|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika ogólna - [MK3] Dolot ciepłego powietrza do silnika
Bit1 - 9 Lis 2009, 21:05 Temat postu: [MK3] Dolot ciepłego powietrza do silnika Swego czasu wyrzuciłem całkowicie ten "mechanizm" znajdujący się w dolocie do filtra który sterował otwieraniem klapki z dolotem ciepłego.
No w lato jest bez różnicy, ale w zimie w trasie auto jest ciągle nie dogrzane a przez to pali tyle samo co w mieście, no i przy naprawdę ekstremalnym zimnie (rok temu w sylwestra) nagrzewanie wnętrza też zbyt wydajne nie jest.
Nie chcę zasłaniać chłodnicy więc postanowiłem na tą zimę z powrotem to zamontować.
Wyszło tak:

Problem w tym że nie rozumię na jakiej zasadzie to działa
pozatym jakoś ta zapadka chyba źle działa bo przy ustawieniu na ciepłe powietrze ta zapadka nie sięga na tyle żeby to puźniej domknąć :/
Czy ja to dobrze poskładałem?
Czy może lepiej jednak zasłaniać chłodnice?
bidżej - 9 Lis 2009, 21:16
ma to działać następująco: kiedy zimno, termostat (czyli krążek na końcu pręta) ma się ustawić tak, żeby klapka miała możliwość dyndania (pręt wsunięty?). jest wyważona w taki sposób, że przy niskim przepływie powietrza przez dolot (głównie bieg jałowy) otwiera dopływ ciepłego powietrza znad kolektora. po dodaniu gazu uchyla się spowrotem tak, żeby silnik ciągnął powietrze zza lampy.
kiedy jest ciepło, termostat za pośrednictwem pręta ma zablokować klapkę w położeniu "ciągnij zimne" (pręt wysunięty). z tego co widzę po zdjęciach poskładane jest to chyba dobrze, a sprawdzisz to wkładając dolot do zamrażarki - klapka ma dyndać. po rozgrzaniu termostatu ma przestać dyndać
w zasadzie przykrycie chłodnicy niewiele da jeśli chodzi o spalanie, bo dawka dobierana jest na podstawie wskazań czujnika temp powietrza w dolocie - a tam leci zimne powietrze niezależnie od przykrycia chłodnicy. możnaby kombinować z doprowadzeniem ciepłego powietrza na stałe, ewentualnie przykryciem chłodnicy od prawej strony auta (czyli od dolotu), co na pewno trochę osłabi dopływ zimnego bezpośrednio z zewnątrz...
Bit1 - 9 Lis 2009, 21:43
Dzięki Bidżej teraz już wszystko jasne.
To wydaje mi się, że temat można zamknąć.
JoeMix - 9 Lis 2009, 21:45 Temat postu: Re: Dolot ciepłego powietrza do silnika
Bit1 napisał/a: | No w lato jest bez różnicy, ale w zimie w trasie auto jest ciągle nie dogrzane a przez to pali tyle samo co w mieście, no i przy naprawdę ekstremalnym zimnie (rok temu w sylwestra) nagrzewanie wnętrza też zbyt wydajne nie jest. | Szukasz wiatru w poli to jakim powietrzem jest zasilany silnik nie ma wpływu na jego temperaturę,,, od tego jest układ chłodzenia w dodatku ciepłym powietrzem z nad kolektora silnik jest zasilany tylko na biegu jałowym.
[ Dodano: Pon Lis 09, 2009 21:48 ]
bidżej napisał/a: | w zasadzie przykrycie chłodnicy niewiele da jeśli chodzi o spalanie, bo dawka dobierana jest na podstawie wskazań czujnika temp powietrza w dolocie | Moje 1,1 nie ma takiego czujnika jak się orientuję nie sadze by 1,3 miało,,,
marian - 9 Lis 2009, 22:53
i znowu temat o tej klapce w dolocie,teoretycznie ma to pomagać w osiagnieciu właściwej temp silnika ale wrzeczywistosci nie zauwazyłem róznicy
bidżej - 9 Lis 2009, 22:55
JoeMix, w HCS CFI jest przy wtryskiwaczu wkręcony od tyłu czujnik z pomarańczowym pręcikiem
mniej więcej widać TUTAJ
marian, to nie ma pomagać w osiąganiu temp nominalnej tylko obniżać zużycie paliwa na biegu jałowym.
