|   | 
								Forum FiestaKlubPolska -
  | 
								  | 
							 
						 
						 
						
						Archiwum - [MK3] XR2i " PROJEKT CZARNA CURVA" by  LOY 
						
												 LOY - 21 Paź 2009,  18:14 Temat postu: [MK3] XR2i " PROJEKT CZARNA CURVA" by  LOY Nadeszła odpowiednia  chwila żeby w końcu oficjalnie pokazaś ukończony projekt o wdzięcznej nazwie „CZARNA CURVA”. Ale żeby nie było cierpko i skrótowo .Chcecie bajkę ?
 
Oto bajka     Skad pochodzimy 
 
 
Niewtajemniczonym zdradze ze czarna k.. jest w moim posiadaniu ponad 2 lata .
 
Została ściagnieta z Niemiec i sprzedawca próbował ja sprzdac za chora kasę.
 
Wielokrotnie lądowała w „aukcjach” i wielokrotnie formowi teoretycy perrorowali nad jej stanem i ceną. Pół roku później dostałem cynk ze na Pomorzu stoi  XRka .Dostałem tez kilka fotek na których widac było zaniedbany „wrośnięty w ziemie orginał ..
 
Długa rozmowa i pertraktacje cenowe przez telefon pozbawiły mnie wątpliwości .
 
To auto trzeba było ratować ..wyruszyłem w prawie 800 km trasę żeby zobaczyc i raczej kupic jakiegos grata . 
 
Na miejscu Xr zaczeła pracowac na miano „czarnej curvy”  najpierw nie chciała zapalic bo padł aku ,potem czarna zawiesiła się w rowie gdzie stała wyeksponowana do sprzedazy ,potem walka z zapieczonymi felgami –bo auto kupiłem bez cudownych Alu ..zeby zbic chorą cenę ,potem walka z zastałymi  hamulcami ..ale kulminacją były 3 dziury w baku przez które ciurkiem lała się benzyna . W trasie ..tak tak ..ruszyłem nia radośnie w drogę powrotna ,rozleciał się kata;lizator  i jadaca z tyłu moja honda została  zbombardowana jego  kawałkami (slady na masce i szybie mam do dzis )  tuz przed warszawa kropka nad „ i” było oderwanie się jednego z wieszaków ..co owocowało snopem iskier na nierównościach  połaczonym z linijką uciekającej benzyny …Wówczas auto dostało imię „czarna curva”
 
Co ważne auto ma 162 tys km !!! naprawdę  i silnik który jest w doskonałej kondycji i nie pali oleju !!!!.. jak ładnie sobie radzi curva mogli co niektórzy widziec w ułeżu gdzie obciazona 2 osobami i bez dociagania objechała na 400m mk5 sporta swiezo po swapie ..auto bez trudu osiaga tez licznikowe 2 paczki ..wiec zdaje test starej XRki 
 
Projekt się rozpoczął.
 
Przez 2 lata auto zimowało w krzakach .w zasadzie brakowało mi czasu i pomysłu na czarna k ..przez chwile miała być dawca silnika dla puenty ..potem miała być rajdówką…auto dojrzewało cierpliwie  .
 
Od czasu do czasu cos przy aucie robiłem podczas.tak zwanego rollin- resto ..nowy bak ..podłoga etc etc .
 
Bodzcem do skonczenia był zlot w Uleży gdzie obiecałem sobie ze będę fiestą ..bez względu jaka i w jakim stanie  
 
 
Projekt  
 
 
„projekt czarna C…” to przykład zagospodarowania zbędnych gadzetów . Auto  powstało błyskawicznie ..głównie z racji na to ze wszystkie elementy „tjuningu” walały się od dawna po kątach ..i po prostu postanowiłem je właściwie wykorzystac .
 
Sam samochód  to przykład bardzo rzadkiej ,zdrowej i oryginalnej  bazy .
 
 Auto było zaniedbane ale lakier był oryginalny ..poza strzałem kiedys z przodu –zakonczonym wymiana pasa i wgniecionym błotnikiem XRka była seryjna i sztywna ..rdza zwyczajowo koło wlewu i dziwnie koło lusterka oraz na tylnej klapie ..
 
Plan był odtworzyc orginał ..z jak najwieksza ilością oryginalnego lakieru ..a potem dodac jej troche smaczków ..zeby upodobnic ja do skromnej pucharówki     
 
 
Tak to się zaczęło ..
 
 
 
natura pokochała ta XRkę    .mech i błoto w kazdej szczelinie 
 
 
 
 
dziwna rdza pod lusterkiem ..
 
 
 
 robote czas ..zaczać   
 
zgnilec
 
 
 
 
 
 
 
 
 
tego błotnika nie opłacało sie naprawiac -za duzo byłoby szpachli 
 
 
 
 
 
podłoga była piekna ..ta odrobina rdzy nie mogła szpecici tak ładnego spodu auta 
 
wiec czyszczenie ..trawienie ..i malowanie epoksydem
 
 
 
[IMG]
 
 
 
hamulce i zawieszenie warto było odczyscic i pomalować
 
 
 
 
 
spawansko -wycinansko     
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
tak kazda Xrka to tylko  kit i szpachla    
 
 
 
 
 
 
 
piekny widok po zdjęciu błotnika     
 
 
 
szwedzki zamiennik -moze byc 
 
oczywiscie zapobiegawczo ..epoksyd na obie strony   
 
 
 
 
a tak prezentowała sie "czarna curva" na zlocie w ułeżu ..jak zwykle LOY przyjechał fiestą under construction ..zapodkładowaną pod lakier     
 
 
 
 
 
 
i taki szalony pomysł ..orginalna czarna klapa od cywila w miejsce tej z dziura -zeby lakieru fabrycznego było jak najwiecej     
 
 
 
 
srutututu w lakierze ..listewki .ramiona wyciueraczek ..plasticzki czarne 
 
 
 
silnik nie dupa ..myc nie trzeba 
 
 
 
ale taki dupowaty warto    ..ropa i troche pedzelkowania 
 
 
 
 
GRATY 
 
na pierwszy ogien nowy bak ..dodatkowo pomalowałem go w ładniejszy kolor niz farba transportowa 
 
 
 
koła ..3 odsłona moich starych OZ route 6x14 ,,tak tak ..to sa drugie koła puenty ..po prostowaniu ..i z nowym kolorem .obecnie to szary epoksyd z warstwa klary na wierzchu ..opony uzywki 185/55/14  
 
 
 
 
zawiecha wylane seryjne amory ustapiły miejsca odmalowanym      amorom SACHS advantage ..plus obligatoryjnie ładne EIBACH RS 35/35 ..
 
 
 
 
 
przy okazji wymieniony został jeden wachacz ..w drugim tulejka ..troche gum ..łaczniki łozyska ..manszety przegubów ..zrewidowane hamulce ..nowe przewody itd itd 
 
 
 
 
 
 
silnik dostał nowy rozrzad ..pompę wody ..wszelkie płyny ..filtry swiece etc etc 
 
 
 
 
 
 
 
nic tak nie poprawia wygladu jak swieze lampy ..ja poleciałem hurtem 
 
przednie cuda ..wymieniłem na ori CARELLO z regulacją ..boczne to nowe czarne kwadraciki ..przednie pomaranczowe  ustapiły miejsca slicznym białym ori motorcraftom 
 
popekane  (wszystkie !) lampki w zderzaku wymieniłem na okazyjnie kupione jak nowe 
 
 
 
 
 
 lampki a z tyłu to wow -efect    ..poswieciłem stare białe MHW które i tak wymagały klejenia  na eksperyment kolorystyczny ..i chyba fajnie wyszło ...napewno niepowtarzalnie      
 
 
 
 
 
 
 
 
 
ori wydech rozsypał sie zupełnie ...nic nie nadawało sie do odratowania 
 
wiec ..w miejsce kata rura ..srodek to uzywany dedykowany BOSAL (mafios dzieki     )
 
a tył to dedykowany REMUS  z eśka turbo  !!...trzeba było tylko skrócic koncówkę
 
 
 
 sztywnosc porawiły rozpórki górne ori WIECHERS i ori LOYCHERS ..obie czerwone   
 
 
 
 
loychers on board i dalej krzeszemy iskry     
 
 
 
 
 
cos dla komfortu ..ori elektryczne szybki ..bo i model jest szybko-prentki znaczy     
 
przyciski na stara modłę zeby pasowało do rocznka 
 
 
 
ta fiesta ma znaczek ..bo postanowiłem ze zewnetrznie bedzie prawie 100%
 
 
 
 
i na koniec SESJA 
 
w nowym lakierze ..polerce ..mruczac zdrowym serduchem ..znowu wraca na drogi ..nie przynoszac nam wstydu 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 podsumowanie 
 
'PROJEKT CZARNA CURVA" jest obecnie na jakis czas moim epilogiem zabwy z fiestami ..nadzszedł czas zarabiania pieniedzy i poswieceniu sie pracy .Ale mam nadzieje ze postawie jeszcze kiedys jakas XRkę na koła i nie bedziecie musieli na to długo czekać 
 
i na koniec NIESPODZIANKA !!!!!!
 
mimo ze doceniam stan autka od poczatku auto dawłami mi popalic i pokazywało ze w pełni zasługuje na pieszczotliwe imię..przez ta fieste oskalpowałem sobie przedramie i wyladowałem na chirurgii okulistycznej ..w trosce o własne zdrowie postanowiłem  znalezc szalenca który adoptuje to niewdzieczne scierwo ...jak starzy forumowicze zauwazyli mamy czas powrotów ..w zacnym stylu .
 
Mogę oficjalnie ogłosic ze Curva tuz po skonczeniu znalazła nowego nabywcę.
 
Piter   czas zebys i ty dostał od panienki w kość     ..i pamiętaj że ostrzegałem wielokrotnie !
 
poznajecie 
 
 
 
 
 
dodam ze auto nie miało być sprzedawane ..ale ten uparty koleś tak długo truł ,groził ..i mamrotał coś o moim autorytecie który legnie w gruzach ..wjezdzał mi na ambicję ze uległem . Na koniec zeby podgonic robotę i przypilnowac czy napewno skoncze curvę ..przyjechał do zamoscia i smiało mogę powiedzieć ze piter ofiarnie napisał ostatni rozdział tej historii..cięzko harując przy składaniu wnetrza curvy ,przy okazji curva ugryzła go w palec     i zarobił po 200km jazdy mandat ...powodzenia Piter     szybko zakumasz dlaczego curva to curva .
 
A powaznie ,mysle ze nie tylko ja sie ciesze wiedzac ze brakujące ogniwa wracaja na łono (specjalnie uzyłem tego słowa) FKP ..i cieszę się że ta podła ,blaszana ,cholera wylądowała u tego kolesia ...bedzie miała lepiej .moze nawet spokojny Piter utemperuje jej curevski charakterek     
 
Myślę czesc dalszą projektu napisze Piter ,ja przez 2,5 roku autem zrobiłem ok 1200 km ..wiec tak naprawde niewiele wiem o tym aucie ..auto potrzebuje kilku detali ..uporania sie z chaosem instalacji elektrycznej ..nie zdazyłem kupic ori nakelki na klapę ..ale piter mnie w tym mysle wyreczy ..nienawidze drugiej antenki na dachu ..ale to tfu -twórczosc niemieckiego audiofila która trudno obecnie zamaskowac bez ingerencji w ori lakier .
 
na kieniec .to co lubia biszkopty ..tak ,to ironia .
 
 
KOSZTORYS ...niech wiedza ile to kosztuje    
 
 Zbuduj sobie czarną curvę ..czyli przybliżone koszty zabawy 
 
 
Silnik
 
Płyny ,świece ,paski ,rozrząd,pompa wody,filtry,uszczelki ,akumulator, 
 
                                                                                                                 materiały ok. 370 
 
                                                                                                                     Robota ok. 300
 
Zawiecha 
 
 
Używki ;Amory 4x SACHS ADVANTAGE + EIBACH RS 35/35                       ok. 600
 
Łączniki ,gumy ,łozyska ,manszety ,wachacz ,tuleje wachacza ,
 
4x przewody hamulcowe                                                                         materiały ok. 500
 
                                                                                                              Robocizna  ok. 200
 
 
Koła Alu OZ 6x14 plus uzywane 185/55/14 ..prostowanie malowanie                 ok. 900
 
Dystanse 4x5mm                                                                                                           100
 
Rozpórki przód i tył WIECHERS i LOYCHERS + pomalowanie                          ok. 300
 
 
Wydech 
 
Używki;  srodek BOSAL ..usuniecie kata, koncowy REMUS dedykowany         ok. 400
 
                                                                                                                    Robota ok. 120
 
Wnętrze 
 
Kierownica MOMO35 +klakson MOMO+naba LUISI                                          ok. 300
 
Zestaw szyb elektrycznych                                                                                            150 
 
srutututu :
 
Konsolka RS ze skórką,gałka ebonit ,dywaniki  i inne                                                140 
 
 
Oświetlenie (wszystko uzywki w swietnym stanie)
 
lampy tył MHW clary plus spray                                                                                 240 
 
przednie x2 CARELLO z regulacją                                                                             100
 
migacze przód białe ori FORD                                                                                      80 
 
boczne kwadraciki czarne                                                                                              50 
 
lampy w zderzak x4                                                                                                     120
 
 
Blacha i lakier 
 
Nowy błotnik ,reperaturka ,uzywana ori klapa                                                             200
 
Malowanie ,spawanie ,odczyszczanie podwozia ,zabezpieczanie antykoloryzje 
 
                                                                                              Robota + materiały  ok.1500                                                                                     
 
 
 
srutututu – braki 
 
Gumowa wara pod zderzak ,nowy bak ,znaczki i rózne smieci                              ok.300
 
 
Razem    6970 +cena samochodu +koszty paliwa
												 Freeman - 21 Paź 2009,  18:29
  Podziwiam tę chęć do przemiany "starego rupka" w taki okaz. Ja bym nie miał siły i chęci do tego.
												 MARIUSZ.B - 21 Paź 2009,  18:31
  Nie doliczyłeś kosztu gum do żucia do łatania baku w drodze powrotnej    
 
Dobrze, że w klubie zostanie.
												 Freeman - 21 Paź 2009,  18:34
  A Piter się nawet nie pochwalił, można się było tylko domyślać.
												 PumaRST - 21 Paź 2009,  19:04
  kolejna piękność 
 
 
gratuluje Loyowi budowy pięknego xr2i, a Piterowi nowego auta        
 
 
Jedna uwaga, jak zawsze tył strasznie wysoko jest albo mi sie wydaje
												 Rkalitka - 21 Paź 2009,  19:07
  Ja tylko powiem - Loy - Dobrze, że "klub fiestek" ma kogoś takiego jak Ty!!!   
												 LOY - 21 Paź 2009,  19:12
 
  	  | PumaRST napisał/a: | 	 		  kolejna piękność 
 
 
gratuluje Loyowi budowy pięknego xr2i, a Piterowi nowego auta        
 
 
Jedna uwaga, jak zawsze tył strasznie wysoko jest albo mi sie wydaje | 	  
 
 
dzieki ogólnie ..a do pumy ..nie zdaj sie Tobie ..jak zawsze eibach wkurza zadartym tyłem ..ale na razie auto ma potłuc sie zima w zrytym wrocławiu ..moze kiedys piter wymieni tylne springi na cos ..ładniejszego    
 
załozyłem eibachy ..bo tylo takie miałem \;)
												 JoeMix - 21 Paź 2009,  19:18
 
            Jak zwykle kawał dobrej roboty Loy.
												 Peedro - 21 Paź 2009,  19:25
  :] to już wiem na co ode mnie kupował felgi alu 13" w rozstawie 4x108    bo napewno nie do VW    już wiadomo do czego. Oby dobrze służyła    
												 MONIA - 21 Paź 2009,  19:31
  Nareszcieee...cyt. "Możemy być oficjalni     "
 
cóż mogę powiedzieć ...
 
Piter  Kolejny nosiciel nieuleczalnej choroby 
 
 
Głos Pitera w słuchawce telefonu w niedzielę...hmm coś w stylu łoooojeeejuuuuu wypowiedziane z bananem od ucha do ucha,jak mały chłopiec który odkrywa w magicznym pudełeczku piękny wymarzony samochodzik...i ..
 
iii...
 
Ostatnie podrygi szewskiej łaciny Loya nad listwą w zderzaku...
 
Bezceneee      
 
 
Cieszę się że CURVA trafiła w Twoje łapki,że dojechaliście cało i zdrowo do Wrocka 
 
Trzymaj krótko tę charakterną kobitkę     tym bardziej że jest bliska Puencie..    
 
 
Loy Nie powiem Ci nic     .......
 
........
 
no dobra znowu kawał zajebiaszczej roboty        
 
 
a i P.S.
 
 
 
 
 
CURVA z PuenTuśką Jak dziewczyny z Playboy-a    
												 mikolaj_r - 21 Paź 2009,  19:43
  Jak tylko zobaczyłem ten temat w nieprzeczytanych to musiałem od razu kliknąć. Skad Ty te wszystkie rarytasy bierzesz to nie wiem, ale podoba mi się to że za każdym razem wychodzi coś nowego, świeżego, mimo że to zawsze tylko stara fiesta    
 
 
Aa, chyba pomyliłeś sie w podpisie zdjęcia z rozmiarem felg, 6x14 powinno byc chyba?
												 Piter - 21 Paź 2009,  19:49
  Tak, tak to ja      
 
Jak już sporo z was wyczuło, wypytało lub wyciągnęło ode mnie po pijaku, ja stałem się nowym, tym lepszym, właścicielem czarnej curvy         
 
Czemu lepszym? Bo auto od początku znajomości z LOY-em nie lubiło tego typa. 
 
Wbrew jej woli wyciągnął ją z krzaków gdzie miała stać tak długo dopóki silnik samoczynnie nie opuści budy dołem. A później z uporem maniaka stawiał ją na koła aby wróciła na drogi.
 
Wróciła! I to jak! 
 
Wyrwałem ją z ramion LOY-a niemal siłą, pracując przy LOY-u długie godziny aby curva opuściła Zamość.
 
Mam nadzieję że curva mnie polubi i przestanie się stawiać. 
 
Wróciła do Wrocławia 600km bez jakichkolwiek problemów, zbierając po drodze 6pkt i uszczuplając mnie o 200zł         
 
a przed Wrocławiem na obwodnicy Oleśnickiej pozwoliła się poprowadzić licznikowe 2paczki     
 
Żebym nie zapomniał jaki ma charakterek, kolejnego dnia przywitała mnie zrywając pasek napędu alternatora     
 
Jest prętka, śliczna twarda czarna i wredna, ale jest moja    
												 trzeci - 21 Paź 2009,  19:52
  No cóż, tylko podziękować  LOY-owi, że uratował kolejną XR-kę i dał jej drugie życie a Piotrowi pogratulować, że stał się jej właścicielem   
 
Aż się serce cieszy     
 
Pozdro ...
												 Tommur - 21 Paź 2009,  19:57
  Konkretna robota i jak zwykle bez zbędnego pie.....     . A Piter kawowóz się na ASJ znudził hehe.  Gratulacja wykonawcy i nowemu właścicielowi.
												 molu - 21 Paź 2009,  20:17
  Gratki Piter i ch..     
 
pzdr
												 bidżej - 21 Paź 2009,  20:21
  LOY, za te lampy tylne powinni Ci dać oskara - wyszły zajebiaszczo <zakochany>
												 elmek13 - 21 Paź 2009,  20:37
  Piter to to auto o którym mówiłeś w Poznaniu na po imprezie Torowej...powiedziałeś, że też masz fiestę...Nikt nie chciał ci uwierzyć..a tym czasem borem lasem...Piter ma dzięki pracy Loya zdrowe, fajnie odbudowane auto.
 
 
Gratki dla ciebie Loy-u (po raz kolejny) oraz tobie Piter za przygarnięcie czarnej curvy.
 
 
Tor Poznań cię woła...słyszysz....           
												 Piter - 21 Paź 2009,  20:43
  Słyszę     
 
I ch..    
												 Fordon - 21 Paź 2009,  20:55
  No lalunia, Gartulacje Piter zakupu takiej sztuki oraz Loy-owi za kawal jak zwykle konkretnej pracy i wlozonego serca    
 
Jestem ciekaw jak wypadnie Puenta obok Curvy na najblizszym zlocie FKP     
												 Żółwik Tuptuś - 21 Paź 2009,  21:13 Temat postu: Re: XR2i " PROJEKT CZARNA CURVA" by  LOY Dobra dobra  - ale pare uwag : 
 
 
Fota spoko , ale jak robisz foty autu to wyganiaj przypadkowych Żuli z kadru 
 
 
 
 	  | LOY napisał/a: | 	 		  na kieniec .to co lubia biszkopty ..czyli 
 
KOSZTORYS ... | 	  
 
 
Chyba to czego NIE lubią  Biszkopty    
 
 
już widzę texty w stylu - łee - ja mam 300 zł  i dobre chęci i tak zrobię i mi jeszcze zostanei żeby zatankować    
 
 
 	  | PumaRST napisał/a: | 	 		  
 
 
Jedna uwaga, jak zawsze tył strasznie wysoko jest albo mi sie wydaje | 	  
 
 
Ekonomia i dynamika stary  - Auto ma w takim przypdaku zawsze z górki - czyli mniej pali 
 
i jest prętsze     
 
 
 
po Tobie akurat nie będe jechał     
 
 
Sam żeśsię unieszczęśliwił więc Ci wystarczy    
												 Żółwik Tuptuś - 21 Paź 2009,  21:15
  Aaaa - co to ja miałem jak tu wchodziłem     
 
 
Gratulacje ( czy jakoś tak )
												 Piter - 21 Paź 2009,  21:28
 
  	  | Żółwik Tuptuś napisał/a: | 	 		  Aaaa - co to ja miałem jak tu wchodziłem     
 
 
Gratulacje ( czy jakoś tak ) | 	  
 
Taaaa pierdu pierdu tu teraz, ale kto był dwa dni z nami w garażu przeciążając linie telefoniczne i odcinając Łódz od reszty świata i doglądał czy aby nie ma żadnych niespodzianek aby curva do domu dojechała      
 
Dzięki Żółw     Ty już wiesz za co    
												 Żółwik Tuptuś - 21 Paź 2009,  23:00
  Piter,  - bo ja jestem jak psie gówno w podeszwie trapera - jak się przyczepię to trudno się mnie pozbyć    
 
 
Mam nadzieje że damy radę ze wszystkim i że zobaczę Curvę w Poznaniu   
												 Mafios - 22 Paź 2009,  06:34
  Kolejny zboczeniec     oby wiecej takich    
												 LOY - 22 Paź 2009,  07:47
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  a przed Wrocławiem na obwodnicy Oleśnickiej pozwoliła się poprowadzić licznikowe 2paczki     
 
> | 	  
 
to jestes stary i głupi     ..wjezdzij sie najpierw w to auto bo XR nie wybacza błedów jak komfortowy pasek ..a PS .Chłopaki on zonie powiedział ze kupi mała fiestkę na zakupy     
 
ciekawe jak sie teraz z tego wycofa ,jak Iwona kiedys pojedzie po bułki curvą     
 
Piter pokaż koła zimowe ..wery stajlisz    
												 pP - 22 Paź 2009,  10:26
  piter jakiś ty fotogeniczny.. no i fiesta piekna!
 
 
ps. czy macie to zdjęcie jak pomagałem przy jej budowie??
												 trzeci - 22 Paź 2009,  10:35
 
  	  | LOY napisał/a: | 	 		  Piter pokaż koła zimowe ..wery stajlisz     | 	  
 
Jego koła zimowe, umyte i ostreczowane leżą na magazynie firmy Form - Pat czekając na transport do Wrocka.
 
Więc jesli fotki, to od poprzedniego właściciela   
 
Pozdro ...
												 Ad@mus - 22 Paź 2009,  10:46
  widze zdjecia, na zdjeciach znowu widac efekty pracy Michała, kazdy widzi co on znowu narobił!!
 
efekciarski samochod, choc brakuje mi laminatow, siatki ogrodzeniowej i neonow   
 
ja mam inne pytanie, widziałem na poznaniu jak puenta jezdziła, w porownaniu z innymi xrkami miala duzo wiecej wigoru, czy kutfa ma tak samo porobione ??   
												 pP - 22 Paź 2009,  10:48
 
  	  | Ad@mus napisał/a: | 	 		  | czy kutfa ma tak samo porobione ??  | 	  
 
 
pamiętna podróż na ułęż..deszcz lał niemiłosiernie a my z Michałęm 8.00 przegląd w zamościu a o 10 zlot.. po prostu lecieliśmy ile mogłem..ja w cywilizowanym aucie..loy z kurwie za mną i powiem szczerze, że na trasie tak do 130-140 nie miałem przewagi żadnej
												 Ad@mus - 22 Paź 2009,  10:58
  i tak jak poprzednio kiedy prezentowales swoja prace tak i teraz sie zapytam-kiedy kundel dojdzie do łask?? 
 
czekam na odsłone kundla z najwieksza niecierpliwoscia!!   
												 LOY - 22 Paź 2009,  11:46
 
  	  | Ad@mus napisał/a: | 	 		  i tak jak poprzednio kiedy prezentowales swoja prace tak i teraz sie zapytam-kiedy kundel dojdzie do łask?? 
 
czekam na odsłone kundla z najwieksza niecierpliwoscia!!    | 	  
 
oj wiesz jest taka stara łacinska zasada która mówi "zanim zbudujesz dobra Xrkę - zbuduj sześć złych " sześć kiepskich XR zrobiłem     ..chyba czas zrobic kundla ..porzadnie     
 
pepe ty nie pomagałes ty przeszkadzałes    
 
Curva daje radę.    .a w czym tkwi tajemnica ..to odrobina moczu zółwia w baku daje jej takiego pałera    
												 Ad@mus - 22 Paź 2009,  12:58
 
  	  | LOY napisał/a: | 	 		  ..to odrobina moczu zółwia w baku daje jej takiego pałera    | 	  
 
to juz wiem czemu bak wymieniales na nowy   
 
 	  | LOY napisał/a: | 	 		  ..chyba czas zrobic kundla ..porzadnie    | 	  
 
trzymam za słowo    
 
najlepszy stojak pod lakierke lamp-scirocco II??
 
http://img63.imageshack.us/i/dsc09683.jpg/
 
 
i dl;aczego puenta tak sie zapuscila przez niecaly rok ze trzeba ja podratowac??(chodzi mi o wspolne foto ktore monika nadrzucila)
 
 
jak moja nie pojdzie do ludzi to ja wycisze, ucywilizuje i oddam do ciebie na odbudowe   
												 odyniec - 22 Paź 2009,  14:48
  Ad@mus, mi się wydaje, że wtedy obydwie miały blache robioną...te auto dawno już na podwórku stało...
 
 
 
Michał, jak Ty to robisz, że z [za przeproszeniem] gówna takie auta robisz?
 
 
 
Pp - i to jest równica wieku... że te 100 koni daje rade autu o połowe mocniejszemu...ale cóż kable ważą, esp itp tak samo ;-) 
 
 
 
Piter...gratuluje, żeś doczekał się swego, oby każdego spotkał taki dzień! I auto również   
												 Piter - 22 Paź 2009,  14:59
 
  	  | pP napisał/a: | 	 		  
 
ps. czy macie to zdjęcie jak pomagałem przy jej budowie?? | 	  
 
Nie, akurat to zdjęcie nie wyszło     
 
 
Aaaa i ważna informacja. Kundel ruszył z miejsca. Pokonał w sumie 3m - w obie strony. Do tego tylko na tylnych kołach        
												 Ad@mus - 22 Paź 2009,  17:14
 
  	  | odyniec napisał/a: | 	 		  Pp - i to jest równica wieku... że te 100 koni daje rade autu o połowe mocniejszemu...ale cóż kable ważą, esp itp tak samo ;-)
 
 
 | 	  
 
 
tylko pamietaj ze te nowe auta dlatego maja fabrycznie wiecej mocy zeby te kable szlo ciagnac
 
 
my na ułęży poddawalismy st150 wszelkim prubom, mk1rs1800, mk rs1800 i moje 2l nie dalo rady st150 pana Pp, moze wydumka na silniku n7a dala by rady, ale to gdybanie
 
 
wracajac do tematu, Kutwa na ułęzu pokazala co potrafi
 
o ile w mini kjs uklasowala sie tuz za podium, o tyle wygrała 1/4 mili zblizajac sie do czasowki zetecow, jak by nie liczyc przestrzen miedzy xr a rs to pare setnych   
 
 
a z kundlem do weterynarza trza jechac co by postawił go na 4 łapy, teraz czekam na kundla   
												 LOY - 23 Paź 2009,  07:36
 
  	  | Ad@mus napisał/a: | 	 		  [najlepszy stojak pod lakierke lamp-scirocco II??
 
http://img63.imageshack.us/i/dsc09683.jpg/
 
 
i dl;aczego puenta tak sie zapuscila przez niecaly rok ze trzeba ja podratowac??(chodzi mi o wspolne foto ktore monika nadrzucila)
 
 
jak moja nie pojdzie do ludzi to ja wycisze, ucywilizuje i oddam do ciebie na odbudowe    | 	  
 
 
bystre oko .to faktycznie scirroco ..stoi u nas po swapie .
 
Puenta jezdziłą w warszafce ..a jak wiadomo warszafka psuje ludziom charaktery a samochodom blachy         ..curva na kresach w otoczona miłoscia dojrzewała i piękniała w spokoju.
 
nie robie wiecej żadnej fiesty ..chyba ze swoja ...kiedys ..kiedys...
												 MONIA - 23 Paź 2009,  09:34
 
  	  | LOY napisał/a: | 	 		  | Puenta jezdziłą w warszafce ..a jak wiadomo warszafka psuje ludziom charaktery a samochodom blachy  | 	  
 
 
Samochodom też chyba psuje charaktery     otoczona miłością panna Puenta od wczoraj psuje Pani paznokcie i klucze oczkowe i nasadki 13-tki...,ugryzła w łokieć i..rozrusznika postanowiła Pani nie oddać...
 
 
            
 
 
P.S.Fotka starsza     Skorupka ładnie się trzyma    
												 blood_brother - 23 Paź 2009,  11:28
  Gratuluję ukończenia tego auta    No i Twoje zdrowie powinno skakać z radości, że oddałeś ją w inne ręcę   
 
 
I nie wierzę, że nie zrobisz już żadnej Fiesty prócz swojej   
												 Faza - 23 Paź 2009,  12:17
  Auto Malina   ... swietna robota       
												 Piesek - 25 Paź 2009,  08:24
  bardo fajnie czytało się lekturkę    Kiedy jakąś FRST doprowadzisz do 100% serii   ?
												 LOY - 2 Lis 2009,  08:50
  ejj Piter odswiezyłbyś temat     ..ludzie bryndzlują się na forum nad nowymi naklejeczkami ,sprajowanymi wstecznymi czy pomalowanym bembenkami a ty skromnie milczysz i ukrywasz nasze dzieło !!!
 
Piter poka swiatu co zdziełała mocna ekipa w składzie piter,mafia ,zółw i loy w goraczce sobotniej nocy    
												 Piter - 2 Lis 2009,  11:23
  Pstryknę kilka fotek i napiszę    
												 Żółwik Tuptuś - 2 Lis 2009,  18:05
  ja nie masz aparatu , to ja mam komórkę z aparatem to Ci pożyczę ( tzn kolega ma , bo ja nie mam , ale się zapytam czy pożyczy )
												 Piter - 4 Lis 2009,  22:39
  Dzięki uprzejmości Żółwia a w szczególności jego kolegi, udało się pożyczyć aparat i wykonać kilka fotek oraz krótki opis tego co przez miniony tydzień było robione z autem.
 
 
Curwa została umyta - ale się nie przyłożyłem, więc się nie liczy.
 
Sprawiłem że działa podświetlanie zegarów - tz wymieniłem żarówkę, więc też się nie liczy.
 
 
Ale:
 
W miniony weekend odwiedziłem Łódź co zaowocowało spotkaniem z LOY-em, Mafiosem i Żółwiem.
 
Zostały skompletowane wszystkie brakujące elementy do wnętrza Curvy.
 
Curva dostała cały zestaw tylnych pasów, zostało wymienione podziurawione oparcie tylnej kanapy i wiele innych pierdułek.
 
Ale najważniejsze jest to, Curva dostała fotele Recaro - dzięki Mafios. 
 
 
Nie są w stanie idealnym, ale jeśli Curva nie będzie kaprysić i stan portfela pozwoli, na wiosnę jeszcze przed wiosennym zlotem, fotele zostaną prze tapicerowane i obszyte. Jak? Tajemnica, ale na pewno dopełnią wnętrza obszytym rączkom dobrze znanym z Puenty   
 
 
 
 
 
Następnie ponieważ mój silnik krokowy nie był w najlepszej kondycji a Mafios nie pozwolił mi wymontować swojego     , Do Curvy trafił krokowiec z wanny RST - dzięki Żółw
 
 
 
 
 
Dodatkowo dzięki dla Mafiosa za ogarniecie i podłączenie halogenów.
 
 
W kolejce czeka również oryginalna naklejka xr 2i ściągnięta z Ebay.uk  - dzięki trzeci
 
 
 
 
oraz komplet naklejek klubowych    
 
 
Co dalej hmmmm.
 
Dziś Curva założyła zimowe buty i całkiem dobrze w nich wygląda      
 
 
     
 
 
Oczywiście nie mogło zabraknąć elementu przynależności klubowej, czyli ramki     
 
również zamontowane w Łodzi, przez LOY-a z należyta dla niego dokładnością     
 
 
 
 
 
Dla tych co nie widzieli:
 
kierownica i gałka zmiany biegów     
 
 
     
 
 
Mimo złego imienia nadanego przez LOY-a, auto sprawuje się świetnie.
 
Miała to być zabawka z kaprysu, z chęci posiadania xr-ki a stała się autem do jazdy na co dzień     
 
 
Największym mankamentem Curvy jest doprowadzona do rozpaczy elektryka     To w jakim jest stanie i cała masa dziwnych kabli puszek bezpieczników wymusza przełożenie kiedyś całej kompletnej wiązki wewn.
 
Mafios marznąc po ciemku podłączył w Curvie halogeny na druta i gila, a ja od wczoraj zabrałem się za wywalanie z auta wszystkich kabli i puszek niewiadomego pochodzenia.
 
 
I tu mam pytanie:
 
Mam taki przełącznik szyb
 
 
 
 
 
 
i takie dwie wiązki
 
 
 
 
 
 
 
 
Z mechanizmów szyb wychodzą po dwa kable, czarny i czerwony.
 
Przy konsoli wychodzą dwie takie wiązki, każda po 5 wtyczek, czyli tyle ile jest wtyków w przełączniku.
 
Gdzie podłączyć który ??    
 
 
Dziś również zostały z Curwy wyciągnięcie i wyprane/umyte boczki i plastiki wnętrza.
 
Ale nie będą montowane do czasu choć tymczasowego ogarnięcia instalacji.
 
 
C.D.N - albo i nie, jak będę chciał    
												 Żółwik Tuptuś - 4 Lis 2009,  22:41
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Dzięki uprzejmości Żółwia a w szczególności jego kolegi, udało się pożyczyć aparat ... | 	  
 
 
to była komórka z aparatem conie
												 Piter - 4 Lis 2009,  23:21
  No ale Nokia N73 więc wypas    
												 Laskosz - 4 Lis 2009,  23:28
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  No ale Nokia N73 więc wypas    | 	  
 
to rzufff taki zarobiony?    
 
 
Piter      flache mi lecisz za to że mi nie powiedziałeś do czego te zimowe kółka mają być  :1xf: i ja z zmordowanym Trzecim musiałem jeszcze opony ściągać    
												 Piter - 4 Lis 2009,  23:33
  Nie dramatyzuj    
												 Laskosz - 4 Lis 2009,  23:36
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  Nie dramatyzuj    | 	  
 
Jak nie    warto      choćby za flachę    
												 DziDzia - 4 Lis 2009,  23:58
  Taka gałeczka kojarzy mi się tylko z jednym - LOY
 
 
 
 
pozdro   
												 PumaRST - 5 Lis 2009,  08:56
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Dzięki uprzejmości Żółwia a w szczególności jego kolegi, udało się pożyczyć aparat i wykonać kilka fotek............ | 	  
 
 
ależ nie ma za co dziękować. Zawsze chętnie pożyczę         
 
 
 
fajne fotele    
												 pP - 5 Lis 2009,  10:23
  no jakiś taki sentyment mam do tego auto    
 
niech służy   
												 eCo^ - 5 Lis 2009,  12:58
  Piter po południu Ci zrobię fotki wtyczek do guziora z el. szyb i będziesz wszystko wiedział   
												 Piter - 5 Lis 2009,  16:20
  Wszyscy się na forum chwalą to ja tez sobie pozwolę      
 
 
Dziś został wymieniony krzyżak kolumny kierowniczej i w zasadzie nic się nie zmieniło.
 
Jest oczywiście lepszy niż ściągnięty stary-to oczywiste, lecz żadnej znaczącej różnicy w prowadzeniu nie ma. Nie pozbyłem sie tez nieprzyjemnych stuków z zawieszeniu.
 
 
Wymieniony został tez czujnik ciśnienia oleju z którego, jak się okazało olej ciekł ciurkiem, tak ze został rozwiązany problem z niezidentyfikowanym wyciekiem.
 
Czujnik dostałem od Mafiosa, ale go zgubiłem     wiec kupiłem nowy.
 
 
Z rzeczy pilnych i pilniejszych zostało do zrobienia ( po za elektryką ) wymiana tulei dr. stabilizatora ( oba ), zapewne załatwi to problem ze stukającym zawieszeniem.
 
Dziś zostało przetrzepane całe zawieszenie i po za tymi właśnie tulejami nic nie wykazuje luzów ani objawów zużycia.
 
 
Tutaj pytanie: czy tuleja to taka?
 
http://ford.sklep.pl/pl,p...atora,ford.html
 
 
Po za tym konieczna jest wymiana łożysk. 
 
Przede wszystkim tył prawy i przód lewy. Oraz przydało by się również tył lewy, więc zapewne wszystkie pójdą do wymiany.
 
Jakie polecacie?
 
 
Oraz przewody zapłonowe.
 
Jakie polecacie?
 
 
Na razie zakładka w portfelu na wydatki na fiestę jest EMPTY     wiec nowe części będą musiały kilka dni poczekać.
 
 
Co do ceny za jaką xr-ka została kupiona, pozostanie moja tajemnicą     ale mogę powiedzieć że do ceny dorzuciłem kurtkę skórzana     , więc można powiedzieć że LOY nawet  skórę ze mnie zdarł      
 
I cały czas jest co robić    
												 LOY - 5 Lis 2009,  18:43
  curva curvie łba nie urwie ..akurat Ty sie nie ciesz jeszcze ci krwi napsuje..taka curevska natura . A skórę moge Tobie odsprzedac ..rece masz za długie    
												 Peedro - 5 Lis 2009,  19:02
  No to Riale jej pasują    byle się toczyły    
												 Rkalitka - 5 Lis 2009,  19:29
  Dziwnie znajome felgi.....     ale na mk3 dużo ładniej pasują     
 
Tylko gdzie się dekle pogubiły od nich?   
												 Peedro - 5 Lis 2009,  19:31
 
  	  | Rkalitka napisał/a: | 	 		  Tylko gdzie się dekle pogubiły od nich?    | 	  
 
 
Jak ich Piter nie dostał, to pewnie leża u mnie w piwnicy     Ale co tak, przecież
 
 
"z deklami jeżdżą lewary"        
												 Rkalitka - 5 Lis 2009,  20:20
 
  	  | Peedro napisał/a: | 	 		  | "z deklami jeżdżą lewary"     | 	     
												 DziDzia - 5 Lis 2009,  20:35
  Rkalitka, http://i.pinger.pl/pgr81/...azilem+a+ty.jpg
 
Piter, podjedź do ASO po tuleje staba. Cena taka sama    
 
 
 
 
pozdro   
												 elmek13 - 5 Lis 2009,  22:59
  Polecam kible (kable) Tzw zapłonowe Firmy Bosche.    (Bosch)
												 mikolaj_r - 5 Lis 2009,  23:06
  Przewody tylko motorcraft   
												 Arkadius - 6 Lis 2009,  07:33
  piter -  generalnie FAG ma dobrą cene na łożyska do Fiesty teraz nie pamiętam z pamięci ale kupująć ruvilla zapłacisz mniej w kartonie będzie FAG a FAG na pewno był na oryginalne w Fordzie bo ford sam sobie łożyska nie zrobił przecież ;p
												 Piter - 6 Lis 2009,  18:40
  Łożyska zostaną wymienione wszystkie do końca przyszłego tygodnia i ogarnięta elektryka. Póki co autem bez przerwy jeżdżę i nie mam kiedy się tym zająć tak aby curve odstawić na kilka dni. Muszę poczekać na paska.
 
 
Ponieważ w curvie układ wydechowy był jednoelementowy tz zespawany cały na sztywno, aby uniknąć wkrótce rozczarowań i większych kosztów, dziś w układ została wstawiona plecionka ( czy jak tam zwał )
 
Przy okazji okazało się że końcówka rury ( a właściwie początek ) od środkowego, taki z nacięciem, był ładnie obspawany od dołu a od góry wcale.
 
Zostało to poprawione i teraz curva dostała jeszcze milszego basu z końcowego Remusa i nie hałasuje już tak strasznie przy przyspieszaniu.
 
 
Kupiłem tez gumy stabilizatora, ale muszą poczekać na wymianę do poniedziałku. Jest tam spory luz więc myślę że wymiana pomoże i nieprzyjemne stuki ustaną, jeśli nie to sie poddaję      tęsknię juz za moim dieslem     
 
Przy okazji poprawie również zbieżność po wymianie krzyżaka 
 
 
To tyle ...
												 MONIA - 6 Lis 2009,  19:33
 
  	  | elmek13 napisał/a: | 	 		  Polecam kible (kable) Tzw zapłonowe Firmy Bosche.    (Bosch) | 	  
 
Mały Ot     
 
Jak to Papa mawia świeca Bosch ,cewka Bosch a Ty curva nie idziosz....
												 Żółwik Tuptuś - 7 Lis 2009,  20:30
  Wymieniłeś kurde te gumy pod stabem ?
												 Piter - 7 Lis 2009,  20:47
 
  	  | Żółwik Tuptuś napisał/a: | 	 		  | Wymieniłeś kurde te gumy pod stabem ? | 	  
 
Nie, po zrobieniu wydechu musiałem zjechać z kanału. Zrobię w poniedziałek. 
 
 
[ Dodano: Nie Lis 22, 2009 17:19 ]
 
Trochę się dzieje przy aucie więc warto zaktualizować temat. 
 
 
Ostatnio co było zrobione przy aucie to wymiana w/w gum staba, a przez ostatni tydzień zostały zbierane kolejne tajle do założenia na curve.
 
 
Coś dla oka, czyli świecidełka w stylu LOY-a, coś dla komfortu podroży     i coś co pomoże jeszcze lepiej skręcać curvie      
 
 
Więc tak.
 
 
W miniony weekend curva pokonała blisko 700 km. 
 
Najpierw gościła w Gliwicach gdzie dostała 
 
cała kompletna instalację elektryki z RS-ki Dzięki Daras     ( kable, silniczki, blaszki itp )
 
która miała posłużyć do reanimacji pokaleczonej instalacji w curvie. 
 
Z Gliwic udała się na leczenie do Łodzi do wuja Mafiosa gdzie przez 2 dni, ciężkiej walki zostało złożone i uruchomione na drugiej kompletnej instalacji
 
el. szyby
 
centralny zamek
 
i el.bagaznik
 
wszystko ori Ford      
 
Dzięki Mafia     
 
oraz ogarnięte reszty instalacji i wywalone chyba z 5kg starych zbędnych kabli. Tutaj apelll: kupię szare kieszonki pod przyciski. Tylko w bdb stanie !
 
 
Curva stoi na dystansach 5mm stal na obu osiach.
 
W sobotę zostały również założone, zakupione wczesniej
 
Ori Dystanse Ford 4x108 15mm POWER TECH 
 
Oczywiście na dłuższych szpilkach powędrowały na tył. Pozostawiając przy tym na przodzie 5mm, nie tylko dobrze wpłynęło to na wygląd auta, ale na tych dystansach jeździ się REWELACJA. Przy sztywnej budzie curva skręca jak gokart, aż chce się skręcać       
 
 
Założone zostały również
 
Przewody zapłonowe BOSCH Silicone Power zastępując jeszcze ori czerwone      
 
 
Oraz świecidełka
 
Żarówki OSRAM NIGHT BREAKER - H4
 
a w kierunki bajeranckie    
 
Żarówki CHROM CLEAR  nie widoczne pod kloszem,
 
oraz dla perfekcjonizmu takie same w boczne kwadraciki .......... ciemne         
 
 
Całości dopełniły nowiutkie
 
Dywaniki gumowe korytka 
 
 
Teraz fiestę czeka porządne mycie i start za tydzień w wyścigach na dochodzenie.
 
Jeśli pogoda dopisze na start fiesta dostanie komplet naklejek, w tym ori xr2i    
 
 
Aaaaa zapomniał bym. Dzięki Żółw i Ewa za przechowanie, pogaduchy do nocy przy piwie, rano śniadanie i w ogóle Dzięki    
												 Żółwik Tuptuś - 22 Lis 2009,  18:06
  Sraty taty . Nawkładasz do niej pierdół , które spowodują że będzie ciężkim krówskiem , a po sezonie 2010 , jak już się w nią wjeździsz to je będziesz wyjmował  żeby ją odelżyć i wyprzedawał . 
 
 
Kluczem do szybkości w ikserce jest waga . Ale narazie ciesz się elektrycznymi srutututu   
 
 
ps: Taka zmiana jeżlei chodzi o rozstawienie kół z tyłu może spowodować że zakręty będziesz pokonywał szybciej , ale z tendencją do podsterowności - uważaj na to .
												 Piter - 22 Lis 2009,  18:35
  Podsterowności. Oki. To znaczy? Po kolei proszę.
												 Żółwik Tuptuś - 22 Lis 2009,  18:59
  Zwiększyłeś rozstaw kół z tyłu o wartość, któa przy konstrukcji  zawieszenia w mk3 spowoduje że tylna belka będzie stabilniejsza i trudniej będzie ją wprowadzić w poślizg . 
 
 
Ale nie ma nic za darmo . o ile do tej pory na setupie , któy posiadałeś ( opony , zawias , rozstawienie kół , sranie w banie ) Curva była delikatnie nadsterowna , czyli w momencie gdy przegniesz w zakręcie najpierw przyczepność tracą koła tylne i tył zaczyna Cię wyprzedzać po zewnętrznej ( fajne i do okiełznania ) to teraz  usztywniłeś prowadzenie tyłu a jednocześnie nadałeś mu tendencję do " wyrzucania " przodu z zakrętu ( podsterowności ) czyli może sie tak zdarzyc , że o ile przyzwyczaiłeś się że jak przegniesz to zaczyna Cię dupka wyprzedzać i zakładasz kontrę , to teraz o tym że przegiąłeś może Cię poinformować poślizg przodu ( ja go opanowywuję poprzez zamkniecie oczu i przykrycie głowy rękami ) . Oczywiście przy wyższej prędkości niż poprzednio , ale prędzej czy później sie z tym zapoznasz     
 
 
Ot cała różnica   
												 MONIA - 22 Lis 2009,  19:41
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Podsterowności. Oki. To znaczy?  | 	  
 
Może Cię wypluwać przodem na zewnętrzną zakrętu ,na tę dolegliwość "cierpi" większość  przednionapędówek a jeszcze bardziej jeżeli zafundujemy im dużo większy rozstaw kół z tyłu niż z przodu.
 
Inna sprawa że w MK3 tylne kółka się "chowają" masakrycznie w budę,dwa dystanse i już jest ładniej      
 
Ciekawe co siedzi w Puencie ???   
 
