho. Od cała przyczyna. Może u was jest podobnie, dźwięki były takie, że aż dziw że to właśnie ta linka to powodowała. Objawy miałem identyczne jak wy. Może u was to samo jest?? Szymonnn - 19 Lut 2010, 21:35 Poduszka silnika albo skrzyni? Tłumik może zmienił położenie? Jakiś duży kawał lodu pod maską lub gdzieś na zawieszeniu? Przyczyn może być mnóstwo i może być ciężko zdiagnozować ale powodzenia! |
