Kuleczka - 20 Lis 2009, 08:45 Temat postu: [MK3] Buczą łożyska na zakręcie Witajcie. Mam taki problem bo wymieniałam kilka miesięcy temu u mechanika łożyska komplet przód i tył. No i przejechałam kilka tys km bez żadnych większych wizyt w kraterach naszych polskich dróg i zaczęły mi buczec łożyska ale tylko na zakręcie i to takim bardziej ostrym. Niewiem czy to z przodu czy z tylu ale słychać wyraźne choć ciche buczenie. Charakterystyczne dla łożyska koła. Czy to normalka? Bo niechce znów wymieniać tych łożysk bo to droga operacja była a niechce też żeby mi się to rozsypalo gdzieś na trasie. Pozdrawiam. Co robić? karino - 23 Lis 2009, 09:51 Nie zmieniales opon na zimowe??? Jesli ma buczec lozysko to raczej po prostej a na zakretach wlasnie przestaje.Jesli zostalo ono wbite a nie wprasowane jest opcja ze jest krzywo osadzone w piascie i nierowno pracuje a to oznacza,ze po balu pani Alu. bukolek - 23 Lis 2009, 10:28 jezeli, ktores z lewych lozysk pada to buczenie bedzie narastac przy skrecie w prawo. A jak prawych to przy skrecie w lewo. Marcinowaty - 23 Lis 2009, 12:28 Wiem że to trochę karygodne, ale poczekaj jak ci sie zrobi lekki luz. Będziesz wiedział które łożysko do wymiany. cypis290 - 23 Lis 2009, 17:30 jakiej marki łożyska wstawiałaś? Miły - 23 Lis 2009, 17:38
zmieniałaś
wiedziała
wstawiałaś ;] jesteś na 100% pewna że to łożyska? cypis290 - 23 Lis 2009, 22:57 Przepraszam, poprawiłem już wpis. Pytałem o markę łożysk, ponieważ sam dogłębnie przestudiowałem tą sprawę. Moim zdaniem w grę, podczas wymiany, wchodzą łożyska skf ewentualnie fag i ruville. Zastanawiałem się tylko dlaczego kupując łożysko FAG dostałem tylko ich pudełko, a w środku był skf. Do niedawna myślałem, że tylko Ruville zajmuje się przedniepakowaniem i sprzedażą obcych produktów, jak widać nie tylko. U mnie też łożysko buczało na zakręcie, nie przeszkadzało mi to zbytnio do momentu aż zaczęło huczeć przy jeździe na wprost, po około 15 tyś km. Stare łożysko było marki SKF. Kuleczka - 24 Lis 2009, 16:28 lozyska napewno były nowe ale jakiej firmy to niewiem, poprostu zostawiłam mechanikowi auto i to zrobil a ze mechanik ten jest z miasta oddalonego od mojego miejsca zamieszkania o 200km to trudno jest cokolwiek z nim teraz zalatwic jakiej marki to byly lozyska to niewiem, wiem tylko ze kartonik to byl jakis czerwono niebieski bo w takim dostalam pozostalosci po starym lozysku ktore i tak szybko wyrzucilam. mechanik dodatkowo cos wspominał ze musial nowe tulejki wytoczyć w piaście zeby osadzic te lozyska. poniewaz były tak wymechłane ze musialybyc nowe auto prowadzi sie prosto, nic nie rzuca nawet przy 140kmh, problem tylko w tym ze slychac te buczenie, owszem bylo ciszej zaraz po wymianie ale teraz slychac buczenie juz przy 40kmh, nie jest to jakos glosne ale wyraznie slychac, jest to jednostajne buczenie. i nasila sie na zakretach, np jak jade 50kmh i wejde w ostry zakret. sprawdzalam czy neima luzow ale nic a nic niema, poprostu podnioslam kazde z kol nalewarku, niema wiekszych oporow w toczeniu ani tez niema luzow wydaje sie ze rowno są osadzone poniewaz nie czuc zeby biło coś i tez buczą dzwiekiem jednostajnym, a opony mam letnie caly czas te same i trzeba dodac ze rowniez przy mocnieszym hamowaniu buczenie tes slychac czy nie mozna tam jakoś wstrzyknąć smaru w te lozyska bez rozkrecania calego kola piasty? cypis290 - 24 Lis 2009, 18:49 Tarcze hamulcowe koleżanka to ma proste? Czerwono niebieskie pudełeczka są po łożyskach skf. Kuleczka - 24 Lis 2009, 20:10 tarcze proste jak strzała 