 
P.S.Nie ma to jak pisać Posta z przerwą na psi spacer (40 min)...się powtarzam    
 
 
Piter  w skrócie definicja pewnego znajomego kierowcy Rajdowego:
 
 
podsterownosc - widzisz drzewo w ktore walisz 
 
nadsterownosc - slyszysz drzewo w ktore walisz
 
 
i tylko On mi był w stanie łopatologicznie wytłumaczyć    
												 Parzych - 22 Lis 2009,  19:50
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Podsterowności. Oki. To znaczy? | 	  Chyba to, że zobaczysz drzewo w które w które się wpierdykujesz... :yyy: 
 
 
[ Dodano: Nie Lis 22, 2009 19:51 ]
 
Widzę że moja przerwa też była za długa...
												 Piter - 22 Lis 2009,  19:56
 
  	  | MONIA napisał/a: | 	 		  
 
Ciekawe co siedzi w Puencie ???   
 
 | 	  
 
Yyyyyy z tego co wiem to 20 mm
												 Żółwik Tuptuś - 22 Lis 2009,  20:05
 
  	  | MONIA napisał/a: | 	 		   	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Podsterowności. Oki. To znaczy?  | 	  
 
Może Cię wypluwać przodem na zewnętrzną zakrętu ,na tę dolegliwość "cierpi" większość  przednionapędówek 
 
 
Piter  w skrócie definicja pewnego znajomego kierowcy Rajdowego:
 
 
podsterownosc - widzisz drzewo w ktore walisz 
 
nadsterownosc - slyszysz drzewo w ktore walisz
 
 
i tylko On mi był w stanie łopatologicznie wytłumaczyć     | 	  
 
 
i jak nie kochać naszych Klubowych Kwiatuszków     
 
 
Monia  super wyjaśnienie   
												 LOY - 23 Lis 2009,  11:17
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		   	  | MONIA napisał/a: | 	 		  
 
Ciekawe co siedzi w Puencie ???   
 
 | 	  
 
Yyyyyy z tego co wiem to 20 mm | 	  
 
albo załozyłem 15 i 5 mm albo 17 i 5 ..nie pamietam  co załozyłem   
												 trzeci - 23 Lis 2009,  11:42
  Podczas wizyty w Łodzi miałem niewątpliwą przyjemność zobaczyć i przejechać się XR-ką Pitera, i cóż mogę powiedzieć ? 
 
Zawiecha jest taka jak lubię, niska i twarda.
 
Silnik pracuje bez zarzutu.
 
Zbiera się dobrze, ale niestety nikt się nie chciał sprawdzić na światłach, w dzielnicy Mafiosa   
 
Wygląd ? Nawet po ciemku prezentuje się zacnie. Niezły kocur z niej   
 
Jedyne co do mnie nie przemawia, to znak rozpoznawczy design`u LOY-a, czyli ebonitowa gałka zmiany biegów   
 
Piter (szczególarz) dba o najdrobniejsze niuanse. ( żarówki chromy w bocznych kierunkach    ) 
 
Bez wątpienia, takie autko to marzenie każdego fana XR-ek     
 
Pozdro ...
 
 
P.S. I nadal uważam, że to łożyska hałasują   
 
Ale trza to sprawdzić   
												 elmek13 - 23 Lis 2009,  11:47
  Coś o tym wiem, Arturze bo też tam byłem. Piter objaśniał co może hałasować. Dyskusja była sporna.    
 
 
Ps. gdzieś ty pojechał...? najpierw w prawo a wrócił z lewej.? Kółko zatoczyłeś?
												 Piter - 23 Lis 2009,  14:33
  Już wiemy co hałasuje. Stuki w drzwiach opanowane dzięki regulacji na zawiasie ok 0,5 cm wyżej. I łożysko do wymiany.
 
Dzięki trzeci, ocenę auta .... eeee to znaczy tak jak żeśmy się umawiali         
 
Zapomniałeś tylko wspomnieć że specjalnie na ta okoliczność ( Twoja osoba ) curva została extra umyta i nawoskowana i nawet zapach w środku był taki lak lubisz        
												 elmek13 - 23 Lis 2009,  15:22
  Lizus....   
												 Parzych - 23 Lis 2009,  18:55
 
  	  | trzeci napisał/a: | 	 		  Piter (szczególarz) dba o najdrobniejsze niuanse. ( żarówki chromy w bocznych kierunkach    )  | 	  A myślałem że to tylko ja mam tak namieszane, żeby w boczne wsadzić chromy   
												 LOY - 24 Lis 2009,  08:48
 
  	  | Parzych napisał/a: | 	 		   	  | trzeci napisał/a: | 	 		  Piter (szczególarz) dba o najdrobniejsze niuanse. ( żarówki chromy w bocznych kierunkach    )  | 	  A myślałem że to tylko ja mam tak namieszane, żeby w boczne wsadzić chromy    | 	  
 
nie łudz się ze tylko ty  jestes zryty ..ja w Puencie zakłądałem  z przodu i z boku chromy i silvery phillipsa jakies 2 lata temu         ..
												 Piter - 24 Lis 2009,  08:51
  Jeszcze w tylne muszę wsadzić bo klosze są białe i teraz pomarańczowe żarówki mnie wkurzają    
												 LOY - 24 Lis 2009,  08:57
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  Jeszcze w tylne muszę wsadzić bo klosze są białe i teraz pomarańczowe żarówki mnie wkurzają     | 	  
 
teee misiek popatrz dokładnie ..tam sa pomaranczowe banki plastikowe ..zarówki masz białe    
												 Piter - 24 Lis 2009,  08:58
  Aaaacha    
 
 
Ps: Ori włącznik klapy - kupiony     
 
Kieszonki - namierzone    
												 MONIA - 24 Lis 2009,  22:08
 
  	  | LOY napisał/a: | 	 		   	  | Parzych napisał/a: | 	 		   	  | trzeci napisał/a: | 	 		  Piter (szczególarz) dba o najdrobniejsze niuanse. ( żarówki chromy w bocznych kierunkach    )  | 	  A myślałem że to tylko ja mam tak namieszane, żeby w boczne wsadzić chromy    | 	  
 
nie łudz się ze tylko ty  jestes zryty ..ja w Puencie zakłądałem  z przodu i z boku chromy i silvery phillipsa jakies 2 lata temu         .. | 	  
 
i jeszcze działają    
												 Piter - 2 Gru 2009,  12:41
  No i stało się     
 
 
W ubiegłą sobotę Czarna Curva wzięła udział w zawodach na dochodzenie na Wrocławskim Torze Rakietowa.
 
Spisała się świetnie. Specyfikacja w jakiej jest obecnie idealnie nadaje się na tego typu zawody.
 
Kilka zdjęć:
 
 
   
 
   
 
 
Z braku objeżdżenia Curvą nie zajęliśmy miejsca którym warto by się było chwalić ...
 
ale :
 
... wiem gdzie jest punkt G i nie zawaham się go użyć       
 
 
Po tym starcie, dalsze losy Curvy zostały jasno określone     
 
Niebawem wizyta w Poznaniu po której wszystko będzie jasne      
 
   
 
 
Pozdrawiam wszystkich jebax teoretix
 
Piter - Tańczący z Leszczami    
 
 
 
Opis przekopiowany z mojego tematu w dziale Sport: 
 
 
I po zawodach.
 
Można powiedzieć no i ch^^     
 
 
Tor dość szybki, kręty. Mając porównywać, to podobny technicznie do toru w Radomiu. Próba rozstawiona ciasna i bardzo techniczna. 
 
Dla mnie, na debiut xr-ką okazał się za trudny, a rywale za szybcy.
 
Auto ma duuuuży potencjał i niczego mu nie brakuje, jednak fatalna decyzja o starcie na aktualnie założonych kołach dała rezultat taki jaki jest. 
 
W klasie głównie same crx-y, pug106 gti, chyba 2 albo 3 swifty. jakieś tam polówki. Efekt to 10 miejsce w klasie, a mogło być dużo, dużo lepiej.
 
Zwycięscy klas i osoby które zajmowali kolejne miejsca to stali bywalcy toru. Przejazd zapoznawczy był w kolumnie po 6 aut, później wyścig. Żeby nie było łatwo, stanąłem to obu przejazdów z foką ST. 
 
Dwa przejazdy po dwa okrążenia.
 
Pierwszy przejazd pierwsze kółko za szybko!!! Emocje wzięły góre. Uślizgi kół, potęgowane przez fatalne na ta jazdę opony, za późne dohamowania - drugi za wolno !!!! Chciałem się poprawić i nie przeginać - efekt fatalny czas.
 
Do drugiego przejazdu zdążyłem ochłonąć. Startuję z pozycji "start2" Jazda dużo spokojniejsza, płynniej, szybciej. Urywam kilka sekund, ale nadal jest za wolno. Przy zsumowaniu obu przejazdów nie mam powodów do zadowolenia i ląduję daleko za czołówką.
 
Reasumując. Brakuje mi objeżdżenia się autem na tego typu imprezach, bo jazda po mieście to zupełnie inna bajka. Auto stać na wiele, wiele więcej - ale mnie jeszcze nie.  Xr-ka chciała bardzo pojechać to szybciej, niestety ja się bałem pójść na max możliwości jakie mi daje a do tego poniosły mnie emocje.
 
Cóż, wystartowałem. Autem którego praktycznie nie znam. Kolejny raz będzie lepiej ... chyba.
 
Na koniec mała niespodzianka. Z pośród osób które po raz pierwszy gościły na torze we Wrocławiu zostały rozlosowane nagrody specjalne. I tak, jak to bywa, głupi ma zawsze szczęście - dostałem kupon na godzinne jazdę na torze w ramach szkolenia w dowolnym terminie.  
 
Poniżej kilka fotek.
 
Więcej, również te z przejazdu wkleję jak je dostanę.
 
 
zacne towarzystwo  
 
moja klasa  
 
curva pod numerem 23    
 
kupon  
												 PumaRST - 2 Gru 2009,  13:30
  czas na odchudzanie i pewnie nad klatka sie zastanawiasz
												 LOY - 2 Gru 2009,  16:19
  no i pieknie !!!      curva w swoim żywiole    
 
zawsze mówiłem ze to auto daje rade !
 
Wyglada na to ze słowa  zółwia okazały sie być prorocze i faktycznie niedługo  wszelkie elektryczne pierdoły i wygodne recaro wyladują na smietniku ..historii
												 Żółwik Tuptuś - 3 Gru 2009,  22:51
  Jak narazie to jest : " Ciężka Crova Projekt " 
 
 
jeszcze se ABS załóż i elektryczne otwieranie tylniej klapy . 
 
 
na miano " Czarna Curva Projekt " musicie w moich oczach jeszcze poczekać    
												 Piter - 4 Gru 2009,  07:04
  Elektryczne otwieranie klapy - Jest        
												 zefir - 4 Gru 2009,  10:13
  zapomniales zolw o zestawie audio    Piter jak znalazl zeby tyl dociazyc       
 
 
a tak serio, wez se jakies opony ogarnij bo te co masz nadaja sie do uno fire w serii a nie do zdrowej xr-ki.
 
 
hehhe na spocie we wrocku tez mi nie udalo sie przeforsowac zmian z waga ;P
 
 
no i jeszcze raz pogratulowac naprawde pieknej xrki
 
 
pozdr   
												 Piter - 5 Gru 2009,  21:47
  Oto co dziś dostałem od Paulinki. Dla niej zawsze będę pierwszy     
 
 
												 trzeci - 5 Gru 2009,  23:13
  Hehe, no super     
 
Pozdrówka dla Paulinki   
												 Parzych - 6 Gru 2009,  00:41
  Normalnie MISZCZOSTWO Świata... Pozdrowionka dla Paulinki
												 Żółwik Tuptuś - 6 Gru 2009,  01:35
  Miodzik            
 
 
pozdro od Kuby dla Paulinki za Noski Noski   
												 pP - 6 Gru 2009,  15:20
 
   
												 Piter - 13 Gru 2009,  23:18
  Niedziela 13 Grudnia.
 
Dziś Curva pojechała w kolejnej imprezie: 
 
III eliminacja JESIENNE GRAND PRIX WROCŁAWIA Tor Rakietowa
 
 
Wczorajszy wieczór upłynął na telefonicznych rozmowach z Puciem i Żółwiem co i jak a czego nie. Po wielu za i przeciw, z obu stron, wybór padł na powrót do kół 14" na letnich gumach i konkretnie dobranym ciśnieniu.
 
Kilka uwag z ust Pucia, będących kojącym nerwy srutututu^m, ostatnie spojrzenie na śpiącą pod oknem curve i odpoczynek przed startem.
 
Rano obudziłem się zanim budzik miał szansę wyrwać mnie ze snu.
 
Kubek z gorącą kawą oraz poranna wizyta w kiblu postawiła mnie na nogi. Kluczyki, dokumenty, ciepłe buty i zimowa kurtka i czas ruszać.
 
Na dworze temperatura nieco poniżej zera i sucho jak pieprz dawały nadzieje na dobry wybór kół.
 
Gdy wyszedłem z bramy i stanąłem koło curvy zbladłem, a temperatura z -5 stała sie odczuwalna jak +30 ... curva stoi na dwóch kołach i dwóch felgach. Nie ma powietrza w dwóch kołach-zupełnie!
 
No tak, sprawa kół się wyjaśniła sama, trzeba zmieniać z powrotem na 13" zima. Tylko czy zdążę? Rzut oka na zegarek w komórce wyciągniętej z pod trzech buz. Zdążę! Chyba.
 
Telefon do Roberta ( Pilot ) - pakuj się w auto i przyjeżdżaj do mnie piorunem trzeba szybko zmienić koła.
 
Wszystko zajęło nieco pow 20minut z pomocą lewarka z passata, bo tym fiestowym to można sobie co najwyżej Ego podnieść a nie xr-ke na glebie. Kontrola godziny w telefonie i wyświetlany komunikat: 5 nieodebranych wiadomości od Robert. Dzwonię. 
 
-Co jest?
 
-Fura nie odpaliła musisz po mnie podjechać
 
  
 
Zegarek pokazuje 9:11 o 9:30 zamykana jest lista zgłoszeń. W baku pusto. W każdej zimówce inne ciśnienie.
 
Spoko zdążymy.
 
Curwa zaskakuje od razu po minimalnym przesunięciu kluczyka tak jak by wiedziała że się nam spieszy, lub sama już nie może się doczekać widoku krętego pasa toru poprzecinanego pachołkami i oponami.
 
Do biura zawodów wpadam 9:35. Zdążyłem! Staję ostatni w kolejce i na kolanie w pośpiechu wypełniam zgłoszenie zawodnika. Tu niespodzianka, nadal wolny leży nr 23, taki sam jak mam już na szybie po ostatnim starcie, tak więc zostaje mi przydzielony i po za bramę toru wjeżdżam z dobrze sobie znanym numerem. 
 
Jeszcze postój pod kompresorem, jeszcze BK, ostatni podpis i ustawiam się między innymi groźnie spoglądającymi na curvę autami.
 
Organizacyjnie impreza zaplanowana podobnie jak ostatnio. Objazd zapoznawczy w kolumnie po 8 aut i start wg grupy i numeru kolejnego.
 
W między czasie dzwoni trzeci  zaciskając kciuki za załogę czarnej curvy i Pucio starający się na odległość uspokoić emocje.
 
Co do startujących załóg, po dwóch startach, mogę śmiało i z pełna odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że coś takiego jak amatorska liga-nie istnieje. Przypadki że na torze pojawia się w pełni seryjne auto to znikomy procent. Większość to w rożnym stopniu auta przygotowane do startu. Niemal przy każdym dwa komplety opon. Auta podoklejane reklamami sponsorów, nie mające niemal miejsca na wklejanie numerów startowych z kolejnych startów. Silna klasa do 1600cm składająca się niemal cała z małych piekielnie szybkich francuzów i miedzy nimi ... my     
 
Skromna, mała, z lekkim niepokojem spoglądająca czarna fiestka ubrana w 13" zimowe koła mająca za kierowcę przerażonego debiutanta. I choć wydech zachęca basowym brzmieniem, a zawieszenie i hamulce wydaja się być wystarczająco dobre - to emocje studzi, na kilka minut przed startem, opanowany głos Pucia:
 
 "Spokojnie Piter, jedziesz dla siebie, bierz to na miękko"
 
No i wzięliśmy     
 
Startujemy jako 7dma załoga I Grupy, i jak się później okazało powinno to być nasze finalne miejsce. 
 
Pasy, szyby, kaski. Kątem oka spoglądam na sędziego dając mu znak ze jesteśmy gotowi. Odliczanie, potwierdzane głośno przez pilota i STARRRTTTTT 
 
Trasa kręta pełna nawrotów, ostrych zakrętów i rozsianych niemal wszędzie słupków i opon. Tu daje znać o sobie brak objerzdzenia z pilotem. Nie pomagają gesty rękoma i nerwowo obracana kartka z mapką, gubimy się i zjeżdżamy z trasy    Jak się później okazało nie my jedyni, jednak jedyni w grupie, co skutkuje przyznaniem taryfy, klasyfikacją z 150% najlepszego czasu i ostatnim miejscem w grupie. Sprawy nie poprawia drugi, poprawnie pokonany przejazd ponieważ do ogólnej klasyfikacji liczą się sumy WSZYSTKICH uzyskanych czasów, a jak się okazało różnica czasu taryfy a czasu który pojechaliśmy poprawnie to ok 40sekund !!!  Przy czasie przejazdu nieco pow. 2 minut - to przepaść     
 
15 minut przerwy na ustawienie kolejnej próby. Już włączone armatki wodne polewające mate poślizgowa na części wielkiej Ósemki drugiego przejazdu. Teraz jest czas na wyciągniecie wniosków. Gorącą kawę i telefon do Żółwia 
 
Przejazd drugiej próby rozpoczynają załogi wg klas oraz w kolejności odwrotnej do zajmowanych miejsc.  Czyli jedziemy pierwsi      Nie bardzo nam to na rękę, ponieważ nie możemy podpatrzeć żadnego auta jak poradzi sobie na macie i przede wszystkim jak należy to zrobić, bo nie mamy o tym bladego pojęcia     
 
Jak w przypadku pierwszej próby, przejazd zapoznawczy w kolumnie i ustawiamy się na starcie.
 
3-2-1 Jedziemy. Krótka prosta później seria zakrętów w obie strony i długa prosta na mieniącą się w dali, błyszczącą śweżo ściętym lodem mate poślizgową. Wpadamy na nia za szybko i po lewym łuku mimo starań i błagalnych spojrzeń zaczyna nas wynosić na zewnątrz prosto na bezlitośnie poustawiane na skraju maty słupki.
 
No tak Kur^a jedynie czego mi jeszcze teraz brakuje to zaliczyć sekundy karne za stracenie pachołków. Wciskam nieco głębiej pedał gazu jednocześnie kontrując nieco kierownicą i curwa w ostatniej chwili ustawia się do wyjazdu i bezkolizyjnie zjeżdża z maty ku kolejnemu długiemu prawemu i dalej w kierunku mety.
 
Nie wszyscy mieli tyle szczęścia i po tym przejeździe pomimo taryfy w pierwszym przejeździe klasujemy się na 9tym miejscu. W kolejnym, ostatnim już przejeździe poprawiamy się jeszcze o kolejne 8 sekund. My z sumą wszystkich przejazdów liczonych łącznie z taryfa ostatecznie zajmujemy 9 miejsce w klasie i szkoda bardzo pierwszego pogubionego przejazdu bo realne było skończyć zawody na 7 miejscu co przy takiej konkurencji i 11 aut w grupie było by dla mnie wysoce promujące. 
 
Klasę wygrał Citroen saxo przed 	Peugeot 106 GTI i coś tam. 
 
 
Co dalej ?
 
Ogólnie jesteśmy zadowoleni. Wyciągnęliśmy wnioski z ostatniego startu i nie popełnialiśmy już tych samych błędów     
 
Popełnialiśmy inne      które poprawimy kolejnym razem.
 
Wjeżdżamy się w curvę i uczymy wspólnie jeździć, czytać trasy, pilotować.
 
Czarna curva sprawdza się wyśmienicie i jeszcze wiele startów przed nami zanim trzeba będzie podjąć decyzje o dalszym jej losie.
 
Na ta chwile jestem przekonany że nadal będzie to głównie zabawa przynosząca masę adrenaliny. 
 
Jak będzie naprawdę, czas pokaże.
 
Już 17 stycznia ZIMOWE GRAND PRIX w którym mam nadzieję nas nie zabraknie      
 
 
Poniżej mapki przejazdów. Każda z tras ok 2.5 km. Każda próba jechana dwa razy
 
 
 
												 Żółwik Tuptuś - 13 Gru 2009,  23:31
 
     Super sprawa    
 
 
Zresztą rozmawialiśmy już o tym    
 
 
Gratulacje  kolejnego startu i wyników ( próby naprawde interesujace i zachęcające do pojechania )
												 Rkalitka - 13 Gru 2009,  23:35
 
            
 
Jest spoko Piotrze - 9 miejsce na 11 załóg na zimówkach zmienianych w ostatniej chwili, do tego towarzyszące temu nerwy i dopiero drugi start to i tak należą się zasłużone brawa    
 
A co najważniejsze zbierasz doświadczenie i ogarniasz jazdę Curvą!!
 
Z mojej strony duże brawa!!!
												 Tommur - 14 Gru 2009,  07:51
  Gratulacje startu. Ciekawy ten tor i ma słuszną długośc. Szczeciński ma tylko 800m ehhhh....  To w styczniu szykuj się już na śnieg    
												 zefir - 14 Gru 2009,  10:57
  gratki Piter   )
												 pP - 14 Gru 2009,  11:18
  GRATULACJE!!!
 
widz, że kurfa dzielnie sobie radzi   
 
 
dasz się karnąć??
												 elmek13 - 14 Gru 2009,  13:10
  No i git Piter. Za każdym razem, będzie lepiej zobaczysz.   
												 Żółwik Tuptuś - 14 Gru 2009,  21:18
  Tor w Poznaniu , Tor w Kielcach , Tor w Słomczynie , Tor we Wrocławiu , Tor w Szczecinie , Tor w Biłgoraju . A w łodzi pielgrzymka i święcenie samochodów     Nie ma to jak mieszkać na wsi .
												 Żabcia - 14 Gru 2009,  21:38
 
  	  | Żółwik Tuptuś napisał/a: | 	 		  | Nie ma to jak mieszkać na wsi . | 	  
 
 
ale za to jakie powietrze     
 
 
Piter - gratuluję    zwłaszcza zabawy i dużej dawki adrenaliny    
												 Piter - 14 Gru 2009,  22:10
 
  	  | Żabcia napisał/a: | 	 		  
 
Piter - gratuluję    zwłaszcza zabawy i dużej dawki adrenaliny     | 	  
 
Spoko, spoko     Powolutku liżąc główkę wielki słoń wydupczył mrówkę. Jeszcze przyjdzie czas i dla nas     
 
 
Kurde, dzieci śpią, cisza w domu. Idę sobie pojeździć po pustym Wrocławiu    
												 spaun21 - 14 Gru 2009,  22:42
  wielkie gratki piter  .ladna jest ta twoja czarna curva pozdro
												 pP - 15 Gru 2009,  09:56
 
  	  | Żółwik Tuptuś napisał/a: | 	 		  | Tor w Poznaniu , Tor w Kielcach , Tor w Słomczynie , Tor we Wrocławiu , Tor w Szczecinie , Tor w Biłgoraju  | 	  
 
 
jeszcze Radom i Lublin! btw może kolejne miejsce na zlot?
												 LOY - 15 Gru 2009,  10:48
  jestem cholernie zazdrosny i rozzalony ...i zmieniłem zdanie ..oddam ci kasę i jeszcze wódke postawie 
 
DAWAJ MI CURVE SPOWROTEM !!!!!!!    
 
ja tez tak chce !!!!!!!
 
ja chce miec jakąs jezdzaca XRkę !!!!!!!!!!!!!       
												 Piter - 15 Gru 2009,  11:01
 
  	  | LOY napisał/a: | 	 		  jestem cholernie zazdrosny i rozzalony ...i zmieniłem zdanie ..oddam ci kasę i jeszcze wódke postawie 
 
DAWAJ MI CURVE SPOWROTEM !!!!!!!    
 
ja tez tak chce !!!!!!!
 
ja chce miec jakąs jezdzaca XRkę !!!!!!!!!!!!!        | 	  
 
Ok. Moją cenę znasz, jest nadal aktualna      a CURVA zarejestrowana     
 
 
A co do posiadania xr-ki, to wiesz ... filtr już masz    
												 PumaRST - 15 Gru 2009,  12:20
 
  	  | LOY napisał/a: | 	 		  ja tez tak chce !!!!!!!
 
ja chce miec jakąs jezdzaca XRkę !!!!!!!!!!!!!        | 	  
 
 
ja też        
												 Kleru - 15 Gru 2009,  18:20
  dołączam się do gratulacji, obserwuję szybki rozwój wydarzeń i trochę mi żal d*** ściska, w tak krótkim czasie wystartowałeś w tylu (czytaj 2) imprezach w ilu ja przez, nie ukrywam dłuższy czas( dla chcącego nic trudnego). Mam kilka rzeczy do zrobienia, ale mam nadzieję, że dosyć szybko się z tym uporam.  Patrząc na entuzjazm mam nadzieję, że łatwiej będzie zorganizować jakąś ekipę na godzinkę na rakietowej.
												 Piter - 15 Gru 2009,  18:25
  No to się zbieraj      Następne jedziemy już 17.01.2010    
												 a1topgear - 15 Gru 2009,  20:59
  Piotrze- hehe nie myslalem ze masz az tyle $$ do wydania na samochod;) A tak na powaznie- milo ze sie rusza i sprawia radosc- 3mam kciuki aby tak nadal bylo:)
 
ps.LOY- opchne Ci moje RST, hmm??:>
												 Krawiec - 16 Gru 2009,  13:43
  a1topgear, nawet nie mysl o sprzedaży    musimy sie ustawić na kresce jak skończymy   
												 a1topgear - 16 Gru 2009,  20:12
  Właśnie- problem w tym że obaj nie wiemy kiedy skończymy;)
												 PUCIO - 17 Gru 2009,  00:02
  Nie wiem czy mogę tu akurat napisać, ale myśle że nikt mnie nie zje za wypowiedź 
 
 
 
 
- miałem przyjemność pośmigać dzisiaj czarną curvą  ... oj działo się. hopka 
 
dopadłem jak dzieciak do nowej zabawki, Piter nawet nic nie mówił jak zobaczył blask w oczach moich na widok XR-ki.
 
I muszę powiedzieć, że zazdroszczę Piterowi posiadania tak wspaniałego cudu wyprodukowanego w
 
 LOY GARAGE.   
 
 
Nic ująć nic dodać, xr-ka daje 100% satysfakcji w każdym calu. Dopracowanie zawiasu, na którym autko jest bardzo agresywne i zarazem poprawnie układające się w zakrętach, 
 
troszkę odjeżdżający przód     wymusza na kierowcy pełnego skupienia podczas prowadzenia i daje satysfakcję z zabawy , i mugł bym tak do bólu opisywać mój zachwyt ale nie będę zanudzał.
 
 
Chciałbym pogratulować Loyowi produkcji    ,
 
Piterowi możliwość śmigania czarną curvą
 
   
												 Piter - 17 Gru 2009,  00:17
  Ja od siebie dodam tyle:
 
We Wrocławiu -5 i sypie śnieg     
 
Ujeżdżaliśmy xr-ke prawie 2 godziny bez przerwy     
 
Jazda z PUCIEM coś niesamowitego     
 
Zesrałem się     
 
Już teraz wiem że ja nie umiem jeździć     
 
Cieszę się że mogliśmy się spotkać i razem pośmigać     i że jazda curvą tak przypadła Ci do gustu     
 
 
Do następnego    
												 PUCIO - 17 Gru 2009,  00:24
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Już teraz wiem że ja nie umiem jeździć    | 	  
 
- nie Piter!!! Ty umiesz jeździć, i do tego nieźle!!!
												 Rkalitka - 17 Gru 2009,  01:01
  zazdroszcze.......   
												 trzeci - 17 Gru 2009,  09:06
  Heh, faktycznie tylko pozazdrościć takiego nocnego upalanka  ::)): 
 
Zwłaszcza teraz gdy tyle świeżego śniegu i jest po czym polatać.
 
Pozdro ...
												 elmek13 - 17 Gru 2009,  09:56
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  Zesrałem się    | 	  
 
 
Pampersy na drugi raz montuj....   
												 Piter - 17 Gru 2009,  10:56
 
  	  | elmek13 napisał/a: | 	 		   	  | Piter napisał/a: | 	 		  Zesrałem się    | 	  
 
 
Pampersy na drugi raz montuj....    | 	  
 
Miałem i nie pomogło.
 
I wiem już że nie trzeba mieć auta z sto-pierdylion koni żeby szybko jeździć        
												 PumaRST - 17 Gru 2009,  11:01
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  I wiem już że nie trzeba mieć auta z sto-pierdylion koni żeby szybko jeździć         | 	  
 
 
wystarczy mieć przesunięty margines strachu    
												 pP - 17 Gru 2009,  11:05
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | sto-pierdylion | 	  
 
 
ale Ty tyle masz!! gratki zabawy..curva ma dobrze z TOBĄ!
												 elmek13 - 17 Gru 2009,  11:52
 
  	  | pP napisał/a: | 	 		  | urva ma dobrze z TOBĄ! | 	  
 
 
Dupotruj chyba odwrotnie...on z tą Curva....     Czy jakoś tak.
												 pP - 17 Gru 2009,  13:02
 
  	  | elmek13 napisał/a: | 	 		  | Dupotruj | 	  
 
już do Ciebie jadę.. będzie latara w dach   
												 Piter - 17 Gru 2009,  13:08
 
  	  | PumaRST napisał/a: | 	 		   	  | Piter napisał/a: | 	 		  I wiem już że nie trzeba mieć auta z sto-pierdylion koni żeby szybko jeździć         | 	  
 
 
wystarczy mieć przesunięty margines strachu     | 	  
 
Stary, przecież ten gościu nie ma układu nerwowego    
												 elmek13 - 17 Gru 2009,  13:18
 
  	  | pP napisał/a: | 	 		  będzie latara w dach    | 	  
 
 
Dać ci adres czy sam trafisz?    Spoko mafios ma 4 w garażu więc wymienię jak by co.
 
 
Piter mówisz o Łukaszu. Jeśli tak to pamiętasz Poznań latem....
 
Ja tam byłem cały... Ale chcę jeszcze...i jeszcze itd....
												 Piter - 17 Gru 2009,  13:34
  To teraz przemnóż to razy 50-ąt 
 
Ciemno jak w żółwiowej du... eeee to znaczy skorupie, sypie śnieg, droga biała kreta, a gościu odcina trzeci bieg i mówi: "Wiesz nie chce przesadzać po ostatnim dzwonie ... "
 
        
 
 
Wrażenia N I E S A M O W I T E !
 
 
Jeszcze trzy dni nie będę spał     ze strachu że mi sie znów będą śnić pożary        
												 PumaRST - 17 Gru 2009,  14:03
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  To teraz przemnóż to razy 50-ąt 
 
Ciemno jak w żółwiowej du... eeee to znaczy skorupie, sypie śnieg, droga biała kreta, a gościu odcina trzeci bieg i mówi: "Wiesz nie chce przesadzać po ostatnim dzwonie ... "
 
        
 
 
Wrażenia N I E S A M O W I T E ! | 	  
 
 
Sorry za OT, Pucio na następnym zlocie mnie przewieziesz bo brzmi to interesująca    
												 Piesek - 17 Gru 2009,  16:32
  bardzo ładne auto... 
 
ale zastanów się 2, a jak trzeba to i 200 razy... czy chcesz wybebeszać auto i klatkować itd... wtedy będzie to po pierwsze auto skarbonka, bo będzie ciągle brakowało mocy (przy założeniu auta torowego) w którą będziesz ładować, dojdziesz do pułapu w której mocy będzie wystarczająco, ale wtedy nie będzie szło tym jechać, bo ciągle będzie to TYLKO fwd... 
 
wiem wiem większość mnie zlinczuje, ale uwierz że 90% moich kolegów którzy śmigają autkami FWD trackcar... po 1-2 sezonach ma tak auta dosyć że albo idzie na żyletki, albo leży w krzakach, albo idzie za pare pln-ów... albo kombinują jakby tu zrobić aby zrobić 4wd...
 
A jeszcze lepsza propozycja kupić auto RWD, AWD już zrobione najtaniej i tyle... ewentualnie jakies poprawki zrobic
												 Rkalitka - 17 Gru 2009,  17:41
 
  	  | Piesek napisał/a: | 	 		  ale zastanów się 2, a jak trzeba to i 200 razy... czy chcesz wybebeszać auto i klatkować itd... wtedy będzie to po pierwsze auto skarbonka, bo będzie ciągle brakowało mocy (przy założeniu auta torowego) w którą będziesz ładować, dojdziesz do pułapu w której mocy będzie wystarczająco, ale wtedy nie będzie szło tym jechać, bo ciągle będzie to TYLKO fwd... 
 
wiem wiem większość mnie zlinczuje | 	  
 
 
No przeciesz Piter ciągle podkreśla, że auto jest na codzień i do sprawiania fanu - i widze, że właśnie w tym kierunku Piotr idzie. Mnie się to podoba i mu kibicuje   
												 Piter - 17 Gru 2009,  17:58
  Piesek, nie będę wybebeszać i nie będzie klatki ...
 
To auto ma coś co szkoda mu odbierać robiąc z niego wyłącznie wyścigówkę. Mianowicie, to auto jest ładne     
 
Recaro kupiłem bo miałem taki kaprys i sprzedałem z tego samego powodu. Teraz będzie inne wnętrze.  Kupione baaaardzo okazyjnie więc szkoda było nie skorzystać. 
 
 
 
 
[ [b]Dodano: Pon Gru 21, 2009 20:33 ][/b]
 
 
 
Ostatnio w curvie powiększyłem ilość podręcznych półeczek. Ponieważ audio w tym aucie miejsca mieć nie będzie, w końcu ważyło by to gdzieś  w granicach 2kg a na to nie mogę sobie pozwolić     - dzołk oczywiście     
 
Ale na poważnie, wkurzały mnie sterczące kable z miejsca pod radio, kupiłem czarna szufladkę w miejsce radia, wygląda lepiej niż z dziurą i zyskałem poleczkę pod ręka.
 
Za audio służy mi NOKIA 5800  :gitara:, nagrody na zlocie na CarAudio nie zgarnę ale dla mnie najlepszym audio w tym aucie jest Remus     
 
 
Pierdu, pierdu.
 
 
Przełomowy dzień to niedziela 20.XII
 
Jak wiadomo, sprzedałem Recaro. Fajne były lecz 10 punktów respektu na forum i lekko rozmyty uśmiech LOY-a to za mało     .
 
Wystarczyło trochę w nich pojeździć żebym stwierdził ze chcę czegoś więcej. Cos co jeszcze bardziej podkresli sportowy charakter curvy.
 
W pierwszym planie były profi kubły. Lekkie, głębokie, zamontowane na stałe ale ... no właśnie.
 
Przede wszystkim nie chciałem zniszczyć uniwersalności auta. Curva nadal jest używaną jako po prostu drugi samochód w domu. A takie kubły ujęły by jej funkcjonalności, tworząc z niej auto które coraz bardziej stawało by sie jedynie torówka. Na chwile wrócił nawet plan powrotu do RECARO (jeszcze fizycznie są u mnie) ale koszt odnowienia i obszycia takich foteli jest jak dla mnie nie do przyjęcia. 
 
 
Aż w sobotę zadzwonił ON     
 
 
ON widział jak Bolek kręcił Lolka
 
ON wie kiedy skończy się Moda Na Sukces
 
ON nie tańczy z leszczami
 
ON ma włosy na całym ciele i może bez trudu przeskoczyć małe przedmioty 
 
ON -
 
- Piter są kubły
 
- Oki jutro będę
 
 
Z Jego nieoceniona pomocą zostały przywiezione do Wrocławia nowe foteliki które niebawem znajda swoje miejsce w Curvie.
 
Kupione za mniej niż naprawa i obszycie Recaro. NOWIUTKIE kubełki POWER MONZA RACING SPORT w Czarnej Skórze przystosowane pod 4p. pasy.
 
Uchylne i regulowane, czyli dokładnie takie jak chciałem. Doskonale wyglądają, nie ogranicza mi funkcjonalności auta i w pełni nadadzą się na zabawy na torze     
 
Razem z kubłami przywiozłem komplet czarnych Ori. pasów szelkowych Sparco     
 
 
A tak to wygląda z przymierzonym jednym pasem:
 
   
 
 
A tutaj nowa załoga w akcji     
 
 
 
 
Dorzucę fotki jak będą siedzieć w aucie.
 
Czekam jeszcze na jedną paczkę która dopełni zestaw foteli i pasów. Jak dojedzie to się pochwalę.
 
 
Teraz należy się wyjaśnienie. Kim jest ON? ON, to Mistrz Polski 2010     Dzięki PUCIO    
 
 
Aaaa bym był zapomniał:
 
Żółw, tak wiem, fotele są lanserskie. Nie full ma max sportowe i przede wszystkim 5kg za ciężkie i najlepiej żebym je wywalił razem z centralnym zamkiem     
 
Tak, wiem      Ale właśnie takie miały być    
												 trzeci - 21 Gru 2009,  21:28
  O fuck !! Ale cacuszka   
 
Aż miło popatrzeć.
 
Niech dobrze służą 
 
   
 
Pozdro ...
												 mikolaj_r - 21 Gru 2009,  21:35
  piękny zestaw    Ciekawe jak się będą komponować z szarym wnetrzem   
												 Żółwik Tuptuś - 21 Gru 2009,  21:44
  Dokup se do nich skórzaną czapke za daszkiem     
 
 
ps: a zamówiłeś już neony do podśiwetlania deski klozetowej w bagażniku i miejsce dla niepełnosprawnych na podziemnym parkingu  pod multipleksem ?
												 PUCIO - 21 Gru 2009,  21:51
  o w mor...e i nie ocenione 50 punktów respektu we wsi    
 
a nowa załoga to bardzo zaje-fajne zdjęcie    
												 Piter - 21 Gru 2009,  22:07
  Żółwik Tuptuś, spox, czapkę mam     , a neonów nie kupię bo są za ciężkie     , a do multipleksu nie jeżdżę bo mnie już nie stać     
 
PS. Pamiętaj daj znać jak paczka dojdzie     
 
 
PUCIO 17.01 sam je przetestujesz    
												 PUCIO - 21 Gru 2009,  22:09
  dosłownie czytasz w moich myślach 
 
      
												 elmek13 - 21 Gru 2009,  22:12
  Super. No młoda załoga rządzi. Nie wiem czy wiesz ale pasów nie zapieli.   
												 DziDzia - 21 Gru 2009,  23:31
  Piter. Kurde.. Albo Curva ma za dobrze z Tobą, albo Ty z nią.. 
 
 
 
 
pozdro   
												 LOY - 22 Gru 2009,  09:04
  fotele sa beznadziejne ..pasy wiocha ..zal patrzeć ..Zuepłnie nie pasują do Curvy .do Ciebie do szarego wnętrza ..wogóle ogólny syf ..Ty lepiej pozbadz sie problemu i sprzedaj mi ja ..podbijam ostatnia propozycję o 2 tysie     ..zebys sobie mógł jakiegos rozsadnego punto kupic   
												 pP - 22 Gru 2009,  13:15
 
    no fajny zestaw..ale zazdroszczę!
												 PumaRST - 22 Gru 2009,  13:40
  biorąc poprawkę na  założenie że auto ma być na co dzień to bardzo fajny zestaw nabyłeś, gratulacje
												 Piter - 22 Gru 2009,  13:56
 
  	  | LOY napisał/a: | 	 		   ..podbijam ostatnia propozycję o 2 tysie      | 	  
 
no i zaczynasz gadać do rzeczy    
												 PumaRST - 22 Gru 2009,  14:20
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		   	  | LOY napisał/a: | 	 		   ..podbijam ostatnia propozycję o 2 tysie      | 	  
 
no i zaczynasz gadać do rzeczy     | 	  
 
 
dam 2500zł z tymi nowymi fotelami i pasami
												 mr. white - 22 Gru 2009,  15:46
  piękna robota Loy, Piter gratuluje zakupu ;p
 
 
tak btw. to nie wiedziałem, że w mojej mieścinie jest ktoś kto potrafi zrobić takie cuda z fiestą   
												 elmek13 - 22 Gru 2009,  17:04
 
  	  | mr. white napisał/a: | 	 		  cuda z fiestą    | 	  
 
 
Mówisz o Loy-u czy Piterze...?    Bo obaj potrafią zrobić cuda.
												 mr. white - 22 Gru 2009,  17:16
  w tym wypadku akurat o Loy'u    
												 pP - 22 Gru 2009,  18:15
  wracając do foteli
 
jak już powiedziałem piterowi..fotele do xrki nie wejdą, bo za dużo przerabiania!!!
 
a do pewnego waszmościa z łodzi - nie każda pupa pasuje do kubła..
 
także jak już wszyscy zrezygnowali to podaj piter kiedy moge przyjechać   
												 elmek13 - 22 Gru 2009,  19:34
  pP, do mnie pijesz....    moja dupa wsadziła się na fotel PUCIA jako pilota, więc nie stękaj.   
												 Piter - 22 Gru 2009,  22:29
  Eeeeee wszyscy się jakimiś badziewnymi fotelami podniecacie, a ja wcześniej napisałem o jeszcze innej zmianie w aucie która mnie cieszy     widział ktoś ?    
												 Żółwik Tuptuś - 22 Gru 2009,  22:43
  Piter - masz i lubię chleb ze smalcem zaślepkę zamiast radia        
												 mikolaj_r - 22 Gru 2009,  22:46
  Właśnie co do tej zaślepki to gdzie ją dorwałeś? Nieziemski rarytas. Nie wiesz czy pasuje taka do 1,4??       
												 elmek13 - 22 Gru 2009,  23:13
  łeee tam zaślepka....fotele bardziej się rzucają w oczy....   
												 Parzych - 22 Gru 2009,  23:14
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | wcześniej napisałem o jeszcze innej zmianie w aucie która mnie cieszy  widział ktoś ? | 	  Ni chu chu... Zapomłeś wrzucić foto   
												 Piter - 22 Gru 2009,  23:47
 
  	  | Żółwik Tuptuś napisał/a: | 	 		  | Piter - masz i lubię chleb ze smalcem zaślepkę  | 	  
 
Kieszonkę Gadzie, kieszonkę. Znowu nie doczytałeś      
												 Żółwik Tuptuś - 22 Gru 2009,  23:51
  o w morde    
												 mareno - 24 Gru 2009,  12:38
  Dopiero teraz odgrzebalem temat. Coz po raz kolejny LOY udowadnia, ze wie z czym to sie, a mi ponownie zal dupe sciska, ze ktos moze ujezdzac taka sympatyczna Fofi. Gratuluje zakupu Piter, niech Ci sluzy jak najdluzej. Pinkna sprawa.
												 Piter - 15 Sty 2010,  14:52
  No dobra czas pokazać jak to wszystko wyszło.
 
Za dwa dni 17.01 Czarna Curva Rally Team jedzie kolejny raz na tor. 
 
Tym razem będzie to ZIMOWE GRAND PRIX WROCŁAWIA. 
 
Zostały wymienione obie piasty na przodzie oraz łożyska. Wybór ostatecznie padł na łożyska VAG. Wreszcie jest cisza. Skończyły się problemy z szumiejącymi kołami. Mam nadzieje że trochę posłuży. 
 
Zamontowane zostały fotele oraz pasy. Wszystko pod telefonicznym nadzorem PUCIA więc wszystko zgodnie z wymaganiami. I o ile do jazdy na co dzień to bym połowę rzeczy olał to tutaj musiało to być zrobione tak abym jadąc do Poznania na imprezę mógł sobie pojeździć, a nie stać z boku bo oszczędziłem na profilu czy coś tam.
 
Powiem wam że drugi raz bym się na to nie zdecydował. Miało być prawie p&p a wyszło prawie 2tygodnie na montażu tego jak trzeba do auta. Zostaje jedynie kwestia montażu mocowań pasów w tunelu środkowym. Oba maja wspólne mocowanie w miejscu fabrycznym. 
 
Z racji tego że auto sporo czasu przestało w warsztacie a później zasypało je śniegiem, nie zdążyłem okleić auta.
 
Tak że o tym wkrótce.
 
 
A wygląda to tak:
 
 
     
 
 
W niedziele jedziemy. Trzymajcie kciuki! Albo nie, jak chcecie. I ch**
												 trzeci - 15 Sty 2010,  14:55
  Będziemy trzymac kciuki za Ciebie i Twoją XR-kę.
 
A wygląda naprawdę bojowo.
 
Powodzenia.
												 Rkalitka - 15 Sty 2010,  15:41
  Ja też będę trzymał kciuki, za dobry występ    
 
Oby się wszystko udało i nie było problemów technicznych   
												 Skfarek - 15 Sty 2010,  15:53
  Kciuki są w trzymaniu - powodzenia    
												 pP - 15 Sty 2010,  15:54
  gratulacje!
 
już wiem jakie fotele pasują do fiesty!   
												 Piesek - 15 Sty 2010,  16:15
  a mi się bardziej podobała w wersji ORI   
												 Neo178 - 15 Sty 2010,  17:26
  Ja rownież 3mam kciuki    Powodzenia    
												 elmek13 - 15 Sty 2010,  17:28
  Piter... Nie daj się. Pamiętaj, że Elemelek Team trzyma za ciebie kciuki.   
												 Piter - 15 Sty 2010,  17:28
 
  	  | Piesek napisał/a: | 	 		  a mi się bardziej podobała w wersji ORI    | 	  
 
Tobie? Ori?         
 
Starzejesz się     
 
 
Co do pasów szelkowych to powiem tak:
 
Jazda w nich, rewelacja. Świetne czucie auta. Polecam wszystkim którzy lekceważą poprawna pozycje za kierownicą którą wymusza jazda w szelkach. Przyklejony do fotela prowadzi się zdecydowanie efektywniej. Jednak można zapomnieć o podrapaniu się w tyłek, sięganie do schowka, wyglądanie na boki czy w tył auta. Tak że do jazdy na co dzień nie polecam.
												 Żółwik Tuptuś - 15 Sty 2010,  21:18
  No no - Ciężka Krova z nowymi fotelami    
 
 
Nie chrzanisz się w tańcu     
 
 
Moja rada - kup dużą skrzynkę narzędziową i przykręć ją do podłogi w bagażniku , będzie służyłą za bagażnik w momencie gdy będziesz jeździł bez tylniej kanapy , a do tego na każdym zakręcie nei będziesz musiał łapać wszystkiego co luźno lata po aucie . 
 
 
Ps: Powodzenia    
												 Daras84 - 15 Sty 2010,  22:41
  piter dlatego trzeba kupic elektryczne napinacze pasow i zrobic sobie je na przelacznik    na codizen dzialaja jak seryjne a po wylaczeniu pstryczka na sztywno   
												 Piter - 15 Sty 2010,  22:47
  Olać to    
												 Parzych - 15 Sty 2010,  22:51
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  Olać to     | 	              
 
A swoją drogą - te fotele powinny być (jak dla mnie) pokryte materiałem... A nie skórą ekologiczną...
												 Piter - 15 Sty 2010,  22:55
  Teraz pasuje mi do rączek     Widzisz LOY przydały się    
												 Kleru - 15 Sty 2010,  23:38
  pasów ci u was dostatek;)
												 DziDzia - 16 Sty 2010,  00:45
  O żesz (że tak napiszę) Curva.. Powodzenia w najbliższym starciu i mam nadzieje, że nowe podzespoły sprawdzą się.... 
 
3mam kciuki... I środkowe dla konkurencji też    
 
 
 
 
pozdro   
												 mikolaj_r - 16 Sty 2010,  01:28
  Ta Xrka ma szczescie ze do Ciebie trafiła. Nie myślałem że tak dobrze beda wygladać te fotele. Trzymam kciuki za niedzielę   
												 PumaRST - 16 Sty 2010,  10:24
  Piter  powodzenia i czekam na relacje    
												 PUCIO - 16 Sty 2010,  17:34
  o ku...a    muszę przyznać że fotel leży jak ulał 
 
... niestetey nie sprawdzę w boju foteli ale myślę że sam mi opowiesz jak było 
 
 będzie jescze okazja do testowania curvy  
 
3-mam kciuki i powodzenia !!!   
												 Parzych - 16 Sty 2010,  21:43
  Piter, powodzonka       
												 elmek13 - 17 Sty 2010,  17:23
  No jak tam przejazd.?
												 Piter - 17 Sty 2010,  17:25
  Wieczorem wrzucę relacje. 
 