JoeMix - 10 Lis 2009, 10:29
bidżej, aha,, no może
bidżej, to nie ma zmniejszać zużycia na biegu jałowym tylko ma poprawiać bieg jałowy silnik,,, bo ciepłe powietrze jest rzadsze i tak dalej,,, pomijamy moce te bajery bo na wolnych to bez znaczenie,,, ważne jest to że w ciepłym powietrzu lepiej się tworzy mgiełka która zasysa silnik mówiąc wprost paliwo lepiej odparowuje,,, ci co mają to niesprawne teraz mają problem taki którego nie było latem że na wolnych silnik zasysa skroplone paliwo które zamiast się spalać skrapla się gdzie się da,,, i dlatego silnik ciężko pali i ma problemy na wolnych zwłaszcza jak zimny.
Ale to NIE MA NIC WSPÓLNEGO z nagrzewaniem się i temperatura silnika.
Bit1, pójdźmy ta drogą - wywaliłeś te klapkę silnik jest zasilany zimnym powietrzem,,, otóż jak jedziesz w trasie i masz te klapkę sprawną, - silnik jest zasilany zimnym powietrzem.
bidżej - 10 Lis 2009, 10:50
JoeMix napisał/a: | ważne jest to że w ciepłym powietrzu lepiej się tworzy mgiełka | ...bo i dawka mniejsza
Bit1 - 10 Lis 2009, 12:19
JoeMix napisał/a: |
Bit1, pójdźmy ta drogą - wywaliłeś te klapkę silnik jest zasilany zimnym powietrzem,,, otóż jak jedziesz w trasie i masz te klapkę sprawną, - silnik jest zasilany zimnym powietrzem. |
Spoko JoeMix rozumię o czym mówisz i przyznaję ci rację, choć nie dokońca ponieważ klapka przy zimnym silniku nie przełącza się całkowicie na "zimne powietrze" jest tam ta zapadka która to blokuje i dopiero jak ten termostat się rozgrzeje to umożliwi jej całkowite domknięcie i wlot tylko zimnego.
To co twoim zdaniem powinienem sprawdzić? Płyn chłodniczy był wymieniany rok temu, czujnik temperatury też jest sprawny ponieważ jak auto się zostawi na jakieś 10-15 minut to bez problemu dochodzi do temperatury włączającej wentylator.
JoeMix - 10 Lis 2009, 15:54
Bit1 napisał/a: | To co twoim zdaniem powinienem sprawdzić? | Termostat,,, i nie sprawdzać tylko wymienić na nowy,,, 1,3 to brat 1,1 więc wpakować mu nowy termostat na 92 stopnie,,,, to nie jest drogi element, a i wymiana w 30 minut pod blokiem do zrobienia,,,
marian - 10 Lis 2009, 21:53
bidżej napisał/a: | to nie ma pomagać w osiąganiu temp nominalnej tylko obniżać zużycie paliwa na biegu jałowym. | ok zgodze się z tym jeżeli to jest prawdą: bidżej napisał/a: | jest wyważona w taki sposób, że przy niskim przepływie powietrza przez dolot (głównie bieg jałowy) otwiera dopływ ciepłego powietrza znad kolektora. po dodaniu gazu uchyla się spowrotem tak, żeby silnik ciągnął powietrze zza lampy. |
JoeMix - 11 Lis 2009, 19:34
marian, Dokładnie tak jest,,, jak się okazało ja nie mam termostatu i klapka se lata luźno ale swego czasu miałem mikropstryczka przy klapce,,, u mnie odcina ciepłe powietrze przy około 1,2tyś
marian - 12 Lis 2009, 16:31
eeetam zbędny bajer,jak się pali silnik po długim postoju to jest zimny i czy ciągnie z ciepłego czy zimnego otworu to jeden ch....,a jak się rozgrzeje to mu zimne nie zaszkodzi juz ponad rok jeżdże bez tego mechanizmu i nie zauważyłem różnicy w spalaniu(a często turlam się na luzie z rozpędu)
zimmerman - 14 Lis 2009, 12:24
a sluchajcie chlopaki jakby to zrobić żeby nonstop ciągło cieple powietrze znad kolektora to co sadzicie czy spalanie spadnie?
