|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Elektryka - [MK4] map sensor
szymciod - 28 Paź 2009, 18:18 Temat postu: [MK4] map sensor witam
ostatnio moja fiesta 1,25 96r. zaczeła strasznie dużo palić. temat był wałkowany wiele razy. chciałem wyjąc stary map i jechac na szrot po zaztępczy. szukałem wokół silnika. wszyscy piszą że jest gdzieś pod kolektorem ssącym, u mnie nic tam nie ma. szukałem czegoś takiego http://www.allegro.pl/ite..._powietrza.html
a mam coś w przegrodzie pod szybą co wygląda jak kawałek aluminium do której dochodzi kostka z 3 kabelkami i pod spodem wchodzą gumowe weżyki http://moto.allegro.pl/it...rd.html#gallery
to już sam nie wiem co jest czym prosze o jakieś wskazówki
Marcin - 28 Paź 2009, 18:34
...i nie znajdziesz MAP'a bo go nie masz za to masz przepływomierz (MAF) i czujnik temperatury zasysanego powietrza w obudowie filtra powietrza. Za wysokie spalanie może też być odpowiedzialna sonda lambda.
szymciod - 28 Paź 2009, 18:49
dzięki Marcin.
no to wszystko by wyjaśniało. szukałem na ford części itp i wszędzie wciskają map sensor do mojego modelu. jutro wykręce ze szrotu MAFa. najpierw wymienie MAFa i zobacze o co kaman. jak nie spadnie spalanie to zamienie sonde. dam znać jakie są wyniki
Marcin - 29 Paź 2009, 09:19
po pierwsze sprawdź miernikiem czujnik temperatury, później sygnał z sondy i przy okazji przeczyść przepływke. weźmiesz drugą przepływke ze szrotu, która może być już uszkodzona i będzie jeszcze gorzej.
szymciod - 2 Lis 2009, 11:02
witam. pojechałem na ten szrot. niestety była fiesta z map-em i to na dodatek roztrzaskanym. skoro nie było tego czujnika pomyslałem że wezme sonde. no i wziołem. tego samego dnia zamieniłem i co???? Silnik był zimny i na ssaniu miała duze obroty tj. 1500obr/min . myśle sobie zaraz spadną. zeszły do 1200 i ruszyłem. jak to sie mówi ja jej w gaz a ona sie krztusi, obroty spadają mimo że wciskam pedał do podłogi. co za tym idzie auto słabe pod górkę ledwo sie wdrapałem. temperatura sie podniosła i jakby problem zniknął. dodam ze nigdy wcześniej tak nie miałem. zamieniłem sondy, wkręciłem moją stara. myślałem ze temat zniknie. poczekałem aż silnik wystygnie do wieczora i niestety to samo. szarpie, obroty spadaja i brak mocy. jutro jestem umówiony na diagnostyke komp. może cos jeszcze mogę zrobić żeby temat zniknął. czytałem tematy na forach i większość tematów bez zakończenia.
co to jest ta przepływka?
Pawełos666 - 2 Lis 2009, 11:43
nie wiem o co pytasz, ale w tym przypadku zapewnie o przepływomierz z gorącym filmem MAF, przeplywomierz to takie urzadzonko ktore mierzy ilosc przeplywajacego powietrza przez filtr powietrza do silnika pomiedzy filtrem a kolektorem jest, moze byc kilka rodzajow tzn albo w postaci zwyklego pojedynczego czujnika albo zlozony czyli posiada termoelement, powietrze ktore przez niego przeplywa schladza go skutkiem czego ma on inna rezystancje, zlozone przeplywki maja 2 takie elementy rezystancyjne pierwszy bada temp powietrza, drugi automatycznie podgrzewany jest do np 100oC wiecej niż pierwszy na tej podstawie. po dodawaniu gazu silnik ciagnie sobie powietrze no i przeplywajace powietrze schladza go i rezystancja na nim sie zmienia= zmiana napiecia do kompa=rozne dobieranie dawki paliwa.
Powietrze schładzając tego druta powoduje zmniejszenie jego oporu w skutek tego drut znow dostaje wyzsze napiecie i sie bardziej podgrzewa. i to napiecie potrzebne do rozgrzania drutu przelicza sie wprost na masę powietrza. sa przeplywki ktore mierza w jedna strone nowe mierza w dwie strony. tak to dziala.
szymciod - 5 Lis 2009, 14:40
temat nie rozwiązany. kable sprawdzone. iskra ok. kable sprawdzone lopatologicznie. wymienił mi mechanik świece. coś jakby sie poprawiło. ale wcześniej szarpał i sie dławił jak był zimny silnik. teraz przy zimnym nie jest to wyczuwalne za to jak sie rozgrzeje przy dojściu do 2tys obr/min i do 2,200 dławi sie i szarpie. podejrzewałem przepływomierz. dziś podmieniłem przepływomierz i to samo. dolałem jakiegoś specyfiku do paliwa na przeczyszczenie wtrysków i nic. może wreszcie komputer coś pokaże bo jak raz byłem to coś ściemniali w abc że nie maja dostępu do kompa. temat sie przeciąga. co jeszcze moge sprawdzić?
Pawełos666 - 5 Lis 2009, 17:16
jedz do elektroników na diagnostyke, na forum to mozna sie tylko poradzić, nie ma co się łudzić na odległość
Marcin - 5 Lis 2009, 18:11
sprawdzałeś czujnik temp. zasysanego powietrza, tak jak zasugerowałem w drugim poście?
|
|