Poczekajcie jeszcze trochę. Będzie co poczytać      Oj działo, się działo    
												 Fordon - 17 Sty 2010,  19:41
  No to czekamy na foto relacje i wlasne spostrzezenia jak i przemyslenia odnosnie auta i jego zachowania sie poczas imprezy...    
												 Piter - 18 Sty 2010,  00:09
 
 32 kierowców żądnych wrażeń i odpornych na adrenalinę wzięło udział w wyścigach samochodowych o Zimową Grand Prix Wrocławia. 
 
Kierowcy musieli zmierzyć się z lodową nawierzchnią, która nie wybaczała błędów. 
 
Chwila nieuwagi... i ten kto chciał być szybki lądował poza trasą w głębokim śniegu, 
 
skąd nie każdemu udawało się samodzielnie wyjachać.
 
 
 
 
Wszystko tak naprawdę zaczęło się wczoraj     
 
 
Wygrzebana z pod śniegu Czarna Curva czekała drzemiąc miedzy innymi autami na przydomowym parkingu. 
 
Czekała do soboty aby przed zawodami zrobić kilka próbnych kółek na torze przy okazji treningu na który ciągle czeka nie wykorzystany karnet.
 
Czekała, ale sie nie doczekała.
 
Nie doczekała sie bo niczym Jane Ahonen czy Simon Ammann przed decydującymi zawodami Turnieju Czterech Skoczni... zrobiłem sobie wolne i nie pojechałem.
 
To znaczy pojechałem, ale nie na tor tylko w góry na dechę. 
 
Jednak telefon od PUCIA a później od Żółwia z pytaniami "jak przygotowania do jutrzejszego startu?" zmobilizowały mnie aby po powrocie odpalić Curve i zrobić kilka kółek po nocnym Wrocławiu. Tym bardziej że nie jeździłem fiesta od przynajmniej 2tygodni i dobrze mi zrobi przyzwyczajenie się choć trochę do tych foteli i pasów, po tym jak ostatnio jeżdżę wyłącznie paskiem.
 
Curva jak zawsze zaskoczyła za pierwszym razem i ponurym basem z Remusa dała znac sąsiadom że budzi się ze snu. Wyjazd z osiedlowej uliczki zostawię bez komentarza bo prezio miał by sporo pracy w edytowaniu tego co musiał bym o tym napisać. 
 
Jazda Curwa niczym nie przypomina wygodnego pasata. Curwa jest narywista, nieprzewidywalna i sztywna. Zapięty mocno w pasy szelkowe połykam pokryte nocą kolejne Wrocławskie ulice. Na koniec wizyta na stacji po kilka litrów bezołowiowej, myjka i powrót na przydomowy parking gdzie Curva otulona cienką warstwą świeżego śniegu czekała do rana.
 
 
Dziś Niedziela 17 Styczeń.
 
 
Pobudka. Spoglądam za okno na śpiącą jeszcze na parkingu fiestę. Szybka kawa i wychodzę. "Powodzenia Tato" słyszę z pokoju Pauliny, która zerwała się gdy byłem już w drzwiach.
 
Wsiadam do auta. "Dalej Curvo!" mówię do siebie, przekręcam kluczyk i wyjeżdżamy z parkingu.
 
Jada przez miasto nie niesie za soba żadnych niespodzianek, ale gdy dojeżdżam do drogi prowadzącej bezpośrednio na tor ... długa nitka z wyjeżdżonymi kołami i potworna zaspa między śladami na całej długości przez która niska xr-ką nie sposób się przebić. Jadąc a raczej wlokąc się na pierwszym biegu ciągnę przedni zderzak po zmarzniętym śniegu a dolna rozpórka skutecznie stawia opór uniemożliwiając mi jazdę choć 0,5km/h szybciej.
 
Gdy po parunastu minutowej walce pokonuje 300m i docieram na parking toru - spoko chwieju - mówię do siebie - gorzej już nie będzie. 
 
Będzie! Bo tor wygląda tak samo     
 
No to pojeździłem     
 
 
Rejestrujemy się ze znanym już sobie 23cim numerem. BK, odprawa i wjeżdżamy na teren toru.
 
Rozstawione zostają dwie próby, jedna po drugiej. Każdą z prób jedziemy dwukrotnie. 
 
Tor zasypany śniegiem zupełnie a zmrożone wyrwy i koleiny pięknie komponują się z wielka tafla lodu zalegająca na obu rondach na próbie drugiej.
 
Przejazd zapoznawczy trwa niemal godzinę bo mało co które auto pokonuje trase bez konieczności wypychania go przez trzech kolejnych uczestników rajdu.
 
Mając nadzieje że czteronapędówki rozjeżdża nieco zmrożona płytę toru, organizatorzy puszczają na start klasy w odwrotnej kolejności niż to miało zwykle miejsce. Więc pierwsze jadą najmocniejsze Subaryny i Lancery a z pod ich kół wysoko ponad auta wyrzucane sa breje zmrożonego śniegu.
 
To będzie rajd kierowców, nie aut! - mówię do siebie zaciągając mocno pasy szelkowe. 
 
 
Razem z pilotem postanowiliśmy że z powodu braku trzeciego przejazdu, pojedziemy nasze dwa na spokojnie, tak aby minąć metę bez taryfy i nigdzie nie pójść w pole. Tak aby zaliczyć oba przejazdy do sumy.
 
Stajemy na lini startu. Sędzia odlicza 3,2,1 iiiiiiiii ... Nic     
 
Pierwszy bieg potem drugi a my stoimy w miejscu.     
 
Powoli, powoli łapiąc przyczepność na resztce śniegu pokrywającego taflę lodu poruszamy się do przodu nabierając prędkości. Pierwsza szybka w lewo po łuku, auto ucieka za zewnętrzną, potem kolejna. Przyciskam Curve do wewnątrz zakrętu i odpuszczam szeroko gdy pilot czyta -  "90 ostro za beczką w lewo" potem kolejny ostry lewy i wyrzucający prawy po łuku, 200 prostej i meta stop.
 
Ufffff
 
Podjeżdżamy na druga próbę, gdzie czeka nas dłuższa chwila przerwy bo sędziowie wypychają z zaspy poprzedniego zawodnika.
 
Startujemy podobnie jak na pierwszej próbie. 
 
Gdy pilot czyta kolejne manewry, my jesteśmy nadal 2m za linią startu z trudem nabierając prędkości. Przed nami długa, wyboista prosta i ostry lewy, po nim kolejny i wjazd na zupełnie oblodzone rondo.
 
Ściskam mocno Curve do wewnątrz obwodu ale fizyka robi swoje bezlitośnie wyrzucając rozpedzone auto na zewnątrz okręgu wprost na usypane zmarznięte garby śniegu. Jeszcze jedna kontra, nieco mniej gazu, curva wpada na wyjściu na odcinek z niewielką ilością śniegu i kierownice momentalnie wyrywa mi z rąk gdy koła łapią resztki przyczepności.
 
Krótka prosta i wjazd na kolejne rondo. Tym razem kręcimy pełne koło w prawo. Strasznie ślisko. Słychać jak kolejne zmrożone muldy śniegu pękają pod kołami rzuconej bokiem xr-ki.Dalej ciasny wyjazd, w lewo po łuku ślizgając się na skraju ustawionych opon za których już nic po za usypanym śniegiem nie widać. To tutaj, na wyjściu z małego ronda w kierunku mety kończyło wyścig wiele załóg. Pilot krzyczy - Dohamuj! Lewa ostro po lodzie! Prosto do mety! Meta stop!
 
Na metę wpadamy prawie bokiem, panicznie ciągnąc ręczny razem z wciśniętym do oporu pedałem hamulca, tak aby zatrzymać się miedzy pachołkami. 
 
Jesteśmy! 
 
Cali, prawie. Curva ma zerwany zderzak, a listwa pod nim trzyma się tylko dzięki oblepiającego ją śniegu i lodu     
 
Niestety, klinowa konstrukcja Curvy nie sprzyja jeździe w takich warunkach. Miedzy silnikiem a dolna rozpórką jest tyle śniegu że nic po za nim nie widać, a w komorze silnika tyle że nie mogę ruszyć skrzynią     
 
Teraz przerwa. 
 
Ogłoszenie wstępnych wyników i ... tu zaskoczenie. Jedziemy na pudło!!!     
 
Teraz spokój. Tak aby nie popełnić żadnego błędu który wykluczy nas z konkurencji. Byle dojechać do mety i jesli sie nic strasznego nie wydarzy, będziemy na trzecim miejscu!
 
 
Zaczyna sypać świeży śnieg. To dobrze, opony będą miały się czego trzymać. Pamiętając uwagi i jazdy próbne z PUCIEM upuszczam z kół powietrze o kolejne 0,2. 
 
Jedziemy ponownie te same próby. Pierwsza, zdecydowanie szybciej jak za pierwszym razem. Urywamy kilka sekund dokładając je do przewagi jaka mamy nad goniącym nas w klasyfikacji Nissanem. 
 
Druga próbę zaczynamy również szybciej i na prostej az rzuca nas na prawo i lewo za każdym podbiciem xr-ki. Pierwsze rondo szybko i bez problemów. Na drugim zaczyna nas wynosić i na wyjściu, tam gdzie zakopywało się wiele załóg, lądujemy w zaspie!      mlotek 
 
Na tyle jednak szczęśliwie, że zdążyłem dohamować i nie wskoczyliśmy zbyt głęboko. Dajemy radę cofnąć i wyjeżdżamy ze śnieżnej pułapki. Jeszcze tylko krótka prosta na wyjściu z łuku i wpadamy na metę ledwo łapiąc kołami wymagany stop mety. 
 
Mieliście szczęście - mówi sędzia spisując nasz czas - będzie bez kary.
 
 
Podsumowując.
 
W bardzo trudnych warunkach przejechaliśmy cztery próby, nie łapiąc żadnej taryfy.
 
Ostatecznie wywalczyliśmy 2gie miejsce w klasie i pierwsze nasze pudło w przygodzie z rajdową fiesta.           
 
Nie uważamy się jednak za dobrych rajdowców. Na tak zmrożonym torze, puchary rozdawało dziś szczęście i my mieliśmy go więcej jak inni.
 
Kolejny udany, świetny czas spędzony na torze. Zabawa, nauka i kolejne doświadczenie to najlepsza nagroda jaka wywozimy z toru bez względu na zajmowane miejsca. 
 
Puchar ląduje na półce i mam nadzieje że nie będzie tam długo sam.
 
 
Dodatkowe gratulacje dla drugiej xr-ki startującej dziś w zawodach. Brawo Kleru
 
 
Epilog.
 
 
 
   
 
   
 
   
												 Parzych - 18 Sty 2010,  00:33
  Piter, czytałem z zapartym tchem i jestem pełen podziwu... GRATULACJE!!!               
												 Crick - 18 Sty 2010,  00:51
 
  	  | Parzych napisał/a: | 	 		  | Piter, czytałem z zapartym tchem  | 	  
 
Ja również.
 
Graty!   
												 pP - 18 Sty 2010,  00:52
  kurcze aż żal du*e sciska, że nie mam czym jeździć w takich zawodach..
 
super piter opisane! fajnie się czyta a co najważniejsze jest o czym!   
 
Gratuluje wyniku i nie usprawiedliwiaj siebie na siłę, że szczęście, że inni mieli mniej, że śnieg a nie deszcz..W Twojej klasie tylko jeden był od Ciebie szybszy-reszta wolniejsza! I to sie jest ważne i tego się trzymajmy..
 
 
czekamy teraz na kolejne trofea przywiezione dzięki cuvie   
												 trzeci - 18 Sty 2010,  08:35
  Gratki Piter, zwłaszcza że zająłeś 2 miejsce w warunkach, gdzie nie moc auta się liczy a umiejętności kierowcy.
 
Oby tak dalej !
 
Pozdro ...
												 molu - 18 Sty 2010,  08:43
  Gratki Piter     
 
pzdr
												 PumaRST - 18 Sty 2010,  08:48
 
                             
 
 
i pięknie jest. właśnie w takich warunkach niweluje sie róznica w sprzęcie a licza sie umiejetności.         
 
 
A kleru jak pojechał??
												 elmek13 - 18 Sty 2010,  09:20
  Gratki Piter   
 
 
Najważniejsze, że nauczyłeś się czegoś jazdy z PUCIEM.    
												 zefir - 18 Sty 2010,  09:34
  Gratulacje Piter                    
												 LOY - 18 Sty 2010,  09:50
  az sie usmarkałem ze wzruszenia ... moja dziewczynka swięci triumfy     
 
gratuluje Tobie i starej XR-ce  która niejednego jeszcze zadziwi    
												 Kleru - 18 Sty 2010,  10:16
  Gratuluję Piter!
 
nie będę tematu zaśmiecał, pojechałem  kiepsko, mam nowego pilota, uczymy się, w sumie większość jechała bez pilotów, ale pod kątem przyszłych startów lepiej się docierać, najpierw 2 razy pomyliliśmy trasę, wsteczny i heja;) przy drugim przegiąłem w łuku wpadłem w zaspe, wyjechałem, ale czas tragiczny. jeden przejazd był bez większych błedów ten będę ewentualnie porównywać z przejazdami innych, fiesta sprawiła się wyśmienicie:). Zajebista zabawa na śniegu.  Jeszcze raz gratuluje Piter, wczoraj nie mogłem zostać dłużej, zresztą nie miałem po co. Dzięki Puma za info w sobotę, przepraszam, że obudziłem:)
												 PumaRST - 18 Sty 2010,  10:42
 
  	  | Kleru napisał/a: | 	 		  | . Dzięki Puma za info w sobotę, przepraszam, że obudziłem:) | 	  
 
 
oj nie obudziłeś      i nie ma sprawy. wiec tobie też gratulujemy startu i dojechania do mety     
 
 
EOT
												 Tommur - 18 Sty 2010,  10:58
  Gratulacje. Na sliskim licza sie tylko opony, ciśnienie i płynność jazdy. Bez szarpania. A no i oczywiście miejsce startu. Na przyszłośc jesli na takim lodzie jest szklanka na lini startu, to zawsze masz prawo startować nawet i metr przed linią startu. Nie możesz tylko obrysem przekroczyć lini startu. Jesli przyczepnośc przed jest lepsza (śnieg a nie lód), to spokojnie startuj sprzed lini. Szybciej ruszysz     .  
 
A pucharek zacny. W Szczecinie dają takie dopiero na koniec roku przy podsumowaniu.
												 Żółwik Tuptuś - 18 Sty 2010,  14:36
  Piter,  - Gratulacje jeszcze raz        
 
 
Udowadniasz że  mk3 da się jeździć i wygrywać     
 
 
ps: na focie z podium wyglądasz jak wycinek z listu gończego , lub kroniki policyjnej . 
 
 
Kleru,  - Nie przejmuj się . Będzie lepiej      . 
 
 
Fakt że pojechałeś pokazuje ile jesteś wart i w moich oczach bardzo dużo znaczy . Mogłeś jak większość internetowych napinaczy lerzeć pół niedzieli i oglądać TV , a później marudzić że fiesty nie startują i się do niczego nie nadają . 
 
Nie łam się - może z Piterem stworzycie jakiś rajdowy Team FKP Wrocław - coś na kształt Wanna Raylle Team ?
												 Rkalitka - 18 Sty 2010,  15:37
  Piter -             
 
 
Cieszę się, że udało się wywalczyć wam tak zacne miejsce    
 
Nie bądź taki skromny, w takich warunkach jakie były wskoczyć na pudło znaczy, że umiejętności masz    
 
 
Kleru -       Fajnie, że fiesty sieją postrach.....   
												 elmek13 - 18 Sty 2010,  15:39
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | ps: na focie z podium wyglądasz jak wycinek z listu gończego , lub kroniki policyjnej . | 	  
 
 
                       
												 Laskosz - 18 Sty 2010,  17:12
  na pudle wtgląda jakby był pierwszy    
												 chudy - 18 Sty 2010,  20:59
  nie no gratulacje panowie ...
												 Piter - 18 Sty 2010,  21:18
 
  	  | Żółwik Tuptuś napisał/a: | 	 		  
 
na focie z podium wyglądasz jak wycinek z listu gończego , lub kroniki policyjnej . 
 
 | 	  
 
Żółw ja tak przecież właśnie wyglądam. Zapomniałeś?
 
 
Jak podobają Ci się próby na mapce która załączyłem na fotce?
 
 
Zauważyłeś że jestem w bluzie klubowej     ?
												 elmek13 - 18 Sty 2010,  21:23
  No Piter a Curvie jaką nagrodę za sponsorujesz, że się dobrze spisała.? Chyba, zalejesz ją do pełna Vervą?   
												 Żółwik Tuptuś - 18 Sty 2010,  21:25
  Próby fajne , techniczne , coś jak " Klomby " , a przy tej pogodzie to pewnie trójki nie wbiłeś ? 
 
 
Co do bluzy - skupiłem się na tym ,że Was wzrostem ustawili .
												 Kleru - 18 Sty 2010,  21:57
  Kleru,  - Nie przejmuj się . Będzie lepiej      . 
 
 
Fakt że pojechałeś pokazuje ile jesteś wart i w moich oczach bardzo dużo znaczy . Mogłeś jak większość internetowych napinaczy lerzeć pół niedzieli i oglądać TV , a później marudzić że fiesty nie startują i się do niczego nie nadają . 
 
Nie łam się - może z Piterem stworzycie jakiś rajdowy Team FKP Wrocław - coś na kształt Wanna Raylle Team ?[/quote]
 
 
Żółwiu, ja się nie przejmuję, byłem już na pudle (3 msce w klasie-  rajd o puchar rektora pwr). Piter jedzie raczej spokojnie i równo, ja trochę za mocno, przeginam i albo się uda, albo nie, kwestia tego po co się jedzie, klasy i konkurencji. Właśnie sprawdziłem wynki...Byłem ostatni, hehehe, ale przejazd który zrobiłem czysto był całkiem dobry, jeszcze pokażę devil 
 
 
Już będę się wypowiadał tylko o fieście Pitera,obiecuję,  przepraszam już nie śmiecę
												 Piter - 18 Sty 2010,  22:13
  Dokładnie     Takie było założenie jak zobaczyłem jak wygląda tor. Spokojnie i do mety, zaliczając wszystkie cztery czasy i licząc na dobrą sumę w klasie. Najtrudniej było nam się odepchnąć z miejsca, później już szło dobrze. Widać plan na taka nawierzchnię był dobry     i z tego się cieszymy.
 
Co przyniesie kolejna impreza ... zobaczymy.
												 PumaRST - 19 Sty 2010,  08:01
  BTW: Kleru opisz swoje auto i tam sobie pogadamy o starcie i następnych. Lub na przyszlość Piter twórz temat w "Sporcie' i bedziemy tam omawiać starty.
 
 
sorry za OT
												 Piter - 19 Sty 2010,  09:09
 
  	  | PumaRST napisał/a: | 	 		   Lub na przyszlość Piter twórz temat w "Sporcie' i bedziemy tam omawiać starty.
 
 | 	  
 
No to Skorupa kazał mi wszystko pisać w temacie auta, tak żeby było ciągiem i historią w jednym miejscu     
												 PumaRST - 19 Sty 2010,  11:43
  wiesz skorupa w dupie był i gówno widział, no ale skoro tak prosił trzeba to uszanowac     A Kleru niech sie poprawi i stworzy temat o swoim RS1800 i już. 
 
 
Jeszcze raz gratulacje Piter, nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę    
												 Piter - 19 Sty 2010,  12:04
  Jak to mówią trzeba iść za ciosem ... czy jakoś tak     
 
http://www.fiestaklubpols...p=452388#452388 
 
 
[ Dodano: Wto Sty 19, 2010 23:15 ]
 
No to my jedziemy w niedzielę zerową eliminację.
 
Zgłoszenie przyjęte     
 
Klasa 3 - 1301 - 1600 ccm    
 
 
Trzymajcie kciuki    
												 Żółwik Tuptuś - 24 Sty 2010,  16:02
  I jak dzisiaj ?
												 Piter - 24 Sty 2010,  23:51
  Dziś nam poszło słabo, choć powinienem raczej przyznać że poszło nam na miarę naszych możliwości    
 
Dziś ( jak się później okazało ) największym wyczynem było ukończenie wyścigu bez pomocy osób trzecich - wielu osób     
 
My ukończyliśmy.
 
Ukończyliśmy na drugiej pozycji, bo ostatecznie sklasyfikowane zostały jedynie dwa auta w naszej klasie         
 
Natomiast wśród wszystkich 20stu załóg zajęliśmy 10te miejsce w generalce. 
 
Jakie były warunki i komu nie wytrzymały nerwy widać w linku poniżej.
 
http://wyniki.niskielaki.com.pl/event/14
 
 
Tor zlodzony  zupełnie. Obie próby to dwa przejazdy po cztery okrążenia każdy. Łączny dystans to ok 5km.
 
 
Zaraz po przyjeździe na tor pojechaliśmy przejazdy zapoznawcze i tak naprawdę jedynie wtedy polataliśmy i wyszaleliśmy się kręcąc niemal pół godziny bez przerwy po zaśnieżonym więc całkiem przyczepnym jeszcze wtedy torze.
 
Im więcej aut wjeżdżało na tor tym z każdym okrążeniem stawał się on coraz bardziej śliski. Aż najbardziej ciasne zakręty, prawy i lewy w kształcie agrafki, stawały się coraz bardziej nie możliwe do pokonania w tempie powyżej 20km/h.
 
Próbowaliśmy szybko - zaspa
 
Próbowaliśmy wolno  - auto zwalniało i nie mogliśmy się na lodzie odepchnąć
 
Zacinaliśmy przed zakrętem - wynosiło nas na zewnętrzną i zaspa
 
Zacinaliśmy na zakręcie - kręciliśmy bąka
 
... za cholerę nie wiem jak trzeba było to przejechać.
 
 
Start odbył się w formie wyścigu na dochodzenie.  I to w moim odczuciu był błąd, bo nie gwarantował wszystkim załogą równych warunków. 
 
 
Na torze lodowisko, po za dwoma miejscami gdzie jest asfalt - start B na odcinku 50m oraz krótki odcinek za pierwszym lewym po starcie ze startu A.
 
Na długim i rano jeszcze szybkim łuku, już radośnie wyglądają spod resztek śniegu zmrożone koleiny które kierują auta prosto w najbliższą zaspę. Tak skończyły wyścig dwie BMW, Ford Mustang tam długo wisiał i Impreza STI tez nie odmówiła sobie przyjemności zwiedzenia ww pobocza.
 
Jedziemy w parze z hondą.  
 
Nasz start w pierwszej próbie to teoretycznie lepszy start B. Na mecie mamy czas 5s lepszy od rywala. Niestety po przejechaniu całej grupy, gdy ustawiamy się na starcie A, wygląda on jak zupełnie lśniąca tafla lodu. Ośka tutaj to zero przyczepności. Gdy sędzia daje nam znak do startu próbujemy odepchnąć się z miejsca z rozpaczą w oczach wypatrując kawałka przyczepności za zakrętem, a tymczasem nasz rywal pokonuje spory odcinek trasy.
 
No cóż. Dziś nawet nie jestem w stanie odnieść się do tego wszystkiego. Wygrali Ci co popełnili najmniej błędów.
 
My zaliczyliśmy kolejny start. Kolejna eliminacja za miesiąc.
 
Co będzie, zobaczymy.
 
 
   
												 PUCIO - 25 Sty 2010,  04:21
  Piter masz kolejne doświadczenia które są bezcenne w przyszłych startach 
 
teraz jest Tobie potrzebne wjeździć się !!!
 
Gratka świetnej zabawy    
												 pP - 25 Sty 2010,  10:17
  Gratulacje! Najważniejsze, że jeździsz i że auto Ci na to pozwala!   
												 odyniec - 25 Sty 2010,  10:28
  A ja Ci powiem, że czasy całkiem przyzwoite miałeś jak na resztę ekip...
												 Piter - 27 Sty 2010,  22:34
  Z serii - nie wiem co wybrać     
 
Jakie opony na sezon wiosna-lato?
 
Trza się zacząć za czymś rozglądać    
												 Fordon - 27 Sty 2010,  23:45
  Jaka felga?? 13" 14" 15" ?? bo bez tego ciezko doradzic i czy maja sluzyc do zabawy tylko czy tez do jazdy po miescie jako dayli driver ??
												 PumaRST - 28 Sty 2010,  09:03
  jesli 13" to Yokohama
 
 
jesli 14" to R888
												 Piter - 28 Sty 2010,  12:51
  14" na tor i na co dzień. Choć xr-ka raczej na co dzień wiele jeździć nie będzie. 
 
Póki co nie stać mnie na dwa kpl kół. 
 
 
[ Dodano: Czw Sty 28, 2010 12:54 ]
 
 	  | PumaRST napisał/a: | 	 		  
 
 
jesli 14" to R888 | 	  
 
A są w 14" ? Czy tylko <15" ?
												 PumaRST - 28 Sty 2010,  13:06
  są ale 185/60/14 i tu jest problem, bo bedą za duże (zamulą auto). Jak chcesz mieć jeden komplet kół to osobiście polecam 2 rozwiązanie:
 
1) 13" 185/60/13 Yokohama (modelu nie pamiętam ale ŻÓłw przypomni)
 
2) 195/45/15 i kupić Toyo lub Uniroyal rainSport
 
 
opcjonalnie można wsadzic 195/45/14 ale kiepsko bedzie to wyglądać. a w innych rozmiarach to koła bedą za duże do mocy tego auta.
												 Piter - 28 Sty 2010,  13:10
  Heh czyli tak czy siak zmiana felg     
 
 
To może jednak 195/45/14
												 PumaRST - 28 Sty 2010,  13:13
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | To może jednak 195/45/14 | 	  
 
 
ciężko kupić dobrą gume ( czytaj mięką toyo/Uniroyal) ale szukaj jesli felgi mają 6" szerokości. Najwyżej zjedziesz w dół z autem do -60mm i w pewnym sensie cąłkiem dobrze by wpłyneło 195/45/14 na prowadzenie sie po asfalcie i na zakrętach
												 Fordon - 28 Sty 2010,  13:30
  A sa    
 
http://www.ceneo.pl/;004+sR888~~M14
 
Lub tez Uniroyal Rain Sport 
 
http://www.ceneo.pl/;004+...Mrainsport~~M14
 
http://www.ceneo.pl/;004+sUniroyal~~Mrally~~M14
 
   
												 Piter - 28 Sty 2010,  13:47
  No właśnie, tyle że optymalnie było by 185/55/14
 
R888 jest 185/60
 
a Uniroyal Rainsport 195/45
 
 
 
Myślałem nad tym
 
Yokohama S.drive AS01 185/55/14
												 mikolaj_r - 28 Sty 2010,  13:50
  Ja polecam Yokohamę A539 185/50/14, niewielkie odstępstwo od fabrycznej średnicy, szerokość w sam raz, superprzyczepne na suchym, na mokro tez niezle. Kupiłem nowe rok temu i nie widzę na nich wiekszych śladów zużycia, ale ja też rzadko jeżdże po torze, choć szybkie zakręty lubię   
												 Piter - 28 Sty 2010,  13:58
  Czyli te?
 
http://www.opony.autocent..._r14_77_v.htmlx
												 zefir - 28 Sty 2010,  14:18
  tez sie podpisuje pod a539.
 
 
toyo oprocz r1r i r888 nie ma nic sensownego do sportu.
 
 
t1r krypa, t1s nie produkowane od 2,5 roku, ktore byly bardzo fajne.
 
 
mozna cos z bridestona podpiac.
 
 
a539 bedziesz mega zadowolony, super kleja na suchym a na mokrym mozna rowniez mozna bardzo szybko pojechac i nie zetra Ci sie w codziennej jezdzie tak szybko jak ośemki czy inne slicki.
 
mysle ze na ten sezon mozliwosci tej opony napewno Ci starcza.
 
 
pozdro
												 PumaRST - 28 Sty 2010,  14:22
  Tak Piotrze to jest też dobra opcja, wszystko zależy czy chcesz sie zmieścic poniżej 1tyś czy 1300PLN. jak masz na tą wyższą sume bierz Yoko jak nie to Uniroyala i odpada ci zakup Felg
 
 
mówie o tym
 
 http://www.ceneo.pl/;004+...Mrainsport~~M14
 
 
ale chyba bym dołożył do Yoko
												 Piter - 28 Sty 2010,  14:33
  Nie no 200-300 zł nie robi różnicy więc chyba jednak zdecyduje się na Yoko a539 185/50
												 PumaRST - 28 Sty 2010,  14:40
  i po problemie        
												 Piesek - 28 Sty 2010,  15:23
  yokohama parada czy jakos tak sie pisze, idealne jako na codzien i na pojeżdzawki...
												 Piter - 28 Sty 2010,  15:32
  Tak ale min to chyba 195/50/15
												 Fordon - 28 Sty 2010,  15:42
  Dokladnie sa to Yokohama Parada Spec II semi slick o dziwo super sprawdzaja sie tez na mokrej nawierzchni... kumpel mial takie w MX5 turbo i byl bardzo pozytywnie zaskoczony... 
 
Minimalna fela to 15" ale Piter nie ma co sie spinac tylko kupic zestaw stalowek od puga    i masz ladne fele z odpowiednim ET, co za tym idzie nie musisz uwazac na alusy...   
												 Piter - 28 Sty 2010,  15:58
  Stalówki do Curvy    LOY dostał by ataku serca    
												 Fordon - 28 Sty 2010,  16:16
  Piter, zaplakal by sie jak bys rozwalil konkretnie alusa podczas zabawy, a stal jest dobrym kompromisem, miedzy wygladem a funkcjonalnoscia podczas imprez... to nie ma w tym przypadku wygladac tylko zdac egzamin bo stalowki nie bedzie ci zal wcale...
												 pol4334 - 29 Sty 2010,  15:00
  osobiscie jezdzilem na contisportcontact(średnia opona a droga w zakupie-nie oplaca sie) goodyear eagle F1 gsd3(zajebista opona, na suchym prowadzi sie jak slic, idealnie czuc nawierzchnie skrot F1 nie jest przypadkowy chyba, na mokrym takie srednie) uniroyal Rainsport2 (rewelacyjna opona na mokrym nie ma sobie rownych, zadna opona jej nie dorowna, na suchym troche za miekka ale i tak wysoka klasa, w zeszlym roku ktos na niej rajd warszawski wygral). Ponadto koledzy mieli yoko parade i kazdy zawsze wychwalal ja pod niebo, duuuzo lepsza od toyo T1R
 
 
 
ogolnie to najchetniej wrocil bym do goodyeara, to jak auto sie prowadzi na suchym i wygrzanym asfalcie to naprawde jest czysta przyjemnosc, czułem sie jak na slicku
												 Piter - 29 Sty 2010,  15:19
  pol4334, Dzięki za opinie     
 
Znalazłem pod rozmiar 185 i fele 14 tylko GSD2. Cena OK ale to jest 185/60
 
http://www.opony.com/opon...le_f1_gsd2.html
 
hmmm więc co będzie lepsze, może jednak 185/50 z Yoko
												 zefir - 29 Sty 2010,  16:30
  ja bym ciaggle byl za yoko na mokrym f1 sobie nie radza zupelnie
												 PumaRST - 29 Sty 2010,  18:56
  Piter ty nie masz mocy na opony 185/55 lub 60/14 zmulisz auto i tyle. Bierz Yoko
												 Piter - 29 Sty 2010,  20:17
  Tak się właśnie skłaniam najbardziej do tych co podał Mikołaj Yokohama A539 185/50/14. Nawet w dobrej cenie znalazłem. I felgi zostaną te co mam na lato bez zmian, odrestaurowane OZ-ty 6x14    
												 Ad@mus - 29 Sty 2010,  20:56
  te opony to jest zawsze najwiekszy problem
 
nie ma kompromisow chyba, albo slik na tor albo jazda na co dzien, ja juz zwatpilem jaka opone wybrac
 
ale te co ma Mikołaj elegancko sie zachowywaly na ulezu,
 
danlop spgowno jest daremne, teraz mam conti contact sport-zenada
 
rozmiar 185/50/14 wydaje sie ok na moja moc, ale ten sezon beda 15"
 
tansze opony poprostu sa na 15" niz na 14", u mnie opony i tak nawet nowe sa jednosezonowe, bo jezdzic nie umiem ;p czy cos tam
												 FiFa - 29 Sty 2010,  22:10
  a ja wyskocze troche z innej bajki     wszysyc toyo,yoko i uniroyale    
 
A ja powiem to: http://www.opony.com/v1/p...=FHSZ80&f=lista ja bylem z tej opony wrrecz zachwycony, guma dosc miekka co prawda, i na torze potrafila zgubic troche brzegu, to fajnie sie lepiła, i rownie dobrze trzymała na mokrym. Jezdzilem na uniroyalach, co prawda nie miały zbyt duzo miesa, ale w moim odczuciu nie byly az takie dobre.... I jak do tej pory nie spotkalem lepszej opony-moim zdnaiem od fireestona... fakt nie jezdzilem na toyo, yoko czy jakis slickach, tylko zazwyczaj dunlopach, michelinach, czy nawet maloyach, ale do jazdy na codzien z lekkim smakiem toru firestony mi w zupelnosci wystarczały, bo na nic innego ciekawego nie trafilem! i Spokojnie moge polecic.  bo aktualne hankooki jakie mam to sa daleko w tyle         
 
 
P.S. A maloye to nadaja sie tylko do palenia...    
												 pol4334 - 29 Sty 2010,  22:18
  nie bral bym napewno S-drive albo R888. S-drive za cywilny a R888 za wyczynowy i na nierownej lub mokrej nawierzchni bedzie naprawde lipa. Co do A539 lub F1 to chyba wybieral bym patrzac na cene. Tylko poszukaj gsd3
 
 
 	  | zefir napisał/a: | 	 		  | ja bym ciaggle byl za yoko na mokrym f1 sobie nie radza zupelnie | 	  
 
 
jezdziles? bo ja nie odnioslem takiego wrazenie, napewno lepiej mi sie trzymaja niz contisportcontact, ocenil bym je na mokrym jako dobre a i tak zreszta jak wybierasz sie autem polatac troche to zazwyczaj po suchym. Jak chcesz kompromis to Rainsporty2 sa super, jako zloty srodek wyprzedzaja kazda inna gume na jakiej jezdzilem. Nawet na suchym sa naprawde baaardzo dobre
												 zefir - 30 Sty 2010,  08:24
  tak jezdzilem, podobnie jak na wielu roznych modelach yoko i toyo, bridestone, pirelli, michelin, conti etc. 
 
r888, zasmuce Cie ale na mokrym rowniez daje rade tylko cholernie dobrze musi byc dogrzany i wtedy swietnie klei. zagadka jest dla mnie r1r widzialem na zywo i macalem , ale ani ja ani nikt ze znajomych jeszcze ich nie upalal.
 
 
Rainsporty owszem sa bardzo dobre jako zloty srodek na niepogode.
 
ale u nas w Polsce az tyle deszczu nie ma przez caly rok, zeby rwac sobie z tego powodu wlosy.
 
 
pozdro!
												 pol4334 - 30 Sty 2010,  12:28
 
  	  | zefir napisał/a: | 	 		  | zasmuce Cie ale na mokrym rowniez daje rade tylko cholernie dobrze musi byc dogrzany i wtedy swietnie klei | 	  
 
 
No fakkt, na rozgrzanym asfalcie to poprostu meega jest ten lacz, dokladnie jak slick dlatego uwazam ze ta opona jest koooozak
												 Piter - 31 Sty 2010,  09:59
  FiFa, No tak tyle że w tej cenie kupie A539. Popatrze jeszcze za F1 gsd3, ale chyba w rozmiarze który mnie interesuje jej n ie znajdę.
												 sowa - 31 Sty 2010,  21:43
 
   
												 Piter - 31 Sty 2010,  21:46
  
 
Czego ?
												 sowa - 31 Sty 2010,  21:55
  nie potrafię się wys(ł)owić ...więc powiem tylko, że nadrobiłam temat     
												 Żółwik Tuptuś - 31 Sty 2010,  21:58
 
      
 
 
sowa,  - gorzej będzie jak o Wannie zaczniesz czytać .
												 sowa - 31 Sty 2010,  22:52
  jeszcze się boje   
												 Piter - 8 Lut 2010,  08:53
  Gdy się fotograf nudzi     
 
A właściwie dwóch, bo doświetlenie wszystkiego w pojedynkę dość kłopotliwe          
 
 
Wrocław późna nocą i curva jak z katalogu     
 
 
   
 
   
												 pP - 8 Lut 2010,  09:53
  pięknaaaa   
												 elmek13 - 8 Lut 2010,  11:19
  Piter, rzeczywiście ci się nudzi. Ale fotki fajne.   
												 Mc - 8 Lut 2010,  11:20
  Piękne ta curva, a w scenerii Ostrowa Tumskiego wygląda jeszcze lepiej     szczególnie połączenie curva z katedrą
 
Jestem częstym gościem  we Wrocku, podsuń mi jakieś fajne miejsca na sesyje foto     
												 Neo178 - 8 Lut 2010,  12:33
  zajebiaszcze foteczki    
												 Reddi - 8 Lut 2010,  13:49
  jakby to skomentowały dzieci na naszej klasie: słitaśne fotecki     
 
śliczna,tajemnicza,czarna Curva    
												 Żółwik Tuptuś - 8 Lut 2010,  18:16
  Piter jak masz fotoszopę to sobie taką fotę Curvy na tle piramidy Heopsa zrób . 
 
 
foty zajebiste , mam tylko jedno pytanie - pierwsza fota - co to za poświata ?? masz neony pod autem ??
												 Peedro - 8 Lut 2010,  18:45
 
  	  | Żółwik Tuptuś napisał/a: | 	 		  | foty zajebiste , mam tylko jedno pytanie - pierwsza fota - co to za poświata ?? masz neony pod autem ?? | 	  
 
 
Pewnie w chodniku są lampy    nawet w Sączu takie bajery są    
												 Piter - 8 Lut 2010,  22:27
  Hhehe nic z tych życzy.  Było zupełnie ciemno. Zero światła zastanego. Na takie zdjęcie składa się kilkanaście fotek. Oczywiście są one później złożone w jedno na PS ale nie ma tam żadnego kłamstwa. Wszystkie rozświetlenia są wykonane fotograficznie a nie na programie.
 
Zrobienie takiego zdjęcia to ponad godzina fotografowania.
 
Trzeba mieć tylko pomysł.
 
    
 
Jak chcecie zobaczyć o co biega to wkleję tutaj kilka składowych    
												 Żółwik Tuptuś - 8 Lut 2010,  22:32
  Heh - czyli praca głównie głową       to lubię    
												 piotrek1289 - 8 Lut 2010,  23:42
  Śliczna jest    
 
Gratuluje cudeńka!!!
 
Do Wrocławia mam nie daleko i normalnie musze ją kiedyś zobaczyć na własne oczy!!!
 
Może moja kiedyś też bedzie wyglądała chodz w małym stopniu jak CZARNA CURVA
 
Narazie to tylko marzenia           
 
A puki co zaporzyczam zdjecia na tapete. HaHa
												 mikolaj_r - 8 Lut 2010,  23:49
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  
 
Jak chcecie zobaczyć o co biega to wkleję tutaj kilka składowych     | 	  
 
 
Ja bym chętnie zobaczył    Co do curvy to się nie wypowiadam bo nic się nie zmieniło, dalej jest piękna   
												 Kleru - 9 Lut 2010,  01:33
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  Hhehe nic z tych życzy.  Było zupełnie ciemno. Zero światła zastanego. Na takie zdjęcie składa się kilkanaście fotek. Oczywiście są one później złożone w jedno na PS ale nie ma tam żadnego kłamstwa. Wszystkie rozświetlenia są wykonane fotograficznie a nie na programie.
 
Zrobienie takiego zdjęcia to ponad godzina fotografowania.
 
Trzeba mieć tylko pomysł.
 
    
 
Jak chcecie zobaczyć o co biega to wkleję tutaj kilka składowych     | 	  
 
 
Przepraszam, ale coś nie wydaje mi się, żeby te refleksy, błyski (jak zwał tak zwał) bijące od reflektorów i latarni były naturalne...może się mylę...jak dla mnie ogólnie za dużo szopa, ale kwestia gustu.
 
 
Pozdrawiam
												 DziDzia - 9 Lut 2010,  02:02
 
  	  | Cytat: | 	 		  Jak chcecie zobaczyć o co biega to wkleję tutaj kilka składowych    | 	  
 
Ja poproszę.. Fotka fajna, ale wali od niej nie naturalnością na 1000 mil... Czyli ładne składanko    
 
I nie ma co ukrywać - wyszło bardzo fajnie     
 
 
 
 
pozdro   
												 Piter - 9 Lut 2010,  08:35
  Kleru, no to Cię zdziwię bo zdjęcia z Ostrowa Tumskiego są nie tknięte szopem    Na jednym trzeba było część odblasków usunąć bo odbijała się w lakierze jakaś reklama     Wszystko to odpowiednio długie czasy na rozświetlonym tle i dobłyski z kilku lamp zewnętrznych. 
 
Zapal sobie lampy nocą i popatrz na nie przez szkło z wysokości lamp. Zobaczysz takie własnie rozbłyski. Tak własnie widzi obiektyw.
 
No ale wiem że jesteście przyzwyczajeni że wszystko się szopem robi więc wystarczy zrobić zdjęcie a resztę zrobi kolego na komputerze. Sorka ale nie tedy droga do dobrego zdjęcia.
 
 
A to pierwsze było mniej/więcej tak:
 
 
 
 
Zdjęć składowych było dużo więcej. Długie czasy i lampy błyskowe z boksami. Niebieskie refleksy to filtry na flesze.
 
Można - można! Całość trwała ponad godzinę w -10, a mozna było zrobić to w szopie w 15minut. Głupi byłem    
												 zefir - 9 Lut 2010,  09:37
  Piter, dobra robota bardzo fajne rozszerzenie tonalne zdjecia   ))
 
 
troche zazdroszcze sprzetu i mozliwosci   ))
												 pP - 9 Lut 2010,  09:59
  naprawdę fajna robota!   
												 DziDzia - 9 Lut 2010,  10:01
  Pięknie.. Ja tam widzę duchy na tych fotach     .. Nazwa zdjęcia jest najlepsza     
 
 
 
 
pozdro   
												 Piter - 9 Lut 2010,  10:08
 
  	  | DziDzia napisał/a: | 	 		  | Ja tam widzę duchy na tych fotach | 	  
 
A śnią ci się czasem pożary ??        
												 DziDzia - 9 Lut 2010,  10:32
  Czasami.. Ale częściej jakieś różne afery.. A nie, to wiadomości     
 
 
 
 
pozdro   
												 Piter - 9 Lut 2010,  19:24
  Dobra a wracając do meritum sprawy.
 
 
Co powiecie na Yokohama S.drive As01 185/55/14 ??? 
 
Czy lepiej jednak zostać przy A539 ? i brać 185/55/14 ?
 
 
Ceny podobne na lekką korzyść S.drive
												 Żółwik Tuptuś - 9 Lut 2010,  19:30
  Piter,  - nie jeździłem na żadnej , więc mam najwięcej do powiedzenia  o obydwu ( czyli standard w  FKP ) : 
 
 
Chłopaki z Mini chwalą A539
												 Piter - 9 Lut 2010,  20:26
  No dobra a idąc Twoją drogą może:
 
Uniroyal RALLYE 550 185/55 R14 
 
Opona zbiera bardzo dobre opinie, głównie za stosunek jakość do ceny. Choć różnica do ceny jaką znalazłem na Yoko 539 to 10-15zł na sztuce, więc nie wiem czy jest sens.
												 Żółwik Tuptuś - 9 Lut 2010,  20:33
  Ja celuję w Uniroyale Rayyle 340 - firma produkuje opony ze specjalizacją na deszcz i to mnei przekonuje jeżeli chodzi o opony  używane w jakimśtam sporcie w jakim obaj jeździmy , ale na jednym komplecie gum  przez praktycznie cały sezon . 
 
 
Wychodzę z założenia , że na suchym , każda opona , jak jest nowa , będzie jakoś trzymać . Schody się zaczną na mokrym , albo na czukiereczekw stylu piasek  , igliwie itd . 
 
 
Wiesz - Yoko byłyby pewnie lepsze , ale jakbyśmiałkpl opon na każdą pogodę i nawierzchnię . Gdy bawimy się w jeden kpl , to niech będzie bardziej pod kiepskie warunki . Wiem że to  wybieranie mniejszego złą , ale żaden z nas nei sra kasą .
												 Piter - 9 Lut 2010,  20:42
  Dla mnie nie ma rozmiarówki w Rayyle 340. Jest właśnie w RALLYE 550 i gdyby była faktycznie tańsza od Yoko 539 to już by była sprawa zamknięta, ale ona jest tańsza o 10-15zł na szt. Ich cena na wszystkich portalach gdzie patrzyłem jest ponad 260zł/szt  
 
Heh no nie wiem. Jest sens w tym co mówisz    
												 Żółwik Tuptuś - 9 Lut 2010,  20:52
  http://www.oponylux.pl/12...5-r-14-80h.html
												 a1topgear - 9 Lut 2010,  21:02
  Piotrze PP mial na Stku A 539 z tego co pamietam na torze Poznan, a Mikołaj R bodaj uzywa tego na codzien. Z mojego doswiadczenia wynika- na deszczu Uniroyal Yoko nie daje szans, na suchym Yoko jest nieco z przodu. Poza tym cenowo Uniroyal wypada lepiej, a jesli maja byc to opony na sezon (bo tyle wyzyja) to bym sie trwaloscia (scieralnoscia) nie przejmowal...
												 Żółwik Tuptuś - 9 Lut 2010,  21:19
  Czyli by się zgadzało . Kupujesz opony na deszcz , a na suchyma masz po prostu nowe cokolwiek . 
 
 
ps: popatrz na wyniki ASJ z TP , o którym mówi a1topgear - daje to pojęcie o przewadze Yoko  nad oponami marki kondon ( z przodu bardziej zużyty ) na suchej i dobrej nawierzchni , przyjmując że  mk1 i mk6 to porówywalne w prowadzeniu auta .
												 pP - 9 Lut 2010,  22:44
  jeździłem cały poprzedni sezon na a539.. moje nie były nowki (wciaz mam do sprzedania)..powiem tak:
 
na codzień nie polecam bo opona jest glosna i trzeba ja dobrze rozgrzac zeby trzymala..
 
na upalania polecam na suche, bo opona po tym jak sie rozgrzeje to klei dobrze, jednak jak sie przesadzi z duza iloscia kulem to ma tendencje do plywania, mozna pewnie pokombinowac z cisnieniami, ja juz nie mialem czasu..na mokrym nie jezdzilem takze nie wiem..
 
 
powiem Ci tak piter - nie sztuka jest wydac gruby hajs na opony i zjesc je po 1-2 pojeżdzawkach..ja w swojej mk3 wiem, ze na poczatku to bede piszczał jak głupi, zanim sie naucze jechac a nie slizgac tym autem..kupilbym sobie na twoim miejscu jakies uzywki, ktorych nie bedzie Ci szkoda..moze to byc tez opona taka jak yokohama..tylko uzywke..tak zebys nie plakal pozniej, ze masz lyse opony a pieniedzy w kasie brak   
												 Piter - 10 Lut 2010,  00:15
  pP, prezerwatywy też kupowałeś używane jak się uczyłeś "jeździć" ?
 
Z oponami tak jak z kondonami - na nowych jest przede wszystkim bezpieczniej.
 
 
Twoja droga myślenia jest zła. Wole uczyć się jeździć na nowych oponach. Do tego nie wyrobie sobie obiektywnej opinii o oponach jeśli nie kupie nowych.
												 mikolaj_r - 10 Lut 2010,  00:46
  Jeśli chodzi o zachowanie na mokrym - miałem A539 na zlocie w Ułęży - jak dla mnie trzymały świetnie, lecz ja nie mam tyle mocy co xr2i.  Tak jak mówi Adam jeżdzę na nich na codzień (kupione rok temu jako nowe) więc coś tam już o nich wiem. Wg mnie w ogóle nie jest głośna   
 
 
Z reszta Piter, co tu będziemy gadać, wpadaj na Ślask - założysz, przejedziesz się i będziesz wiedział czy Ci sie podoba czy nie   
												 pP - 10 Lut 2010,  00:58
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Z oponami tak jak z kondonami - na nowych jest przede wszystkim bezpieczniej.  | 	  
 
tu się zgadzam..ale tak samo jest ze wszystkim..dlaczego nie kupiłeś nowego samochodu?
 
 
jak dla mnie uzywana opona (5-6mm bieżnika) jest wlasciwie taka sama jak nowka jezeli chodzi o wlasciwosci..a cena kilkukrotnie niższa..poza tym jeden moj kolega tak samo myslal jak Ty w tamtym sezonie..kupil nowy komplet za ponad 1000pln. przyjechał na pierwszy trackday.pojeździł, wysiadł i popłakał się, bo opon nie było..a chyba 200pln łatwiej przełknąć niż ww kwote..oczywiscie jezeli masz pieniadze na nowki to kupuj    ja tylko mówię, że tyle ile mozesz zaoszczedzić na komplecie to 1/4 xrki   
												 Piter - 10 Lut 2010,  08:15
  Kurde Paweł ale sam przed chwilą przyznałeś że nie ma sportowych dobrych opon używanych. 
 