bo tez mialem z tym kozkmine po co to ustrojstwo jest
czy jesli zrobie ze bedzie mi nonstop ciagnac gorace powietrze to czy niebedzie jakis problemow ze slaby jest albo muli?
bidżej - 14 Lis 2009, 12:56
będzie muł - raz że temperatura, a dwa że tam jest dość mocno ograniczony przepływ powietrza
zimmerman - 14 Lis 2009, 13:09
ale co ? wysoka temperatura sprawia ze bedzie muł?
JoeMix - 14 Lis 2009, 13:34
Fakir, Szalejesz dzisiaj po forum z "dobrymi" radami a nie wiesz że im cieplejsze powietrze tym jest rzadsze, czyli mówiąc wprost jest mniej powietrza (głównie chodzi o tlen) w powietrzu.
zimmerman - 15 Lis 2009, 01:47
no ok ale przez to ze leci cieplejsze powietrze, silnik "mysli" ze jest wysoka temp otoczenia i dobiera małą dawke paliwa
czyż nie?
JoeMix - 15 Lis 2009, 09:07
Mniej paliwa = miej mocy - to proste, albo jeździsz szybko albo oszczędnie.
Marcinowaty - 15 Lis 2009, 14:12 Temat postu: Re: Dolot ciepłego powietrza do silnika [quote="JoeMix"] Bit1 napisał/a: | Moje 1,1 nie ma takiego czujnika jak się orientuję nie sadze by 1,3 miało,,, |
Jest w okolicy wtryskiwacza
JoeMix - 15 Lis 2009, 18:12
Marcinowaty, nie mam wtryskiwacza, napisałem 1,1/1.3 a nie 1,1i czy 1,3i
Qniu - 14 Sty 2010, 19:55
Pozwolę sobie odkopać temat
Wie ktoś może jak rozebrać tą rurę od puchy filtra i wywalić ten termostat w dolocie? Najlepiej w miarę bezinwazyjnie
bidżej - 14 Sty 2010, 19:58
Qniu, a zaglądałeś w ogóle pod maskę? odkręć 3 śruby mocujące puchę, zabierz ją sobie do domu, rozepnij zatrzaski i rób masakrę dużym śrubokrętem
Qniu - 14 Sty 2010, 20:25
Zaglądałem i to nieraz Puszkę filtra też nieraz ściągałem Chodzi właśnie o to że nie bardzo wiem jak to rozebrać tak żeby tego nie uszkodzić. A z tymi zatrzaskami to chodzi o te zatrzaski od pokrywy filtra, czy są tam jeszcze jakieś inne ustrojstwa dzięki którym można odpiąć tą rurę i ją rozebrać? Btw, tą masakrą to mnie przeraziłeś :P
bidżej - 14 Sty 2010, 20:29
jak dobrze pamiętam, to rura wchodzi w puchę na zatrzaski - trzeba pokombinować z rozpięciem (uwaga na kruchość plastiku na mrozie). ale do wybebeszenia (tzn destrukcji ) tego układu z termostatem nie jest chyba konieczne rozpinanie dolotu
Qniu - 14 Sty 2010, 20:35
bidżej napisał/a: | ale do wybebeszenia (tzn destrukcji ) tego układu z termostatem nie jest chyba konieczne rozpinanie dolotu |
No właśnie tego nie jestem pewien, mi się wydawało że trzeba całą tę rurę rozebrać i jakoś to ustrojstwo wyciągnąć Z tym że niewiem jak Ale jeśli da się to zrobić prościej to ja sie chętnie dowiem
JoeMix - 14 Sty 2010, 21:35
Wywalenie tej klapki to nieporozumienie, teraz zima przekornie spalanie wzrasta a nie spada,,, ale ja nikogo nie będzie przekonywał
bidżej - 14 Sty 2010, 21:49
JoeMix, z tego powodu u mnie termostacik siedzi ale jak komuś nie działa to czemu go nie wywalić...