cypis290 - 24 Lis 2009, 20:27 To ja już nie mam pomysłu. Jeżeli to rzeczywiście były łożyska skf, a nie jakiś tam chiński badziew to musiałby być źle założone, żeby w tak krótkim czasie się wychlastały. Wiem, że z tyłu można dołożyć smaru, wystarczy odkręcić koło, wydłubać dekielek i wepchnąć smar łożyskowy np. ŁT45 . Czy to pomoże szczerze wątpię, jeżeli już to na krótką metę. drjanusz - 25 Lis 2009, 00:42 Kuleczka, Łożyska są aut-a przyczynę upatrywałbym w tym
Kuleczka - 25 Lis 2009, 07:25 a wiecie moze jak z przodu wpakowac troche smaru? [ Dodano: Sob Sty 02, 2010 22:56 ] łożyska sa prawdopodobnie marki "optimal" wiecie jak wpakowac troche smaru do przednich łożysk? ew strzykawką z igłą? zimmerman - 3 Sty 2010, 09:17 widocznie za malo smaru jest w nich albo sie wypłukał JoeMix - 3 Sty 2010, 10:32
Kuleczka - 4 Sty 2010, 19:26 to bedzie trzeba rozkrecac wszystko tak jak do wymiany łożysk? bo w sumie to zauwazylam ze coraz glosniej buczy a lozyska wcale nie maja luzu ani sie nie obracają jakoś opornie przy 80kmh na piatce wogole nie slychac silnika, tak sie zastanawiam czy to czasem nie są tylne bo w sumie to slychac w calym aucie, dzwiek jest wprost proporcjonalny do predkosci kuba87 - 4 Sty 2010, 19:37 olej w skrzyni sprawdz moze skrzynia Ci zdycha.... a skrzynia potrafi wyc i buczec nawet... tak jak łozyska w kołach 
Kuleczka - 4 Sty 2010, 19:40 ostatnio podniosłam przednie kolo na lewarku, i na piątce wcisnełam gaz także wskazowka doszła do 220kmh i na zewnatrz auta bylo slychac tez te buczenie
JoeMix - 4 Sty 2010, 21:41 Gdzie Ci to szumi na przedzie czy tyle bo nie wiem jak w mk3 ale w mk1 to się wymienia komplet zawsze łożysko + bieżnie wewnętrzną + zewnętrzną,,, może gdzieś tylko zamienił wianek z rolkami a bieżnie zostawił stare, tylko w tym kole co wspomniał zmienił,,, a taka wymian to nie wymiana,,, Kuleczka - 4 Sty 2010, 21:55 mechanik wymieniał wszystkie, bieznie i wianek lozyska to byly chyba "optimal" tylko dziwne to ze niema luzów a buczą, to napewno sa lozyska poniewaz podobnie brzmialo przed wymianą na zakretach dzwiek staje sie glosniejszy Marcinowaty - 5 Sty 2010, 10:36 Wystarczy że mechanik źle osadził łożyska z przodu, tj./ młotkiem zamiast prasą (widziałem takie przypadki). Przy okazji mógł Cie policzyć za dobrej firmy łożyska,a włożyć badziewie za 30 zł. Ja wymieniłem jedno z przodu na firmy NK (60 zł) SKF było po 120 zł i działa. Co o tylnych łożysk to mógł zostawić stare i nawalić smaru, a policzyć jak za nowe. Ciężka sprawa.. Kuleczka - 5 Sty 2010, 15:29 niestety takich mamy specjalistow co młotek i kalkulator jest ich podstawowym narzedziem pracy Maki - 5 Sty 2010, 17:32 Nie mów że młotkiem się nie da. Ja już kulka kół robiłem młotkiem i wszystkie hulają do dziś. Najstarsze może mieć przejechane ponad 20tys. Pukanie młotkiem jak jazda na rowerze, niby wszyscy wiedzą jak się jeździ a jednak mniejszość umie dobrze jeździć na rowerze. Kuleczka - 17 Lut 2010, 19:33 lozyska coraz glosniej pracuja lecz nie maja luzu, jak sie ociepli to wezme sie za to. mam takie pytanie czy luzy na silentblokach z przodu maja wplyw na zuzycie lozysk? ze niby jak sie przesunie wachacz to lozysko pracuje pod katem i sie predzej zuzywa? czy dobrze dedukuje?
Maki - 17 Lut 2010, 20:21 Nie ma znaczenia. |