Sprzedawane są takie które się już do sportu nie najdą, a jeśli tak to za cenę niewiele niższej jak nowe. 
 
W ogóle ciężko jest znaleźć jakieś tam sportowe opony używki, bo rozmawiamy o oponach do jakiegoś tam sportu a nie cywile, które faktycznie można kupić za połowę ceny i prześmigać sezon.   
 
Paweł  nie wiem ile ty razy masz zamiar swoja xr-ką pojechać w zawodach więc kup sobie co chcesz. Ja mam w planie 12 eliminacji we Wrocławiu + 3YTP + Zlot + się zobaczy, i nie kupię używanych opon.
												 trzeci - 10 Lut 2010,  08:28
  Ja gdybym miał taki wybór, to wybrałbym Uniroyalle.
 
Już się przekonałem co to jest jeżdzić na mokrym torze hehe
 
Gdyby były wtedy na kółkach Uniroyale nie byłoby pewnie tych wszystkich dziwnych figur tanecznych na zakrętach   
 
I masz rację - bez kompromisów, kupuj nówki.
 
Pozdro ...
												 PumaRST - 10 Lut 2010,  09:48
  Piter jak długo mam powtarzać że twoja xr2i jest za słaba do opon 185/55/14?? Po co chcesz sobie odebrać moc?? to już lepiej szukaj 165/60/14 jak chcesz kupić normalna opone.
												 pP - 10 Lut 2010,  10:27
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | W ogóle ciężko jest znaleźć jakieś tam sportowe opony używki, bo rozmawiamy o oponach do jakiegoś tam sportu a nie cywile, które faktycznie można kupić za połowę ceny i prześmigać sezon.  | 	  
 
 
w wawie jest taki gość, który sprowadza wlasnie takie opony..zdarzają się nawet toyo r888 używane w dobrym stanie. dla siebie będę pytał niedługo - mogę zapytać i dla Ciebie   
 
 
 	  | Piter napisał/a: | 	 		  |  Ja mam w planie 12 eliminacji we Wrocławiu + 3YTP + Zlot + się zobaczy, i nie kupię używanych opon. | 	  
 
No i bardzo dobrze    
 
Pamiętaj Piter - no offence - bardzo kibicuje Tobie!    
 
 
 	  | PumaRST napisał/a: | 	 		  | Piter jak długo mam powtarzać że twoja xr2i jest za słaba do opon 185/55/14?? Po co chcesz sobie odebrać moc?? to już lepiej szukaj 165/60/14 jak chcesz kupić normalna opone. | 	  
 
Puma..tu się z Tobą nie zgodzę. Xrka wiadomo mocy dużo nie ma. Ale umówmy się, czy ten samochód przyśpieszy do 100 w 9 czy 9,5 sekund to nie ma zbytniej różnicy - i tak jest to wolno. Natomiast uważam, że jeżeli piter zamierza tym autem skrecac do szersza opona jest wskazana. Oczywiście jestem też anty 195, ale 185 jest ok i w taki rozmiar bym szedł (przynajmniej ja tak zrobie).
												 Tommur - 10 Lut 2010,  11:26
  Odnośnie opo. Cytat z forum AK Szczecin (nie wiedziałem o tym nawet)
 
"Tak poza tym nowe r888 maja 3mm do znacznika, r1r 4,5mm a F1 6mm. Przy tym dwie pierwsze zyżywają sie kilka razy szybciej..." 
 
 
[ Dodano: Sro Lut 10, 2010 11:44 ]
 
A myślałeś o tych oponach? http://www.pasaz.banzaj.p...428-sklepy.html
 
Niestety w 14 nie ma profilu 55
												 Darekmk3 - 10 Lut 2010,  11:46
  pP , Pumie chodziło tu chyba bardziej o profil opony czyli wysokosc... , a co do opon to mozesz miec na uzywkach i 6mm mięsa ale co z tego jesli opona bedzie rocznikowo stara...,nowe to nowe
 
 
pozdro
												 pP - 10 Lut 2010,  12:11
 
  	  | Darekmk3 napisał/a: | 	 		  | pP , Pumie chodziło tu chyba bardziej o profil opony czyli wysokosc...  | 	  
 
co ma wysokość opony do przyśpieszenia..no oczywiście im wyższa tym średnica koła większa a to własnie zamula..
 
 
 	  | Darekmk3 napisał/a: | 	 		  | a co do opon to mozesz miec na uzywkach i 6mm mięsa ale co z tego jesli opona bedzie rocznikowo stara...,nowe to nowe  | 	  
 
ale nikt nie mówi tutaj o kupowaniu opon z 2005 roku.okej nie było tematu.kupujcie nówki, przecież nikogo nie namawiam na stare używki
												 PumaRST - 10 Lut 2010,  13:24
  tak chodzi mi o wielkośc koła wiadomo ze wpływ ma na to profil i szerokośc. optimum do  xr2i 8v to warjacje odnośnie seryjnej średnicy czyli 185/60/13. mamy tu 165/60/14 i 195/45/15 inne rozmiary są większe lub mniejsze o ile te pierwsze zamulą auto na każdym biegu o tyle mniejsze dadzą sobie rade i polepszą przyspieszenie na starcie czy wyjściu z zakrętu. 
 
 
ale Piter jak sie upierasz to wsadzaj 185/55 też bedzie sie tym dało jechać troche wolniej ale jednak. to juz lepiej wsadzic 195/45/14. 
 
 
Swoją drogą moim zdaniem właśnie w wypadku xr2i 8v to głównym problemem jest walka o jak najlepsze przyspieszenie czyli skrócenie dyfra i zmniejszenie kół. bo mechanicznie wiele sie tam nie zrobi za rozsądną kase, no ale wybór nalezy do ownera.
												 Piter - 10 Lut 2010,  13:35
  Tommur, F1 GSD 2 i GSD 3 nie wchodzą w grę ze względu na rozmiarówkę.
 
 
Puma, No nie wiem. Teraz mam 165 tyle że na 13" i nie da rady się mocno odepchnąć bo gubię trakcje, To samo dzieje się na ciasnych zakrętach i nawrotach. Ja nie potrzebuje opon do dragu, aby urwać 0,5s tylko aby mocno trzymała w zakrętach.
 
Oczywiście latem na suchym będzie lepiej, ale boję się że na 165 będę jeździł jak na zimówkach.
 
A może znaleźć kompromis i szukać czegoś w 175/60/14 ? Tylko wybór mały.
 
 
http://www.sklepopon.pl/o...xcf1_15468.html
 
http://www.sklepopon.pl/o..._550_11295.html
 
http://www.krysmer.pl/ind...productId=24084
 
http://www.sklepopon.pl/o..._aa01_5284.html 
 
 
 
 
[ Dodano: Sro Lut 10, 2010 13:49 ]
 
 
PumaRST, Wysyłając swojego posta nie widziałem że napisałeś.
 
W takim razie może faktycznie najlepszym rozwiązaniem były by 195/45/14
 
i są nawet fajne gumy 
 
http://www.sklepopon.pl/o..._aa01_5284.html
 
 
Więc jeśli taki rozmiar na tor to dobry kompromis to myślę że opona jest super.
 
?
												 PumaRST - 10 Lut 2010,  13:50
  Piter do Dragu taka opona wogóle sie nie nadaje  :1xf:  
 
 
widze powoli że sam juz nie dokońca wiesz co chcesz. najlepiej to zostaw to co masz do turlania sie po mieście a kup sobie felgi od Żółwia 15" i znajdź używke uniroyal lub Toyo 195/45/15 i bedziesz miał spokój. A jak sie upierasz przy 14" to kup Yoko 185/50 i bedzie to optymalny wybór.
 
 
chyba sie pogubiliśmy w rozmowie         
 
 
195/45/14 to dobry wybór tak samo jak 185/50/14,     185/55 i 185/60 R14 to kiepski wybór według mnie tym bardziej 195/50/15 czy też 175/60/14 która jest wieksza od 185/55/14 dlatego pogrubiłem
												 Piter - 10 Lut 2010,  13:59
  No dobra.
 
To jeszcze tylko jedno pytanie odnośnie Twojego posta nieco wyżej.
 
 	  | Cytat: | 	 		  |  optimum do xr2i 8v to warjacje odnośnie seryjnej średnicy czyli 185/60/13. mamy tu 165/60/14 i 195/45/15 | 	  
 
Może faktycznie najlepiej będzie założyć 195/45/14 i taka gume:
 
http://www.oponylux.pl/ce...5-r-14-77v.html
 
Dobra guma i cena dobra. Więc jeśli ten rozmiar jest OK to taką bym wziął.
 
 
Ok już wszystko wiem ( piszemy jednocześnie     ) Dzięki     
 
 
Będą takie
 
http://www.opony.com.pl/t...ora_roku=letnie
 
 
Koniec tematu.
												 PumaRST - 10 Lut 2010,  14:24
  wreszcie sie udało          tak taki Uni to BDB wybór jak sie chce drogową opone.
												 zefir - 10 Lut 2010,  14:27
  szkoda ze nareszcie
 
 
bardzo dobry wybor       
												 Żółwik Tuptuś - 10 Lut 2010,  18:33
  Przypomina to nieco  macanie się głuchego z niemową przez szybę , ale dobrze zę doszliście do porozumienia . 
 
 
Piter,  - jakby Zefirowe tojtoje nie wyszły dla mnie , to może byćmy  zamówili razem  uniroyale - taniej na przesyłce by chyba było .
												 Peedro - 10 Lut 2010,  18:57
  Ja jak wykończę obecne 195/45 Falken, to będę kupował Uniroyale    tyle że w opiniach często się przewija, że mają miękkie boki i lubią się kłaść w zakrętach, przez co ciężko wyczuć czy już ślizgają czy jeszcze trzymają.
												 zefir - 10 Lut 2010,  19:06
 
  	  | Żółwik Tuptuś napisał/a: | 	 		  Przypomina to nieco  macanie się głuchego z niemową przez szybę , ale dobrze zę doszliście do porozumienia . 
 
 
Piter,  - jakby Zefirowe tojtoje nie wyszły dla mnie , to może byćmy  zamówili razem  uniroyale - taniej na przesyłce by chyba było . | 	  
 
 
miszczu to bierz te uniroyale, beda 100% lepsze od tych toyo cf1.
 
ja czekam caly dzien na odp od toyo, zapewne nie spieszy im sie bo sezon sprzedazowy na letnie zaczyna sie od polowy marca.
 
 
pozdro
												 Żółwik Tuptuś - 10 Lut 2010,  21:12
  zefir,  - ale ja będe brał Rayyle 340 jakby co - Co o nich myślisz ?
												 Skfarek - 11 Lut 2010,  08:23
  Peedro to samo czytałem że Rainsporty 2 mają bardzo miękkie boki, dlatego jak dla mnie nie bardzo nadają się pod ostrą jazdę. Jakbym miał kasę na nowe 195/45/14 to bym Falkena Ziexa brał , cenowo podobny do Uni a na zagrabanicznych forach mocno go chwalą.
												 Piter - 11 Lut 2010,  08:30
  Tak było ponoć z 1kami, że były ZBYT miękkie i na mocno rozgrzanym asfalcie potrafiły pływać i zostawiać boki.
 
2jki są w tej kwestii niby poprawione. Zobaczymy. Na gorący asfalt trzeba je po prostu mocniej dowalić ( jak każdą ) i będzie lepiej.
												 zefir - 11 Lut 2010,  13:37
  Żółwik Tuptuś, niezle i tyle ale bez szalu.
												 Peedro - 12 Lut 2010,  19:14
 
  	  | Skfarek napisał/a: | 	 		  | Jakbym miał kasę na nowe 195/45/14 to bym Falkena Ziexa brał | 	  
 
 
Ja takie gumy mam na RSLach co je zakupiłem, tyle że w używce. Zobaczę jak się będą w lecie spisywać   
												 xr2fun - 12 Lut 2010,  21:28
  Opony do "normalnej" jazdy nie sprawdzają się w próbach typu KJS, YTP.
 
Nie kombinujcie co gdzie za ile.
 
Semi Slick-ze znakiem E i problem z głowy ale w głowie powinna być cena, tu jest "pies pogrzebany". 
 
Jeżdżę na YOKO A-032R soft - doskonała opona i rewelka zużycie 200km "pa-pa". Wyniki są więc???
 
Kolejny przykład YOKO A-048 medium 500km "pa-pa" wyniki też były.
 
Obecny sezon na sucho-cieoło te ostatnie, na mokro-zimno pierwsze.
 
Nie lękajcie się ja na YTP pojadę do 1000 więc większość mnie objedzie bez problemu   
												 Piter - 15 Lut 2010,  14:09
  Kilka dni temu xr-ka uczestniczyła w dość ciekawej sesji fotograficznej w dość ciekawym miejscu ...
 
Oto mała część sesji:
 
   
												 11kuba11 - 15 Lut 2010,  14:22
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Oto mała część sesji: | 	  
 
fiu fiu..   
												 Parzych - 15 Lut 2010,  14:49
 
    Piter, dawaj resztę tej sesji   
												 pP - 15 Lut 2010,  15:56
  mnie to tylko dziwi, że modelka ma różny kolor rajstop pomiędzy ujęciami   
												 elmek13 - 15 Lut 2010,  17:32
  Piter, oni reklamowali felgi czy fiestę. A gdzie jakieś logo FKP.... darmowa reklama.
 
 
Pp...rajstopy ma inne, bo ma. Reszty się sam domyśl.   
												 Parzych - 15 Lut 2010,  18:16
 
  	  | elmek13 napisał/a: | 	 		  | A gdzie jakieś logo FKP | 	  Okulary sobie spraw (optyczne)...     Jest URL na podkładce tablicy rej...   
												 elmek13 - 15 Lut 2010,  18:46
  Parzych, rzeczywiście nie patrzyłem, aż tak uważnie...mój wzrok przyciągnęła ta felga...   
												 Żółwik Tuptuś - 15 Lut 2010,  19:21
  Piter, - dodaj że fotki są Twojego autorstwa i że nie jest to efekt pracy fotoszopy . 
 
 
Kiedyś słyszałęm że Fotograf , to facet , który umie sie znaleźć we właściwym miejscu o właściwym czasie . 
 
Ja dodaję do tego , że musi mieć pomysł na zdjęcia . 
 
 
NA fotografii się nie znam wogóle ( zresztą a Kobietach i autach także ) , ale moim zdaniem , uchwyciłeś na tych fotkach to co w Kobiecie i aucie może być drapieżnego i wyzywająco pociągającego , nie odbierając im jednocześnie cech takichjak Kobiecość i piękno . 
 
 
Do tego dobór Modelki i reszty - dla mnie rewelacja      Prawdziwy klimat HotHatch a nei jakieś plastiki i silikony . 
 
 
O To chodzi Piotrze      
 
 
ps: Słuchałem Cię uważnie gdy opowiadałeś o tym jak się robi zdjęcia i dzieki Tobie wiem czemu Modelka ma na tych dwóch , z pozoru następujących po sobie fotkach , inne rajstopy .
 
 
ps2 : zdradź choć pseudonim Kobiety ze zdjęć , gdyż głupio mówić o niej bezosobowo .
												 JoeMix - 15 Lut 2010,  19:28
  Piter, Można sobie wsiąść pierwsze zdjęcie gdzie widać przód auta i ustawić na tapecie na stanowisku pracy?
												 Piter - 15 Lut 2010,  20:58
  Heh, więc tak woli wytłumaczenia bo widzę że mniej ważne rzeczy jak sam klimat zdjęć zaczyna was interesować.
 
Zdjęcia są autorstwa mojego kolegi po fachu z którym na co dzień pracuję, z moja skromna asystą.
 
Pomysł na nie pojawił się gdy robiliśmy niedawno nocna sesje z której fotki widzieliście wcześniej. O tej porze roku największym problemem było znalezienie odpowiedniego miejsca, tj dość dużej i dobrze oświetlonej hali, gdzie można było wjechać autem.
 
Udało się w salonie Ducati i Saaba gdzie xr-ka stała w sąsiedztwie nowiutkich aut, piekielnie szybkich motorów, oraz ... czerwonego Dodge Viper-a     
 
Co do felgi to za cenę jej oraz kasku który został użyty do zdjęć niejeden z Was kupił swoją fiestę     
 
Samym zamysłem zdjęć było 
 
Po pierwsze: pokazanie dziewczyny i auta w tym samym wieku. Jak pięknie wygląda młoda dziewczyna i stara xr-ka     
 
Po drugie: ile jest xr-rek tak przygotowanych aby mogły stanąć na torze i w studiu fotograficznym i w obu przypadkach radzą sobie świetnie ?! Myślę że niewiele.
 
 
I tutaj chciałbym przekazać to wszystkim, zwłaszcza młodym użytkownikom xr którzy planują odbudowę auta. Ratujcie stare xr-ki! Na prawdę warto!
 
Pamiętacie:?
 
To takie Przed i Po     
 
 
 
 
PS: JoeMix - spox
												 Parzych - 15 Lut 2010,  21:23
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Po pierwsze: pokazanie dziewczyny i auta w tym samym wieku. Jak pięknie wygląda młoda dziewczyna i stara xr-ka | 	  Super porównanie...   
												 PUCIO - 15 Lut 2010,  21:27
  Dobrze że wpadłeś na pomysła z fotkami teraz 
 
bo nie wiadomo jak będzie póżniej 
 
 
a tak w temacie to co do fotek to jak zobaczę wszystkie to powiem ...
 
 
ale z tego co widzę to serce włożyliście w fotki     
 
Jest super pomysł zaje-fajny    
												 elmek13 - 15 Lut 2010,  21:48
  Może by to pokazać naszym Panom od tej ustawy o starych samochodach. Może się nauczą doceniać stare rzeczy.
 
 
Mowa o temacie: Czarne chmury 2
												 LOY - 16 Lut 2010,  08:33
  dobrze ze curva jest dziewczyna bo inaczej na bank wydmuchałaby uszczelke spod głowicy    ...
												 Piter - 21 Lut 2010,  18:35
  Niedziela 21.02.2010
 
 
Dziś pojechaliśmy drugą zerową eliminacje NLC Wrocław. 
 
Super warunki! Tor w 90% suchy. Na części jedynie zalegający topniejący śnieg rozjeżdżany w miarę  trwania imprezy i kilka miejsc lodu zamienionych w mokre plamy. Ogólnie bardzo fajnie choć moim zdaniem próby rozstawiane na Torze Rakietowa są dużo ciekawsze, techniczne i wymagające od kierowcy dużo więcej niż stado koni pod maską. Tu na próbach NLC widać przewagę mocnych aut i odpowiednich opon. 
 
Ale trzeba sobie radzić w każdych warunkach i braki w mocy auta nadrabiać na zakrętach. 
 
 
Na 8 sklasyfikowanych w naszej klasie aut, ukończyło 7. My zajęliśmy 2 miejsce a raczej przegraliśmy pierwsze     . Rożnica między nami a wygranym pugiem 106 GTI była 0,020 sek.      
 
Hehehe nieźle      
 
Trzecie miejsce przypadło chądzie CRX ze stratą do nas 6s.
 
 
Ogólnie jechało nam się bardzo dobrze. Kolejna 3cia eliminacja (pierwsza zliczana do generalki) już za 20 dni     
 
Nowe opony już czekają w piwnicy     
 
 
A później czwarta równolegle z pierwszym YTP     
 
 
Na koniec myślę że warto podsumować tak: 
 
xr-ką ciężko się wygrywa. Jest ciężka i niestety za słaba za rywali w klasie. Ale xr-ką można nawiązać walkę nawet z chądami i małymi francuzami i choć w kolejnych eliminacjach będzie sucho i coraz cieplej - łatwo swej skóry nie oddamy! 
 
Więc panujący w tym klubie przesąd że należy tym autom z drogi schodzić, czas sobie w buty wsadzić  :1xf: 
 
 
Acha. Na 25 aut w generalce byliśmy 11
 
 
Fotki później
												 Rkalitka - 21 Lut 2010,  18:42
 
    bardzo fajnie   
												 elmek13 - 21 Lut 2010,  18:43
  Piter, ważne, że nie wywiało cię znowu z toru.
 
 
Co do ustępowania autom z drogi. Nie ustępuj nikomu.   
												 Żółwik Tuptuś - 21 Lut 2010,  19:27
  Piter  - leczysz klubowe kompleksy      
 
 
I o to chodzi    
												 Piter - 21 Lut 2010,  20:21
 
    
 
   
												 xr2fun - 21 Lut 2010,  20:38
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  Na koniec myślę że warto podsumować tak: 
 
xr-ką ciężko się wygrywa. Jest ciężka i niestety za słaba za rywali w klasie. Ale xr-ką można nawiązać walkę nawet z chądami i małymi francuzami i choć w kolejnych eliminacjach będzie sucho i coraz cieplej - łatwo swej skóry nie oddamy! 
 
Więc panujący w tym klubie przesąd że należy tym autom z drogi schodzić, czas sobie w buty wsadzić  | 	  
 
Pamiętaj, że istnieją jeszcze inne bardziej "zacne" marki z GB, którym należy przez szacunek na wiek ustapić miejsca   
												 Piter - 21 Lut 2010,  20:51
  To zupełnie inna sprawa Piotrze    
												 Parzych - 21 Lut 2010,  23:27
  Szkoda że zabrakło tych 0,020 do pierwszego miejsca...
 
Sędzia KALOSZ!!!
												 PumaRST - 22 Lut 2010,  08:43
  Gratuluje     
 
 
 	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Więc panujący w tym klubie przesąd że należy tym autom z drogi schodzić, czas sobie w buty wsadzić  :1xf:  | 	  
 
 
to akurat zweryfikują letnie eliminacje które bedą na suchym torze i tam gdzie moc bedzie miała większe znaczenie. Nie ujmuje twojemu wynikowi co wiecej uważam że  jest bardzo dobry i szczerze gratuluje ale mam odmienne zdanie od ciebie jesli chodzi o kwestje konkurencyjności xr2i wobec Francusko/japońskiej konkurencji.
												 pP - 22 Lut 2010,  14:45
 
  	  | PumaRST napisał/a: | 	 		  | Nie ujmuje twojemu wynikowi co wiecej uważam że jest bardzo dobry i szczerze gratuluje ale mam odmienne zdanie od ciebie jesli chodzi o kwestje konkurencyjności xr2i wobec Francusko/japońskiej konkurencji. | 	  
 
 
zależy od próby, w ciasnych partiach myślę, że xkra nie ma powodu, żeby była z tyłu
 
zreszta po co gdybać - zobaczymy   
												 Piter - 4 Mar 2010,  21:55
  Fiesta stoi brudna pod blokiem czekając na nowy start, a ja tym czasem znalazłem taki oto filmik w necie     
 
http://www.youtube.com/us...u/1/nhTXqUrJQcw
 
hehehehe  to mój pierwszy przejazd w ostatniej imprezie. Poldek 1.4 strasznie ciężka krowa. Jeszcze jedno kółko i bym go miał    
												 MARIUSZ.B - 4 Mar 2010,  22:08
  Zagórze śląskie, trasa obok tamy ?
												 ivanek - 4 Mar 2010,  22:13
  Piter: Może i brudna ale i tak się prezentuje   
												 pP - 5 Mar 2010,  13:11
  fajnie się prezentuje!   
												 Żółwik Tuptuś - 5 Mar 2010,  20:51
  Był u nas ostatnio taki jeden z Wrocka ( miasto kulturalnych ludzi niby , tylko w takim razie czemu na eksport ich nie wypuszczają ) 
 
 
Sponiewierał się jak krowa na wrotkach , rano pomarudził i pojechał     .
												 Piter - 5 Mar 2010,  21:02
  Nie znam człowieka    
												 pP - 5 Mar 2010,  21:44
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  Nie znam człowieka     | 	  
 
 
a ja znam..
 
    
												 zefir - 6 Mar 2010,  10:20
 
  	  | Żółwik Tuptuś napisał/a: | 	 		  Był u nas ostatnio taki jeden z Wrocka ( miasto kulturalnych ludzi niby , tylko w takim razie czemu na eksport ich nie wypuszczają ) 
 
 
Sponiewierał się jak krowa na wrotkach , rano pomarudził i pojechał     . | 	  
 
 
dokladnie ten twoj niesymaptyczny kolega z tego niby kulturalnego miasta, rano zachowywal sie bardzo ale to bardzo ostentacyjnie i byl bardzo agresywny   
												 Piter - 11 Mar 2010,  23:06
  Jak ja kocham to auto     
 
 
W niedziele kolejna eliminacja NLC a już za dokładnie miesiąc Poznań i YTP.
 
Na dziś plan był prosty. Zarezerwowane popołudnie w zaprzyjaźnionym warsztacie.  
 
 
 
Przegląd ogólny co może się niebawem wysrać, ocena hamulcy czyli czy dojedzie na tym do Poznania i montarz takiego zestawu
 
     
 
Wymiana oleju. Wymiana świec - a co, niech ma! Wymiana cholernej uwalonej wtyczki do krokowca. To tylko dodatkowe szczegóły.
 
Ale po ściągnięciu tylnych bębnów oczom ukazało sie to
 
 
 
Szczęk nie stwierdzono a w bębnach była powódź wyglądająca jak moja sraczka po 3dniowym grilowanym zlocie FKP
 
Reszta tego co było do niedawna tylnymi hamulcami wysypała się na podłogę .
 
I tak z krótkiej wizyty w warsztacie, spędziłem na podnośniku całe popołudnie i totalny remont tylnych hamulców. Na koniec układ dostał nowy płyn. 
 
Przód został pomierzony i przejedzie jeszcze 1 edycje YTP. Niestety brak kasy na nowy kpl.
 
Na nowych oponach 195/45 dystansach 15-stkach i 14' feldze, koła wyglądaja tak
 
 
 
 
Trzeba być idiotą żeby pakować kasę w starego forda    
												 pP - 11 Mar 2010,  23:10
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Trzeba być idiotą żeby pakować kasę w starego forda   | 	  
 
a co mam Ci napisać! trzeba!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!   
												 Żółwik Tuptuś - 11 Mar 2010,  23:11
  Kurde - heble z tyłu miałeś specjalne z chłodzeniem płynowym i do tego odelżone , bo bez okładzin , a Ty żeś na zwykłe wymienił takie normalne hamujące ?? 
 
 
Zbrodnia    
												 Rkalitka - 11 Mar 2010,  23:18
  No widzę Piter, że z oponkami poszedłeś na kompromis     Ale to chyba dobry kompromis - też takie chcę    
 
 
Co do hamulcówów to tak jak Żółwik mówi - takie zło zrobiłeś - nie wiesz, że prawdziwi faceci jeżdżą bez tylnych hebli?? przynajmniej w mk1 - bo ich nie ma   
												 Piter - 11 Mar 2010,  23:24
  Ja myślałem że prawdziwi faceci jeżdżą tylko na tylnych heblach     
 
Co do opon to długo myślałem co wybrać na 14' felgę. Nie stać mnie na dwa kpl opon więc trzeba było iść na kompromis. Te Uniroyale bardzo polecał PUCIO wiec na nie się zdecydowałem. Pierwsze kilka km po mieście bardzo pozytywnie ale co będzie później, czas pokaże.
												 Rkalitka - 11 Mar 2010,  23:45
  Wszyscy je polecają - więc muszą być ok    
 
 
Jest to kompromis ale w naszym klimacie umiarkowanym to chyba niezły wybór    
 
 
Co do hamólcówów - przejedź się wanną tam to dopiero jest hardcore   
												 DziDzia - 12 Mar 2010,  02:56
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Ale po ściągnięciu tylnych bębnów oczom ukazało sie to  | 	  
 
Przypomina mi to stare klocki w czarnej.. Okładziny a i owszem, były, ale po zdjęciu musiałem je odkurzać z podłogi     
 
 	  | Piter napisał/a: | 	 		  kasę w starego forda     | 	  
 
Jaki tam ten Twój Ford staryyy...
 
 
 
 
pozdro   
												 Ad@mus - 12 Mar 2010,  07:34
  no to wkoncu jaki masz rozmiar lacza
												 Piter - 12 Mar 2010,  07:39
  195/45/14 fajnie klei i jak by niżej siedzi     
 
Później wrzucę fotkę
												 11kuba11 - 12 Mar 2010,  15:46
  oponki cud malyna    tylko czy trochę nie za szybko zmienione    
 
pozdr
												 Tommur - 12 Mar 2010,  17:21
  Jest na plusie i mokro / Stykną hehe
												 Piter - 12 Mar 2010,  18:12
 
  	  | 11kuba11 napisał/a: | 	 		  tylko czy trochę nie za szybko zmienione    
 
pozdr | 	  
 
Na tor? Za późno!
												 11kuba11 - 12 Mar 2010,  18:22
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Na tor? Za późno! | 	  
 
     nie pomyslałem ze curva przede wszystkim na tor    
 
pozdrawiam i niech sprawują się jak najlepiej    
 
a tak z ciekawości..jak odczucia na zakretach? wiem ze oponki sa stosunkowo niskie ale słyszałęm o nich opinie ze mają dośc miekkie sciany boczne i mogą się kłaść..?
												 Piter - 12 Mar 2010,  18:31
  Tak było właśnie w 1dynkach te są ponoć pod tym względem poprawione. Teraz jak jest zimno to ciężko to stwierdzić a jak będzie gorąco to się dmuchnie mocniej i sprawa załatwiona. 
 
Na pewno na plus jest to że ciężko jest mi na nich zerwać trakcje a z tym miałem największe problemy na torze a wiadomo że xr-ka jest dość słaba do konkurencji więc każda sekunda się liczy !
												 PUCIO - 13 Mar 2010,  12:33
 
  	  | 11kuba11 napisał/a: | 	 		  | ze mają dośc miekkie sciany boczne i mogą się kłaść..? | 	  
 
co do jedynki to sie zgodze ale przy odpowiednim ciśnieniu fajnie pomagała kleić się w zakrętach 
 
 
Piter dobry wybór teraz tylko odpowiedne je dmuchaj   
												 Piter - 14 Mar 2010,  22:20
  Niedziela 14 marca  3cia eliminacja NLC 2010 1wsza liczona do generalki 
 
 
Temperatura na lekkim plusie i ciągle mżący deszcz dawała nam dziś warunki w których mogliśmy powalczyć z bardza silną konkurencja w najliczniejszej grupie pierwszego liczonego do generalki wyścigu na NLC Wrocław. Tym bardziej że opony które wybrałem powinny właśnie w takich warunkach spisywać się najlepiej.  
 
Szczerze mówiąc po dwóch ostatnich zimowych i śniegowych eliminacjach w których jeździliśmy na 2gie miejsce, miał być to dla nas kubeł zimnej wody, jak zresztą kilku z Was mi to osobiście mówiło, zwłaszcza po przejrzeniu listy startowej.
 
Cóż, wiadomo przecież że im będzie cieplej tym trudniej będzie xr-ce utrzymać się w czołówce.
 
Wywalczyliśmy dziś 4te miejsce w klasie przegrywając pudło o niespełna sekundę z corsą gsi i musieliśmy uznać wyższość  dwóch pugów 106 gti zajmujących kolejno 1 i 2 miejsce.
 
Natomiast zostawiliśmy za nami wszystkie startujące chądy , reno clio i świetnie jadący lanos.
 
Na 64 załogi, z powodu awarii i wykluczeń ukończyło 56 gdzie my zajęliśmy 12ste miejsce w generalce !!!! To oznacza ponad 40ści aut z którymi daliśmy sobie rade. 
 
Co ciekawe z naszym czasem w każdej grupie byśmy zajęli 3lub4 miejsce a w klasie z BMkami nawet 2gie     
 
Co do opon to jestem bardzo zadowolony. Praktycznie żadnych problemów z trakcją! Na dohamowaniach żadnych uślizgów. Brakuje jedynie mocy na prostych odjazdach.
 
Z ciekawostek dodam że przy 4rech okrążeniach dogoniliśmy jadącego z nami w parze puga 206XS, tak że na kilka metrów przed meta musiałem zdjąć nogę z gazu bo bym w niego wjechał. Może to tu los ukradł nam ta sekundę... 
 
 
Tu wyniki http://wyniki.niskielaki.com.pl/event/16
 
 
 
Tylko jedna fotka
 
 
												 trzeci - 14 Mar 2010,  22:31
  Choć 4 miejsce jest najbardziej znienawidzone w sporcie, to moim zdaniem jest to świetny rezultat biorąc pod uwagę to jak była obsadzona Twoja klasa.
 
A sprawa z Pugiem powinna być wskazówką dla Organizatorów, żeby może kosztem zmniejszenia ilości okrążeń ograniczyć do minimum ryzyko takich sytuacji.
 
Bo faktycznie, wyhamowywanie kilka metrów przed metą (zwłaszcza jeśli była lotna) to spora strata dla zawodnika     
 
Ale co by nie mówić Piter, to gratki dla Ciebie oraz dla autka bo wspaniale sobie radzicie i możesz być z siebie dumny   
 
Pozdro ...
												 Piter - 14 Mar 2010,  22:36
  Meta była STOP co nie zmienia faktu ze był bym tam razem z pugiem któremu zostało jeszcze pół okrążenia    
												 pP - 14 Mar 2010,  23:18
  Gratulacje Piter!!! Najważniejsze że jeździsz..ja to sobie dzisiaj tylko po podwórku swoją pojeździłem..   
												 DziDzia - 15 Mar 2010,  01:00
  4te miejsce jest bardzo dobre. W końcu pokonałeś wielu innych, a to już jest wielki sukces, szczególnie że zgnoiłeś CRXy (bez obrazy Qzyn). GRATULUJĘ    
 
 
 
 
pozdro   
												 Parzych - 15 Mar 2010,  01:30
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | dogoniliśmy jadącego z nami w parze puga 206XS, tak że na kilka metrów przed meta musiałem zdjąć nogę z gazu bo bym w niego wjechał | 	  I tu właśnie straciłeś te 0,91 sekundy do poprzednika, gdyby nie to, byłoby pudło, POGRATULOWAĆ   
												 PumaRST - 15 Mar 2010,  08:27
  No i pięknie, Gratuluje         
 
 
 	  | Piter napisał/a: | 	 		  |  Brakuje jedynie mocy na prostych odjazdach. | 	    
 
 
poszukaj skrzyni z krótszym dyfrem, łatwiej to wsadzić niż dorobić KM do tego silnika   
												 elmek13 - 15 Mar 2010,  08:51
  Gratki Piter. Co do sekundy... może los chciał inaczej.
												 Piter - 13 Kwi 2010,  19:55
  Co do nowości, to po tylnych hamulcach, lince i płynie, przyszedł czas na przód.
 
 
Zestaw standard czyli Brembo i Ferodo założony przez Romana      
 
 
Zdjęte nie zajechane tarcze znajdą swoje dalsze życie w innej klubowej mk3-ce     
 
 
Od PUMY dostałem podkładkę pod filtr oleju     
 
do której dokupiłem fordowską chłodnicę oleju     
 
z pomocą Żółwia  zestaw został przymierzony i przekazany PUCIOWI  na dorobienie przewodów olejowych i niebawem znajdzie swoje miejsce pod maską
 
 
Dziś z rąk LOY-a osobiście     dostałem niemal nówki sprężyny na tył. Niebieskie KW które wg katalogu mają posadzić tył auta na -60. Zobaczymy czy przód z tyłem będzie teraz równo i jak się będzie na tym jeździć. Eibacha nie sprzedaje, jak będzie trzeba to na niego wrócę. 
 
 
Z planów mam jeszcze zamiar podjechać na hamownie i zobaczyć ile to to coś ma. Jak wypluje blisko serii będę zadowolony.
 
 
Show Must Go On    
												 Rkalitka - 13 Kwi 2010,  20:02
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  Zestaw standard czyli Brembo i Ferodo założony przez Romana    | 	  
 
 
No i jeszcze Żółwik maczał w tym palce trochę    
 
 
 	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Z planów mam jeszcze zamiar podjechać na hamownie i zobaczyć ile to to coś ma. Jak wypluje blisko serii będę zadowolony.  | 	  
 
 
coś czuję, że tak może być   
												 pP - 13 Kwi 2010,  20:19
  no i fajnie   
												 elmek13 - 13 Kwi 2010,  20:44
  Piter, No i git.   
												 Żółwik Tuptuś - 27 Kwi 2010,  20:33
  Piter słyszałem , że LOY uszył już Twoją kukiełkę i teraz będzie z niąróżne dziwne rzeczy robił ala wudu - prawda to ?    
												 Piter - 27 Kwi 2010,  20:45
  Czemu ?
												 Żółwik Tuptuś - 27 Kwi 2010,  20:47
  Za to co z Curvą robisz    
												 Piter - 27 Kwi 2010,  21:25
  A niby co ja złego z nią robię         
 
To jest chyba nieliczna xr-ka która "regularnie" jeździ w "sporcie" a jest mocno seryjna i nadal ładna    
 
 
a co, chcesz kupić?
 
Bierz. Kupie sobie puga albo saxo    
												 Żółwik Tuptuś - 27 Kwi 2010,  21:28
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  Kupie sobie puga albo saxo     | 	  
 
 
   
												 Piter - 27 Kwi 2010,  21:30
  Bój się bój    
												 Rkalitka - 27 Kwi 2010,  22:31
  Piter - se lepiej pomału parę metrów rury na klatkę kup   
												 DziDzia - 27 Kwi 2010,  22:37
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  Kupie sobie puga albo saxo    | 	  
 
To peżot też robił fiesty    
 
Sekso są fajne     
 
 
 
 
pozdro   
												 Piter - 28 Kwi 2010,  14:22
  Zarówno PUCIO jak i Żółw zwracali uwagę na to, że Curva ma tendencje do uciekania tyłu. Nawet Sowa podczas ostatnich prób mówiła że na szybkich ciasnych nawrotach "fajnie dupka lata"    
 
Teraz już nie będzie. Tylne Eibachy RS zostały zastąpione niebieskimi KW Tuning. Wg katalogu tył ma siąść -40 do -60.
 
Rożnicę widać od razu, ale najważniejsze jest zdecydowanie bardziej sztywno. Już w rękach sprężyna jest grubsza i ciężko ją wogóle ruszyć. 
 
Pierwsze jazdy są zadowalające. Co naprawdę są warte zobaczymy 8-9 Maj na torze Poznań.
 
 
   
												 pP - 28 Kwi 2010,  14:27
  ładna ta Twoja xrka!   
 
co do obniżania to nie wiem czy to dobry pomysł, wg mnie warto znaleźć złoty środek pomiędzy nautralnością a nadsterownością..na ciasnych lekka dupa się przydaje, na szybkich już przyjemnie nie jest, ale umowny sie ze xrka nie lecisz 150-160 po osie, ale to takie moje odczucie bo osobiscie lubie nadsterowne auta   
												 Piter - 28 Kwi 2010,  14:31
  Wiesz, pojeździmy-zobaczymy. Eibach zostaje w piwnicy więc wrócić zawsze można. W niedziele ratowaliśmy się upuszczaniem pow. z tylnych kół aby zminimalizować uślizg tylnej osi i na każdej kolejnej próbie urywaliśmy sekundy.
												 pP - 28 Kwi 2010,  14:33
  Pioter..ja wcale nie mówię, że te KW będą złe - bardzo możliwe, że sam będę szukał do siebie   
												 Skfarek - 28 Kwi 2010,  14:37
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  |  to po tylnych hamulcach, lince i płynie | 	  
 
 
jaki hamulcowy zalewałeś?
												 Piter - 28 Kwi 2010,  14:46
  Normalny DOT4 Ferrodo. Do seryjnego układu w zupełności wystarczy.
												 bidżej - 28 Kwi 2010,  15:50
  no nie wiem, gdyby się jednak zdarzył karkołomny zjazd z Himalajów w upalny dzień i goniłoby Cię stado wygłodniałych ludożerców rzucających ciupagami...   
 
 
 
fajnie dupka siadła   
												 Piter - 28 Kwi 2010,  17:00
  W Himalaje nie jeżdżę fiestą, więc spoko    
												 pP - 28 Kwi 2010,  17:24
  myślę, że Twoja fiesta wolałaby 100 razy pojechać w himalaje niz na poznań   
												 Żółwik Tuptuś - 28 Kwi 2010,  17:38
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  |  W niedziele ratowaliśmy się upuszczaniem pow. z tylnych kół aby zminimalizować uślizg tylnej osi | 	  
 
 
Ma to wady - jak przegniesz , to w ostrym łuku  może Ci ściągnąć oponę z felgi ( lub przy nagłej zmianie podłoża na bardziej przyczepne , jak będziesz szedł bokiem ) , a wtedy łatwo srutututu roftla ( a z tym poczekaj aż kaltkę założymy ) 
 
 
Co prawda przy profilu , który posiadasz , jest  to trudniejsze , ale lepiej nie sprawdzać jak trudne .
												 pP - 13 Maj 2010,  23:12
  ładne zdjęcie   
 
 
												 ivanek - 13 Maj 2010,  23:43
 
           
												 Piter - 14 Maj 2010,  14:07
  Ano ładne     
 
Nowe tylne sprężyny spisały się świetnie. Auto zdecydowanie sztywniejsze i brak problemów w uślizgiem tylnej osi.
 
Hamulce NOWY ORI zestaw + świeży płyn w zupełności wystarcza aby skutecznie zatrzymywać xr-kę nawet na takim torze jak Poznań !!
 
Opony trzymają bardzo dobrze a na YTP jechały po rozgrzanym asfalcie ( po dużej pętli ciśnienie w kołach doszło do 4.5     ), po piachu ( klomby ) i wśród kałuż ( na ciężarówkach )
 
Mówię wam, nie lekceważcie opon !!!
 
 
W planach na przyszłość:
 
Zestaw, chłodnicy oleju : w realizacji
 
Kolektor rurowy + bandaż : w realizacji
 
Regulowane kółko rozrządu : w planach
 
Docelowo swap na RS2000    
 
 
W tym tygodniu wymiana oleju na Valvoline R1 10W60
 
i wymiana przegubów przed kolejną imprezą.
 
 
 
												 xr2fun - 14 Maj 2010,  17:00
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Mówię wam, nie lekceważcie opon !!!  | 	  
 
Masz rację. Poniżej jak wyglądają opony w "drifcie"    
 
URL=http://img189.imageshack.us/i/jestcorazgorzej.jpg/] [/URL]
 
 
http://img189.imageshack....corazgorzej.jpg
												 Gwid - 14 Maj 2010,  18:44
  Kiedy Ty tego swapa zrobisz bo mi kobieta lamentuje że dobry silnik zarzynasz   
												 Ad@mus - 14 Maj 2010,  19:00
  Piter, ty szaleńcze, rozjechałeś sie po tych eventach i torach jak stara wyga    
 
mnie cieszy to jak widze i czytam że staremu chopu zabawka sprawia frajde   
												 Piter - 14 Maj 2010,  20:39
  Gwid, ja go tylko docieram dla Twojej żonki    
												 Fordon - 14 Maj 2010,  21:21
  Piter, jedziesz na wulkanizacje, wypuszczasz powietrze i pompujecie azotem, polecam zwlaszcza ze testowalem to w vectrze gdzie przy 9" felgach i oponach 215/40 R16, byla obawa ze moze sie zsunac lub co gorsza pierdzielnac wlasnie od tego ze niestety powietrze bardzo mocno reaguje na zmiane temperatur a azot jest neturalny i ma to w D...    
												 Parzych - 14 Maj 2010,  22:01
  Fordon, też tankowałem opony azotem ale już mi przeszło... Powietrze atmosferyczne ma go ok 70% i na moje potrzeby toto wystarcza...
												 Ad@mus - 15 Maj 2010,  15:21
  jak dobrze pamietam Jacku to 78%
												 Fordon - 15 Maj 2010,  15:42
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  ( po dużej pętli ciśnienie w kołach doszło do 4.5    ), po piachu ( klomby ) i wśród kałuż ( na ciężarówkach )
 
Mówię wam, nie lekceważcie opon !!!  | 	  
 
Parzych, niestety ale fakt rozszezania sie powietrza w miare zwiekszania temperatury to podstawa, z tego samego powodu u siebie pompowalem azotem laczki zeby nie wzrastalo tak drastycznie cisnienie bo przy moich trapezach niestety moglo dojsc do tragedii.
												 Piter - 11 Cze 2010,  12:41
  Taki mały niusik.
 
Wyprawa na zlot będzie ostatnią droga tego auta w takiej specyfikacji jaką znacie.
 
Silnik ze wszystkimi zabawkami trafia do innej potrzebującej xr-ki 
 
a Curva na YTP to będzie już zupełnie inne auto    
												 Arkadius - 11 Cze 2010,  15:20
  zetor pod maskę ląduje?
												 elmek13 - 11 Cze 2010,  15:24
  Piter, widziałem, że długo nie wytrzymasz...   
												 Żółwik Tuptuś - 11 Cze 2010,  19:09
  Piter,  schodzi do klasy niżej i montuje 1.1 HCS
												 Tommur - 11 Cze 2010,  19:38
  HCS Kompresor    
												 xr2fun - 11 Cze 2010,  21:12
 
  	  | Żółwik Tuptuś napisał/a: | 	 		  | Piter,  schodzi do klasy niżej i montuje 1.1 HCS | 	  
 
Chce ze mną pojechać w klasie - super okazja do konfrontacji.
 
Nie to nie ta półka, jestem niżej staruchem   
												 Piter - 11 Cze 2010,  21:15
 
  	  | Żółwik Tuptuś napisał/a: | 	 		  | Piter,  schodzi do klasy niżej i montuje 1.1 HCS | 	  
 
Dokładnie to dwa HCS-y równolegle czyli prawie 110KM z 8 garów         
 
 
Przed zlotem fiesta dostanie jeszcze nowe oba przeguby, a po zlocie zjeżdża na stół operacyjny    
												 Rkalitka - 11 Cze 2010,  23:12
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  a po zlocie zjeżdża na stół operacyjny    | 	  
 
 
Dasz radę wsadzić 2.0 pod maskę, ogarnąć elektrykę, przeniesienie napędu, podłączenie wszystkiego w ciągu niecałych trzech tygodni??
 
 
Jeśli tak to będzie to na prawdę szybki swap a tor obnaży wszystkie ewentualne niedoskonałości (wspomnij choćby jak mi węże strzelały od IC po robieniu "na szybko")
												 Piter - 12 Cze 2010,  14:21
  Pamiętam. Ale przyjazd na YTP to priorytet     
 
Co do silnika to będzie to 2.0 ale nie Zetec tylko RS2000    
 
Dawca już czeka    
												 Rkalitka - 12 Cze 2010,  14:56
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  tylko RS2000    | 	  
 
 
Czyli spore ryzyko w jakim stanie jest jednostka....choć w sumie to jak w każdym przypadku...
 
 
Będziesz go rozbierał, oceniał stan i ewentualnie naprawiał/wymieniał zużyte elementy, czy od razu przekładka do Curvy??
 
 
Ciekawi mnie sam koszt takiej zabawy.....jeśli możesz to zdradź na końcu ile wyszło wszystko    (mnie np za TD-ka około 1000zł ale miałem silnik za friko praktycznie)
												 ivanek - 12 Cze 2010,  14:59
  Piter: czekam na wynik końcowy   
												 Daras84 - 12 Cze 2010,  18:24
 
  	  | Rkalitka napisał/a: | 	 		  
 
Dasz radę wsadzić 2.0 pod maskę, ogarnąć elektrykę, przeniesienie napędu, podłączenie wszystkiego w ciągu niecałych trzech tygodni??
 
 
 | 	     
 
 
mysle ze na wolnossaka to masa czasu   
												 elmek13 - 12 Cze 2010,  19:12
  Daras84, wiedziałem...że będziesz modził.... Wiedziałem.    
 