Qniu - 14 Sty 2010, 22:12
No ja myślę żeby go wywalić dopiero na wiosnę, bo jakoś nie wyobrażam sobie -15 za oknem i zimnego powietrza Zresztą... u mnie i tak się urwało to cięgło co porusza tą klapką i póki co jest na stałe zablokowane w pozycji "ciepłe" za pomocą gwoździa Choć z drugiej strony spotkałem się na którymś forum z opinią, że właśnie na zimnym powietrzu auto powinno mniej palić, niemniej jednak kłóci się to z moją dotychczasową wiedzą
bidżej - 14 Sty 2010, 22:15
bo ktoś ostre głupoty tam popisał...
jeśli pękło cięgno to zamiast wywalać całość po prostu bym je skleił. a zablokowanie na stałe na ciepło też nie jest dobre jeśli chodzi o szumnie nazywane OSIĄGI
Qniu - 14 Sty 2010, 22:37
Cytat: | bo ktoś ostre głupoty tam popisał... |
Też tak myślę, aczkolwiek zawsze warto się upewnić
A termostat to i tak wolę wywalić, coby mieć zimne powietrze i wolny przelot i więcej KUNIUF pod maską Zresztą, nawet niewiem czy on działał wcześniej... A co do ciepłego powietrza to teraz jest taka pora że mocy za dużo nie trzeba a przynajmniej autko mniej pali Przynajmniej w teorii
JoeMix - 15 Sty 2010, 07:45
Qniu napisał/a: | wolę wywalić, coby mieć zimne powietrze i wolny przelot i więcej KUNIUF pod maską | No to żebyś się nie zdziwił,,, to że niektórzy odczuwają więcej mocy to bardziej samo sugestia niż fakt,,, jeśli nawet silnik jest "mocniejszy" to tylko dlatego że więcej pali,,,
Qniu - 15 Sty 2010, 10:35
No wiesz, ja nie liczę na +10KM i +20Nm Ale pewna poprawa powinna być... Wiem że niejedna osoba na forum robiła taki mod i sobie chwaliła, więc w jakimś stopniu to chyba działa. A co do większego spalania, to wiadomo że im więcej powietrza i im ono zimniejsze, tym więcej paliwa potrzeba (choć jak wspominałem, na którymś forum ktoś stwierdził na odwrót :yyy: ). A więcej mieszanki to większe bum Cóż, mam zamiar się z tym pobawić się przekonać
Rebel - 16 Lip 2010, 12:49
Witam!
Po przeczytaniu chyba wszystkich tematów traktujących o dolocie ciepłego/zimnego powietrza postanowiłem sprawdzić jak to wszystko prezentuje się u mnie.
Na początku sprawdzenie czy termostat jest sprawny.
W celu rozgrzania postanowiłem polewać go przez dłuższy okres czasu wrzącą wodą. Okazał się sprawny 'dyszel' zaczął się wysuwać. Biorąc pod uwagę, że woda miała prawie 100 stopni to termostat rozgrzał się zapewne do 90-kilku.
Tak wygląda klapka w pozycji gdy ciepłe otwarte - zimne zamknięte
Tak natomiast w pozycji ciepłe zamknięte - zimne otwarte (tutaj fotka przy zimnym termostacie, gdyby był ciepły dało by się jeszcze bardziej wychylić klapkę, ponieważ nie blokowałby jej ząbek od popychacza)
Po podgrzaniu termostatu przeze mnie była w mniej więcej takiej pozycji
czyli takie pół na pół.
Teraz pytanie. Do jakiej temperatury może rozgrzać się termostat, czy może rozgrzać się na tyle aby dać pełny przepływ zimnego powietrza? Czy po prostu temperatura, którą ja na nim wytworzyłem jest niższa od naturalnie osiąganej?
Może przy okazji moich fotek osoby, które nie mają pojęcia 'jak to działa' po części coś załapią
bidżej - 16 Lip 2010, 12:57
kolego, klapkę do pozycji "ciągnij zimne" tak czy tak ustawia przepływ powietrza dzięki odpowiedniemu wyważeniu klapki. zajrzyj w dolot przy pracującym silniku i dodaj gazu - klapka powinna się otworzyć. termostat odpowiada tylko za bieg jałowy.