 
Piter piwo na zlocie. (A co, raz nie zawsze)   
												 Piter - 21 Cze 2010,  23:48
  I po zlocie     
 
Czarna Curva wyjęła w klasie SPORT I miejsce w miniKJS i II w 1/4 mili stając się najszybszą CVH zlotu 2010 i najładniejszą mk3 zlotu 2010 otrzymując tytuł IIgiej vice miss jako jedyna mk3-jka     
 
Do tego utarła nosa kilku mocniejszym autom     
 
Dziękuję wszystkim za super konkurencje     
 
 
Dziś stało się to co miało się stać.
 
Curva udała się w OSTATNIĄ swoja podróż       
 
Wróci już jako Czarna RSCurva
												 Żółwik Tuptuś - 22 Cze 2010,  14:33
  Piteronello,  - jesteś tak wszechstronny ,że w następnym roku , będziesz na zlocie wystawiony z ramienia Ninja Team także w konkursie Carałdjo , w bierkach i w sraniu w stringi . 
 
 
Gratuluję , bo Wam się należało    
												 Daras84 - 22 Cze 2010,  22:48
  Ty sie ciesz ze auto ci dojechalo na miejsce    bo to byly jej ostatnie kilometry   
												 Marek - 22 Cze 2010,  23:05
  No dokładnie, fotki sprzęgła:
 
 
 
 
 
 
 
Ostatnie chwile CVH:
 
 
 
 
 
Auto stojąc w takiej pozycji tj przód w garażu tył poza gdzie różnica poziomów wynosi 7 cm nie trzyma już sztywności...     Drzwi przy próbie zamknięcia uderzają o rygiel zamka      
 
 
Jadziem dalej, Curva jest ładna... z daleka
 
z bliska widzimy malowanie na "tasiemkę" dużo rantów w dodatku nierównych, malujący nie umiał robić przejść? Fuszerka, pomalowane typowo na sztukę. Przy podszybiu w okolicach "przejścia" zaczyna schodzić nowy lakier.
 
Patrzymy pod spód i co widzimy? rdze, rdze i jeszcze raz rdze. Osoba która robiła podłogę powinna zostać powieszona za cohones      Profil pod podłoga nóg kierowcy niedługo będzie wirtualnym profilem. 
 
 
Dorzucę do tego zdjęcia w czwartek/piątek żeby nie było że to ściema   
												 bidżej - 23 Cze 2010,  09:57
  a to Ci przygoda...   
												 Mafios - 23 Cze 2010,  15:21
  smierdzi mi tu prowokacja ...
												 Rkalitka - 24 Cze 2010,  17:26
  Mam nadzieję, że do YTP będzie ogarnięty    
 
 
Ale znając Ciebie Piter i chłopaków ogarniających auto to na pewno zdążycie
												 Piter - 24 Cze 2010,  20:45
  Heh w zasadzie to ja sam nie wiem co się aktualnie przy aucie dzieje i sam czekam na dalsze informacje.
 
Curva bardzo mało jeździła. Od kiedy ją mam zrobiła 6tys km głównie za sprawą wycieczek na Poznań i Łódź. A wcześniej też w zasadzie nie jeździła. 
 
Nie mam garażu i całą sroga zimę stała w śniegu. Czasem upalana na torze poszła w zaspy. Cóż taka dola auta dla zabawy.
 
Jeśli coś wymaga teraz naprawy to mam nadzieję że chłopaki ogarną temat.
 
A na YTP spokojnie zdążą    
												 tommirs - 24 Cze 2010,  21:26
  Swap to nie w kij piernął, zwłaszcza z cvh...ale jak się nie będą obijać to może....
 
 
W każdym bądź razie powodzenia szczerze życzę...
 
Będziesz się mógł przekonać czy rzeczywiście te parę koni więcej da o wiele lepsze czasy na próbach.
												 Piter - 24 Cze 2010,  21:29
  tommi, chodzi o klasę głównie. O czasy mniej. Ale myślę że będą lepsze. Zwłaszcza w Poznaniu gdzie po za klombami są długie dojazdówki do szykan i nawrotów. Na klombach nie będzie raczej różnicy. Na klombach ja kręciłem 55s, ile Ty?
												 Daras84 - 24 Cze 2010,  21:50
 
  	  | tommirs napisał/a: | 	 		  Swap to nie w kij piernął, zwłaszcza z cvh...ale jak się nie będą obijać to może....
 
 
 | 	  
 
 
jak sie nie bedzie obijał    bo to Mareczek robi   
												 tommirs - 24 Cze 2010,  22:21
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | tommi, Na klombach ja kręciłem 55s, ile Ty? | 	  
 
 
cuś około 52 s lub 53 s
												 trzeci - 26 Cze 2010,  07:13
  Curveczka już bez serducha CVH (ambulans transplantologii zawiózł je do przeszczepu) a warsztacie Marka stało już szykowane nowe serducho, o większych komorach i 16 zastawkach   
 
Będzie grubo     
 
Pozdro ...
												 PumaRST - 26 Cze 2010,  07:37
  a ja wiedziałem że tak badzie tylko ciekaw byłem ile czasu upłynie zanim zapadnie ta decyzja     
 
 
no Piter powodzenia. Jaką skrzynie z tym spinacie??
												 Peedro - 26 Cze 2010,  09:04
  Było najszybsze CVH zlotu, a teraz RS2000 miam mniam   
												 Darekmk3 - 26 Cze 2010,  14:37
  tylko zeby tak szybko sie nie wysrało jak to bywalo juz wczesniej z rs2k... 
 
pozdro i powodzenia   
												 Piter - 26 Cze 2010,  17:44
  Heh swap to swap. 
 
Pojeździmy zobaczymy    
												 Daras84 - 26 Cze 2010,  18:21
 
  	  | Darekmk3 napisał/a: | 	 		  tylko zeby tak szybko sie nie wysrało jak to bywalo juz wczesniej z rs2k... 
 
pozdro i powodzenia    | 	  
 
 
 
a co niby wczesniej sie wysralo ??
												 Piter - 26 Cze 2010,  22:14
 
  	  | PumaRST napisał/a: | 	 		  a ja wiedziałem że tak badzie tylko ciekaw byłem ile czasu upłynie zanim zapadnie ta decyzja     
 
 
no Piter powodzenia. Jaką skrzynie z tym spinacie?? | 	  
 
Heh wygląda na to że wszyscy wiedzieli tylko ja nie wiedziałem         ( Żółw, nie odzywaj się cieciu     )
 
 
Zostaje skrzynia moja z xr ale docelowo będzie z 1.6 16V 
 
Wydech też póki co zostaje bez zmian. Mój końcowy to Remus dedykowany pod Eśka RST czyli 2,25" więc z czasem zostanie tylko dorobiony środek na jednym przelocie.
												 luk-90 - 26 Cze 2010,  22:35
  Poruszam się czasem escortem kumpla 1.6 16V zetec i wydaje Mi się, że przełozenia są za długie szczególnie 3 bieg, nie wiem czy to zda egzamin na torze, ale życzę jak najlepiej. Obadam sobie tego potworka na YTP   
												 Gwid - 27 Cze 2010,  09:17
  Mając silnik z Curvy w garażu poddam go szczegółowej analizie i znajdę tego power boxa     gdzieś tam to musi być   
												 Daras84 - 27 Cze 2010,  10:18
 
  	  | luk-90 napisał/a: | 	 		  Poruszam się czasem escortem kumpla 1.6 16V zetec i wydaje Mi się, że przełozenia są za długie szczególnie 3 bieg, nie wiem czy to zda egzamin na torze, ale życzę jak najlepiej. Obadam sobie tego potworka na YTP    | 	  
 
 
 
skrzynia z escorta 1,6 16V a fiesty 1,6 16 to calkiem inne skrzynie/przelozenia
												 luk-90 - 27 Cze 2010,  13:01
 
  	  | Daras84 napisał/a: | 	 		   	  | luk-90 napisał/a: | 	 		  Poruszam się czasem escortem kumpla 1.6 16V zetec i wydaje Mi się, że przełozenia są za długie szczególnie 3 bieg, nie wiem czy to zda egzamin na torze, ale życzę jak najlepiej. Obadam sobie tego potworka na YTP    | 	  
 
 
 
skrzynia z escorta 1,6 16V a fiesty 1,6 16 to calkiem inne skrzynie/przelozenia | 	  
 
 
Nie wiedziałem tego, myślałem, że może takie info się przyda
												 Marek - 28 Cze 2010,  22:31
  Parę fotek z placu boju, dopiero teraz bo nie miałem czasu tu zaglądać.
 
 
Nowa mocowanie nowej łapy     
 
 
 
 
Rs2000 już w nowym domu
 
 
 
 
Zostało do ogarnięcia parę rzeczy, mam nadzieję że jutro już odpali i się będzie zacnie odpychać   
 
 
A tutaj obiecane fotki malowania na "tasiemkę" (dla niezorientowanych jest to efekt malowania bez komory lakierniczej i lakieru za 3tys zł [większych bredni w życiu nie słyszałem     Tak napisał mi pewien jegomość na PW     ])
 
 
http://img63.imageshack.us/gal.php?g=p1020470g.jpg
												 Piter - 28 Cze 2010,  22:51
  Walić to malowanie. Nie jest to dla mnie ważne. Kiedyś może się pomaluje ładnie, a może nie     
 
Ale widok RS2k pod maską Curvy to o la la         
												 kamil wolski - 28 Cze 2010,  22:52
  Lakierowanie jak u mnie... Ale ja malowałem za 150zł   
												 Mafios - 29 Cze 2010,  05:13
 
  	  | Marek napisał/a: | 	 		  
 
 
A tutaj obiecane fotki malowania na "tasiemkę" (dla niezorientowanych jest to efekt malowania bez komory lakierniczej i lakieru za 3tys zł [większych bredni w życiu nie słyszałem     Tak napisał mi pewien jegomość na PW     ])
 
 
http://img63.imageshack.us/gal.php?g=p1020470g.jpg | 	  
 
 
żebyście Wy tak dokładnie fotki swoich fiest robili      Piter kopił , widział , zaakceptował wiec o co come one     żeby kogoś oczernić     
 
 
Dla informacji auto stało rok czasu pod chmurka ! nie było robione od podstaw tylko ruina była ogarnięta do stanu używalności
												 PumaRST - 29 Cze 2010,  05:33
  a ty adwokat?? bo jak na razie to tylko ty tu piane bijesz.
 
 
RS2k fajnie wygląda oj fajnie        
												 Mafios - 29 Cze 2010,  06:07
 
  	  | PumaRST napisał/a: | 	 		  a ty adwokat?? bo jak na razie to tylko ty tu piane bijesz.
 
 
RS2k fajnie wygląda oj fajnie         | 	  
 
 
bo mnie to wkurza ... !!!
												 LOY - 29 Cze 2010,  07:43
 
  	  | Mafios napisał/a: | 	 		   	  | PumaRST napisał/a: | 	 		  a ty adwokat?? bo jak na razie to tylko ty tu piane bijesz.
 
 
RS2k fajnie wygląda oj fajnie         | 	  
 
 
bo mnie to wkurza ... !!! | 	  
 
 
a mnie bawi       i jak to mówią  :
 
 młode pieski szczekają a karawana jedzie dalej .     
 
Ja mam tłumaczyc się ze swojego lakieru który w blacharni kładłem na swoje rajdówkowe potrzeby w jeden weekend ? Zarty     Niby komu ? Chyba tu komus jeszcze hormonki buzują zacierajac rzeczywistosc . bywa... z bajek na szczescie sie wyrasta     
 
ale zeby nie było tylko dramatycznie i tylko o lakierze .
 
To nie mogę sie powstrzymać przed pochwaleniem bardzo sprawnie ogarnietego  swapa .
 
Mareczku ślicznie wstawiłes silniczek do curvy ..zuch chłopak !     
 
Piter moje negatywne zdanie o starej i cięzkiej jednostce jaka jest RS2k znasz ,ale  silnik czesc wymienna .
 
Niech ten doda curvie skrzydeł ,i oby jak najdłuzej !
												 PumaRST - 29 Cze 2010,  07:50
 
  	  | Mafios napisał/a: | 	 		   	  | PumaRST napisał/a: | 	 		  | a ty adwokat?? bo jak na razie to tylko ty tu piane bijesz.: | 	  
 
 
bo mnie to wkurza ... !!! | 	  
 
 
widzisz tylko problem polega na tym że Piter, Marek nikogo o nic nie obwiniają i nie piszą bezpośrednich przytyków do kogoś. opisując tylko stan auta, a ty niepotrzebnie rozwijasz temat, notabene nie mając nic wspólnego z jego odnową i pracami nad nim. Wiec wyluzuj i nierób problemów tam gdzie ich nie ma.
 
 
LOY ty sie tłumaczyć nikomu z niczego nie musisz, widziały gały co brały i pewnie dlatego Piter nie rozwodzi się nad niczym. a co do silnika RS2k zapewne mamy podobne zdanie    
												 Piter - 29 Cze 2010,  08:31
  Ale żeście siędojebali tego lakieru     
 
Spędziłem u LOY-a trzy ostatnie dni przy składaniu auta aby go odebrać i pojechać do domu. 
 
Wygląd szczegółów lakierniczych był dla mnie nieistotny i nadal taki jest. A i tak wypicowana curva świeciła się na zlocie bardziej niż jaka kolwiek inna czarna xr-ka    
 
Może, po sezonie pomaluje ją ładnie, a może nie bo przyjdzie klatka i ch*j    
 
 
A co do silnika to LOY-u obawiam się że po jeździe z rs2k żadnego innego już nie będę chciał mieć    
												 pP - 29 Cze 2010,  08:40
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Wygląd szczegółów lakierniczych był dla mnie nieistotny i nadal taki jest.  | 	  
 
to co mareczek i komu chciał udowodnić? ktoś podstawił mu auto na zmianę silnika a on na forum wypisuje różne rzeczy (nie wnikam czy prawda czy fałsz bo się na tym nie znam) bez całej znajomości tematu auta (gdzie bylo malowane, za ile, po co), wiem, że najłatwiej krytykować czyjąś pracę ale to bardzo nieładnie. koniec OT
 
 
wracając do tematu piter czy coś oprócz silnika zmieniasz? myslę, że warto pomyśleć o oponach, zadbać o zawieszenie, szperę bo w przeciwnym wypadku będzie walka a nie robienie czasów   
												 PumaRST - 29 Cze 2010,  10:43
 
  	  | pP napisał/a: | 	 		  
 
to co mareczek i komu chciał udowodnić? ktoś podstawił mu auto na zmianę silnika a on na forum wypisuje różne rzeczy (nie wnikam czy prawda czy fałsz bo się na tym nie znam) bez całej znajomości tematu auta (gdzie bylo malowane, za ile, po co), wiem, że najłatwiej krytykować czyjąś pracę ale to bardzo nieładnie. koniec OT | 	  
 
 
o la la  następny
												 Piter - 29 Cze 2010,  10:59
  Pp wszystko w swoim czasie.
 
Projekt Czarna Curva był projektem budżetowym i Projekt Czarna RS Curva też takim jest.
 
Będzie kasa będą zmiany. Nie będzie kasy zmian też nie będzie    
												 Daras84 - 29 Cze 2010,  14:46
  ale co wy chcecie od rs2k ??   ze niby co jest z ta jednostka nie tak ?   cvh klepie po kilku przejechanych kilometrach na wysokich obrotach, pomijajac olejozernosc itp i fakt ze 90% schamowanych aut ma 90 koni,
 
 
zetec wporzadku fajny mocny silnik ale tutaj to samo wiekszosc "dłubanych" motorow wypulo 110 hp
 
 
N7a wporzadku stary, ciezki?? ale czy te 20 - 30 kg to jest jakas kolosalna roznica?? to samo bylo z gadaniem o aucie fazy ze z vr6 to juz w inna strone niz prosto nie pojedize! a jendak Faza nie raz pokazal na zlotach jak to skreca!
 
 
zreszta co tu duzo gadac, nie dawno robiony swap do warszawy na rs2k, auto radzi sobie znakomicie, jedyny mankament u PHILA to brak trakcji... jest mega zadowolony!! i nie narzeka na zadne złe prowadzenie
 
 
aha wszystkie schamowane n7a ktore znam wypluły pond 140hp nawet moja z popekana glowica
												 PumaRST - 29 Cze 2010,  15:07
  Darku spokojnie. ja sie wypowiadam teoretycznie i zgadłeś, jedyny argument jaki mam to jego waga. Piter polata i napisze co  sądzi. A sam w sobie silnik według mnie jest jak najbardziej udaną jednostką.
												 pP - 29 Cze 2010,  15:23
 
  	  | Daras84 napisał/a: | 	 		  | ale czy te 20 - 30 kg to jest jakas kolosalna roznica | 	  
 
dodatkowe 20-30kg na przedniej osi..hmm. wg mnie duża różnica. porównując już mojego stka z ciężkim 2.0l motorem i xrkę dość mocno czuć brak dużej masy z przodu, poza tym bawimy się w rajdowanie czy nie? bo raz piszemy ze 20-30 kg do nieduża różnica a za chwil kilka pewnie będziemy aku do bagażnika pakować   
 
 
 	  | Daras84 napisał/a: | 	 		  | jedyny mankament u PHILA to brak trakcji | 	  
 
o tym właśnie mówię, 140KM w przedniej osi jest mega ciężko w efektywny sposób przenieść. nie ma co dywagować. większa moc da radę w szybkich partiach i zakrętach, w ciasnych może być jednak ciężko
 
 
ps. nie mam nic przeciwko rs2000    nawet zazdroszczę takiej mocy
												 Tommur - 29 Cze 2010,  15:53
  Jak kierownik ogarnie to będzie ok. Jak nie ogarnie w zakrętach to będzie chociaż kupa dymu i też będzie fajnie    .  Nie jeździłem z ciężkim silnikiem więc nie wiem czy mocno wyciąga na zewnętrzną.  Jak będzie wyciągało to okaże się, że Rainsport II nie trzymają i trza będzie zainwestować w R888 itd itd.
 
 
Acha zapomniałbym
 
Nosz kuurwa następny gada.
												 Rkalitka - 29 Cze 2010,  19:49
 
  	  | Daras84 napisał/a: | 	 		  |  ale czy te 20 - 30 kg to jest jakas kolosalna roznica?? | 	  
 
 
 	  | pP napisał/a: | 	 		  dodatkowe 20-30kg na przedniej osi..hmm. wg mnie duża różnica. porównując już mojego stka z ciężkim 2.0l motorem i xrkę dość mocno czuć brak dużej masy z przodu, poza tym bawimy się w rajdowanie czy nie? bo raz piszemy ze 20-30 kg do nieduża różnica a za chwil kilka pewnie będziemy aku do bagażnika pakować  
 
 | 	  
 
 
 
Ja mam silnik bardzo cięzki w porównaniu do cvh i rozkład mas może wynosić ile?? 75/25??
 
 
I co z tego jak momentem obrotowym wygrałem Żółwiem na YTP (na zlocie dostałem lanie jednak z czego innego to wynikało) Jeździłem Żółwia Wanną i prowadzenie auta z lżejszym silnikiem jest inne ale mówmy, że łatwe....
 
 
Zresztą silnik cięższy nawet o 30kg w stosunku do przyrostu mocy 30-40KM to pikuś
 
 
 	  | pP napisał/a: | 	 		   tym właśnie mówię, 140KM w przedniej osi jest mega ciężko w efektywny sposób przenieść. nie ma co dywagować. większa moc da radę w szybkich partiach i zakrętach, w ciasnych może być jednak ciężko 
 
 | 	  
 
 
Prawda jest taka, że jak Piter lał wszystkie CVH o kilka/kilkanaście sekund (i mnie o pół godziny   ) tak teraz mimo w innej klasie będzie Nas lał grubo więcej - szczególnie na prostych a w zakrętach ciasnych wolniejszy niż był nie będzie    
 
 
Ja to już wiem teraz jak ktoś nie wierzy lub się zastanawia to się przekona w Poznaniu   
												 Piter - 29 Cze 2010,  20:34
  Roman, ale z Ciebie dyplomata    
 
 
Co do reszty to myślę że spinacie się na temat RS Curvy bardziej jak ja        
												 Żółwik Tuptuś - 29 Cze 2010,  21:04
  Chłopacy - a Wy to tak na serjo wszystko ?    
												 Peedro - 29 Cze 2010,  21:59
  a sie malowaniem przejmujecie    i tak na zlocie pewnie nikt nie zauważył     tak jak i nikt nie zauważył jak mi odciął lakiernik (sie klar łuszczy) i jakoś żyje     oby sie tylko dobrze kulała Curva a na detale pewnie czas przyjdzie    
												 Rkalitka - 29 Cze 2010,  22:01
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Roman, ale z Ciebie dyplomata  | 	  
 
 
co nie??    
 
 
 	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Co do reszty to myślę że spinacie się na temat RS Curvy bardziej jak ja    | 	  
 
 
Piter - wyścig zbrojeń taki mały i ogólnie rywalizacja jest ok ale jak zaczyna się za mocno wczuwać i chcieć tylko wygrywać to potem tak jest jak u Żółwia - kolektory wydechowe ze stara, czy klatka z rurek PCV pomalowane na biało    
 
 
Osobiście uważam, że to fajna zabawa pośmigać w "bezpiecznym" miejscu i poczuć adrenalinę bez konieczności przyjechania pierwszym.
 
 
Żeby nie było tylko tak bezproduktywnie to powiem, że jestem pełen uznania dla chłopaków za szybkie wsadzenie motoru w budę i zapięcie tego wszystkiego - nie ździwię się już za bardzo jak jutro czy w pojutrze będą już relacje jakieś z jazdy i za to macie ode mnie -     
 
 
Później jak już będziesz ogarniał skrzynię to fajnie byłoby to żłożyć ze szperą jakąś - i pewnie się tak skończy....
												 Piter - 29 Cze 2010,  22:58
 
  	  | Rkalitka napisał/a: | 	 		  | fajnie byłoby to żłożyć ze szperą jakąś - i pewnie się tak skończy.... | 	  
 
No i to pewnie u Ciebie     
 
Wszystko w swoim czasie. Mimo tego że swap jest "po kosztach" a Marek ogarnia świetnie temat-dzięki      to i tak jest to dla mnie spory wydatek. Teraz gdy strasznie cienko u mnie z kasą a jeszcze nie wszystko w domu zapięte na ostatni guzik, zorganizowanie choć dodatkowej 100wki jest cholernie trudno      
 
Już na YTP wyprowadziłem kasę z domu "po cichu" ( uważajcie na lodówki w domkach     )
 
 
Przyjdzie czas, przyjdą zmiany.
 
 
Skończy się pewnie szperą u Romana, klatką i ogólnym wzmocnieniem budy u Żółwia. Na sprzedaż pójdą moje fajniuuusie fotele      i zastąpią je głębokie i lekkie kubły. Koła z 14" zostaną zmienione na 15" i opony TOYO R888 195/50 R15, a może inne. 13" zima i 14" z Uniroyalami będą na sprzedaż Na tylnej osi chętnie widział bym do swoich sprężyn amorki GT Cupline
 
Może tak. A może nie.
 
Może 14" i zajebisste Rain Sport II zostaną.
 
Czas pokaże.
 
Wiemy na pewno że Curva poszła inną drogą niż miała iść w założeniu gdy ja kupowałem. 
 
Czasem zgodnie z waszymi oczekiwaniami a czasem nie. czukiereczek
 
 
Ucinając jeszcze jeden temat o który mnie ciągle tel. pytacie. Silnik CVH został sprzedany nie dlatego że był zły, tylko dlatego że był dobry     
 
 
A jeśli wam ciśnienie nie puści to za rok na zlot przyjadę passatem i będę kawę woził i jeździł w klasie "gość"     
 
 
I ch*j
												 Qzyn - 30 Cze 2010,  09:41
  Piter gratulacje swapa. Nie rozumie dywagacji ludzi na temat problemow z trakcja przy 150 koniach... O co ku..wa chodzi?? Czy tylko w MK I jest gaz z plynna regulacja (dozowaniem)? W MK III gaz dziala w systemie 0-1???? Przejechalem sie 250 konnym potworem od Fazy i jakos problemow z trakcja nie mialem.... Nie kumam     
 
Co do rozkladu masy to Piter jak ci bedzie z tym zle to sie nie przejmuj bo nawet jesli to zauwazysz to klatka to wyrowna a do tego czasu autko moze byc troche bardziej nadsterowne, czyli albo bardziej dohamowac na wejsciu i w zakrecie sie juz napedzac albo zaczac jezdzic bardziej bokami i nie bedzie problemu   
 
Powodzonka przy pierwszych jazdach    
												 Gwid - 30 Cze 2010,  19:15
  ludzie po co te spinki i celowe wytykanie jakiś "mało" istotnych baboli. 
 
Brzydal napisał, że ma w dupie blachę dla niego liczy się mechanika     
 
Piter gratki swapa bo masz teraz bombę w łapach     jestem ciekaw jak ci się będzie prowadziło to cudeńko na YTP bez wcześniejszych prób jezdnych     uprzedzam żebyś sie nie napalał na maxa bo możesz w krzakach skończyć. taki przyrost mocy wymaga trochę pokory   
												 Qzyn - 30 Cze 2010,  19:38
  Eeee tam idziesz ogniem bez wnikania tylko pamietaj o dupie    
												 tommirs - 30 Cze 2010,  20:20
  Pewnie, że tak...pełen but...a w połowie YTP dojdziesz do wniosku, że RS2000 to mało i zaczniesz myślec o podrasowaniu tego motorku    
 
Bo mocy nigdy za wiele.....
												 Marek - 30 Cze 2010,  21:49
  Motor odpalony, właściwie wszystko jest poza wydechem bo się migomat spierdzielił     
 
 
Plan na jutro to naprawić migomat, zrobić wydech, wyjąć amor i zabezpieczyć kielich od środka.
 
 
Ogółem jest szał, z tego co przejechałem się na samym 4-2-1 to kopa ma tylko sąsiedzi dziwnie patrzeli na pojazd bez maski i o niemiłosiernie głośnym klangu        
												 Żółwik Tuptuś - 30 Cze 2010,  22:05
  no i git    
												 pP - 30 Cze 2010,  22:40
 
  	  | Qzyn napisał/a: | 	 		  | Eeee tam idziesz ogniem bez wnikania tylko pamietaj o dupie   | 	  
 
a jak mawia pewne rajdowe przysłowie: "kto idzie grubo wygrać musi.."   
 
 
gratulacje piter - potwór ożył   
												 Piter - 30 Cze 2010,  23:15
  No to mamy RSCurve        
												 luk-90 - 30 Cze 2010,  23:37
  Kiedy zmieniasz silnik z profilu??       
												 blood_brother - 30 Cze 2010,  23:48
  To kiedy Curva RS3000?   
												 PumaRST - 1 Lip 2010,  05:25
  no i Curva pięknie        
												 DziDzia - 1 Lip 2010,  09:15
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  No to mamy RSCurve       | 	  
 
Ten RS to skrót od RaSowej Curvy    
 
Gratki     
 
 
 
 
pozdro   
												 pP - 2 Lip 2010,  08:44
  Kiedy Piter oblatujesz auto? mam nadzieję, że nie 1 raz na YTP 10tego?
												 Piter - 2 Lip 2010,  16:43
  Tak, na YTP.
												 Tommur - 2 Lip 2010,  18:45
  A trening zrobi na trasie Katowice-Poznań    
												 Marek - 2 Lip 2010,  21:01
  Testów dzień drugi - wsio ok, korekty wymagała przednia poduszka skrzyni -> zrobione tj przewiercona i skręcona śrubą    
												 Piter - 5 Lip 2010,  14:45
  RSCurva wróciła szczęśliwie do Wrocławia.
 
Ponad 300KM do domu pokonała bez najmniejszych problemów.
 
Tankując w Gliwicach 20L jazda trasa, ale dynamicznie 120-140km/h przejechała 250km.
 
Część trasy to autostrada.
 
 
Wrażenia:
 
Auto cięgnie niemiłosiernie na każdym biegu. Osiągnięcie 160km/h zajmuje dosłownie chwilę. 200km/h to fraszka.
 
Nie ma problemów aby autem jeździć dynamicznie bez zrywania opon choć nagłe kopnięcie w pedał od podłogi na 2biegu powoduje zerwanie trakcji.
 
Buda została wzmocniona i wyczyszczona i zabezpieczona tam gdzie było trzeba.
 
Auto siadło jeszcze bardziej z przodu i jest jeszcze twardsze.
 
Rozpórki nie ma i będzie trzeba coś z czasem ulepić.
 
Curva ma tendencje do myszkowania gdy dostanie ostro w pipe i dokładając do tego narywisty charakter RS-a prowadzenie jest mniej przewidywalne.
 
Nie wiem czy jest to do ogarnięcia na tym zawiasie który mam. Jeśli nie to będzie trzeba się nauczyć z tym jeździć bo kasy na inne zawieszenie koła czy opony nie ma i ch*j
 
 
Uwagi:
 
Wydechu nie słuchać - silnik go zagłusza      przy dużych obrotach ryk RS-a chce urwać głowę     
 
Przed YTP trzeba koniecznie wyeliminować kilka rzeczy które na pewno nie przejdą na BK: osadzenie maski, podpięcie odmy, dolot itp
 
Długo umierający przy CVH przegub - w końcu umarł     
 
Po co mi takizajebisty stożek? Jak najlepiej i tanio rozwiązać kwestie dolotu?
 
 
fotki z postoju z drogi
 
 
 
 
 
 
 
												 elmek13 - 5 Lip 2010,  15:00
  No i fajnie. A jak ze spalaniem?
												 Daras84 - 5 Lip 2010,  15:08
  przeciez napisal 250km na 20 litrach    
 
 
jesli chcesz zrobic jakikolwiek dolot bez stozka, to akus do bagaznika, co do myszkowania to masz do wymiany gumy na wachaczach   
												 pP - 5 Lip 2010,  15:12
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Po co mi takizajebisty stożek? Jak najlepiej i tanio rozwiązać kwestie dolotu?  | 	  
 
 
no fakt trochę z czapy umiejscowienie, ale tak naprawdę po co to teraz zmieniać? najpierw ogarnij zawias!
 
gratulacje auta:)
 
 
ps. powiem wprost - w tym momencie żal mi trochę pupę sciska jeżeli chodzi o moc, na YTP dostanę mocne baty, ale ściskam w tym miesiącu pośladki i też idę w zeteca   
												 Tommur - 5 Lip 2010,  15:55
  Stożek jak lufa armatnia hehe.
												 Marek - 5 Lip 2010,  16:04
  Ale jak się pięknie drze na stożku     
 
 
Co do myszkowania: może to też być wina dwóch innych wahaczy i koła nie leżą w jednej osi, to o czym Piter gadaliśmy   
												 jackrzec - 5 Lip 2010,  18:22
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Tankując w Gliwicach 20L jazda trasa, ale dynamicznie 120-140km/h przejechała 250km.  | 	  8l/100km to niedużo jak na 2 litry! Moje 1,3 przy 130-140 żre tyle (albo i lepiej)
												 Tommur - 5 Lip 2010,  18:46
  jackrzec. A jeszcze nie dotarty i komp się nie ułożył     . Na YTP sie ułoży
												 bidżej - 5 Lip 2010,  19:02
 
  	  | Marek napisał/a: | 	 		  | dwóch innych wahaczy i koła nie leżą w jednej osi | 	  
 
 	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Osiągnięcie 160km/h zajmuje dosłownie chwilę. 200km/h to fraszka. | 	  kaskader :yyy:
												 Rkalitka - 5 Lip 2010,  19:37
  No Piter......Szkoda, że mnie nie posłuchałeś i nie kupiłeś silnika ode mnie - pamiętasz ten 2.4 od mercedesa co pod garażem stał...    
 
Niemniej - masz fajnego Curviarza teraz i chcę tym się przelecieć na torze - za kierownicą też   
												 tommirs - 5 Lip 2010,  19:42
  Brak trakcji na 2 biegu? ..wow..też tak chcę    
 
 
A dolot..fatality..ciagnie powietrze z 4-2-1, i jest za kótki, nie masz wyjacia tylko aku won do bagażnika.
												 Żółwik Tuptuś - 5 Lip 2010,  19:59
  Piter,Dawno rozmawialiśmy o akusie . I nie do bagażnika , tylko konkretnie nad tylną oś .
 
 
Co do stożka , to Ci pokażę zadżebisty patent i se z niego abażur do lampki nocnej zrobisz i przy łóżku postawisz . A na jego miejsce se kupisz coś takiego :
 
 
http://www.allegro.pl/ite..._powietrza.html
 
 
albo innego na okolicznym szrocie i będziesz żył długo i szczęśliwie .
 
 
ps : Sowa ma pewnie zbędną obudowę filtra od ikserki - myślę że za stówkę Ci odda .
												 Piter - 5 Lip 2010,  20:52
 
  	  | bidżej napisał/a: | 	 		   	  | Marek napisał/a: | 	 		  | dwóch innych wahaczy i koła nie leżą w jednej osi | 	  
 
 	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Osiągnięcie 160km/h zajmuje dosłownie chwilę. 200km/h to fraszka. | 	  kaskader :yyy: | 	  
 
Wahacze są oba z dłuższymi sworzniami ale lewy jest dodatkowo cofnięty ( tak aby robić robotę taką jak wahacz z rst ) a prawy cofnięty nie jest ( był wymieniany ). To cała różnica. Kiedyś się ogarnie.
 
Marek  wklej fotki takich wahaczy jak masz i podpisz który to ten właściwy ok?
 
 
Żółw myślałem raczej o czym takim jak ma  tommi czyli stożek w obudowie, najlepiej termicznej ( tak aby nie zaciągał ciepłego pow z nad silnika ) w miejscu akumulatora.
 
Może tymczasowo faktycznie dobrze by było go nieco bliżej pasa przedniego osadzić ?
 
Się spotkamy się pomyśli. Daj znać     
 
 
4-2-1 oczywiście zostanie owinięty bandażem
												 luk-90 - 5 Lip 2010,  21:19
  może bandażem termicznym owiń kolektor wylotowy
 
 
Ech nie doczytałem do końca wypowiedzi pitera
												 Marek - 5 Lip 2010,  22:06
  Jeden wahacz masz taki jak tu, te podpisane RST
 
 
http://img5.imageshack.us/i/sworznie.jpg/
 
 
A drugi jest po prostu bardziej wysunięty jak w RST tylko nie jest cofnięty do tyłu (jak na złość nie mogę znaleźć zdjęcia takowego wahacza)
												 Fordon - 5 Lip 2010,  22:10
  Uklad dolotowy dla wolnossaka jest dosc istotna sprawa, wiec polecam zrobic cos konkretnego, z tym bo na teraz jest OK ale nie wiemy jak bedzie ten uklad zachowywal w przypadku katowania na YTP. gdzie masz ktortkie odcinki ciagle ogien w "podlodze"... temp powietrza moze dosc mocno wzrosnac... 
 
Maly przyklad z zeteca co skladalem... 
 
http://img155.imageshack.us/i/img6558.jpg/
												 Piter - 5 Lip 2010,  22:20
  Fordon, wszystko fajnie, tylko nie ta liga    Powiedz co zrobić bez pierdyliona zł    
 
PS. o la la , zaczynam gadać jak Żółw     
 
 
 
Marek, dzięki.
												 tommirs - 5 Lip 2010,  22:44
 
  	  | Żółwik Tuptuś napisał/a: | 	 		  Piter,Dawno rozmawialiśmy o akusie . I nie do bagażnika , tylko konkretnie nad tylną oś .
 
 
. | 	  
 
 
ee...Żółwik, wyjaśnij o co biega, bo według mnie powinien bardziej dociążyc tylną oś.
 
A zatem jak najdalej do tyłu i od tylnej osi. Wiadomo docisk przedmiotu (jego masa na układ) zwiększa się wraz z oddaleniem go od punktu, na który oddziałuje.
 
Czy masz inną koncepcję i strategię?
 
 
PS nie czepiajcie się jakby co, studiowałem kierunki biologiczne, mechanika to tylko moja wyobraźnia    
 
 
 
Piter zrób to na YTP bo szkoda to zwierze dławić gównianym powietrzem, przedłuż dolot, ja zastosowałem oryginalne przewody tylko x 2.
 
wyje..b dziurę w masce, cokolwiek, to tak jakbym w te upały zamknął Cię w fieście i pozamykał szyby i pozaklejał otwory wentylacyjne i kazał jechać próby   
												 bidżej - 5 Lip 2010,  22:51
 
  	  | tommirs napisał/a: | 	 		  PS nie czepiajcie się jakby co, studiowałem kierunki biologiczne, mechanika to tylko moja wyobraźnia   
 
 | 	  widać    nacisk jest ten sam (bo akumulator nie robi się coraz cięższy w miarę oddalenia od osi). zmieniają się momenty sił oddziałujące na osie. i o to chodzi. im więcej masy jak najbliżej osi, tym mniejsze momenty spowodowane siłami bezwładności i to zarówno na wybojach, jak i w zakrętach. więc generalnie im bliżej osi, tym lepiej.
												 Żółwik Tuptuś - 5 Lip 2010,  22:58
  bidżej, zasadniczo powiedział wszystko . 
 
 
Obrazowo - 
 
 
1. złap akumulator w ręce , wyprostuj je i obróć się DOKŁADNIE o 120 stopni , po czym zatrzymaj .
 
 
2. Złap akumulator i przyciśnij rękoma z całej siły do klatki piersiowej  i obróć się o 120 stopni . 
 
 
Kiedy Ci się będzie łatwiej zatrzymać po obrocie i pobiec prosto przed siebie ?
												 Piter - 5 Lip 2010,  23:05
 
  	  | Żółwik Tuptuś napisał/a: | 	 		  bidżej,
 
 
1. złap akumulator w ręce , wyprostuj je i obróć się DOKŁADNIE o 120 stopni , po czym zatrzymaj .
 
 
2. Złap akumulator i przyciśnij rękoma z całej siły do klatki piersiowej  i obróć się o 120 stopni . 
 
 
Kiedy Ci się będzie łatwiej zatrzymać po obrocie i pobiec prosto przed siebie ? | 	  
 
Cholera, znowu jakieś zagadki     Eeeeeeee czukiereczek     
 
Gościu, trzeba będzie przekombinować ten dolot tymczasowo. Załatwiaj sobie wolne na piątek        
												 tommirs - 5 Lip 2010,  23:15
 
  	  | bidżej napisał/a: | 	 		   	  | tommirs napisał/a: | 	 		  PS nie czepiajcie się jakby co, studiowałem kierunki biologiczne, mechanika to tylko moja wyobraźnia   
 
 | 	  widać    nacisk jest ten sam (bo akumulator nie robi się coraz cięższy w miarę oddalenia od osi). zmieniają się momenty sił oddziałujące na osie. i o to chodzi. im więcej masy jak najbliżej osi, tym mniejsze momenty spowodowane siłami bezwładności i to zarówno na wybojach, jak i w zakrętach. więc generalnie im bliżej osi, tym lepiej. | 	  
 
 
hej hej..nie widać
 
tylko czytaj proszę ze zrozumieniem
 
 Będzie większy nacisk na oś spowodowana oddaleniem od niej akumulatora ponieważ obrazowo:
 
1. trzymaj akumulator przy sobie..dasz radę? dasz
 
2. Spróbuj go utrzymać na wyprostowanych rękach. dasz radę? raczej nie chyba, że jesteś Pudzianem
 
 
 I o to mi chodzi,  tylko faktycznie bezwładność w zakrętach się zwiększy tak jak żółwik prawi i tu jest minus i pies pogrzebany
												 bidżej - 5 Lip 2010,  23:21
  jedyna sytuacja kiedy akumulator przesunięty do tyłu da Ci większy nacisk na oś będzie w momencie, kiedy wpadniesz w dół. a potem mocniej podrzuci auto do góry przy podbiciu. i tu właśnie bardziej o stabilność góra-dół chodzi, bo w zakrętach przyspieszenia boczne nie są takie duże jak pionowe na nierównościach.
 
 
a akumulatora nie dasz rady utrzymać na wyciągniętych rękach, bo ręce to mięśnie i stawy, a nie zgrzewane stalowe wytłoczki. stań na wadze z tym akumulatorem - jej wszystko jedno, czy będziesz go miał przy sobie, czy metr przed sobą   
												 tommirs - 5 Lip 2010,  23:27
  Nonsens...na postoju też będzie bardziej dociążał tylną oś, jakie to ma znaczenie czy podskoczy auto czy nie? wtedy tylko te siły się potęgują.
 
 
Akurat w tej materii pracuję zawodowo i po to stosuje się przedłużenia i wysięgniki do balastów dociążających przednią oś maszyn, żeby zwiększyć nacisk na nią tychże obciążników/balastów.
 
 ale jak się z tym nie zgadzasz to Twój problem i nie dyskutujmy więcej
												 Fordon - 6 Lip 2010,  21:12
  Piter kazde kolanko z kwasa to od 21 do 36zl prosty odcinek rury kwasoodpornej np 0,5m to 46zl przy Fi= 70mm spawanie takiego cudactwa u mnie od 50 do 100zl...  gotowe   
												 luk-90 - 8 Lip 2010,  12:49
  jestem ciekawy jakie będzie spalanie przy upalanku na ytp, jaką ilością paliwa zadowolił się cvh??
												 pP - 8 Lip 2010,  13:46
  tego się nie liczy!   
												 Piter - 8 Lip 2010,  17:30
  CVH na torze spaliła w przeliczeniu ok 35L/100 próby i przejazdy dużej pętli. 
 
Teraz na pweno nie będzie mniej    
 
Największy problem to że auto nie jest gotowe na badanie BK     
 
Jutro rano zakupy i wizyta w zaprzyjaźnionym warsztacie. Mam nadzieje że zdążymy.
												 tommirs - 8 Lip 2010,  20:22
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | CVH na torze spaliła w przeliczeniu ok 35L/100 próby i przejazdy dużej pętli. . | 	  
 
 
eee..tam...odważne wyliczenia, ja tam jeżdzę ekonomicznie
 
 
 	  | Piter napisał/a: | 	 		  Największy problem to że auto nie jest gotowe na badanie BK     
 
Jutro rano zakupy i wizyta w zaprzyjaźnionym warsztacie. Mam nadzieje że zdążymy. | 	  
 
Masz 4 koła i kierę...wystarczy..to nie badanie przed RSMP, tylko głośność żeby w normie była,  głowa do góry
												 pP - 8 Lip 2010,  23:15
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | CVH na torze spaliła w przeliczeniu ok 35L/100 próby i przejazdy dużej pętli.  | 	  
 
wow.liczba z kosmosu   
												 Piesek - 10 Lip 2010,  15:24
  dawno nie oglądałem tego projektu.... i jestem w szoku... rs2000   
												 Mafios - 11 Lip 2010,  20:22
  a mi sie ten projekt nie podoba , bylo zdrowe najszybsze cvh a jest niedopracowany rs2000 w ktorym sie nawet maska nie zamyka :/  do bani taki projekt tym bardziej ze Piter nie ma garażu , co zima ? gdy auto pod chumrka bedzie stało ? ten silnik pasuje do mk1 mk2 a nie do mk3 :/ ktora ma sciety przod .
 
 
 Koniec bo nie chce dobijac Pitera ktorego lubie bardzo...
												 pP - 11 Lip 2010,  20:52
  Piter fajne auto masz - kilka poprawek i będzie śmigać aż miło   
 
a co do otwartej maski - naklejka "gieraryhir" lub "garyy mówałt" powinny załatwić sprawę, jakby ktoś chciał coś wrzucić   
												 Rkalitka - 11 Lip 2010,  21:28
 
  	  | Mafios napisał/a: | 	 		  | do bani taki projekt tym bardziej ze Piter nie ma garażu , co zima ? gdy auto pod chumrka bedzie stało ? ten silnik pasuje do mk1 mk2 a nie do mk3 :/ ktora ma sciety przod .  | 	  
 
 
Moim zdaniem Piter chce mieć najszybszą fiestę na tor(taką, która przyjedzie) a nie ładną/z "pasującym" silnikiem.
 
 
Moim zdaniem posunięcie o tyle dobre, że przy ogarnięciu silnika może osiągnąć moc w granicach 140-160km co w zupełności mu wystarczy na próby typu KJS.
 
 
Jeśli chodzi o fun - ja bym jeździł na CVH. Jeśli o poprawianie wyników i wygrywanie jakiejś klasy - dobrze zrobiłeś Piter   
												 pP - 11 Lip 2010,  21:57
  Zdjęcie z Poznania   
 
 
												 Piter - 11 Lip 2010,  23:03
  Kilka rzeczy:
 
 	  | LOY napisał/a: | 	 		  | Piter - smutniał wraz z pogarszajacym sie stanem silnika w Curvie ..głowa do góry... | 	  
 
Kurw*a, ja to pamiętam "NIECO" inaczej.
 
Po co ciągniesz dalej temat kierując się jedynie osobistymi pobudkami      
 
Z tego co pamiętam byłeś jedyna osobą której swap się nie podobał. Ja wiem że w Zamościu swapy się robi lepiej i dokładniej. Wszystko jest idealnie dopracowane i pozbawione usterek wieku dziecięcego. 
 
OK
 
Ale wiesz co. Jak dla mnie wykazałem się zajebist*ą odwagą przyjeżdżając na YTP autem tydzień po swapie, nieruszając NIC  i upalałem ją bez litości 18prób w 40sto stopniowym upale. 
 
Tak ku pamięci. NIC nie pękło, nic się nie urwało, nie puścił żaden wąż ani cybant, nie odczepił się żaden przewód. Silnik nie wymagał żadnej dolewki oleju i nie puścił oleju nigdzie po sobie. Nie zagrzał się. Wytrzymała skrzynia i hamulce z xr-ki. 
 
I z fatalnym dolotem w który pchane było gorące powietrze, przerywając gubiąc zapłon i bez mocy pow 4tys ale za to z dźwiękiem przypominającym dziurawy wydech to NIEOGARNIĘTE rs2000 dokopało wam i wszystkim pozostałym poddając się jedynie tomiemurs!
 
Poczekajcie z osądami. Dajcie mi czas na przygotowanie auta pod ten sport. czukiereczek takie srutututu*a     
 
 
Mafios nie rozwalaj mi serca. a który Twój swap był udany? W milce? W białej? Nawet swapa u elemelka nie możecie od roku ogarnąć. A maska? Maska będzie laminat więc się już nie martw ziomuś o to że się nie zamknie.
 
 
Mam propozycje:
 
Może skoro na temat tego auta/swapa wypowiada się w różnych tematach tylu ekspertów, byście skończyli srutututu*ć jak wujek dobra rada, tylko pomogli.
 
 
Curva ma potencjał. Zajebist*y moment. Mam nadzieję że ogarnę wszystko i curva w pełni sprawna stanie na torze na trzeciej eliminacji. I że wygram taki zajebist*y gejowski szampon jak wygrał tommi    
												 pP - 11 Lip 2010,  23:16
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | czukiereczek takie srutututu*a  | 	  
 
trzeba zadać to pytanie komuś 6 stron temu! tak się zaczęła impreza
												 Parzych - 12 Lip 2010,  01:50
  I ch**... znaczy, i lubię dżem ze smalcem...   
												 PumaRST - 12 Lip 2010,  05:22
  Bo Śnieg
												 Qzyn - 12 Lip 2010,  06:34
  Piter, ja powiem jedno. Wiesz ktore auto najfajniej wspominam? Niebieskiego CRX-a. Tak, tego pordzewialego, krzywego, brzydkiego gniota z poodpryskiwanym matowym lakierem. A wiesz czemu? Bo sie nie zastanawialem nad konkursami miss, wsiadalem i po prostu zapier..dalalem. Scigalem sie z wolniejszymi lancerkami i subarakami i mialem taka frajde z kazdego przejechanego kilometra ze hej     
 
I tego samego Ci zycze Piterku    
												 tommirs - 12 Lip 2010,  09:53
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  . I że wygram taki zajebist*y gejowski szampon jak wygrał tommi     | 	  
 
 
Hej hej...mógłbys się odstosunkować od tych szamponów?     Są do auta, a fiesta to rodzaj żeński, więc o gejostwie nie ma mowy, są ładne kolorowe i po raz pierwszy w swoim życiu Fiesta zażyje w nich kompieli...ee jak nie zapomnę   
												 Daras84 - 12 Lip 2010,  16:17
  gratuluje wyniku    i odwagi, ja bym sie bal jechac "swiezym" autem w taka droge    
 
 
odnosnie przerywania, w rs-ach lubia padac cewki... i sprawdz swiece bo nie wiadomo kiedy to bylo wymieniane...
												 Rkalitka - 12 Lip 2010,  16:29
 
  	  | Cytat: | 	 		  Kilka rzeczy:
 
LOY napisał/a:	
 
Piter - smutniał wraz z pogarszajacym sie stanem silnika w Curvie ..głowa do góry...	
 
 
Kurw*a, ja to pamiętam "NIECO" inaczej.
 
Po co ciągniesz dalej temat kierując się jedynie osobistymi pobudkami   
 
Z tego co pamiętam byłeś jedyna osobą której swap się nie podobał. Ja wiem że w Zamościu swapy się robi lepiej i dokładniej. Wszystko jest idealnie dopracowane i pozbawione usterek wieku dziecięcego.
 
OK
 
Ale wiesz co. Jak dla mnie wykazałem się zajebist*ą odwagą przyjeżdżając na YTP autem tydzień po swapie, nieruszając NIC i upalałem ją bez litości 18prób w 40sto stopniowym upale.
 
Tak ku pamięci. NIC nie pękło, nic się nie urwało, nie puścił żaden wąż ani cybant, nie odczepił się żaden przewód. Silnik nie wymagał żadnej dolewki oleju i nie puścił oleju nigdzie po sobie. Nie zagrzał się. Wytrzymała skrzynia i hamulce z xr-ki.
 
I z fatalnym dolotem w który pchane było gorące powietrze, przerywając gubiąc zapłon i bez mocy pow 4tys ale za to z dźwiękiem przypominającym dziurawy wydech to NIEOGARNIĘTE rs2000 dokopało wam i wszystkim pozostałym poddając się jedynie tomiemurs!
 
Poczekajcie z osądami. Dajcie mi czas na przygotowanie auta pod ten sport. czukiereczek takie srutututu*a   
 
 
Mafios nie rozwalaj mi serca. a który Twój swap był udany? W milce? W białej? Nawet swapa u elemelka nie możecie od roku ogarnąć. A maska? Maska będzie laminat więc się już nie martw ziomuś o to że się nie zamknie.
 
 
Mam propozycje:
 
Może skoro na temat tego auta/swapa wypowiada się w różnych tematach tylu ekspertów, byście skończyli srutututu*ć jak wujek dobra rada, tylko pomogli.
 
 
Curva ma potencjał. Zajebist*y moment. Mam nadzieję że ogarnę wszystko i curva w pełni sprawna stanie na torze na trzeciej eliminacji. I że wygram taki zajebist*y gejowski szampon jak wygrał tommi   
 
_________________ | 	  
 
 
 
Kurcze - jak dzieciaki w piaskownicy    
 
 
Ty Ninja - spokojnie, policz do dziesięciu piernij dwa razy na świeżym powietrzu i na spokojnie pogrzeb w silniku bez zastanawiania się co kto i dlaczego myśli    
 
 
 	  | Daras84 napisał/a: | 	 		  | odnosnie przerywania, w rs-ach lubia padac cewki... i sprawdz swiece bo nie wiadomo kiedy to bylo wymieniane... | 	  
 
 
No i zacznij od tego jednocześnie robiąc dolot odpowiedni i gra gitara    
 
 
Ja robiąc ostatniego swapa u siebie tak samo miałem sporo do ogarnięcia przy aucie bo nie osiągał mocy i gdyby nie Fordon i Żółw to dalej była by dupa albo wydałbym kupę siana komuś za to(po raz kolejny dziękuję Fordon, Michał    )
 
 
 	  | Piter napisał/a: | 	 		  Mam propozycje:
 
Może skoro na temat tego auta/swapa wypowiada się w różnych tematach tylu ekspertów, byście skończyli srutututu*ć jak wujek dobra rada, tylko pomogli.  | 	  
 
 
Masz 150km do mnie - zapraszam w Piątek - muszę porobić parę rzeczy w Osiołku ale jednocześnie możemy pogrzebać przy Curvie z akusem na spokojnie jeśli chcesz   
												 Piter - 12 Lip 2010,  21:03
  Rkalitka, dzięki, ale myślę że Curva wróci na kilka dni do Gliwic.
 
Po co szukać po omacku skoro największe doświadczenie w grzebaniu w RS2k mają chłopaki ze Śluńska i najszybciej wyeliminują bolączki po swapie. Do tego mają pod ręką części na podmiankę aby sprawdzić np te cewki.
 
Marek obiecał że sprawdzi i przerobi wydech tak aby nie był pochechłany w kilku miejscach, poprawi uszkodzony 4-2-1 i posprawdza czy po swapie nic nie puściło np mocowania, poduszki itp. Sprawdzi naciąg łańcuszka rozrządu.
 
Przerobienie dolotu i przerzucenie aku do bagażnika tez jest w planie.
 
Daras84, masz ori dolot i puszkę od RS-a?
 
 
PS. Roman- spoko już ochłonąłem      ale gadanie o fatalnym swapie i silniku do dupy to trochę przesada.
 
 
Curva jeszcze będzie zapierdala*ć, obiecuję wam to.
												 elmek13 - 12 Lip 2010,  21:22
  Piter, ja się nic nie odzywałem. Tylko czytam z zapartym tchem. Ogarniaj to wszystko i walcz dalej.   
												 PumaRST - 13 Lip 2010,  05:45
  z tego startu najważniejsza informacja jets taka że rs2k w budzie mk3 daje rade na zakrętach i jego waga jednak nie stawarza jakiś większych problemów i to jest dobre info
												 trzeci - 13 Lip 2010,  11:42
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Curva jeszcze będzie zapierdala*ć, obiecuję wam to. | 	  
 
Piotr, nic i nikomu nie musisz udowadniać   
 
To co robisz (starty, modyfikacje auta, etc) robisz dla siebie.
 
Auto ma potencjał, Ty masz dobrą rękę do rajdów więc myślę, że tylko kwestią czasu jest, kiedy spełnisz swoje plany i ambicje. 
 
A zawiści u innych nie ma co się doszukiwać.
 
Za bardzo Cię wszyscy lubimy ( choć na Boga nie wiem za co     ) żeby tak było   
 
Pozdro ...
												 Piter - 13 Lip 2010,  13:42
  Tak wiem, też was kocham     
 
Taki już mam charakter że przejmuję się wszystkim co mi się mówi a jączenie mi nad głową przez 10h w upale nie przynosi dobrych emocji.
 
Więc za radą Romana i Żółwia upuszczam powietrza i nie myślę nad tym co kto myśli.
 
Robię swoje.
 
Ogarnę to auto
 
i mam nadzieję że na III eliminacji będę mógł pogratulować zwycięzcom mając świadomość że to ja zawiodłem a nie auto.
												 Piesek - 13 Lip 2010,  15:50
  jedna jest prawda.... jebał piec tą całą stylistyke... bo wtedy czlowiek boi sie wciskac gaz w podloge, bo obrusuje przerysuje itd...
 
ogółem dziwie się że nie przemyślałeś sprawy silnika st170, fakt że droższy w zakupie, ale 200N/A idzie zrobić za sensowne pieniądze i bez problemu dostępne częsci tupu uszelki itd... RS2K fajne fajne, ale, 2 ale... silnik sprzed prawie 20lat, dostęp do części jest jaki jest. Do zeteca częsci tuningowe mukltom, części zamienne też na kilogramy. 
 
Nie zjedz mnie teraz, taka moja opinia, dawno nie zagladalem do tego tematu, maska z laminatu to kiepski pomysł jeśli niemasz chociarz garażu i to że maska się nie domyka to też kiepski pomysł... 
 
suma sumaru zostaw rs2k wsać dół od galaxy 2,3 i kup maske z laminatu na 4 zapinki, wynajmij jakiś garaż (200-300pln za miesiac w GDA kosztuje niewiem jak u was, ale masz święty spokój, wiadomo garaż typowy tylko jako zamknięte miejsce parkingowe ale śpisz spokojnie)
												 Żółwik Tuptuś - 13 Lip 2010,  15:54
  Oooo - Piotruś - widze , że stolec był i już nieco poślady rozluźnione     
 
 
Reszcie też na pewno zaraz uda się zdefekować i wrócimy do forumowej rutyny . 
 
 
Akusa wciśnij za siedzenie pilota - będzie między osiami , najniżej jak się da i zrównoważy nieco wagę zbiornika paliwa . - To optymalne rozwiązanie . 
 
 
Bandaż kup do wydechu i powycinaj wzmocnienia maski ( pozostałości z nich poklej do poszycia na klej do szyb )
												 Piter - 13 Lip 2010,  16:09
  Działam     
 
Odpuszczam start w niedzielę w NLC.
												 trzeci - 13 Lip 2010,  19:11
  Gdybyś chciał podrzucić auto do Marka jeszcze w tym tygodniu, to ja w czwartek lub w piątek wracam z Rzeszowa i mogę Cię zabrać z powrotem do Wrocka.
 
Opcja jazdy na pace również jest w ofercie   
 
Pozdro ...
												 Fordon - 13 Lip 2010,  22:30
  Dzialajcie chlopaki bo takie bolaczki to nic... cewki w tych 2.3 i 2.0 czesto lubia umierac, do tego dobra swiece i przewody WN, oraz konkret dolot i bedzie malinowo... 
 
Slunsk od dawna juz ulubil sobie silniki N7a    wiec wiadomo ze bedzie dobrze    
												 Piter - 16 Lip 2010,  18:30
  RSCurva w sanatorium w Gliwicach
 
Ze wstępnej diagnozy padła cewka i prawdopodobnie czujnik położenia wału, wtryski coś źle podają, rozszczelniony wydech zostanie wyspawany jak trzeba i owinięty bandażem, poprawienie mocowania chłodnicy, podcięte wzmocnienie maski i ogarniety dolot.   
 
 
Dzięki Marek     
 
CDN    
												 Fordon - 16 Lip 2010,  20:54
 
   
												 pP - 4 Sie 2010,  17:16
  Piter..jak tam kuracja?   
												 Piter - 4 Sie 2010,  20:12
  Nie mam pracy, nie mam kasy ...
 
Postaram się być gotowy na III YTP ale o zawiasie ( czyli tym co mi najbardziej brakuje ) i większych kołach mogę zapomnieć. Choć akurat moje RainSporty na Październik mogą być dobrą opcją
												 pP - 4 Sie 2010,  22:46
  3mam kciuki   
 
będziemy mogli równo powalczyć   
												 DemptD - 16 Sie 2010,  19:28
  auto dalej stoi    bez zderzaka i poszerzeń już    
												 Piter - 21 Sie 2010,  20:15
  Dobra, więc tak.
 
Ze względu na problemy finansowe z jakimi się aktualnie borykam ( jestem na zakręcie życiowym     , a z takich zakrętów nie umiem wyjeżdżać     ) 
 
fiesta kończy sezon na ten rok. Szkoda ale więcej już nie wystartuje.
 
Został przespawany i owinięty wydech, choć przydał by się zupełnie inny. Wymieniona dodatkowo plecionka na tłumiku.
 
Dwie cewki zastąpiła jedna.
 
Do założenia jest i czeka ori dolot od RS2k i do przeniesienia akumulator. 
 
Maska docelowo ma mieć podcięte mocowania aby się całkiem zamknęła.
 
I jeszcze kupa innych rzeczy do ogarnięcia żeby było tak jak bym chciał. Trzeba wymienić wahacz na prawidłowy ( LOY pamiętaj o mnie ), poprawić osadzenie chłodnicy, cewki, umiera lewy przegub i chyba łożysko itp, itp. Kasa, kasa, kasa ...
 
W tej chwili fiesta nie jeździ...
 
Szkoda, ale ona jest mi w tej chwili ( mam 3 auta ) najmniej potrzebna. 
 
Być może trafi na sprzedaż pewnie za połowę wydanej kasy. 
 
 
Najchętniej postawił bym ją jednak na kanale, rozebrał i powoli powoli poskładał wszystko jednymi rękoma tak aby była w pełni gotowa. To jednak rozejdzie się długo w czasie.
 
srutututu wszystko - zostań NiNjA - zobaczymy ...
												 luk-90 - 21 Sie 2010,  20:56
  uuuuu... ciężko zaczyna się robić, najpierw futurka mikołaja, teraz twoja, mam nadzieję, że uda się przetrwać ten okres i zobaczymy te ladacznice    na ytp jak nie w tym to w nastepnym sezonie
												 dziamdziam - 21 Sie 2010,  21:48
  Zakręty są po to żeby z nich wychodzić na prostą i ty Piter, powinieneś o tym wiedzieć najlepiej   
												 Bezimienny - 21 Sie 2010,  21:57
  Ten okres to chyba najgorszy okres w dziejach FKP, powoli się elita wykrusza (jak to pisze to mam o wczach min. MK1 Qzyn'a    )
												 pP - 22 Sie 2010,  11:30
  Piter.. ja wiele razy mialem takie same dylematy z fiestą - sprzedać, nie sprzedać..
 
fakt jest taki, że ściganie jest dla ludzi co maja wolna kasę - a ściganie fiestą jest dla tych, ktorzy mają tej kasy jeszcze więcej    
 
głowa do góry i liczę, że czas "głupich" pomysłów o sprzedaży minie, auto przestoi kilka tygodni nie ruszane aż kiedyś wsiądziesz, zapalisz wciśniejsz gaz i pomyślisz: "jaki bym był głupi jakbym Cie sprzedał    "
 
3 mam kciuki!
												 Ad@mus - 22 Sie 2010,  11:32
  Bezimienny, tak naprawde to dla innych usserów złoty okres, eldorado, lato kwiatów itp..
 
zastanówcie sie czy warto ujeżdżać dalej kosiary i ladowac kase zeby przynajmniej w 1/10 jezdzily tak jak inne super cars z FKPu??
 
 
inni maja teraz idealny moment na zakup naprawde dofinansowanych aut za polowe kasy jaka trza wlozyc w inna fieste aby taka byla...
 
 
a Piter tak gada bo chce Honde   
												 dziamdziam - 22 Sie 2010,  11:37
  bo zazdrości żółwiowi   
												 Skfarek - 23 Sie 2010,  08:47
 
  	  | Ad@mus napisał/a: | 	 		  | nni maja teraz idealny moment na zakup naprawde dofinansowanych aut za polowe kasy jaka trza wlozyc w inna fieste aby taka byla... | 	  
 
 
no właśnie zamiast jęczeć Panowie to się spiąć i kupować klubowe Fieścidełka które idą na sprzedaż     
 
 
Piter, głowa do góry, wierzę że uda się przetrwać (z Fiestą) trudny okres    
												 tommirs - 23 Sie 2010,  17:47
  Nie pitol Piter, PP dobrze gada, masz fajne auto, niewiele brakuje do pełnego ogarnięcia go.
 
Jeszcze będziesz nie raz miał banana na gębie...tylko nie sprzedawaj go, bo to delikatnie mówiąc głupi pomysł.
 
To mówiłem ja.... płacący za wszystkie autka za samo OC, więcej niż zarabiam        hyhy
												 Rkalitka - 24 Sie 2010,  16:59
  Piter jak będziesz potrzebował kasy na "bułki i masło" to dawaj znak - to zrobimy ściepę a nie sprzedawaj Curvy    
 
 
Będzie w porządku - jak to mówi jeden klubowicz: "na miękko"     
 
 
Tak więc jak potrzebujesz czegoś to się odzywaj i wal jak w dym   
												 Piter - 24 Sie 2010,  18:17
  Rkalitka, może na YTP weźmiesz mnie na pilota ?        
												 luk-90 - 4 Lis 2010,  15:56
  Coś się dzieje??
												 Piter - 28 Lis 2010,  21:25
  Zanim opiszę wszystko co się działo z fiestą po długiej przerwie, powiedzcie mi gdzie kupię amorki Delphi de Carbon Performance do xr-ki ?
												 DemptD - 28 Lis 2010,  21:27
  zapewne w EMCARS.pl   
												 Fordon - 28 Lis 2010,  21:50
  Opowiadaj chlopaku jak ci diesel sie wyciszyl ??   
												 kenczorf - 29 Lis 2010,  08:06
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | gdzie kupię amorki Delphi de Carbon Performance do xr-ki ? | 	   byly w Focie ale wychaczylem ostatnie dwie sztuki w smiesznych pieniadzach. Sa w IC ale drogo. Mowa o przednich. Tylne sa chyba dostepne i tu i tu
 
 	  | Fordon napisał/a: | 	 		  | Opowiadaj chlopaku jak ci diesel sie wyciszyl ??   | 	   co zes tam namodzil ?:)
												 luk-90 - 9 Gru 2010,  22:16
  skrobniesz coś ciekawego??
												 PumaRST - 30 Gru 2010,  19:26
  co to za opis na GG??   
												 Piter - 30 Gru 2010,  20:04
 
  	  | PumaRST napisał/a: | 	 		  co to za opis na GG??    | 	  
 
Hehe ( ... ) Spokojnie w Curvie było i jest N7A !
 
 
Wszystko dokładnie opiszę jak dojdą wszystkie zabawki.
 
Delphi de Carbon Performance ZAMÓWIONE !    
												 Ad@mus - 30 Gru 2010,  22:12
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Wszystko dokładnie opiszę jak dojdą wszystkie zabawki.  | 	  
 
ale my chcemy wiedziec przed w trakcie i po fakcie   
												 Bober - 1 Sty 2011,  13:51
  Nie wieze jak tak dlugo nie patrzylem w ten temat ,a tu prosze brdzo dobre zmiany i wkoncu odpowiedni silnik do pieknej budy i MK3 da sie skrecac z RS2K wiem o tym chociz nie strtuje 
 
na takich zwodch bo nie mam zwiasu pod to ale pomysle.
 
Piter gratuluje autka i z mojej strony to taka mala rade bym dal iz podpiol bys ecu2 i deczko podstroil silnik  i moze tak jak u mnie odcinka przeskoczy z 6400 na 7500 i mozesz lepiej napedzac sie na biegch pozdrawiam
												 Piter - 1 Sty 2011,  17:33
  Być może.
 
 
Na razie fiesta czeka na odwilż    
 
 
 
 
 
W następnej kolejności wymienimy zawieszenie na de Carbon Performance i założymy jednakowe sworznie wahaczy na obie strony. 
 
Zostanie jeszcze kilka rzeczy. Między innymi muszę przenieść akumulator w inne miejsce, bo choć jest w bagażniku to jest w złym miejscu. 
 
Silnik krokowy i odmę przenieść w oryginalne miejsce.
 
No i trzeba będzie pojeździć.
 
Curva zalana jest oczywiście VR1     
 
Kolektor wydech cały owinięty. Poszło całe 10m     i .... brakło     
 
 
No ale długo, długo, było pod górkę     Ale o tym później ...
												 Ad@mus - 2 Sty 2011,  13:00
  widze ze curva wziela 3 zakladników   
 
albo tych dwoch wzielo tego bialego i curve ??
												 Piter - 15 Sty 2011,  12:15
  Przyszła paczuszka.
 
Nowiutkie amorki z 2letnia gwarancją. Bardzo polecane przez Fordona 
 
Nie wiem tylko jak to będzie się trzymać z niebieskim Eibachem. Muszą w końcu udźwignąć RS-a 
 
 
 
 
Sworznie również zamówione. Jak będzie komplet to wracamy na warsztat     
 
Ciekawi mnie tylko jedna rzecz:
 
Skoro Curva pierwotnie miała oba sworznie jak RST ( dłuższe i cofnięte ) i nic się nie działo, półosie nie wypadały a dostawała ostro w palnik na nawrotach. Teraz ma jeden cofnięty jeden prosty i też nic się z nimi nie dzieje. To co tam siedzi ?
 
Będę musiał je pomierzyć dla własnej informacji.
 
 
Dziś mam wolniejszy dzień do wieczora. Idę polepić dolot do końca.
 
Pstryknę tez fotkę Zetecowi    
												 Krzysiek - 15 Sty 2011,  12:22
  Ładne amorki ciekaw jestem jak będą się spisywać pod względem przyczepności i pracy. Mógłbyś się pochwalić na PW ile dałeś za te dwa ? Kupywałeś w emcars ? Pytam bo na wiosne mam całą wachę do roboty    
												 arecki - 15 Sty 2011,  12:54
  przecież to zwykłe gazówki, miałem takie w MK4    
												 Piter - 15 Sty 2011,  15:44
  Hehe nie tak do końca. Te "zwykłe" to Carbon Comfort w systemie twin tube.
 
 
Tu fajny artykuł:
 
http://www.venom24.pl/new.../newsdesk_id/30
 
 
Intense, złap się krzesła mocno. Za oba zapłaciłem 310zł z przesyłką!     
 
 
Gwint jest po za moim zasięgiem cenowym, a ten amortyzator to dokładnie to samo jak Bilstein B6/B8 choć Bilstein jest lepszy jakościowo. 
 
Charakterystyka pracy tego amora będzie pewnie lepsza a niżeli jakaś używka w podobnej cenie    
												 Ad@mus - 15 Sty 2011,  16:01
  wypadanie polosi u mnie zostalo rozwiazane w taki sposob ze wewnetrzne przegubt wymienilem na takie z escorta, ori mialem smieszne koronki z ktorych kulki sie wysypywaly, zalozylem te z esioka (taki trojnik, nie wiem jak to nazwac) i jest luuuz
 
 
wiec moze i u ciebie sa juz te lepsze przeguby wewnetrzne
												 arecki - 15 Sty 2011,  16:25
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  Hehe nie tak do końca. Te "zwykłe" to Carbon Comfort w systemie twin tube.
 
 | 	  takie jak miałem w swojej, też bitube, to już w sumie standard
												 luk-90 - 15 Sty 2011,  16:32
  a jeszcze dla pewności, to są amorki do mk3 a nie do mk3,5?
												 Piter - 15 Sty 2011,  16:45
  Heh wg numeru wychodzi że do mk3. Jak by co to się wymieni.
 
Dziś powalczyłem z dolotem ale fotki wrzucę jutro.
												 Fordon - 15 Sty 2011,  18:12
  Bilstein B8 jest zrobiony wlasnie na podstawie De Carbon, uklad monotubiczny, nie reagujacy na wysokosc sprezyn... same z siebie sa bardzo twarde...
												 Piter - 17 Sty 2011,  00:03
  Aby pokazać to co się teraz dzieje z Curvą, trzeba się cofnąć o kilka tygodni ... do dnia w którym Curva urwała jeden zawór wydechowy robiąc kisiel w głowicy na pierwszym cylindrze i niszcząc kompletynie pierwszy tłok! 
 
A właściwie trzeba by było zacząć jeszcze wcześniej. Trzeba by zacząć od samego początku, od początku swapa.
 
Cały czas w silniku coś stukało. Na tyle dziwnie że był to stukot zupełnie nie w rytm pracy silnika. Do tego silnik nie ciągnął pow 3-4tys wydając z siebie warkot jak by dziurawego tłumika.
 
Podejrzenia podały na gubienie zapłonu ale wymiana świec i podmiana cewki nic nie dała. Słyszałem też że to tak cykają wtryski. Ok, ale czemu nie w rytm silnika. 
 
Został przespawany wydech, sprawdzony czujnik położenia wału i dalej nic.
 
Silnik gubił moc, zapłon, stukał i wydawał z siebie odgłos dziurawej rury wydechowej...
 
 
... Aż pewnego dnia ( pominę okoliczności ) coś piierdolło tak mocno że niemal posrałem się w gacie i curva zdechła.
 
 
Zaholowałem Curvę pod dom i zacząłem dumać i dzwonić.
 
Kolejne podejrzenie padło na łańcuch rozrządu który przeskoczył lub się zerwał na skutek uszkodzonego naciągacza.
 
Ściągnąłem więc pokrywę zaworów obudowę łańcucha. I łańcuch był cały. Chwila poszperania w necie i mogę w 100% powiedzieć że był na swoich znakach.
 
 
Dalej z pomocą przyszedł Żółw który chyba zbyt pochopnie powiedział:
 
 
" jak będziesz potrzebował pomocy , dzwoń kiedy chcesz ... "     
 
 
Dzięki - Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie     
 
 
Ścięta świeca wyciągnięta po kawałku z pierwszej komory nie wróżyła dobrze.
 
Dalszy krok był oczywisty. Więc z pomocą tel. Żółwia i kpl pożyczonych kluczy wiozłem się na parkingu za zrzucanie głowicy.
 
 
Zasadniczo to spodziewałem się tego co zobaczyłem.
 
Urwany zawór wydechowy na pierwszym garze i drugi który niedługo podzielił by los sąsiada:
 
  
 
 
Druga komora niewiele lepsza z jakimiś dziwnymi wżerami:
 
 
 
 
Dziura w tłoku:
 
   
 
 
Wniosek jest prosty.
 
To nie była wina zapłonu i czegokolwiek innego. 
 
W silniku był od początku upalony zawór który w zależności jak się ułożył tak dzwonił. 
 
Aż w końcu się urwał.
 
 
... Remont nieopłacalny.
 
Budżet domowy, pod kreską. Sprzedaż auta zakończyła by moją przygodę z fiestą i pewnie ze sportem motorowym tez. Jeśli nie na zawsze to na pewno na długo.
 
Ciemne czasy spadły na ten projekt.
 
 
Z pomocą Roberta ( mój Pilot ) Curva została zaciągnięta do kumpla pod warsztat i tam czekała na nowe-stare serce.
 
Plan był prosty. Kasa nie pozwalała na radykalna zmianę projektu. Potrzebny był tylko słupek N7A. Reszta była mniej-więcej zrobiona.  
 
Nie była to jednak prosta sprawa bo jak sie coś trafiło to cały kpl. A kasy brak.
 
 
I tu z pomocą przyszedł Fordon - Dzięki.
 
Z pomocą Fordona został sprawdzony, wyciągnięty i przygotowany do transportu słupek N7A z 96roku.
 
Krótka wizyta w Bydgoszczy i nowe/stare fordowskie serce pojechało w bagażniku turbodiesla do Wrocławia. A kilka dni później silnik został przerzucony i odpalony     
 
Zalany nowym olejem VR1 postukał chwile na hydraulice i ucichł, wydając z siebie jedynie równy szum pracujących cylindrów. 
 
 
Przy okazji została normalnie osadzona chłodnica - wniosek: da się
 
 
 
 
Zmiana cewki na jedną z Zeteca ( to jeszcze zrobione wczesniej )
 
Kable póki co z CVH - trzeba wymienić na nowe, tez pewnie z CVH
 
Kolektor owinięty bandażem ( częściowo zrobione już wcześniej )
 
Montaż ori dolotu ( oczywiście nowy filtr ) przez co przeniesienie akumulatora do bagażnika.
 
 
Całość wygląda tak:
 
 
 
 
Na powrót w oryginalne miejsce czeka jeszcze silnik krokowy i różowy filterek poleci na butach do kosza, ale muszę kupić trochę dłuższy przewód gumowy bo ten jest za krótki.
 
 
Akumulator jest w złym miejscu i trzeba by było go przenieść za fotel pilota:
 
 
 
 
... ale jest solidnie wstawiony ( obspawane są podpórki ) i kurrwa nie chciał bym teraz tego ciąć:
 
 
 
 
Mam problem z dokończeniem dolotu. Kupiłem rurę taką harmonijkową aby skierować wlot w lepsze miejsce ale jedyne miejsce gdzie mogę ją dać jest za lampą, lub za chłodnice. 
 
Nie wiem co mam dalej zrobić.
 
Jest miejsce z drugiej strony chłodnicy ale jej nie przesunę bo przeszkadza kolektor. Będę jednak musiał chyba spróbować. 
 
( rura jest niebieska nie dlatego że taką chciałem tylko akurat tylko taka była i do tego na pudełku z napisem SPORT więc zamiast 10zł kosztowała 30zł     )
 
 
     
 
 
Kilka dni temu przyszły nowe DeCarbony i czekam na zamówione sworznie wahaczy, o czym pisałem juz wczesniej       
 
 
Musze jeszcze coś zrobić z ta maską bo mniewkurwia     
 
 
Wyjaśniając jeszcze jedną kwestię - mojego niedawnego podpisu na GG, który wzbudził ogromne wręcz zainteresowanie      Przyszły nieco lepsze czasy, wylizałem się z długów, a że jedna fiesta to za mało - kupiłem sobie ZETECA      
 
 
Oto on         
 
 
 
 
Nieco lepiej wyposażony jak Curva i nieco wygodniejszy     
 
 
 
 
 
 
I obie :
 
Piękna i Bestia
 
 
 
 
czukiereczek
												 luk-90 - 17 Sty 2011,  01:12
  No Pucio niedawno wspominał, że coś bardzo przykrego przydarzyło się Curvie, ale nie sądziłem, ze aż tak, super, że udało się ogarnąć problemy i poskładać autko, będzie prawdziwą przyjemnością posłuchać jej warczenia na YTP.
 
 
Możesz wierzyć albo nie w zeszłym tygodniu siostrze kolegi przydarzył się identyczny przypadek w corsie b 1.4, na trzecim cylindrze zerwała się główka zaworu wydechowego i zrobiła ostrą kaszanę, łamiąc tłok na kilka części. Pozdrawiam
												 madek - 17 Sty 2011,  09:04
  Potwierdzam ze Curva śmiga i zwija asfalt     Tylko wymień ten akumulator ziomm    
												 DziDzia - 17 Sty 2011,  09:31
  Popsuł, naprawił, przerobił i... kupił drugie.. Pięknie     
 
 
 
 
pozdro   
												 Mafios - 17 Sty 2011,  18:42
  Nie chce byc złosliwy ale zamienil stryjek siekierke na kijek :/ czyli porzadne CVH na RS padlo i teraz naprawde chce udowodnić Wam na zlocie wiosenny ze CVH daje rade
 
 
PS. Piter sam wiesz zes umoczyl troche z tym swapem ... moze jestem zlosliwy dlatego ze nie jestem zwolennikiem RS2000 w FF, moje auta moze nie wszystkie byly udane , burbo tez juz nie jest moim projektem ale zamierzam czarna pokazac teraz z jak najlepszej strony, swapy nauczyly mnie za tanim kosztem i na starych czesciach sklada sie tzw G
 
 
i_ czukiereczek   
 
 
i tak Cie lubie    
												 Piter - 17 Sty 2011,  18:54
  Mafios ale ja xr-ke przeznaczyłem juz wyłacznie na tor. Ja nie bede sie scigał tylko na zlotach FKP z innymi fiestami. Do tego moje CVH było super to prawda. Ale na kazdych innych zawodach w swojej klasie juz niestety za słabe. I nie chce nic nikomu udowadniac na wiosennym. Tym bardzej ze na zlot chciałbym przyjechac MK4 :)Ta zmiana miała na celu przedewszystkim przeniesienie do grupy wyzej i startowanie z innymi dwulitrowkami a nie z innymi fiestami na zlocie.
 
 
PS. Komu chcesz pokazac? Innym fiestom? My tu rozmawiamy o dwoch roznych rzeczach.
												 Żółwik Tuptuś - 17 Sty 2011,  19:56
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  
 
 
Dalej z pomocą przyszedł Żółw ( ... )
 
 
Dzięki (... )    | 	  
 
 
Jakie dzięki ???? ściągaj majty    
												 PumaRST - 17 Sty 2011,  20:11
 
  	  | Mafios napisał/a: | 	 		   swapy nauczyly mnie za tanim kosztem i na starych czesciach sklada sie tzw G
 
 
i_ czukiereczek    | 	  
 
 
a mówiłem żebyś mnie posłuchał ale widze że nie jesteś taki głupi na jakiego wyglądasz i jednak do twojej czaszki coś dociera,      Tez cię lubie    
												 Fordon - 17 Sty 2011,  20:33
 
         mowilem ze diesel cichnie     bo samoregulatory sa puste    a auto stalo juz u mnie dobra chwile...      
 
Ciesze sie ze jestes zadowolony z silnika trzymanego pod moja reka...
												 Piter - 17 Sty 2011,  21:20
  czukiereczek    
 
 
A co mam zrobić dalej z dolotem ?
												 Żółwik Tuptuś - 17 Sty 2011,  21:35
  wywal halogeny - w ich miejsce załóż siatkę i doprowadź PROSTĄ rurą powietrze do puszki filtra
												 Rkalitka - 17 Sty 2011,  21:39
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  czukiereczek    
 
 
A co mam zrobić dalej z dolotem ? | 	  
 
 
Ostatnio znajomy wymieniał kibel w domu i leży na podwórku - tam jest taka POWER rura - trochę ofekaliowana ale podejdzie Ci pod dolot - wysłać Ci pocztą czy kurierem??   
												 Piter - 17 Sty 2011,  21:49
 
  	  | Żółwik Tuptuś napisał/a: | 	 		  | wywal halogeny - w ich miejsce załóż siatkę i doprowadź PROSTĄ rurą powietrze do puszki filtra | 	  
 
Nie będzie za nisko?
 
Prostą rurą mogę pójść już teraz pod zderzak, ale boje się że będzie zbierać wodę.
 
A może iść za chłodnice ?
 
Tak jak jest teraz inna niż harmonijkowa się nie zmieści. Może po prostu wywalę do śmieci lewą lampę     
 
 
Rkalitka Najlepiej przywieź osobiście razem z kiblem    
												 Żółwik Tuptuś - 17 Sty 2011,  22:08
  Nie będzie za nisko , bo zamiast halogenów założysz siatkę , a w puszce zostanie oryginalny filtr . 
 
 
Nie pamiętam dokładnie jak tam jest , ale przy małej pomocy młotka - kibelrura powinna wejść( i to ta szeroka ) 
 
 
Zakręty w dolocie to pomyłka . 
 
 
Nie schodź POD zderzak , bo wtedy faktycznie , jak wjedziesz w dużąwodę , to koło morze napędzić wody do dolotu . 
 
 
Jak złapiesz powietrze sprzed auta ( czyli z halogenów ) to wodęmoże napędzić jedynie brodzenie po strumieniu głębokim na 40 cm , lub polewaczka , z którą będziesz się ścigał .
												 Piter - 17 Sty 2011,  22:19
  A może spróbować dać tak jak jest ori w CVH między maskę a zderzak. Czyli nad chłodnicę.
 
?
												 Żółwik Tuptuś - 17 Sty 2011,  22:21
  Możesz - tylko bym wyciął kawałek "noska" od maski ( LOY zawału dostanie ) tak , żeby powietrze prosty dolot miało
												 PUCIO - 17 Sty 2011,  22:25
  Piter 
 
    najprościej jest wykrachać skrzynkę na listy tak jak jest w białej
												 Piter - 17 Sty 2011,  22:26
  Noska już dawno nie ma     
 
Tyle że się raczej nie zmieści     
 
Postaram się przesunąć chłodnice jeszcze w prawo. 
 
 
[ Dodano: Pon Sty 17, 2011 22:27 ]
 
 	  | PUCIO napisał/a: | 	 		  Piter 
 
    najprościej jest wykrachać skrzynkę na listy tak jak jest w białej | 	  
 
I pewnie tak się skończy    
												 trzeci - 17 Sty 2011,  22:27
 
  	  | Żółwik Tuptuś napisał/a: | 	 		  | Zakręty w dolocie to pomyłka . | 	  
 
Chodzi o to, żeby droga od początku dolotu, poprzez filtr, do przepustnicy była jak najbardziej prosta ?
												 Rkalitka - 17 Sty 2011,  22:27
  A nie da rady przesunąć chłodnicy w stronę pasażera i zrobić miejsce (prostą drogą) od maski do filtra??
 
 
 Najlepszy sposób na doprowadzenie powietrza zimnego - oprócz wywalenia lewej lampy lub wstawienia łapaczki powietrza na masce -ten kibel co mówiłem w sumie mógłby się tam sprawdzić    
												 Żółwik Tuptuś - 17 Sty 2011,  22:35
 
  	  | trzeci napisał/a: | 	 		   	  | Żółwik Tuptuś napisał/a: | 	 		  | Zakręty w dolocie to pomyłka . | 	  
 
Chodzi o to, żeby droga od początku dolotu, poprzez filtr, do przepustnicy była jak najbardziej prosta ? | 	  
 
 
tak . mniejsze opory ssania , lepsze napełnienie cylindrów , większa moc .
												 Piter - 17 Sty 2011,  22:36
  Rkalitka, No właśnie tak by było najlepiej, ale już chyba dalej w prawo nie pójdzie. Będę próbował. Od tego zacznę.
 
Mogę jeszcze upierdzielić pas przedni i dać ją bliżej zderzaka. Wtedy chłodnica pójdzie w prawo i zrobi się miejsce na dolot.
 
   
												 trzeci - 17 Sty 2011,  22:59
 
  	  | Żółwik Tuptuś napisał/a: | 	 		   	  | trzeci napisał/a: | 	 		   	  | Żółwik Tuptuś napisał/a: | 	 		  | Zakręty w dolocie to pomyłka . | 	  
 
Chodzi o to, żeby droga od początku dolotu, poprzez filtr, do przepustnicy była jak najbardziej prosta ? | 	  
 
 
tak . mniejsze opory ssania , lepsze napełnienie cylindrów , większa moc . | 	  
 
No to w XR-ce jest to "świetnie" rozwiązane.
 
Więcej zawijasów chyba być nie może     
 
Sorry za OT i EOT   
												 trance - 17 Sty 2011,  23:53
  
 
 
O mój silnik    fajno jest pooglądać go gdzieś indziej wiedząc ze się dobrze sprawuje   
 
 
tak Ci powiem,ze moje 2300 już też wyleciało z warsztatu, co prawda było trochę czasami pod górkę (nie Fordon?    ) ale jakoś w efekcie końcowym udało się   
 
 
teraz zostają tylko drobne pierdoły i śmigam   
												 Stunt_Man - 18 Sty 2011,  00:08
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  Całość wygląda tak: 
 
 | 	  dzika zapłonownia     
 
ale brawo i fajnie że sie dobrze skończyło    
												 Piter - 8 Lut 2011,  19:42
  Amory założone. 
 
Dłuższe sworznie wymienione.
 
i stoimy bo ..... sie wysrał rozrusznik     
 
czukiereczek
 
 
Będzie problem z przesunięciem chłodnicy bo nie ma miejsca na wiatrak. 
 
Już nie mam na to pomysłu     
 
 
Ręcznego też nie ma ale mam to wdupie    
												 hubi_2006 - 8 Lut 2011,  21:53
  A jednego dużego wiatraka nie zastąpisz dwoma małymi?
												 Fordon - 8 Lut 2011,  22:58
  tak starcza 2 z astry G od klimy     
 
Proste i tanie, tylko kable przedluzamy   
												 Bober - 9 Lut 2011,  00:09
  Dlaczego nie masz miejsca na wiatrak ja w swoim mialem chlodnice normalnie zapieta i wiatrak byl seryjny z xr2-i i banglalo normalnie
												 Piter - 9 Lut 2011,  07:55
  Ona jest normalnie jak w XR ale chciałbym żeby poszła jeszcze max w prawo żeby zrobic miejsce na dolot do puszki.
 
Ty miałeś pewnie stożek więc nie było problemu    
												 Daras84 - 9 Lut 2011,  09:17
 
  	  | Bober napisał/a: | 	 		  | Dlaczego nie masz miejsca na wiatrak ja w swoim mialem chlodnice normalnie zapieta i wiatrak byl seryjny z xr2-i i banglalo normalnie | 	  
 
 
bo Ty masz alternator na samym dole, a Piter ma inaczej troche,
												 Piter - 21 Mar 2011,  21:32
 
 A mury runą, runą, runą
 
I pogrzebią stary świat! 
 
 
Tak miało być, ale początek sezonu jest daleki od moich oczekiwań.
 
 
Ale od początku:
 
 
Fiesta po podmianie amorków dostała oba nowe kpl wahacze ( nóweczki ) i teraz prowadzenie jest o niebo lepsze a przede wszystkim fiesta jest przewidywalna. Na nowych amorach jest nieco niżej. Dużo twardziej i pewniej.
 
Maska jest zamknięta.
 
Drobne poprawki w elektryce. Podmiana kabli do rozrusznika, wymiana tulejek itp. Pali !
 
Dolot, hahahaha to jakiś dramat. Próbowałem na różne sposoby. Kupiłem nawet piękne kolanko z kibelrury w OBI ale za każdym razem wlot kończył się, a raczej zaczynał za lampą lub za chłodnicą. W efekcie wyjebałemm wszystko i zostawiłem pusty wlot do filtra. 
 
Krokowiec znalazł swoje oryginalne miejsce.
 
Tak przygotowany pojechałem na sobotni trening. Godzina upalania. Wszystko działało bez zarzutu. Z dobrym nastawieniem czekałem na niedzielną imprezę. 
 
 
czukiereczek Rano w niedzielę fiesta nie odpaliła     
 
Rozrusznik, raczej nie. Był sprawdzony, zregenerowany. Po wykręceniu jednej świecy kręci jak głupi.
 
Więc akumulator. Rozładowany nie jest ale widocznie za mały aby zakręcić z bagażnika ciężkie N7a.
 
Hehehehe jak to dobrze mieć TD w domu     . Podmianka aku z TDI-ka i 74Ah wystarczyły aby obudzić RS-a i kilku sąsiadów      
 
 
I tak Curva wróciła na tor  zaliczając pierwszą imprezę w tym roku.
 
 
Zasadniczo spodziewałem się nieco lepszego wyniku. Po pierwszych przejazdach było jasne że pierwsza 3-jka jest po za moim zasięgiem ale 4-rte miejsce było w zasięgu naszych możliwości. Byłem 1,5sek szybszy od CRX-a z którym jechałem w parze i traciłem do czwartego w klasie Colta niecałe 2sek.
 
 
Może to moje spinanie na wynik i w nerwach przestrzelone dwa zakręty, może to wina lewego łożyska i szarpiącego przez to koła, może Uniroyale nie kleją się rozgrzane na suchym asfalcie i brak trakcji na wyjściu z zakrętów i nawrotach.
 
A może po prostu jestem za Żadki      
 
 
W efekcie do Clio straciłem kolejną kolejną sekundę a od CRX-a dostałem w sumie o 0,45sek.
 
Dokładając do tego 3 pierwsze auta - wynik jaki jest każdy widzi.
 
Co do generalki to licząc tak na szybko na 60aut zająłem 18miejsce
 
 
Wniosek: Wszystkie ale to wszystkie auta które liczyły się w imprezie jechały na R888
 
Nie stać mnie na te opony więc zastanawiam się nad kupnem Markgum N-Rally na średniej mieszance. Uniroyale RainSporty zostaną na jesienną pogodę.
 
Czas znowu na wymianę łożysk.
 
Potrzebny będzie większy aku.
 
 
Mam nadzieję że do imprezy za miesiąc uda się to poskładać.
 
 
czukiereczek    
												 madek - 21 Mar 2011,  21:41
  I fajno   
												 Fordon - 21 Mar 2011,  22:50
  A nie mowilem ze zawias jest dobry        
												 Piter - 22 Mar 2011,  06:39
  Zawias jest dobry      Mocy też sporo. Tylko opon brak i techniki    
												 Qzyn - 22 Mar 2011,  07:44
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  Może to moje spinanie na wynik i w nerwach przestrzelone dwa zakręty, może to wina lewego łożyska i szarpiącego przez to koła, może Uniroyale nie kleją się rozgrzane na suchym asfalcie i brak trakcji na wyjściu z zakrętów i nawrotach.
 
A może po prostu jestem za Żadki | 	  
 
Piter, jak sie spinasz na wynik to niestety przewaznie tak wychodzi, niezaleznie od sprzetu. Musisz sie nauczyc jechac swoje, bo wiecej i tak nie pojedziesz ustrzegajac sie bledow. A jak pojedziesz mniej to sie zorientujesz i nastepnym razem postarasz to poprawic. Najgorzej jest sie spinac.
												 Żabcia - 22 Mar 2011,  11:19
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | 60aut zająłem 18miejsce  | 	  
 
 
no i    
												 Parzych - 22 Mar 2011,  12:07
  Piter, gratki osiemnastki   
												 elmek13 - 22 Mar 2011,  14:23
 
            
												 Piter - 22 Mar 2011,  15:27
 
  	  | elmek13 napisał/a: | 	 		  :brawo:          | 	  
 
Bez przesady     Wynik jest słaby i jeszcze ujeb@łem zapewne oba łożyska     
 
 
http://www.youtube.com/wa...player_embedded
 
Gdzieś tam w okolice 3ciej minuty jest przez moment xr-ka
												 Rkalitka - 22 Mar 2011,  17:08
  Cieszę się, że startujesz i jeździsz już Curvą     
 
 
Nie wiem tylko co Ty masz z tymi łożyskami - może z kartonu są zrobione??   
												 Żółwik Tuptuś - 22 Mar 2011,  20:55
  Cieciu - a taksometr włączyłeś ? 
 
 
 
Co do łożysk - mi to wygląda na składanie na piastach z luzami .
												 kuba87 - 22 Mar 2011,  20:58
  albo zle dociągnięte
												 pP - 22 Mar 2011,  21:17
  fiesta powaa!!!!!!!
 
 
że nam piter chce się walczyć tak niekonkurencyjnymi autami    powaga podziwiam Cię i siebię   
												 Żółwik Tuptuś - 22 Mar 2011,  21:43
 
  	  | pP napisał/a: | 	 		   powaga podziwiam Cię i siebię    | 	  
 
 
ło matko      kolejnym krokiem to wspólny onanizm nad własnymi zdjęciami chyba będzie
												 Brook - 22 Mar 2011,  21:51
  głowa do góry        
 
 
będzie lepiej    
												 Piter - 23 Mar 2011,  07:18
  Żółwik Tuptuś, Miszcz ciętej riposty srutututu    
												 Tommur - 23 Mar 2011,  11:16
  Serio Piter. Przy tej mocy jaką masz to wyrąbany czop piasty lub gniazdo, zawsze rozwali cin łożysko. Nie lata ci koło po podniesieniu na lewarku?
												 Żółwik Tuptuś - 23 Mar 2011,  17:37
  Tommur,  - Piotruś zrozumie o co mi chodzi jak tylko informacja jaką mu wysłałem znajdzie mózg . 
 
 
Koło niekoniecznei będzie latać . 
 
Wystarczy mały luz pomiędzy piastą i łożyskiem ( bierznią wewnętrzną a nie na łożysku !!! ) i łożyska będa do wymiany co pareset km ( przerabiałęm to )
												 Piter - 23 Mar 2011,  21:30
  Michałku, i to ja uchodzę za tego mniej inteligentnego      Riposta była do tekstu z taksometrem     
 
 
Z tymi łożyskami wiem jak to działa. Piasty już były raz wymieniane. Na początku tygodnia wezmę się za nie tak aby na kolejną niedziele były gotowe na II eliminacje     
 
A zaraz po niej-jeszcze w Kwietniu- jedziemy razem z Sową KJS Wrocławski         Licząc z PKpami łącznie ponad 100km trasy     
 
 
Na inne opony mnie nie stać więc będzie trzeba mocniej dmuchnąć Uniroyalki i tyle.
												 kuba87 - 23 Mar 2011,  21:36
  i ch**   
												 Żółwik Tuptuś - 23 Mar 2011,  21:39
  Kurde - jakoś widok Ciebie tasującego się nad własnym zdjęciem mi nie pasował .
 
 
Sprawdź w takim razie zimeringi . Ja przegubami miażdżyłem  tylny , bo dałem przeguby z mondeo i to było jedyne miejsce gdzie nie pasowały . 
 
 
Trzymam Kciuki za Ciebie na NLCup i za Was na Wrocławskim . Dolot zrób , albo dzwoń , to coś zaradzimy ( chyba      )
												 Tommur - 23 Mar 2011,  22:35
  Piter mignęłes dziś w TVN TURBO. Znaczy byli na tym Cup coś tam.  Tylko fista się nie załapała hehe.
												 Piter - 24 Mar 2011,  07:29
  Fiesta była przez chwilę ale na parkingu, nie na torze.
 
Ten CRX Hello Kity jechał ze mną w parze.
												 Żółwik Tuptuś - 24 Mar 2011,  19:01
  Kurde - umkło mi , bo już spałem jak sms-a dostałem :( 
 
 
Będzie trzeba Twój wredny ryj zobaczyć na żywo   
												 Piter - 30 Mar 2011,  12:50
  No i kpl nowiutkich TOYO R888 prod. 2010 leży już i czeka do założenia          
 
Jestem ciekawy jak się będzie na tym jeździć.
 
 
Pierwszy sprawdzian już w tą niedzielę a następny dwa tygodnie później na wrocławskim KJS-ie
 
Jeśli Curva znowu nie wybuchnie to trzecią imprezą w Kwietniu będzie tor Poznań             
 
 
Na jakie felgi trafią TOY-ki jeszcze nie wiem.
 