Rebel - 16 Lip 2010, 13:07
Dzieki za info. Rozumiem, że przy dodaniu gazu, czy na biegu zasys powietrza jest o wiele większy więc klapka wychyla się dzięki dużemu przepływowi powietrza.
bidżej - 16 Lip 2010, 13:08
dobrze rozumiesz
Rebel - 16 Lip 2010, 14:19
bidżej, Jeszcze jedna sprawa. Wcześniej (w sumie dawno temu) pisałeś, że przy zimnym termostacie klapka powinna 'dyndać'. Co przez to rozumiesz? U mnie sprężynka tak trzyma klapkę, żeby domyślnie szło ciepłe (trzeba użyć troszeczkę siły żeby ręcznie przestawić na 'ciągnij zimne' także w moim rozumieniu nie dynda), a nawet jak go gazowałem i zaglądałem do wlotu, to klapka nie przestawiała się na 'ciągnij zimne' tak jak to ustaliliśmy posty wyżej. Czyżby sprężynka za mocno trzymała klapkę, czy może decydującym czynnikiem wpływającym na przestawienie klapki na 'ciągnij zimne' ma większy zasys powietrza (większe obroty) + pęd wpadającego powietrza z prędkości jazdy?
bidżej - 16 Lip 2010, 14:23
dyndać - tzn dawać się swobodnie przestawiać. wtedy przy małym przepływie pod własnym ciężarem klapka opada i dolot zimnego powietrza się zamyka. u mnie tam nie ma żadnej sprężynki... postaram się zajrzeć do tego wieczorem - być może coś jest zdekompletowane, ale nic tam nie grzebałem
Rebel - 16 Lip 2010, 14:26
ano właśnie
to fotka z pierwszego postu tego tematu
http://img233.imageshack....97/50243339.jpg
tutaj też widać sprężynkę, która utrzymuje na pozycji ciągnij ciepłe, i daję sobie rękę uciąć, że od samego zasysu powietrza nie przestawi się na ciągnij zimne, jedynie dzięki działaniu termostatu.
Może rozwiązaniem pośrednim będzie delikatne rozciągnięcie spręzynki, aby klapka swobodniej (przy udziale mniejszej siły) wychylała się do pozycji 'zimne'
JoeMix - 16 Lip 2010, 14:47
Nie znam konstrukcji z Mk3, ale puki zimny silnik to powinien być zasilany ciepłym powietrzem, dlatego klapka powinna dość uparcie kierować powietrze z nad kolektora,,, jak te zacznie lecieć gorące to termostat powinien zwiotczyć klapkę (bo w mk3 nie ma sterowania podciśnieniowego jak w mk2) i wtedy na wolnych (mały przepływ powietrza) powinno być ciepłe, po zwiększeniu obrotów (duży przepływ powietrza) powinna się przestawić na zimne,,,
Zamiast polewać termostat wodą lepiej użyć suszarki lub opalarki... no i złożyć puchę w całość...
bidżej - 16 Lip 2010, 14:51
jeśli tam jest sprężynka, to rzeczywiście klapka ma się otwierać dokładnie tyle, na ile pozwala jej termostat i niezależnie od obrotów...
Rebel - 16 Lip 2010, 14:52
JoeMix napisał/a: | Zamiast polewać termostat wodą lepiej użyć suszarki lub opalarki... no i złożyć puchę w całość... |
Suszarą grzałem wcześniej, jednak wrzątek wytworzył większą temp. Ale to robiłem tylko w celu sprawdzenia czy termostat jest sprawny.
JoeMix, wcześniej podzielałem twoje zdanie, jednak troche namieszało mi 'dyndanie' Bidżeja oraz to ze przy przygazowaniu powinna się zaraz odchylać na zimne.