Jeśli OZ-tki route które są teraz na Curvie podejdą do MK4 
 
( nie wiem jakie maja ET i czy będą pasować z opona 195/45 )     - wie ktoś czy się zmieści ?
 
to na Curvę pójdą białe felgi z RS-ki które miały być początkowo na MK4.
												 luk-90 - 30 Mar 2011,  12:58
  a powiedz czy poskładałeś już auto na tej zawieszce de carbon, bo jestem ciekawy jak się na tym smiga. masz jebacha do nich?
												 Piter - 30 Mar 2011,  13:05
  Tak. 
 
Pisałem wyżej.
												 luk-90 - 30 Mar 2011,  13:10
  nie doczytałem, sry
												 Tommur - 30 Mar 2011,  16:38
  Piter się staraj. KUchar będzie cie oglądał    
												 pP - 30 Mar 2011,  19:04
  no czekam z niecierpliwością na wrażnia   
 
idealny rozmiar i opona do mocy   
												 PumaRST - 31 Mar 2011,  07:22
  nie doczytałem, w jakim rozmiarze te R888 ??
												 Qzyn - 31 Mar 2011,  07:39
  195/45, kurde niezly rodzynek, nie widzialem jeszcze takich...
												 trzeci - 31 Mar 2011,  07:42
 
  	  | PumaRST napisał/a: | 	 		  | nie doczytałem, w jakim rozmiarze te R888 ?? | 	  
 
Pewnie w takim o jaki pytał Piter 
 
 	  | Piter napisał/a: | 	 		  | ( nie wiem jakie maja ET i czy będą pasować z opona 195/45 )   | 	  
 
 
Fajnie, że przygotowania do sezonu idą pełną parą   
 
Powodzenia Piter, będziemy trzymac kciuki za Curvę.
 
Pozdro ...
												 Marcin - 31 Mar 2011,  09:43
  r888 - 185/60R14, 194/45 to są rainsporty, które idą do mk4
												 Piter - 31 Mar 2011,  12:36
 
  	  | Marcin napisał/a: | 	 		  | r888 - 185/60R14, 194/45 to są rainsporty, które idą do mk4 | 	  
 
 
Dokładnie! Czytać dziewczyny, ze zrozumieniem     
 
 
R888 nie ma opony 195 na felgę 14" 
 
więc jedyny dostepny rozmiar to 	185/60 R14
 
 
Moje dotychczasowe Rainsporty to 195/45/14  pójdą teraz na MK4 ( jeśli się zmieszczą ) razem z felgami OZ rute ( lans     )
 
 
Na Curve pójdą felgi 14" z RS-ki ET 30 które były kupione właśnie dla mk4
 
 
Wstępna przymiarka: 
 
 
 
 
 
 
 
 
Koła wchodzą na styk. Bez dystansów.
 
Zostaje ok1-2cm do rantu i ok2cm od amora. Nie obciera przy skręcie.
 
Przód jest bardzo twardy więc nie powinno nic trzeć. Jesli będzie to wrócę do OZ rute ET 36 ( albo 38-nie pamiętam ), ale wtedy dystans    
												 Ad@mus - 31 Mar 2011,  12:41
  wydaje mi sie ze zle ubrales opone...to sa kierunkowe chyba i sa na opak, chyba ze zalozone wstepnie na potrzeby przymiarki. Troche wstyd mi cie poprawiac, ale pewno zaraz po mnie zjedziesz ze to tylko przymiarka i ze glupi nie jestes   
												 Piter - 31 Mar 2011,  12:42
  Tylko przymiarka, jeszcze naklejka jest na oponie i nie są wyważone    
												 madek - 31 Mar 2011,  13:00
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  Koła wchodzą na styk. Bez dystansów.
 
Zostaje ok1-2cm do rantu i ok2cm od amora. Nie obciera przy skręcie.  | 	  
 
Trudno żeby nie wchodziły skoro to oryginał z RSki (ET to dokłądnie 30,5)    Średnica opony trochę za duża ale jak zawias twardy to nie powinno obcierać
												 pP - 31 Mar 2011,  22:54
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Zostaje ok1-2cm do rantu i ok2cm od amora. Nie obciera przy skręcie.  | 	  
 
 
to nie jest wyrocznia..najpierw się przejedź dopiero potem stwierdź   
 
a co do obcierania to zawias może być mega twardy a na hopach może obcierać..wiem po sobie - ja mam zawias beton i jak tylko na rundzie jest jakis uskok to trze jak cholera pomimo, że jest naprawde duzo miejscca   
 
 
oczywiscie zycze aby nic nie tarło    ja mam wiekszy problem bo chce wsadzić 195/50/15   
												 Piter - 1 Kwi 2011,  06:56
  No właśnie też nie jestem tego taki pewien     i nie wiem czy na OZ-tach nie było by lepiej.
 
OZ-ty wejdą głębiej, ale felga jest szersza więc w zasadzie to i tak jestem w punkcie wyjścia    
												 pP - 1 Kwi 2011,  08:51
  w fieście właśnie jest tak głupio, że ani 185/60/14 ani 195/50/15 nie wchodzi na luzie
												 Ad@mus - 1 Kwi 2011,  09:04
  jak chcesz to zapytam ziomka czy ma jeszcze szmity, takie jak mial mikolaj, tylko ze 7,5" szerokie i et 24
 
 
te by nie tarly raczej
												 tommirs - 1 Kwi 2011,  09:21
  no niestety koła na luzie pasują, ale podczas ostrej jazdy moga obcierać, bo felga i opona się poddaja przeciążeniom.
 
U mnie tak było, i kombonowałem z podkładkami na piastę w zależności od zakładanej felgi.
 
Ale luz, lekka obcierka nadkoli czy rantów (tu radzę zdjąć nakładki ozdobne, i zagiąć lub obciąc ranty i z powrotem przykręcić nakładki) nic nie zaszkodzi.   
												 pP - 1 Kwi 2011,  14:14
 
  	  | tommirs napisał/a: | 	 		  | Ale luz, lekka obcierka nadkoli czy rantów (tu radzę zdjąć nakładki ozdobne, i zagiąć lub obciąc ranty i z powrotem przykręcić nakładki) nic nie zaszkodzi. | 	  
 
u mnie jest grubo obcięte ponad 1cm na każdym z rantów a i tak potrafi przytrzeć przy rozmiarze 195/45/15..a r888 nie dość ze profil 50 to i jeszcze znacznie szersze od standardowego rozmiaru 195
 
 
ale co tam   
												 Daras84 - 1 Kwi 2011,  15:11
  poprzyciera troche to sie samo powyciera   
												 Piter - 1 Kwi 2011,  16:00
  Ad@mus, nie chcę. Za szerokie i ciężkie. Mi nie chodzi o lans     
 
Idę zaraz przymierzyć je na OZ-tach i muszę wymienić lewą piastę z łożyskiem bo to już złom      
 
Co do obcierania to wszystko będą wiedział w niedzielę po II el. NLC które jest właśnie strasznie kręte i agresywne. 
 
 
[ Dodano: Pią Kwi 01, 2011 17:02 ]
 
Aaaaa zapomniałem: ich**    
												 Parzych - 1 Kwi 2011,  22:32
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  Aaaaa zapomniałem: ich**    | 	  I ble ble ble bez es (R)...
												 Piter - 2 Kwi 2011,  08:14
  Wymieniłem piastę. Opony będą na OZ-tach - lepiej wchodzi koło.
												 Ad@mus - 2 Kwi 2011,  09:01
  jak cos to mam ladne OZety     
 
o lans mi nie chodzilo tylko o odsadzenie panie   
												 Rkalitka - 2 Kwi 2011,  09:49
  No to zacne oponki zakupiłeś Piter    
 
 
Teraz masz zestaw na wiosnę/lato/jesień (uniroyale i toyki) no i zobaczymy o ile będziesz szybciej robił próby od nas ( tych w tych złomach z epoki brązu)   
												 Żółwik Tuptuś - 2 Kwi 2011,  09:55
 
  	  | Rkalitka napisał/a: | 	 		   zobaczymy o ile będziesz szybciej robił próby od nas ( tych w tych złomach z epoki brązu)    | 	  
 
 
mów za siebie . 
 
 
Ja jestem z epoki kamiennego papieru toaletowego .
												 Piter - 2 Kwi 2011,  10:39
  Ad@mus, a czukiereczek mi kolejne felgi         
 
 
No chyba że takie ........ na zamianę     
 
 
												 Fordon - 2 Kwi 2011,  22:25
  Piter, napisal bym ci jakie mozna kupic ale nie bede cie dobijac cena za nowki      tym bardziej ze sam choruje na podobna felge ale rodem z japonii...
												 Piter - 3 Kwi 2011,  06:47
  NLC II el:
 
3...2...1... START
												 trzeci - 3 Kwi 2011,  09:54
  No to powodzenia, bo pewnie znowu będziesz się gryzł z Hondami   
												 Piter - 3 Kwi 2011,  17:44
  Fajnie było     
 
Nic się nie wysrało więc zasadniczo nie ma o czym pisać, bo przecież nie o wynikach     
 
Co do opon, jestem zaskoczony różnicą w przyczepności między r888 a oponami na których dotychczas jeździłem. Rewelacja. Szybko się dogrzewają i trzymają od początku do końca. Do tego mocno nagrzane, normalnie się ścierają a nie palą jak inne.
 
Ostatecznie są założone na OZ-ty bo na RS-ach 5,5" tarły o ranty. 
 
OZ-ty są 6" więc opona 185 inaczej na nich leży, no i są nieco bardziej schowane, więc na torze nie ma problemu z obcieraniem nawet na tak ciasnym i krętym  torze jak NLC ale zdarza się przytrzeć jadąc przez miasto.
 
 
Wynik jak zwykle. 7na10 w klasie. Na R888 jest lepiej a przede wszystkim płynniej, bez bocznych uślizgów i wiecznego pisku, ale do konkurencji nadal sporo tracę. Przejeżdzając bezbłędnie mógłbym powalczyc o max 5 miejsce patrzac na inne czasy. I tyle. No cóż      to w końcu fiesta.
 
 
 
Został do zrobienia dolot.
 
I jakieś tam pierdoły na bieżąco. 
 
 
I bawimy się dalej. 
 
Za dwa tygodnie 17 kwietnia II runda Dolnośląskich Mistrzostw Okręgu oraz II runda Mistrzostw Ziemi Dolnośląskiej.
												 Ad@mus - 3 Kwi 2011,  20:53
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  Fajnie było    | 	  
 
 	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Wynik jak zwykle. 7na10 w klasie. | 	  
 
był fun i to chyba wazniejsze jest od wyniku
 
ja bym byl na 10 pewno 11, wiec gratuluje   
												 Piter - 3 Kwi 2011,  21:07
  Nie no spoko, na miękko, bez ciśnień     
 
Ta fiesta zdecydowanie lepiej radzi sobie na długich szybkich próbach a niżeli za kręceniu się między oponami na 1 i 2 biegu.
 
 
Acha. Zanabyłem drogą kupna po mega okazyjnej cenie wkładkę K&N dedykowaną do RS-a 2L
 
Nie planowałem tego zakupu ale cena była 99zł za nówkę. To mniej niż zapłaciłem za używkę do CVH     
 
Cena sklepowa tej wkładki to 240-260 zł
												 madek - 3 Kwi 2011,  21:19
  Załatw mi taką do 1.8 ziomm   
												 Piter - 5 Kwi 2011,  22:03
 
  
												 Żółwik Tuptuś - 6 Kwi 2011,  16:49
 
     Ziom - jestem z Ciebie dumny    
 
 
Pomyśl o gwincie    
												 Fordon - 6 Kwi 2011,  21:44
  Zolw ale tam gwint za duzo juz nie da... bo tak naprawde to monotuba decarbon dziala tak samo tylko kwestia doboru sprezyn... wiem co Pucio ma w swojej ale nie napisze... ale ten wahacz to przegiecie bylo     doslowne  hehe. 
 
Piter polecam ci wjechac na jakas wola droge i pociwiczyc auto... wiem ze masz umiejetnosci i bardzo szybko sie uczysz ale pocwiczyc sobie naprawde warto... 
 
Powiem ci ze ostatnio jak jezdze dziennie czesto 3 autami to na kazde inaczej patrze... i zupelnie inaczej oceniam... ale pod wzgledem sterownosci, hamulcow itd itd...
												 Żółwik Tuptuś - 7 Kwi 2011,  18:05
  Fordon,  - ale zawias Pucia całkowicie nie nadaje się do imprez w jakich jeździ Piter . 
 
To wyścigówka , a Piter bardziej potrzebuje czegoś pośredniego pomiędzy wyścigówką, a rajdówką ale bardziej z ukierunkowaniem na to drugie . Gwint pozwoli mu połączyć te dwie cechy .
												 pP - 8 Kwi 2011,  09:32
 
  	  | Żółwik Tuptuś napisał/a: | 	 		  | To wyścigówka , a Piter bardziej potrzebuje czegoś pośredniego pomiędzy wyścigówką, a rajdówką ale bardziej z ukierunkowaniem na to drugie . Gwint pozwoli mu połączyć te dwie cechy . | 	  
 
 
tu się nie zgodzę..ja mam gwint i praktycznie nie da się jechać po nierównym..odbija, wybija, rozwala zawias, trą opony..na równym miodzio, na lekkich nierwnościach potrafi wyrwać kierę bez przysłowiowego "uwaga"
												 tommirs - 8 Kwi 2011,  16:32
  co prawda nie miałem gwintu...ale słyszałem na mieście (wiosce), że tak jest jak PP gada....
 
gwint to tuning albo Tor, na rejli sie nie nadaje.
												 Żółwik Tuptuś - 10 Kwi 2011,  00:39
  a próbowaliście go maxymalnie podnieść ? 
 
 
( Będzie twardo - wiem , ale będzei wyżej niż 4 cm nad ziemią )
												 pP - 10 Kwi 2011,  01:30
  Michał. Tutaj nie chodzi o wysokość..
 
 
ja użyłem gwintu z 2 powodów:
 
1. twardo czyli pewnie na płaskim
 
2. nisko środek ciężkości
 
 
podniesienie gwintu będzie dalej powodować nerowość auta, bo sztywność nie zmieni się za dużo, a przez to środek ciężkości powędruje w górę, co przy fieście ma słabe skutki
 
 
dla mnie na rajdowanie najlpeszym zestawem jest dobry pancerny amor + niższa sztywniejsza sprężyna
												 Żółwik Tuptuś - 10 Kwi 2011,  07:44
  Niestety masz rację . 
 
 
Cały czas chodzimy po polu kompromisów ( wyżej - gorzej , niżej - lepiej , ale kamienie i wyrwy ) . Piotr w końcu dojdzie do wniosku , że jest ( tak jak my wszyscy ) za biedny , żeby być szybkim i wtedy problem się rozwiąże
												 Piter - 10 Kwi 2011,  08:55
  Żółw, nie kombinuj. Za cenę nowych R888 zrobił bym zawieszenie w passacie, który swoją drogą jeździ nadal na zimówkach bo nie mam kasy nawet na letnie używki, więc o gwincie czy jakichkolwiek innych wydatkach nawet nie ma mowy. W tym miesiącu czekają mnie jeszcze dwie imprezy ( w tym Poznań ) a w kolejnym miesiącu kolejne dwie.
 
Wszelakie wydatki na fiestę będą tylko te najpotrzebniejsze, tak aby wystartować.
 
 
Co do zawieszenia to najlepszą drogą w tej chwili było by dobranie innych/twardszych sprężyn na przód w miejsce niebieskiego Eibacha oraz wymiana tylnych amortyzatorów również na decarbona 
 
Tak że na tym bym się teraz skupił. 
 
 
Po za tym powyżej pewnego poziomu i tak fiestą nie wjadę więc się raczej tym nie podniecam.
												 Żółwik Tuptuś - 10 Kwi 2011,  19:18
  Zamień się z Puciem na przednie springi . 
 
Oferta jak najbardziej serio .
												 Qzyn - 12 Kwi 2011,  09:24
 
  	  | pP napisał/a: | 	 		  | tu się nie zgodzę..ja mam gwint i praktycznie nie da się jechać po nierównym..odbija, wybija, rozwala zawias, trą opony..na równym miodzio, na lekkich nierwnościach potrafi wyrwać kierę bez przysłowiowego "uwaga" | 	  
 
Czemu wy wszystko wrzuciacie do jednego worka? Przeciez gwintow sa tysiace roznych. Jedne to tanie tuningi ktore nie nadaja sie de facto do niczego oprocz obnizenia fury, inne wyscigowe a jeszcze inne rajdowe   
 
Wiem ze to nie nasza polka cenowa ale pierwszy przyklad z brzegu - Proflex rajdowy. Przecie to gwint i dalej jeden z najlepszych zestawow jaki mozna kupic do rajdowki   
												 pP - 12 Kwi 2011,  12:00
  Jakub jasne, ale tutaj rozmawiamy o gwintach, które są i tak trudno dostępne do fiesty mk3..nie mamy do wyboru tjuningu, rajdowego, wyścigowego..
 
chyba, że Piter znajdzie gdzieś gwint rajdowy do tego modelu fiesty i zaplaci za niego pewnie z 10k..a nie o to chodzi   
												 Piter - 12 Kwi 2011,  12:10
  Piter, ugotował akumulator.
 
Ładowanie na wolnych 16,5 po podniesieniu obrotów 17,4     
 
i Piter nie ma kasy na nowy regulator napięcia za 29zł     
 
i wygląda na to że w niedzielę pojadę kolejną imprezę bez dolotu    
												 Qzyn - 12 Kwi 2011,  13:49
  No to na rajdowe imprezy najhlepsza opcja wg mnie to Kayaba Ultra SR lub Bil B6.
												 Fordon - 12 Kwi 2011,  14:02
  Piter, niech sie cieszy ze nie poszla z dymem instalacja elektryczna albo nie wypierdzielil w powietrze ako... bo bylo by naprawde nie ciekawie... regulator napiecia wymienic to masz z 3h roboty przy piwie i gadce z kumplami    Kase zawsze da sie wyskrobac    zbieraj puszki i na skup zlomu oddaj i juz jest na regulator    
												 Piter - 13 Kwi 2011,  21:08
  No i jestem w ciemnejdupie.
 
Nie idzie czukiereczekodkręcić regulatora od altka. Zrobiłem sobie sporo miejsca demontując wiatrak chłodnicy. cewkę i kilka kabli ale mimo to jedna śruba jest tak wyrobiona że nie idzie jej odkręcić na aucie.
 
Wyciągnięcie altka  bez podnośnika jest niemożliwe górą, a i dołem bez rozpinania kolektora są małe szanse że wyjdzie.
 
To komplikuje sprawę bo będę musiał na takim ładowaniu jechać na warsztat i z roboty na 2 godziny robi się cały dzień + dodatkowe koszty. Do tego brak mi czasu. Jeśli nie ogarnę tego do soboty to będzie kiepsko bo wpisowe za start już dawno zapłacone    
 
Jeszcze ten sezon do końca roku i potnę tąkurwę w ciumek    
												 Fordon - 13 Kwi 2011,  21:33
  Piter natnij srubke tak zeby wkretakiem szlo to zachaczyc lub wkretak monterski dobrze zaostrzony i jedziesz z mlotkiem zeby sunie zluzowac, jak odpadnie trudno... wyciagasz i podmieniasz bo nie chcial bym przeczytac ze dojazd do warsztatu skonczyl sie wizyta strazy pozarnej, a juz widzialem jak plonie instalacja w aucie...
												 Piter - 14 Kwi 2011,  14:54
  Czy ktoś      mógłby tu wrzucić przekrój alternatora? Chodzi mi o to jak siedzi w nim regulator napięcia.
 
Odkręciłem go po 2godzinach walki, ale włożyć nowy muszę po omacku bo altek mam tak nisko i nie wiem jak on ma tam wejść. Wystarczy go wcisnąć na miejsce czy on się tam czegoś trzyma ?
												 Fordon - 14 Kwi 2011,  22:48
  Nie wciskaj go na sile tylko trzeba szczotki pochowac, bo mozesz jedna zlamac... 
 
Wsuwasz delikatnie i celujesz sobie na punkty przykrecania, nic trudnego    wierze ze jest ciasno ale dasz rade    
												 Ad@mus - 15 Kwi 2011,  07:17
  dasz rade-wkoncu jestes nindża
												 KUI3A - 15 Kwi 2011,  09:54
 
  	  | Qzyn napisał/a: | 	 		  | No to na rajdowe imprezy najhlepsza opcja wg mnie to Kayaba Ultra SR lub Bil B6. | 	  
 
 
Potwierdzam,
 
 
B-6 plus eibach niebeski na przód i oryginalne, spręzyny od RS na tył to wg mnie najlepszy zestaw jeśli chodzi o jazdę w warunkach miesznych,
 
 
na super równym torze być może będzie trochę pozostawiało do życzenia ale na nierównym po prostu bajka
 
 
gwint wg mnie na takim etapie ścigania to tylko hasło, podstawa to dobry amor, bo to on przede wszystkim decyduje o stabilności i wybieraniu
												 Piter - 15 Kwi 2011,  10:20
 
  	  | KUI3A napisał/a: | 	 		  
 
B-6 plus eibach niebeski na przód  | 	  
 
z przodu mam niebieskiego eibacha na decarbonie, więc praktycznie to samo.
												 KUI3A - 15 Kwi 2011,  10:33
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		   	  | KUI3A napisał/a: | 	 		  
 
B-6 plus eibach niebeski na przód  | 	  
 
z przodu mam niebieskiego eibacha na decarbonie, więc praktycznie to samo. | 	  
 
 
nie znam decarbona, więc nie mam odniesienia, ja w bilu zakochałem się po prostu i bardzo żałuję, że nie mogę aktualnie korzystac z tego zawieszenia     
 
 
z tylu polecam na stosunkowo miękko ustawić zawias, na bilu b6 było miękko aż tak dziwnie ale w czasie jazdy się sprawdzało, przód był stosunkowo twardy (aż ciężko go było ugiąć na postoju, ale jak to zaczęło pracować w czasie jazdy, praktycznie nie było czuć nierówności ale nie było mowy o żadnym bujaniu)
 
 
ponadto, rzecz najważniejsza jest taka, że każdy może mieć inne preferencje ognośnie zawieszenia jednemu lepiej będzie na miększym innemu na twardszym, ale podejrzewam, że bardzo często popełnia się błędy polegające na tym, że dobry zawias = beton    
												 Piter - 16 Kwi 2011,  15:24
  Kwestia ładowania ogarnięta. Nie obyło się bez spalonego przewodu i podspawanej klemy        
 
Dolot zostaje tak jak był czyli czukiereczekgo nie ma     ale i tak jutro jedziemy.
												 Żabcia - 17 Kwi 2011,  18:38
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | ale i tak jutro jedziemy. | 	  
 
 
i jak poszło? bo już ta godzina, a tu żadnej relacji    nawet malutkiej..
												 Piter - 17 Kwi 2011,  19:40
  Taaa dziś udało mi się namówić Sowe aby pieluchy i rzadkie kupki zamieniła na zapach palonych gum i rozgrzanego oleju i usiadła na miejscu pilota na jednej z fajniejszych imprez organizowanych przez PZM i Automobilklub Dolnoślaski na terenie Wrocławia.  
 
Dzięki Asia     
 
Jak się niedługo potem okazało to była najbardziej pechowa impreza w jakiej brałem udział.
 
 
Osiem odcinków + ponad 60 km dojazdówek, wreszcie miałem okazję upalić Curvę bez litości     
 
Taki był plan. Po ogarnięciu auta i 3ech eliminacjach NLC w tym roku, był to dla fiesty prawdziwy sprawdzian. 
 
Z jazdy jestem bardzo zadowolony. 
 
Pojechaliśmy naprawdę szybko kręcąc czasy nieraz lepsze od aut które zajęły w łącznej klasyfikacji wyższe lokaty. tym bardziej że nie było podziału na RWD czy 4WD i wszystkie auta pow 1.6 były klasyfikowane w kl4
 
Niestety jeśli chodzi o wynik to rajd skończył się dla nas jeszcze przed pierwszym przegrupowaniem     
 
Najpierw jeszcze przed 1wszą próbą     , głupi błąd i dostaliśmy na początek +60sek za nieregulaminowy wjazd na PeKap a na kolejnej próbie pojebaliśmyy trasę i dostaliśmy taryfę. 
 
Kolejne próby poszły naprawdę dobrze ale po przegrupowaniu jasne już było że z tak dużą łączną strata za taryfę i karę, wyścig po wynik właśnie się dla na skończył i będziemy zamykać stawkę. 
 
 
Pozostałe przejazdy bez najmniejszych problemów ani awarii choć Sowa na jednym z zakrętów już miała niemal w zębach choinki rosnące na zakręcie     
 
Ukończyliśmy bez problemów.
 
Dojechaliśmy do mety czego nie można powiedzieć o kilku załogach no i byliśmy najszybszą fiesta na imprezie a nie byliśmy jedyną      
 
 
Teraz teoretyzując     :
 
Licząc na sucho czasy, odejmując karę i na miejsce taryfy biorąc czas taki jak mieliśmy za drugim czystym przejazdem, byli byśmy sklasyfikowani na 5-tym miejscu w klasie 
 
Wyszło jak wyszło. Za błędy się płaci.
 
 
Do następnego! Teraz Poznań.
 
 
Dzięki Asia jazda z Tobą to przyjemność     
 
Mam nadzieję że się jeszcze przejedziemy szybciej niż za rok     
 
 
ich**
												 pP - 17 Kwi 2011,  19:48
  gratulacje! jazda jazda czarna gwiazda!!!
 
 
fajnie, że nie dajesz ludziom zapomnieć jak wygląda fiesta mk3 na OSach   
 
pewnie niektórzy mówią: "co to za auto"?     
 
 
jasne piter ze nie ma co teoretyzować, ale pamiętaj, ze nastepnym razem bledów nie bedzie i 5 miejsce moze być rzeczywistym wynikiem..nie ujmuj sobie proszę bo masz do tego tendencje! a nie można!!o!
 
 
   
												 Piter - 18 Kwi 2011,  11:52
  Pilna sprawa.
 
Zostaje jeszcze do poprawy zmiana mocowania akumulatora.
 
O ile na pierdu-imprezach nikt się jeszcze nie czepiał, to na niedzielnym KJS pod logiem PZM mieliśmy spore problemy na BK 
 
Jak wiemy, akumulator powinien być zamontowany tak aby się nie przesuwał, do tego obudowany-jeśli jest zamontowany w przestrzeni otwartej oraz wyprowadzony odpływ oparów.
 
Jasne.
 
Lub, można po prostu zastosować akumulator żelowy i po sprawie. 
 
 
I teraz tak:
 
Ze względu na to że miejsce w którym mam zamontowany akumulator zrobienie jego pełnej obudowy i odprowadzenie oparów będzie trochę kłopotliwe i nie chciał bym się nakombinować a i tak zrobić coś nie tak i znów mieć problemy na BK. 
 
Czy taki akumulator żelowy mogę zamontować do auta?
 
Czy jego ładowanie jest tak samo jak w przypadku kwasiaka?
 
http://allegro.pl/show_item.php?item=1564300388
 
http://allegro.pl/sonnens...1564855385.html
 
?!?
												 Qzyn - 18 Kwi 2011,  13:22
  Jesli masz dobry aku zelowy to bedzie dzialal super. My do astry kupilismy taki calkiem maly gabarytowo i dobrze daje rade. I ma 2 plusy, mozesz go zamontowac w praktycznie dowolnym miejscu i w dowolnej pozycji, np na plasko   
												 kenczorf - 18 Kwi 2011,  17:50
  ten pierwszy to AGM...troche inna konstrukcja od typowo zelowego
												 JoeMix - 18 Kwi 2011,  18:15
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | akumulator powinien być zamontowany tak aby się nie przesuwał | 	  2 pręty gwintowane + kawałek płaskownika + 2 nakrętki + 2 motylki - i nic go nie ruszy, 	  | Piter napisał/a: | 	 		  | do tego obudowany-jeśli jest zamontowany w przestrzeni otwartej | 	  Obudowanie akumulatora to nie problem, pytanie czy obudowa dowolna (np. plastik czy musi być metalowa? 	  | Piter napisał/a: | 	 		  | wyprowadzony odpływ oparów | 	  Większość obecnych akumulatorów ma z boku dziurkę na wylot gazów, wystarczy rurką poprowadzić na zewnątrz,,, 	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Czy taki akumulator żelowy mogę zamontować do auta? | 	  Używany akumulator na wysyłkę to duże ryzyko i pozorna tylko oszczędność,,, 	  | Cytat: | 	 		  | Czy jego ładowanie jest tak samo jak w przypadku kwasiaka?  | 	  W aucie nie ma problemów, jedynie ważne są napięcia w instalacji (większa wrażliwość na za wysokie lub za niskie napięcie) co do prostownika to już taki zwykły jak do kwasowego ponoć być nie może,,,
												 Daras84 - 18 Kwi 2011,  20:33
  .... w sumie taka cenna informacja 
 
 
pare dni temu kolega wypiął dzwona fiesta rs2300 (byla fiesta pumy rst i pozniej moja) aku był w bagazniku, solnidnie juz zamontowany przez Pume, kolega jeszcze poprawil te mocowanie, sila uderzenia byla tak duza ze wyrwalo aku z mocowaniami i dostal w tył glowy... wiecej pisac chyba nie musze.
 
 
 
sory Piotruś za off topa, ale przeniesienie aku to powazna sprawa... i jak juz to warto zrobic to solidnie!
												 PumaRST - 18 Kwi 2011,  21:02
  czyli moja fiesta umarła do końca ??
 
 
Sorry za OT
												 Piter - 19 Kwi 2011,  11:28
  Chyba się nie do końca zrozumieliśmy.
 
Akumulator ja mam już z tyłu i wiem jak ma być zamocowany. Na BK na ostatniej imprezie sędzia PZM nie miał uwag co do jego zamocowania. 
 
Problem stanowi jego zabudowa w miejscy w którym teraz jest.
 
Stary aku się usmażył więc i tak muszę kupić inny. Więc chcę kupić żelowy i jednocześnie pozbyć się kwestii obudowy itd.
 
 
Teraz tak.
 
Skoro sama instalacja się niczym nie różni ( altek, regulator ) zostaje wybór między typowymi żelowymi a takimi wykonanymi w technologii AGM ( oba są żelowe ) oraz dobór pojemności.
 
Myślę że już ok 60AH powinno spokojnie dać radę odpalić 2litrówkę.
 
 
Biorąc pod uwagę to:
 
 
Jaka jest różnica pomiędzy akumulatorem żelowym a AGM
 
 
Oba są akumulatorami rekombinacyjnymi ( tzn. w normalnych warunkach pracy zachodzi w nich rekombinacja gazów wydzielanych podczas ładowania tworząc wodę ) i oba rodzaje są zaliczane do akumulatorów szczelnych.
 
 
Główną różnicą jest to, że w akumulatorach AGM elektrolit jest całkowicie wchłonięty i unieruchomiony prze specjalną mate szklaną separatorów, podczas gdy w akumulatorach żelowych kwas zmieszany jest z dwutlenkiem krzemy tworząc żel, który unieruchamia elektrolit. Zaletą akumulatorów AGM w stosunku do żelowych jest to, że zastosowane maty szklane umożliwiają pracę akumulatora pod zwiększonym ciśnieniem , co zwiększa trwałość przy pracy cyklicznej. Przypadku akumulatorów żelowych nie można stosować takiego ciśnienia,więc trwałość jest zazwyczaj zwiększana przez zwiększoną gęstość pasty, co wydłuża okres życia akumulatora, ale nie zapewnia wydajności prądu rozruchowego, jaka jest wymagana do zastosowań np. w samochodach. 
 
 
wychodzi na to że lepszym do auta będzie właśnie AGM.
 
Swoja droga właśnie takie są montowane fabrycznie np w BMW.
												 Qzyn - 19 Kwi 2011,  11:54
  No to ci napisalem ze zelowke mozesz montowac w dowolnym miejscu w dowolnej pozycji. My mamy nasz na podlodze za fotelem pilota na lezaco. Wg mnie do rajdowki 50Ah spokojnie wystarcza.
												 Piter - 3 Maj 2011,  15:09
  I Eliminacja tegorocznego Pucharu YTP za nami.
 
 
Udało się przejechać wszystkie próby bez żadnych problemów z silnikiem.
 
Start przypłaciłem natomiast spalonym sprzęgłem. Tak tez kończyłem sobotnie przejazdy i musiałem odpuścić przejazdy dużej pętli.   
 
Na dobór złego przekładnia nadaje się już tylko do śmieci.
 
 
Korzystając z okazji najlepszym krokiem będzie zmiana skrzyni na taką z 1.6 16V i sprzęgło od diesla
 
 
Z rzeczy nigdy nie zrobionych nadal zostaje dolot i wydech     
 
 
Udało się wywalczyć 7 miejsce w klasie B2000 i 2 w klasie fiest
 
choć wiem że jeżdżę nadal siłowo, błędy w zakrętach nadrabiając momentem obrotowym.
 
 
 
 
Do kolekcji kolejna naklejka na masce i spokojne oczekiwanie na następny start     
 
 
   
												 Fordon - 3 Maj 2011,  15:35
 
    
 
Tylko sie cieszyc ze silnik daje rade i nie wciaga ci oliwy...   
												 Daras84 - 3 Maj 2011,  17:33
  gratulacje !! 
 
 
ps a to czemu niby sprzeglo z diesla??
												 MONIA - 3 Maj 2011,  17:43
  Piter....GRATULACJE!!!!   
												 Bober - 3 Maj 2011,  17:56
  Jesli co do sprzegla to  narazie polecam valeo od fiesty 1.6 turbo u mnie uslizgnelo dopiero przy 1.1 bara ,a w tym momecie jezdzi na 0.5 bara i klei dobrze choc cza bylo troszke zamach przerobic by diciskal docisk mocniej i trzeba mu dac chwile na dotarcie.
 
A fiesta moja ma w graniocach teraz 210-220 km.
 
I grtuluje puchru     
 
       
												 Żółwik Tuptuś - 3 Maj 2011,  19:39
  Piter - jak mówi stare przysłowie - "Im dalej w las tym więcej butelek" 
 
 
Gratki wyniku i powrotu zdrowego podejścia do sprawy    
												 Piter - 3 Maj 2011,  19:54
 
  	  | Daras84 napisał/a: | 	 		  |  a to czemu niby sprzeglo z diesla?? | 	  
 
z powodu mocniejszego docisku
 
 
ps. masz jakąś skrzynie ?
 
 
Żółw mam tylko nadzieję że następnym razem obaj pojedziemy dużą pętlę.
												 Żółwik Tuptuś - 3 Maj 2011,  20:07
  Piter, - my to najwyżej pobiegniemy     
 
 
Ale mam nadzieje ,  że te nasze trupy się nie rozlecą przed niedzielą    
 
 
 
Zbudowałeś dobrą i zwartą rajdówke w której pokazujesz , że można walczyć z autami z którymi teoretycznie nikt nie walczy ( CRX-y itp ) . W połączeniu z Tobą za qłkiem i po wyeliminowaniu wszystkich  chorób wieku dziecięcego będziesz mógł powalczyć . 
 
 
ps: Docisk z diesela to jedno , ale druga sprawa to mocniejsza tarcza ( inaczej rozwiązane tłumiki drgań )
												 Fordon - 3 Maj 2011,  20:11
  A jak pisalem ze kur%#@a do ziutka i czegos mocniejszego sprzeglo z diesla to sie smiali... 
 
Bober w fiescie z TD mialem 210Nm strzalu od tak i nie bylo sytuacji gdzie sie sprzeglo skonczylo na zasadzie slizgania... jesli cos nie wystarcza to do Radzika daj tarcz i doscisk... na 4 listkowym spieku.... 
 
Piter niestety ze skrzynka nie jestem w stanie ci pomodz bo mam same skrzynie od 95 w gore gdzie rozrusznik jest od strony grodzi a nie od chlodnicy... 
 
Bo zostaly mi 2 szt.... z czego jedna blood brother-a. 
 
 
Pozdro ziom... i powodzenia w dalszych zabawach radjowka....    
												 Ad@mus - 3 Maj 2011,  20:13
  jak chcesz skrzynke to wiem gdzie lezy z s-ki, ale za ile i czy w ogole to masz nr na pw
												 Stunt_Man - 3 Maj 2011,  20:17
 
  	  | Ad@mus napisał/a: | 	 		  | jak chcesz skrzynke to wiem gdzie lezy z s-ki | 	  
 
tam gdzie myśle?     
 
 
Piter ciesze sie że moge dać do Twojej fiesty coś od siebie    
												 Bober - 3 Maj 2011,  20:18
  Fordon, Ale ja nie mowie ze mi sprzeglo nie wydala o dziwo sie ulozylo i daje rade , a ja juz mialem spieka czterolapkowego i tez uslizgnol przy owszem wiekszym doldowaniu.
 
Ale to nie moj temat sory za OT
												 Fordon - 3 Maj 2011,  20:19
  Ad@mus, tylko ty sie licz z tym ze jak cos sprzedajesz Piterowi to wiedz ze ta skrzynia latwo nie bedzie miala.... tak samo jak Piter chcial silnik do swojego auta... wiec mam nadzieje ze skrzynke masz zdrowa i nie bedzie musial jej zmieniac....     
 
 
[ Dodano: Wto Maj 03, 2011 22:23 ]
 
Bober, Spoko spoko     tylko mowie o samym zamysle sprzegla z 1.8D gdzie doscisk jest naprawde masywniejszy...     Z reszta zawsze mozemy sobie pogadac na GG    po za forum i wymienic sie pewnymi kwestiami    
 
 
Pozdro HEJ EOT.
												 Piter - 3 Maj 2011,  20:24
  Tak dokładnie. Skrzynię chciał bym kupić naprawdę w uczciwym stanie     
 
 
No właśnie, a w czym jest różnica między 1,6 16v i 1,8 16v (z s-ki) ??
 
 
Stunt_Man, Dziękuje ci bardzo i czekam na paczkę    
												 PumaRST - 3 Maj 2011,  20:25
  w długości dyferencjału. 1,6 jest krótszy
												 Piter - 3 Maj 2011,  20:29
  Jak duża jest to różnica w praktyce ?
												 PumaRST - 3 Maj 2011,  20:38
  1,6 ma dyfer 4,06 a 1,8 => 3,82 według mnie spora tym bardziej że koszt tych skrzyń jest identyczny. Jesli obecnie masz skrzynie z 1,6 8v to dyfer bedzie taki sam tylko biegi lepiej zestopniowane pod 16v. a ta skrzynia z 1,8 bedzie dluższa ale z lepszymi biegami pod 16v. 
 
 
inaczej nie umiem wytłumaczyć. wartości prędkosci na na poszczególnych biegach nie chce mi się liczyć.    
												 Piter - 3 Maj 2011,  20:44
  Spoko. Dzięki.
												 pP - 3 Maj 2011,  22:27
  piter wybierasz sie kurwom na zlot?   
 
nie wiem czy swoja toczyć   
												 Fordon - 3 Maj 2011,  22:40
  pP, Paweł glupio pytasz... dawaj na zlot     im wiecej mocnych aut na kreciolkach tym wiecej pokory zlapie do tego... bo narazie bezkarnie sie czuje ze swoim zawiasem... oraz paromoa zabawkami   
												 Qzyn - 4 Maj 2011,  07:24
  Jak pogoda dopisze to my tez posmigamy po torze 2.0 ZETECiem wiec bedzie fun   
												 Piter - 4 Maj 2011,  18:37
  Pawełku nie jadę na zlot i na drugą eliminację YTP też nie jadę.
												 Qzyn - 4 Maj 2011,  18:51
  Piter ani mi sie waz. Na zlot masz blisko wiec widze Cie tam. Chociazby tylko po pto zeby sie browara napic   
												 Piter - 4 Maj 2011,  19:01
  Qzyn, w tym terminie nie ma szans     Bardzo żałuję    
												 DziDzia - 4 Maj 2011,  21:00
 
  	  | Qzyn napisał/a: | 	 		  | Na zlot masz blisko wiec widze Cie tam. | 	  
 
Odezwał się ten, co miał daleko i przyjechał... 
 
 
 
 
pozdro   
												 Rkalitka - 7 Maj 2011,  09:11
  Jakbyś bardzo potrzebował jakiejś skrzyni to dawaj do mnie mam w częściach z erst II.
 
Niestety bez szpery i poza tym ma długie przełożenie główne    
 
 
Ale jak coś to wiesz gdzie mieszkam   
												 Piter - 26 Cze 2011,  22:49
  Auto złożone.
 
 
Trochę to trwało ale po spaleniu sprzęgła w Poznaniu postanowiłem przy okazji podmienić tez skrzynię biegów, a ze czas nie naglił to i z zakupami się nie spieszyłem. 
 
dodatkowo okazało się że po zebraniu krawężnika na " ciężarówkach " w Poznaniu dość mocno oberwała przekładnia i raczej bez wymiany się nie obejdzie. 
 
 
I tak:
 
Przekładnie dostałem w prezencie. Dzięki  Stunt_Man
 
Kupiłem skrzynię z 1,6 16V za 200 zł     
 
Sprzęgło ( tu już nówka     ) Sachs, do diesla
 
 
Sprzęgło wymieniłem. Skrzynię podmieniłem. Przekładnia została poskręcana i dokręcona do grodzi ( od uderzenia zerwałem jedną śrubę     ) i narazie została ta co była 
 
 
W sobotę 25.06 na zlocie klubu escorta FEFK na wrocławskim torze rakietowa, udało się wywalczyć 1 miejsce na dużej próbie.
 
 
 
 
 
Krótki opis tutaj: http://www.fiestaklubpols...ic.php?p=592738
 
 
Jakieś fotki z przejazdu tez pewnie się niebawem znajdą     
 
 
Co dalej?
 
Nic      Jadę na urlop.
 
Kiedyś pewnie ogarnę dolot i zrobię wydech.
 
A może, nie. Ich**
												 Marcin - 27 Cze 2011,  06:57
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | W sobotę 25.06 na zlocie klubu escorta FEFK na wrocławskim torze rakietowa, udało się wywalczyć 1 miejsce na dużej próbie.  | 	  
 
nie miałeś konkurencji     
 
 	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Jakieś fotki z przejazdu tez pewnie się niebawem znajdą | 	  
 
dzisiaj Ci podeślę te co jako tako wyszły
												 trzeci - 27 Cze 2011,  07:27
  Jedż na ten urlop i odpoczywaj dobry człowieku   
 
Jeszcze raz gratki za pudło u Escortów.
 
Pozdro ...
												 Piter - 27 Cze 2011,  07:28
 
  	  | Marcin napisał/a: | 	 		   	  | Piter napisał/a: | 	 		  | W sobotę 25.06 na zlocie klubu escorta FEFK na wrocławskim torze rakietowa, udało się wywalczyć 1 miejsce na dużej próbie.  | 	  
 
nie miałeś konkurencji     
 
 | 	  
 
Heh, to prawda. Ale i tak się cieszę. 
 
   
												 FiFa - 27 Cze 2011,  20:52
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		   	  | Marcin napisał/a: | 	 		   	  | Piter napisał/a: | 	 		  | W sobotę 25.06 na zlocie klubu escorta FEFK na wrocławskim torze rakietowa, udało się wywalczyć 1 miejsce na dużej próbie.  | 	  
 
nie miałeś konkurencji     
 
 | 	  
 
Heh, to prawda. Ale i tak się cieszę. 
 
    | 	  
 
szczeze mowiac ten czarny escort RS2k deptał Ci po pietach     Ale dałes rade!    
												 DziDzia - 27 Cze 2011,  20:58
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | W sobotę 25.06 na zlocie klubu escorta FEFK na wrocławskim torze rakietowa, udało się wywalczyć 1 miejsce na dużej próbie.  | 	  
 
No i gratki     
 
 
 
 
pozdro   
												 kuba87 - 25 Wrz 2011,  16:58
 
  
												 Piter - 26 Wrz 2011,  17:06
 
    zjazd z pętli po przejeździe zapoznawczym.
 
 
Skoro temat odgrzebany to napiszę kilka zdań
 
 
Od pewnego już czasu fiesta ma swój garaż więc mogę przy niej zrobić wszystko co nie było możliwe gdy stała na parkingu pod blokiem. Najważniejsze jednak jest to że mogę ją rozgrzebać i tak zostawić, zamknąć garaż i olać. 
 
 
Zacząłem zbierać budżet na zakup porządnych przewodów plusowych ale za każdym razem gdy miałem odłożone 6zł - kupowałem dwa piwa i temat wracał do punktu wyjścia. 
 
Kupiłem więc kompletny przewód plusowy z Jaguara S-Typa 3.0 V6. Używka. Zastąpił on tymczasowy przewód którym był podłączony akumulator w bagażniku.
 
Przy okazji wyczyściłem masy. Zrobiłem porządek w puszce i wywaliłem mnóstwo. niepotrzebnych kabli.
 
Z tej okazji przestał działać wiatrak chłodnicy, następnie pompa paliwa i wycieraczki        
 
Zamontowałem hebel wg własnego pomysłu
 
 
 
 
Wywaliłem część wygłuszeń i połatałem w kilku miejscach podłogę. Natomiast prawy próg wewn. jest nie do uratowania.
 
Całą wykładzinę i resztę wygłuszeń wywalę jak będę montował kubły ( muszę najpierw sprzedać swoje fotele ) a blachą zajmę się przy okazji klatkowania - kiedyś.
 
 
Curva coraz bardziej przybiera charakter wyłącznie rajdówki na druta. No cóż. Ładnego auta już z niej nie będzie     
 
 
Największy problem ostatnimi czasy sprawiał mi dolot, a w zasadzie jego brak    
 
W zasadzie bez nakładów finansowych, zakup innej chłodnicy, wiatraka, zmiana mocowania alternatora i bez cięcia pasa nie dało by się nic sensownego zrobić na ori puszcze tak aby dolot do puszki był bezpośredni. No chyba że dwa metry rur dolotowych i dwieście zakrętów.
 
A stożka nie chcę bo nie i chu*!
 
Najprostszym i najtańszym sposobem było wykorzystanie miejsca przedniej lampy. I tak sumą 16zł ( 10zł lampa i 6zł siatka ) powstał najbardziej druciarski dolot w klubie     
 
 
Wypatroszona lampa:
 
a na ch^j mi lampa     
 
 
 
 
i końcowa:
 
   
 
 
Wlot do puszki filtra jest prosty i ma mniej niż 10cm. Do tego jest takiej samej średnicy co dziura w puszce. Zero strat. Wygląda głupio ale jak działa to już nie jest takie głupie.
 
 
 
 
Do tego cała masa innych pierdół. Nie pamietam co i kiedy było po kolei.
 
 
W miniony weekend razem z Żabcią  wystartowaliśmy w III w tym roku edycji YTP w Poznaniu. Nic nie zawiodło i fiesta wróciła cała i zdrowa do domu. Łącznie zrobiła z jazdami po torze ponad 500km.
 
Wykręciliśmy najlepszy wśród fiest totalczas     i choć w klasie zostaliśmy pogrzebani przez CRX-y i E30-stki, nigdy wcześniej nie bawiłem się tak dobrze.
 