JoeMix - 16 Lip 2010, 15:11
Musze chyba nabyć obudowę filtra fo mk3 i przekonać się jak to jest,,,
[ Dodano: Pią Lip 16, 2010 15:12 ]
,,,zara, przecież ja pod jedna maską mam HCS'a,,, muszę się temu przyjrzeć jak tak,,,
jackrzec - 16 Lip 2010, 22:32
jest klapka i sprężynka i sama klapka nie ma prawa się sama przestawiać (niezależnie czy depczesz na gaz czy nie) dopiero pod wpływem temperatury termostat przestawia "na siłe" tą klapkę w położenie "zimne", jak ostygnie to sama wraca ciągnieta przez tą sprężynkę do położenia "ciepłe". Bawiłem się tym jakieś 5 lat temu, bo tu na forum przeczytałem post o wywaleniu tej klapki, bo termostat zazwyczaj nie działa. Użyłem opalarki i okozało się że działa, to go zostawiłem.
JoeMix - 17 Lip 2010, 00:25
Ten termostat ma temperaturę zadziałania 28 stopnie,,,
marian - 17 Lip 2010, 00:50
hej dawno nie udzielałem się na forum ale ten temat lubię to dołoże tzw. "swoje 3 grosze" tez eksperymentowałem z ta klapka,termostatem i co tam jeszcze.Najpierw wywaliłem klapke całkiem no i niby lepiej idzie maszinum ale to pewnie przez to że zimniejsze powietrze wpływa na czujnik temp.w dolocie,który daje sygnał kompowi o zwiększenie dawki paliwa.Tej zimy spalanie mnie przeraziło więc włozyłem termostat spowrotem i wszystkie elementy,lecz skróciłem o kilka zwojów sprężynke(tą grubszą od cięgna)aby była słabsza bo stwierdziłem że trzeba sporej temp. aby klapka zaczęła się otwierać i wogóle sie nie otwierała,teraz się otwiera po rozgrzaniu silnika czy to zima czy lato.spalanie spadło
Rebel - 17 Lip 2010, 10:43
JoeMix napisał/a: | Ten termostat ma temperaturę zadziałania 28 stopnie |
ale chyba przy 28 stopniach to on dopiero zaczyna się wysuwać, bo ja polewałem wrzątkiem więc miał ponad 90 i klapki na maxa jeszcze nie wychylił. No i pewnie zależy czy termostat jest luźno tzn nic nie popycha, czy musi popychać tą dosyć grubą sprężynę, marian sprężynę skrócił i widocznie termostatowi jest lżej wypychać przy takiej samej temp.
marian, też myślałem nad skróceniem jej, bo chyba tak jak u ciebie nawet na gorącym silniku nie uchyla się za bardzo.
Widawa - 17 Lip 2010, 11:52
Czesc ja tez dzis testowalem jak to jest z tym dolotem i termostatem
U mnie dziala termostad ale polewajac wrzatkiem odchyla sie tylko nie do konca odcinajac "cieple" powietrze mi wyglada na ok
Na chodzacym silniku odchyla sie przepustnica wraz ze wzrostem obrotow
W zime zakrywam pol chlodnicy od strony alternatora i jest zaje....
Rebel - 17 Lip 2010, 12:03
Widawa napisał/a: | Na chodzacym silniku odchyla sie przepustnica wraz ze wzrostem obrotow
|
Odchyla się przepustnica, czy ta klapka ustawiająca ciepłe/zimne? Jeżeli miałeś na myśli ruchy tej klapki przy daniu gazu to prawdopodobnie masz to samo co bidżej. On to określił dyndaniem, czyli po prostu braku sprężynki która domyślnie podtrzymuje klapkę w ustawieniu ciepłe.
Widawa - 18 Lip 2010, 10:05
Tak chodzi o ta klapke na odpalonym jest ustawiona na cieple a przy dodaniu gazu uchyla sie na zimne hehe mam sprezynke wczoraj rozbieralem ten dolot z ciekawosci
Marcinowaty - 18 Lis 2013, 21:27
Czyli co.. Jak jeżdze po mieście to zatkać dolot zimnego powietrza, a na trase zostawić. Dodam że nie mam tego termostatu i klapki też. Mam wrażenie że więcej pali jak zasysa zimne powietrze, choć ciepłe i tak leci swobodnie znad kolektora.
|
|