 
Pamiątkowa fotka     
 
 
												 elmek13 - 26 Wrz 2011,  17:14
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | nie bawiłem się tak dobrze | 	  
 
 
I to jest najważniejsze.
												 Rkalitka - 26 Wrz 2011,  18:50
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Zacząłem zbierać budżet na zakup porządnych przewodów plusowych ale za każdym razem gdy miałem odłożone 6zł - kupowałem dwa piwa i temat wracał do punktu wyjścia.  | 	  \
 
 
 
Zaczynasz schodzić na złą drogę - naszą drogę    
 
 
A tak serio mówiąc to potwierdza się to co mówiliśmy z Żółwiem - skończyła się era napinania na wynik a zaczęła era zabawy - potwierdziłeś to dobitnie biegając po dachu Curvy   
												 Żabcia - 26 Wrz 2011,  21:02
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Wykręciliśmy najlepszy wśród fiest totalczas  i choć w klasie zostaliśmy pogrzebani przez CRX-y i E30-stki, nigdy wcześniej nie bawiłem się tak dobrze.  | 	  
 
 
fakt jest jeden - żadna fiesta nie była tak szybka jak my    i żadna nie poprawiła się o tyle na jednej próbie co my     
 
 
Wrażenia z jazdy niedoopisania, zdażyło nam się nie oddać karty sędziom - mieliśmy nadzieję, że się nie połapią i pośmigamy jeszcze troszkę    ,  nigdy się tak nie cieszyłam - a poryczeć ze śmiechu zdażyło mi się pierwszy raz      , z próby na próbę czasy lepsze, teksty sędziów "co tu wracacie, jest Wam weselej" i w ogóle całokształt MEGA     
 
 
tylko zrobić zdjęcia jak jedziemy mi się nie udało - Piter po prostu za szybko jeździ    
 
 
Dziękuję MÓJ KIEROWCO    
												 Magda M. - 26 Wrz 2011,  21:12
  Nie Piter za szybko jeździ tylko aparat się z nim nie zsynchronizował    
												 Żabcia - 26 Wrz 2011,  21:53
 
  	  | Magda M. napisał/a: | 	 		  | Nie Piter za szybko jeździ  | 	  
 
 
Magda M., ja wiem lepiej     
 
 
i jeszcze jedno - boją się nas - nie chcą nas w klasie sport, choć mieliśmy klatkę i licencję     
 
 
a że klatka dla chomika, a licencja dla .... - czy to takie ważne?    
												 Magda M. - 26 Wrz 2011,  22:13
  Przecież klatki zapomnieliście zabrać ze sobą na tor, w dodatku chomik się wam zgubił, to co się dziwisz?????    
												 Piter - 27 Wrz 2011,  11:56
 
  	  | Żabcia napisał/a: | 	 		  
 
 
i jeszcze jedno - boją się nas - nie chcą nas w klasie sport, choć mieliśmy klatkę i licencję     
 
 
a że klatka dla chomika, a licencja dla .... - czy to takie ważne?     | 	  
 
 
Taa licencje mamy.....Taxi     
 
 
a chomik się nie zgubił tylko się wkurwił i wyniósł jak mu żeśmy w klatce zastrzały do kielichów chcieli zrobić    
												 sowa - 15 Kwi 2012,  21:24
  Wrzucam fotę Przepióry z dnia dzisiejszego..... a niech już on sie tłumaczy     
 
 
 
 
												 Żabcia - 16 Kwi 2012,  10:40
  piękna fotka     
 
 
a, że tak zapytam, starty i lądowania załogi "sowio-przepiórczej" się  zgadzają? I jakie wyniki?    
												 Żółwik Tuptuś - 16 Kwi 2012,  16:48
  No tak :
 
 
"Typowy posiadacz forda fiesty mk3 zaczytany w książce serwisowej"
												 sowa - 16 Kwi 2012,  17:12
  raczej w 'sam naprawiam' ewentualnie w katalogu częsci rowerowych ROMET
 
Żaba- lądowania równe startom i zawsze na mecie, nie w agrestach. Curva dzielnie  się spisała mimo kilku bolączek udało się ukończyć wszystkie próby, ba nawet im dalej w las tym mniej rzeczy trzeszczało i stukało.... choć może po prostu się przyzwyczailiśmy     
 
 
Wyników nie znam, zaraz poszukam czy już są gdzieś w necie;) nie czekaliśmy na ogłoszenie, bo tylko pierwsze miejsce nas interesowało, a niestety raczej nas oszukali ....         
 
Za to ubaw po pachy, więc zdecydowanie udana niedziela     
 
 
 
 
eeeeeh cruva jak mi tego brakowało    
												 Fordon - 16 Kwi 2012,  19:30
  Piter jak tam motorownia sie spisuje ?? Olie popija, czy nadal ma na wszystko wywalone ??
												 Piter - 16 Kwi 2012,  22:16
 
  	  | sowa napisał/a: | 	 		  ba nawet im dalej w las tym mniej rzeczy trzeszczało i stukało.... choć może po prostu się przyzwyczailiśmy     
 
 | 	  
 
oj tam, oj tam     
 
 
a było to tak:
 
 
W zeszłą niedziele poprzecieraliśmy nieco z Sowa rajdowe szlaki      i poprzecieraliśmy - to bardzo dobre słowo     
 
 
Od ostatniego YTP czyli odpół roku auto było nie ruszane a ponieważ sprzedałem fotele to nawet w nim nie siedziałem     
 
W zeszłą niedzielę wypadała kolejna, uwielbiana prze ze mnie i Sowę impreza cyklu Dolnośląskich Mistrzostw Okręgu. Ze względu na to że długo czekaliśmy ze zgłoszeniem dosłownie do ostatnich chwil nie mieliśmy gwarancji startu. 
 
Gdy zostaliśmy włączeni na listę, w dwa dni ogarnąłem curvę po półrocznej zaspie 
 
( fotele, olej, płyny, hamulce , poodciąganie śrub itp ) 
 
+ ocenienie strat i w sobotę pojechałem 4 rundę Wrocławskiej Ligi Rajdowej na Torze we Wrocławiu 
 
Uje*ane pół koła od pękniętej osłony przegubu i luz na kierownicy na pół obrotu nie był przecież dla mnie żadnym powodem żeby nie jechać     
 
 
Dla mnie miał to być taki sprawdzian co odpadnie po bardzo długim czasie nie ruszania auta.
 
Jedna fotka jaka na szybko znalazłem:
 
http://motorsportmaxxx.pl...8675.html#dgtop
 
 
No i się dowiedziałem na początku trzeciego biegu     
 
wyrwałem poduszkę pod skrzynia tak doszczętnie że pościnane były śruby     
 
Oceniłem straty i zrobiłem błąd jadąc dalej bo przesunął się aż cały silnik.
 
Do późnej nocy walczyłem z tym w garażu żeby ogarnąć padake na 7:10 na DMO 
 
 
W niedzielę nasze jazdy zaczęliśmy z Sowa od wycieczki do garażu i na prędko zmiany kół na rainsporty.
 
Kurw* tak lało że na resztkach Toyek 888 nie mogłem w ogóle utrzymać się na drodze     
 
Na 20 minut przed stawieniem na  PKC byliśmy na stacji zatankować ... tylko kluczyka do wlewu nie było     
 
Że my to wogóle pojechaliśmy i ukończyliśmy to jakiś czysty fart jest     
 
 
Nawet nas widać ok 5tej minuty
 
http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
 
Fordon to auto nie jest jeżdżone tylko napierdala#e bez litości więc olej trzeba czasem dolać. 
 
Ale to że ono cięgle jeździ i zapierdala i jeszcze sie nie rozpadło ( choć wszystkie odgłosy sprawiają wrażenie ze zaraz to nastąpi     ) to już nawet mnie dziwi        
												 Fordon - 16 Kwi 2012,  22:44
  Czyli ciesze sie z zdrowej motorowni...    ten byl naprawde dobry, ale interesowala mnie opinia po no prawie 2 latach...  Ciesze sie ze ma sie dobrze... a takie rzeczy jak wymieniles to norma przy jak to nazwales "napiertego"... chyba ze sobie zrobimy mocowania z Tytanu   
												 Piter - 17 Kwi 2012,  11:52
  Na DMO próby były mało ciekawe. Krótkie i kręte. Wszystko na dwa biegi.
 
tutaj próba Niskie Łąki, my ok 2:30 minuty
 
http://www.youtube.com/watch?v=PNBwLy2bbbc
 
 
Mało że krótka to jeszcze żeśmy pomylili trasę i musieliśmy cofać. Strata ponad 10sek na próbie która cała miała ok 40sek     
 
 
Jedyną fajną próbę na której udało się wcisnąć 3-jkę Sowa zaspała i na mecie Pan sędzia pokazał nam T     
 
 
 
Aaaaa ichu*
												 Skfarek - 17 Kwi 2012,  12:08
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | tutaj próba Niskie Łąki, my ok 2:30 minuty  | 	  
 
 
albom ślepy albo na tym filmie nie widać pomyłki i cofania, no chyba że to nie ten przejazd bo ten całkiem czysty był    
 
 
PS. ta kolorowa fiesta potem to też od nas bo nie kojarzą z forum?
												 Piter - 17 Kwi 2012,  12:23
  Cofaliśmy w przejeździe na drugiej sekcji     
 
 
Tamtej fiesty nie znamy.
												 Rkalitka - 17 Kwi 2012,  21:39
  
 
 
ech......jeszcze trohę i znów przyjdzie oglądać tę mordę w Poznaniu    
 
 
Ty tylko tak nie pałuj Curvy co by Ci znowu zawory nie zrobiły mennicy z tłoków i będziesz się głupio tłumaczył, że diesle są trwalsze   
												 pP - 18 Kwi 2012,  09:26
  gratulacje!   
 
fajnie, że jeździsz   
												 Piter - 18 Kwi 2012,  12:47
 
  	  | Rkalitka napisał/a: | 	 		  
 
 
Ty tylko tak nie pałuj Curvy co by Ci znowu zawory nie zrobiły mennicy z tłoków : | 	  
 
 
No to że tak będzie to wiemy, tylko nie wiemy kiedy     
 
niestety raczej buda już tego nie doczeka ...    
												 Piter - 29 Kwi 2012,  21:08
  Dziś  Czarna Curva Rally Team  w debiutanckim składzie:
 
Piotr & Iwona Klisowscy ukończyła pierwszą eliminacje Pucharu Niskich Łąk 2012 na 2-gim miejscu     
 
Bardzo mała frekwencja i słabo osadzona grupa, ale kto to będzie pamiętał     
 
 
Fiesta nadal w stanie: hu* wie kiedy znowu coś odpadnie  wszystko trzeszczy, skrzypi i się trzęsie      
 
 
Nadal jeździmy na przegubie który strzelał już rok temu w Poznaniu     a wiosenny budżet pozwolił jedynie na zakup kolejnej paczki tyrtytek     
 
 
Kilka fotek na szybko.
 
Może jeszcze coś się później znajdzie.
 
 
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
 
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
 
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
 
 
 
 
  
 
  
 
  
 
  
												 Fordon - 29 Kwi 2012,  21:16
 
       
												 luk-90 - 29 Kwi 2012,  21:21
 
        
 
 
Tylko oby się nie wysrała przed YTP, do zobaczonka   
												 Piter - 29 Kwi 2012,  21:26
  A tak przy okazji to powiem że wkurwia mnie ten negatyw i minus na zbieżności     
 
To jakie męki znoszą teraz opony to jakiś dramat jest. 
 
Jak strasznie piszczą słychać na tych krótkich filmikach     
 
Przy pierwszej okazji ustawiam wszystko na zero    
												 Parzych - 29 Kwi 2012,  22:49
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  Dziś Czarna Curva Rally Team w debiutanckim składzie:
 
Piotr & Iwona Klisowscy ukończyła pierwszą eliminacje Pucharu Niskich Łąk 2012 na 2-gim miejscu    | 	              A co do reszty, kto to będzie pamiętał      
												 Daras84 - 30 Kwi 2012,  07:05
  gratulacje   
												 elmek13 - 30 Kwi 2012,  08:17
  Git.
												 Piter - 30 Kwi 2012,  13:47
  
 
 
hu*a tam Git, w obstawionej klasie ledwo mieszczę się w 10-tce. 
 
akurat tak się ułożyło    
												 PumaRST - 30 Kwi 2012,  21:25
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  hu*a tam Git, w obstawionej klasie ledwo mieszczę się w 10-tce. 
 
akurat tak się ułożyło     | 	  
 
 
Znam to - ale się nie martw punkty masz i może coś dociupiesz dalej     
 
 
Gratulacje
												 Piter - 2 Maj 2012,  20:01
  Kurw*a biednemu zawsze wiatr w oczy     
 
 
Korzystając z wolnego dnia zabrałem się dziś za wymianę prawego przegubu.
 
Kurw*a za hu*a nie mogłem go wybić najpierw z piasty a potem rozpiąć go z półosi. za to wypięła mi się cała półośka ze skrzyni tak że cały olej znalazł się na ziemi w garażu.
 
Gdy już to w końcu rozpoiłem na stole, okazało się że przegub był pęknięty. Dobrze w tym wszystkim że się do tego zabrałem bo YTP mógł by się skończyć blokada koła.
 
 
Złożenie teraz tego wszystkiego do kupy do fraszka, pytanie tylko:
 
jaki olej mam kupić do skrzyni i ile i gdzie go dolać ??
												 Stunt_Man - 2 Maj 2012,  20:03
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | jaki olej mam kupić do skrzyni i ile i gdzie go dolać ?? | 	  
 
no chyba se jaja robisz    
												 Rkalitka - 2 Maj 2012,  23:21
  olej kup zwykły przekładniowy z pierwszej lepszej stacji może być nawet hipol.
 
W skrzyni patrząc od przodu auta masz korek wkręcany na śrubę imbusową 8mm.
 
 
Odkręcasz ją i wlewasz strzykawą litrową a jeśli jej nie masz to wężyk włóż do tego otworu i od góry wciśnij mały lejek, olej podgrzej w puszcze jakiejś blaszanej żeby zrobił się rzadki i wlewasz tak długo aż nie zacznie wypływać z tego otworu.
 
 
Fabrycznie powinno być chyba poniżej krawędzi tego korka 2-3mm ale nie musisz ważyć tego z miarą aptekarską - i tak z czasem wywali uszczelniaczami przegubów wybieraka albo odpowietrzeniem   
												 Rkalitka - 2 Maj 2012,  23:22
  jeśli nie masz w ogóle oleju w skrzyni to wejdzie niecałe 3 litry
												 vegetagt - 3 Maj 2012,  00:02
 
  	  | Rkalitka napisał/a: | 	 		  | olej kup zwykły przekładniowy z pierwszej lepszej stacji może być nawet hipol.  | 	  
 
 
zwykly olej przekładniowy, ale nie mineralny. W mrozy wyjazd z parkingu na 'luzie' gwarantowany   
 
Hipol 80w90 testowany w łoplu i jak wyżej... Do tego biegi nie wchodzą, póki olej sie nie rozrusza. Teraz mam Hipol 75w90 w IB5 i nie było problemów w mrozy   
												 bidżej - 3 Maj 2012,  06:29
  wg książki wchodzi 3.1 litra, ale przez półosie cały na pewno nie wyjechał - więc wejdzie mniej.
												 Piter - 10 Maj 2012,  12:21
  Eeeee dwie sprawy 
 
w zasadzie nic jeszcze nie poskładałem,ale:
 
- dojechała nowiutka nasączana wkładka pipercross-a w ori dolot. 
 
Nie zmieniam na tak modny stożek. 
 
Poczytałem i ponoć rs ma naprawdę wydajny i dobrze policzony ori dolot.
 
 
iiiiiii wyrwała się tylna poduszka silnika, ta przy kielichu     Pękła w piz-du 
 
żeby to teraz pospawać bez wyciągania silnika potrzebuje spawacza-zegarmistrza albo lepiej ginekologa     
 
Kurw* nie mam czasu wyciągać silnika przed YTP, a jak wyciągnę go po, to nie złożę na zlot    
												 Rkalitka - 10 Maj 2012,  12:50
  Weź nie pierdo... Tylko dokulaj sie do Perkowa w piątek za tydzień a zaradzimy;-)
												 Piter - 26 Cze 2012,  22:25
  No i się dokulałem. 
 
Na resztkach mocowania łapy dojechałem do Romana gdzie do 3-ciej w nocy w jakiejś szopie na zadupiu ratowaliśmy to co zostało dospawując kawałki półki wyrwanej ze ściany szopy     
 
 
Tak została wspawana łapa i tyle z niej zostało:
 
 
 
 
I Roman w akcie rozpaczy:
 
 
 
 
To na pewno nie koniec bo mimo obspawania i tak hu*a trzyma. Trzeba wymienić poduszkę i poprawić mocowanie jak należy. 
 
Tak że Roman kolejny Poznań chyba też przez Perkowo     
 
 
W Poznaniu na 1 edycji YTP wywalczyliśmy najlepszy total czas wśród fiest, 
 
4te miejsce w klasie Open i 26 w generalce 
 
 
Zeszły weekend również upłynął wśród zapachu palonych opon i rozgrzanego oleju.
 
Sobota:
 
VI eliminacja Wrocławskiej Ligi Rajdowej, poprzedzona treningiem na torze Redeco we Wrocławiu.
 
Wśród 21 rozstawionych zawodników w klasie od 1600 do 2500 zakończenie w pierwszej dziesiątce to miał być już dobry wynik. Tym bardziej że jedynym wyznacznikiem klasy była pojemność.
 
Udało się zakończyć na 8 miejscu z czego jestem bardzo zadowolony i jest to mój najlepszy wynik na tej imprezie. Szczerze mówiąc nie liczyłem że się tak dobrze uda. 
 
 
  
 
  
 
 
I Staropolanka Rally Team     
 
  
 
 
 
Ponieważ w sobotę nic się nie urwało ani nie rozpadło, to znaczy nic znaczącego     
 
a plama oleju na ziemi w garażu była tak gdzie zwykle     uznałem że auto jest gotowe do kolejnej imprezy.
 
Sprawdziłem tylko stan oleju - tak dla zasady bo i tak nie miałem co dolać i idąc za ciosem, w niedziele pojechałem II eliminacje Pucharu Niskie Łąki Wrocław.
 
 
Impreza pod patronatem PZM więc klasy już normalne + przelicznik za turbo i osobno klasa RWD 
 
Tak więc konkurencja bardziej zbliżona i teoretycznie w zasięgu w klasie 1600-2000
 
 
Męczyłem te Niskie Łąki i męczyłem od długiego czasu z rożnym wynikiem.
 
W niedziele udało się wywalczyć wazon     
 
 
1 miejsce w klasie 4
 
  
 
 
I takie oto perełki spotkałem:
 
 
  
 
  
 
 
I fiat 127 znany z YTP     
 
 
  
 
  
 
 
 
Cieszę się bardzo że ta stara zgnita curwa potrafi jeszcze sporo namieszać.
 
Na 2 el YTP nie jadę
 
Kolejne zawody w których chał bym pojechać dopiero w sierpniu
												 Parzych - 26 Cze 2012,  22:56
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  
 
1 miejsce w klasie 4
 
 | 	           
												 Fordon - 26 Cze 2012,  23:18
  Teee wazon... 1 miejsce to... 
 
 
 
By fordon 
 
 
Tylko dolewaj oliwy do tego silnika bo to juz 2 lata jak go palujesz... a od tego czasu N7a nie mialem tak zadbanego, bo reszta to padaki ponizej 11 na gar... 
 
 
Gratulacje. 
 
Jak potrzebowal bys pancernej lapy z zastrzalem to daj znac zrobimy cos na wymiar   
												 elmek13 - 27 Cze 2012,  08:03
  Piter, gratulacje, będziesz miał w czym pić piwo.
												 Rkalitka - 27 Cze 2012,  15:59
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | I Roman w akcie rozpaczy: | 	  
 
 
Nie gadaj - mogło być gorzej    
 
 
Szkoda, że w Lipcu nie jedziesz - od kiedy masz urlop??
 
 
 	  | Piter napisał/a: | 	 		  | 1 miejsce w klasie 4 | 	  
 
 
    
 
 
 	  | Piter napisał/a: | 	 		  | I takie oto perełki spotkałem:  | 	  
 
 
Gdyby nie te zderzaki z parapetu i rozdupcone błotniki tylne to byłaby fajna mk1   
												 Piter - 27 Cze 2012,  16:52
  No zderzaki mają być ori a błotniki to wspawki z malucha hehehe Auto uratowane od złomu i jest po blacharce w stanie dużo lepszym niż moja curwa. Tak wogole to ta mk1 to ghija jest     Silnik to hcs 1.3 po remoncie. Wyjęła 2 miejsce w swojej klasie.
 
 
Urlop mam od 6 lipca
 
 
Fordon, co proponujesz z ta łapą ? 
 
Nocka w garażu przed YTP we Wrześniu?
 
       
												 Rkalitka - 27 Cze 2012,  17:14
  A ta łapa dalej się urywa??
												 Fordon - 27 Cze 2012,  20:29
  Auto musialo by byc i 2 stalowe plyty po 5mm kazda, pierwsza plyta od komory silnika, druga po wywierceniu 4 otworow na 10-ke srube drobnozwojna, druga plyta od strony nadkola, skrecic to i obspawac w kolo obie plyty, po czym reszte tez z 5mm plyty, na wzor tego co ma fiesta orginalnie   
												 Piter - 28 Cze 2012,  09:08
  Roman.
 
Sama łapa się trzyma choć wygląda jak kupa. ale silnik nie siedzi sztywno i potrafi zajeb*ć o podłużnicę. Na pewno do wymiany jest sama poduszka ale nie wiem czy to wystarczy.
 
 
Konrad.
 
Ja wiem że Ty jesteś szczególarz niczym komisarz Przygoda i twoje prace są z zegarmistrzowska precyzja ale ja to chcę ogarnąć bez wyciągania całego silnika i spędzenia tygodnia na podnośniku.
												 Piter - 28 Cze 2012,  11:41
  Nawet na filmie słychać jak trze ...
 
http://www.youtube.com/watch?v=m_8JeEQOAMk
												 Rkalitka - 28 Cze 2012,  14:50
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Sama łapa się trzyma | 	  
 
 
Hehe - no w końcu sam spawałem    
 
 
 	  | Piter napisał/a: | 	 		  | choć wygląda jak kupa | 	  
 
 
czyli tak jak miała wyglądać po moim spawaniu    
 
 
 	  | Piter napisał/a: | 	 		  | ale silnik nie siedzi sztywno i potrafi zajeb*ć o podłużnicę. Na pewno do wymiany jest sama poduszka ale nie wiem czy to wystarczy. | 	  
 
 
Tam jest poduszka olejowa - wymienisz ją nawet na nową  to i tak nie pomoże, wymienisz ją na inną/dorobisz sztywną to też wiele nie da, bo silnik ze skrzynią biegów trzymają się w trzech punktach - i sanki fiesty pod skrzynią biegów są dobre jak masz 1,3 silnik i jeździsz po bułki. 
 
 
Zobacz sobie jakie są mocowania przy skrzyni biegów już w escortcie - całkowicie inny rozkład ciężaru całej jednostki - silnik i skrzynia biegów.
 
 
To jest moje zdanie ale:
 
 
 	  | Piter napisał/a: | 	 		  |  ale ja to chcę ogarnąć bez wyciągania całego silnika i spędzenia tygodnia na podnośniku. | 	  
 
 
gówno zdziałasz, bo albo spróbujesz dać coś sztywniejszego w miejsce seryjnej poduszki silnika - gdzie łapa jest pospawana tylko od góry i wiesz o tym, że w końcu znów się ujebie, a z mocowaniami skrzyni nic nie zrobisz jak nie wytargasz silnika- a to jest jedyny ratunek u Ciebie według mnie.
 
 
Inna sprawa, że wywalenie silnika w mk3 to 2-3 godziny pracy a ogarniesz sobie wszystko po kolei co jest do ogarnięcia - potem zapomnisz o temacie i będziesz myślał nad klatką   
												 Piter - 28 Cze 2012,  15:36
  No nie wiem. Skoro to jest poduszka olejowa to wymiana na nową powinno usztywnić mocowanie. A może da się ja jakoś zreanimować, usztywnić??
												 Daras84 - 28 Cze 2012,  17:27
  Piter mowilem ci juz, zalac ja klejem do szyb, i przy okazji nawciskac jakis srub itp do niej na przemian zaklejac olejem, bedzie sztywna jak wacek przed pierwszym dymaniem    
 
 
nowa nic nie pomoze
												 Rkalitka - 28 Cze 2012,  17:54
  Piter - kwestia podejścia
 
 
Możemy co pół roku przed zawodami robić coś na szybko, na gila byle by przejechać jakąś eliminację i się modlić żeby to wytrzymało albo wytargasz cały silnik ogarniesz co jest do ogarnięcia i będzie spokój z tym tematem    
 
 
Kwestia podejścia - nie mówię, że siedzenie do 4 w nocy przed każdym YTP nie ma swojego uroku   
												 Piter - 28 Cze 2012,  18:40
  No to zrobimy na gila Romek hehe Tylko kupię klej do szyb i do zobaczenia we Wrześniu w Perkowie     
 
Do końca sezonu się przekulam a jak kasa pozwoli to na przyszły ogarne wszystko za jednym razem z blachą i klatką i wywaleniem reszty wnętrza
												 Rkalitka - 28 Cze 2012,  20:43
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | No to zrobimy na gila Romek hehe Tylko kupię klej do szyb i do zobaczenia we Wrześniu w Perkowie    | 	  
 
 
    
 
 
 	  | Piter napisał/a: | 	 		  | a jak kasa pozwoli to na przyszły ogarne wszystko za jednym razem z blachą i klatką i wywaleniem reszty wnętrza | 	  
 
 
no i przez zimę to możesz ogarnąć - jak wstawisz klatkę to blachy nie będzie trzeba reanimować   
												 Kruku - 28 Cze 2012,  22:58
  na sztywnosc silnka jest rada    taka jak ja chce zrobic u siebie. dodatkowa lapa pod silnikiem, podobniej jak jest w zetecu    wtedy silnik nie bedzie sie gibal, do tylu przy ruszaniu,
												 Parzych - 28 Cze 2012,  23:20
  Piter, tak se lukłem w końcu ten filmik z ataku, nie miałeś srebnej siatki w lampę kierowcy   
												 Piter - 29 Cze 2012,  06:30
  To żeś spostrzegawczy jest Jacuś     
 
Zobacz sobie zdjęcie w moim podpisie i opis kilka stron wcześniej   
												 Parzych - 29 Cze 2012,  11:12
  W podpisie wygląda jak fotomontaż, a jak opis czytałem. to jakoś tak nie rzuciło mi się w oczy jak na filmiku...   
												 Piter - 29 Cze 2012,  12:53
  Sam jesteś fotomontaż   
												 Piter - 29 Lip 2012,  18:30
 
     
 
     
 
 
           
												 kuba87 - 29 Lip 2012,  18:33
 
   
												 JoeMix - 29 Lip 2012,  18:35
 
    Gratulacje,,,
												 Parzych - 29 Lip 2012,  18:39
  Gratki Piter,         
												 madek - 29 Lip 2012,  18:39
  Brawo Piteros!    
												 Peedro - 29 Lip 2012,  18:41
 
    pięknie    
												 Stunt_Man - 29 Lip 2012,  19:30
  gratulacje
 
a jechał ktoś jelczem?    
												 elmek13 - 29 Lip 2012,  20:54
  Piter, gratulacje.
												 Mariox003 - 29 Lip 2012,  23:28
  gratulacje   
												 Daras84 - 30 Lip 2012,  07:45
  kurde az sie chce poskladac auto i pomeczyc :(    gratulacje Piotruś   
												 Piter - 30 Lip 2012,  09:12
  Daras, dawaj, dawaj     
 
Jeszcze na rakietowej kilka imprez Time Attack i Ligi Rajdowej do końca roku będzie     
 
Ale tam o pudło już tak łatwo nie będzie. Wynik w 10-tce to dla mnie mega.
												 Daras84 - 30 Lip 2012,  19:16
  spoko    dawca juz kupiony, silnik tez jest, teraz tylko poskladac, a nie bedize łatwo to upchnac   
												 LOY - 30 Lip 2012,  23:26
  dobra robota .dopiąłeś swego . i dzielne auto
												 Żółwik Tuptuś - 4 Sie 2012,  16:44
  Loy - to ja dopiąłem swego   
 
 
Historia na aucie pisana dzisiaj otrzymała kolejny rozdział:
 
 
 
 
 
  
 
 
chuij wie gdzie to było i jak się ta impreza nazywała, ale było kozacko.
 
 
ps: nie łupało Cie w plecach w nocy? potłukłem lampę w Curvie. (ale kurde niechcąco      )
												 luk-90 - 4 Sie 2012,  17:27
  Wyglada na jakiś Time Attack. Żółw w racingowych klapkach, a kierowca ninja ma białą kominiare, to chyba kolory pomyliłeś    Jak wam tam poszło, jakie wrażenia? Chlaśnijcie cosik w sporcie FKP
 
 
PS. Co to za fiesta mk3 w tle?
												 Piter - 4 Sie 2012,  18:50
  Ojjjjj słabo nam poszło     Bardzo się staraliśmy żeby spier*olić wszystko ... ale się nie udało i nie byliśmy ostatni     
 
 
Napisze więcej jak ochłonę. Było zajeb*iscie     
 
 
Dzięki stary za przyjazd do Wrocka i wspólny start    
												 Piter - 6 Sie 2012,  07:31
  Kilka filmów z imprezy:
 
 
TVN:
 
http://www.tvn24.pl/wiado...9.html#autoplay
 
 
Ogólne:
 
http://www.youtube.com/watch?v=RDDF4YIFhJ0
 
www.youtube.com/watch?v=RDDF4YIFhJ0
 
 
Nasze przejazdy:
 
http://www.youtube.com/watch?v=ehwNzU0oCTM
 
 
Galeria Agnieszki:
 
http://www.agniess.kujawa...-08-2012r-g277/
 
 
  
 
 
Było Mega 
 
Trasa nie wybaczała błędów których robiliśmy sporo     
 
 
a system motywacyjny Żółwia oparty na spuszczaniu mi wpierd*lu mam wrażenie że posiada pewne wady     
 
dopiero 13 w klasie i w huij gdzieś w generalce 
 
 
Ta druga fiesta to Sławek, kolega z toru. Pojechali na 5 miejsce    
 
 
Toyki r888 powiedziały papa    
												 Fordon - 6 Sie 2012,  08:05
  Pieknie, ciasno i duzo trudnosci... chcial bym widziec twoja mine jak wypadles z toru i zobaczyles ze gosc jechal z przeciwka...    
												 Piter - 6 Sie 2012,  08:11
  No na tej prostej była dopieta do końca trójka wiec prędkości sporo pow 100km/h    
												 Piter - 6 Sie 2012,  13:13
  http://www.youtube.com/watch?v=8GVG5LfXNUU
												 FiFa - 6 Sie 2012,  19:28
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  Ta druga fiesta to Sławek, kolega z toru. Pojechali na 5 miejsce    | 	  
 
 
Ale co on tam ma pod maska? Bo jesli nie myle goscia, to on miał pod maska cvh?
												 xr2fun - 6 Sie 2012,  20:15
  Za Puchar masz browara     Za bicie po oponach kopa w d..pę przy następnym spotkaniu.
												 Piter - 12 Sie 2012,  15:00
  Fiesta wyjątkowo pracowity ma ten sezon i na karoserii pojawiają się kolejne naklejki     
 
 
Jak to Żółw ujął " historia na aucie pisana " 
 
 
Na początku Lipca otrzymałem od Romka propozycje nie do odrzucenia i ostatnio wpadł mi w ręce nowy gif i wylądował w skrzyni biegów          SZPERA      
 
 
Plan był taki:
 
wyciągamy wszystko z pod maski, skrzynia w mak, poprawa mocowań, szpera i wieszamy     
 
max 1,5 dnia roboty         
 
 
I tak na początku zeszłego tygodnia wybrałem się do Perkowa do Romana 
 
  
 
 
Aby wyciągnąć tą wielką ciężką i lubię chleb ze smalcem*ą landarę a później móc dokładnie ja powiesić, postanowiliśmy wyciągnąć z komory prawie wszystko 
 
Tutaj w trakcie rozkładania
 
 
 
a i tak wyjęcie tej krowy aby się minąć z serwem, mocowaniem łapy i pasem przednim nie jest takie proste     
 
Gdy puściły nerwy presji nie wytrzymała sonda lambda i zbiornik płynu hamulcowego     
 
 
No i jest. 
 
  
 
 
Chłopaki patrzą: Kurw*a jakie padło     
 
 
 
 
Curva zatoczyła kolejne koło. Przy okazji z auta wyleciała cała elektryka     
 
Tak Żółw wiem. Goń się         
 
  
 
 
Tutaj jeszcze na etapie rozbiórki Curva rozjeb*ana po całym podjeździe       
 
  
 
 
Dalej skrzynia na stół
 
  
 
 
zabezpieczenia i kolejne elementy 
 
wg kolejności:
 
          
 
     
 
 
Teraz czas na najtrudniejszy etap 
 
Ściąganie 5tego biegu
 
 
 
 
Ten etap zajął nam cały wieczór i połowę kolejnego dnia         
 
Na kolejny raz warto by było zaopatrzyć się w ściągacz          
 
My połamaliśmy trzy takie home made
 
 
 
 
I jest 5bieg ściągnięty
 
 
 
 
Kolejne śruby które trzeba odkręcić
 
    
 
 
Po ściągnięciu wygląda to tak
 
 
 
 
Porównanie 
 
 
 
 
Dalej wyciągamy wałki i SZPERA on board     
 
 
 
 
I całość
 
 
 
 
Do spięcia wałków przydają się dodatkowe ręce ale reszta już idzie dość łatwo.
 
 
Skrzynia złożona.
 
 
Dalej dorobione wsporniki i obspawane z kazdej strony naderwane mocowanie łapy.
 
 
 
 
i pierwsze przymiarki, a było ich wiele     
 
 
 
 
Dotychczas silnik wisiał na styk z kielichem, dobijając się o niego i o podłożnicę lub o pas przedni kalecząc alternator.
 
Po zerwaniu, śruba od osłony rozrządu zrobiła w kielichu niezły kepisz     
 
Dzięki poprawie mocowania łapy uzyskaliśmy ok 2cm miejsca od kielicha ! 
 
To tak jak by CVH odsunąć o pół metra     
 
 
Silnik zawisł dużo stabilniej i równiej. Na chłodnice tez jest miejsce     
 
Był plan na dodatkowa poduszkę ograniczającą ruchy silnika ale nic co mieliśmy pod ręką nie pasowało a na szukanie po szrotach czy dorabianie nie było czasu ani kasy
 
 
Z dwóch górnych mocowań tylnych amortyzatorów zrobione zostało coś na styl stabilizatora.
 
    
 
 
Jak to wytrzyma, czas pokaże.
 
 
Podczas składania nie mieliśmy większych problemów. Silnik rozebrany do słupka dał się dość dobrze założyć.
 
Utknęliśmy jednak już na finiszu z powodu braku prądu. Tu podziękowania dla Fordona i Marka za pomoc tel.
 
 
Auto ogarnięte. Stoi w garażu. 
 
Do końca miesiąca jeszcze dwie imprezy. Jednej, na pewno nie pojadę. Mam nadzieje że uda mi się pojechać choć Lige przed Poznaniem. Jeśli nie to dopiero na YTP zobacze jak to lata     
 
 
Musze wymienić olej, zrobić zbieżność, odpowietrzyć hamulce i odwiedzić szrot po kila pierdół.
 
Liga za tydzień a ja od powrotu od Romana jeszcze nie byłem w garażu     
 
 
Tu jeszcze fotka moich toyek
 
 
 
 
Ojjjjj mam nadzieje że w Poznaniu nie będzie padać        
												 trzeci - 12 Sie 2012,  16:05
  No i pięknie     
 
Jak Ci ktoś pomoże to nawet potrafisz coś pożytecznego zrobić     
 
Powodzonka dalej   
 
Pozdro ...
												 madek - 12 Sie 2012,  21:40
  To teraz Curva będzie fruwać    
												 Rkalitka - 14 Sie 2012,  15:06
  Hehe....
 
Faktycznie pracy było na półtora dnia ale niestety nie poszlo wszystko według planu:-( 
 
Piter byl u mnie we wtorek o 13. Robić zaczęliśmy o 16....a gdy sie zorientowaliśmy, ze silnik z rs-a jest dwa razy większy niz w choćby z diesla to było juz ciemno;-) 
 
Ze skrzynia tez nie poszlo za dobrze. Dzien wczesniej swoją z diesla rozebralem w 40 minut z browarem w ręku....tutaj Pitera mnie pokonala i zleciało mi pół dnia na wyciągamiu piątki:-(   
 
Pozniej jeszcze problem z elektryka-dobrze, ze nie zaczęliśmy proc całej wiązki, bo sie okazało tylko poluzowana kostka stacyjki.  
 
Jak przyjedziesz następnym razem na wywalanie silnika to na pewno pójdzie lepiej....poprostu kupię więcej piwa:-D
												 Daras84 - 14 Sie 2012,  20:46
  no patent ciekawy, na poduszke, ciekawe czy wytrzyma ten pas przedni gorny bo on troche wiotki, a co do zbiorniczka hamulcowego, to polecam wyciagac/wkladac na odkreconej przepustnicy, robi sie duzo miejsca   
												 luk-90 - 15 Sie 2012,  18:05
  no no chłopaki uzbroili Curvę, która z dnia na dzień jest coraz większym hardcorem. 
 
 
Życzyć Piter, abyś stanął na pudle na YTP, jak nie w tym sezonie, to myślę, że spokojnie to się uda w przyszłym    
												 Piter - 15 Sie 2012,  21:16
  luk-90, myślę że na razie będą czasy gorsze a nie lepsze zanim się jej teraz naucze     Będę mega zadowolony jak pojadę czasy takie jak ty     
 
 
Daras84, no nie wiem jak to będzie. Gdyby było więcej czasu to byśmy zrobili coś na styl łapy jak w zetecu, ale walka ze skrzynią i zmota z elektryką zajęła nam sporo i nie było czasu ani z czego zrobić 
 
Póki co silnik siedzi zaj'ebiscie sztywno a do przerobienia tego przedniego wspornika, jak by było trzeba, nie będzie konieczne wyciąganie silnika jak to było w przypadku tej łapy przy kielichu
												 Piter - 26 Sie 2012,  14:31
  taki miły akcent na tydzień przed Poznaniem     
 
 
  
 
 
 
moi wierni kibice     
 
 
  
 
 
 
I chcę być taki jak mój Tata     
 
 
  
 
 
 
Co do szpery: 
 
świetna sprawa ale naprawdę muszę się dopiero nauczyć jak tym jeździć teraz szybko po zakrętach    
												 luk-90 - 26 Sie 2012,  16:34
  cosik brakuje tych zdjęć, gratki kolejnego udanego startu   
 
 
ps. już wszytko jest
												 kuba87 - 26 Sie 2012,  21:44
  a ja nie spocznę dopóki nie dasz się przejechać    
 
do zobaczyska    
												 DziDzia - 26 Sie 2012,  22:56
  Piter, potłuczoną szklankę Ci dali    
 
Gratki   
 
 
 
 
pozdro   
												 Rkalitka - 27 Sie 2012,  19:52
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  Co do szpery: 
 
świetna sprawa ale naprawdę muszę się dopiero nauczyć jak tym jeździć teraz szybko po zakrętach   | 	  
 
 
no i gitara - teraz jeszcze sprawdzian na ytp jak ta skrzynia się spisuje - co do samej jazdy to w Poznaniu będziesz miał sporo czasu i prób na zapoznanie się z nią   
												 Fordon - 27 Sie 2012,  23:30
  Rkalitka, kazdy tor, kazde warunki atmosferyczne, typy opon, zmieniaja nam bezpieczna granice wbijania w zakrety, a tor w poznaniu nie wybacza bledow na duzej petli, zwlaszcza auta ktore ma bardzo lekki zadek.
 
Ja bym podchodzil z bardzo duza pokora do tego toru i do LSD ktorego nie rozbieraliscie... to tylko mechanika i zawsze sie moze cos sypnac, a szkoda zeby kolejny zjechal na bdg w kwestiach rekonwalescencji... Miejmy nadzieje ze auto spisze sie lepiej niz ustawa przewiduje, ja zabiore zesaw narzedzi bez lewarkow i rzeczy na przebranie... w razie co serwis macie na miejsciu    
 
 
Zabrac cos wiecej jak polosie czy zwrotnice ?? jakies cuda??
												 Piter - 28 Sie 2012,  09:28
 
  	  | Fordon napisał/a: | 	 		  
 
Zabrac cos wiecej jak polosie czy zwrotnice ?? jakies cuda?? | 	  
 
 
Spawarkę Konrad weź Spawarkę      
 
 
Hehehe weź narzędzia tak na wszelki ..... Kanał tez jest na miejscu jakby co.
 
Konrad, znam ten tor bardzo dobrze i w głowie zawsze pozostaje świadomość powrotu 200km na kołach do domu. Spoko będzie dobrze.
 
 
Roman, znalazłem w garażu jakiś stary docisk i jeszcze DWA łożyska     , chyba to wezmę do bagażnika        
												 Fordon - 28 Sie 2012,  23:28
  Piter, wiesz doskonale ze ja spawarki nie obsluguje bo nie umiem i nie posiadam do tego zdolnosci... mam od tego czlowieka, ktory tylko spawa... 
 
Narzedzi zabiore, po mimo ze sporo musze zostawic na warsztacie dla chlopakow bo maja pracy do konca tygodnia i kazde narzedzie musi sie pokrywac na 1 osobe minimum razy 2...     ale damy rade cos spod poznania przywioze    a przy okazj zabiore szafe narzedziowa na kolach    
 
Ty mi powiedz lepiej gdzie zostawic auto alarm... w aucie czy w przyczepie...    
												 Piter - 29 Sie 2012,  00:50
  Weź narzędzia i pomysł jak wykręcić ułamaną sonde bo za huija nie mogę jej ruszyć a nie chcę ciągnąć na siłę żeby nie ujebać nic na dwa dni przed wyjazdem    
												 Magda M. - 29 Sie 2012,  01:00
  Konrad, twój auto alarm jest do opanowania...     Jeśli o tym czteronożnym mówisz    już nie rób mu takiej złej reputacji, bo mu podkabluję i focha będziesz w domu miał    
												 Piter - 29 Sie 2012,  16:05
  http://www.youtube.com/wa...Qg&feature=plcp
 
 
Trasa krótka i kręta, przejeżdżana 2x po 3 okrążenia. Popisowo nie jest ale widać jak na szperze zaciska się zakręty    
												 luk-90 - 29 Sie 2012,  16:16
  jak by co mamy z Maciejem Mig'a   
												 Rkalitka - 29 Sie 2012,  17:26
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Trasa krótka i kręta, przejeżdżana 2x po 3 okrążenia. Popisowo nie jest ale widać jak na szperze zaciska się zakręty   | 	  
 
 
No i git - fajnie bąki puszcza    
 
Cieszę się, że to jeździ i daje radę    
 
Jak się sprawuje ten gówno drążek stabilizacyjny?? Nie wyrywa pasa przedniego??
 
 
 	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Weź narzędzia i pomysł jak wykręcić ułamaną sonde bo za huija nie mogę jej ruszyć a nie chcę ciągnąć na siłę żeby nie ujebać nic na dwa dni przed wyjazdem   | 	  
 
 
Nie sraj żarem - co się ma wysrac nie utonie   
												 Piter - 29 Sie 2012,  19:19
  Romuś, ano puszcza bąki a co żeś myślał. Przecież w zasadzie to jest cywilny pałowany silnik. Nic przy nim nigdy nie było robione. I tak sobie nieźle radzi     
 
 
Gównostab daje radę, silnik jeszcze nie przyj'ebał o nic.
 
 
Niczym nie sram cieciu tylko przez wypiete sondy przelewa aż czasami pier'dolnie z wydechu. Ty ją ujeb,ałeś to teraz Ty ją będziesz odkrecał    
												 Rkalitka - 29 Sie 2012,  19:23
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  | Niczym nie sram cieciu tylko przez wypiete sondy przelewa aż czasami pier'dolnie z wydechu. Ty ją ujeb,ałeś to teraz Ty ją będziesz odkrecał   | 	  
 
 
Ano to już taka tradycja - co do mnie przyjedziesz to coś muszę ci popsuc....to kiedy przyjeżdżasz do mnie znowu??   
												 Piter - 29 Sie 2012,  20:06
  Nawet i jutro    
												 kuba87 - 4 Wrz 2012,  20:04
  powiem tak:
 
auto mega ogarnięte. ma śmoc. kierownik jeszcze lepszy. więcej sukcesów. i oby curva się łatwo nie poddała. jeśli ma umrzeć to niech umrze na torze   
												 Rkalitka - 4 Wrz 2012,  20:10
 
  	  | kuba87 napisał/a: | 	 		  | jeśli ma umrzeć to niech umrze na torze  | 	  
 
 
Boję się, że któregoś razu wreszcie umrze w PErkowie.....   
												 Piter - 9 Wrz 2012,  13:13
 
  	  | kuba87 napisał/a: | 	 		  powiem tak:
 
auto mega ogarnięte .... kierownik jeszcze lepszy.  | 	  
 
Dzięki Kuba, mylisz się ale dzięki
 
 
Fakt faktem, CURVA dzielnie zniosła weekend w Poznaniu. Nawet Żółw mi bardzo nie dokuczał     
 
Zrobiłem po torze ok 250km. Poszło przeszło 50L paliwa i 3L oleju ( w tym ponad dwa na silnik )     
 
 
Od Mafiosa w akcie uznania dostałem 3 nowe trytytki     
 
Tylko co mam kur"wa sobie nimi spiąć, jest tyle rzeczy że nie mogę się zdecydować     
 
 
Dla mega znudzonych, kilka klipów.
 
 
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
 
https://www.youtube.com/watch?v=q5e7jcS2BzQ
 
https://www.youtube.com/watch?v=LCtALTx88ow
 
https://www.youtube.com/watch?v=1B-pOufxJWE
 
http://www.youtube.com/watch?v=BH5lGndsu4o
 
http://www.youtube.com/watch?v=4uK6iv6m3gs
												 Fordon - 9 Wrz 2012,  21:28
  LSD robi swoje i wiem co czulem na prawym... teraz czas zalatwic sobie swoja nowa "wkladke" i pare innych rzeczy... 
 
 
Malo tego dojebawszy mi troche ze projekt za 10 tys + a nie jezdzi, nie robi wynikow i jak to ogarnac....  Fakt i zabieram brzydala z poznania bo jak mam chwile to bym mogl zrobic swoje przy czarnej mendzie... ale ITB i tak i tak bedzie + wysoki rev limit...  
 
Masz 1000% racji nie jezdze, ale jak wyjedzie bedzie wesolo i nie bedzie to wymienianie E30, E30, E30.... nuda E30...      
 
Nawet zolw podczas tego schowal sie w skorupe myslac ze to zima    
												 kuba87 - 9 Wrz 2012,  21:41
  Fordon,  przeca to było E30 party   
												 pP - 10 Wrz 2012,  10:38
  szczerze kibicuje!   
												 Piter - 1 Gru 2012,  17:29
  Po sporej przerwie po starcie w III ed YTP fiesta wyjechała na kolejny rajdowy odcinek     
 
Na początku Listopada zaliczyliśmy trening i kolejną eliminację ligi na torze we wrocławiu.
 
Żadnych spektakularnych osiągnięć nie było. Pojechaliśmy swoje, kończąc zawody w ok połowie stawki. 
 
Po imprezie opony wyglądały tak     :
 
 
     
 
 
Za tydzień zakończenie sezonu i ostatnia eliminacja Ligi i finałowe zawody Pucharu Niskich Łąk.
 
Czy pojedziemy ?? Hmmm no nie wiem. 
 
Na tych oponach już daleko nie zajedziemy      
 
 
Co ciekawe, fiesta od dwóch lat jeździ bez żadnych nakładów finansowych. 
 
Przy innych dofinansowanych projektach za pierdyliom złotych    , ja przejeździłem dwa sezony bez żadnego wkładu. 
 
Nie liczę szepry która była skorzystaniem z okazji i nie liczę kosztów startów które i tak trzeba ponieść. 
 
 
Doszło kilka naklejek na auto, kilka dyplomów i 3 albo 4 pucharki     nie pamiętam. 
 
 
 
Teraz fiesta potrzebuje przygotowania do kolejnego sezonu. Przez dwa sezony nazbierało się trochę spraw którymi trzeba się zająć.
 
 
- precyzyjność układu kierowniczego w skali do dziesięciu, oceniam na ... 1 
 
- wymiany potrzebują tuleje wahaczy 
 
- końcówki
 
- poduszki staba
 
- hamulce 
 
- nie mam opon
 
- fiesta koniecznie potrzebuje klatki
 
- skrzynia
 
 
Swoja droga ilu z Was myślało że Ona tyle wytrzyma ???     
 
 
 
 
Na koniec wisienka na torcie      czyli czas dowiedzieć się czym jeździmy         
 
 
  
 
 
    
 
 
No i to jest dziwne. O co z tym chodzi ?!
 
 
Rozmawiałem z pracownikiem hamowni i twierdzi że auto na pewno zostało shamowane poprawnie     
 
Są pewne przekłamania na zegarach obrotomierza ( bo wg zegarów odcinał pow 7tys ) 
 
i prędkościomierza ( bo nieco zawyża ) 
 
ale czy to ma aż takie znaczenie żeby tak zawyżyć wynik ?? 
 
a może w silniku jest coś o czym nie wiemy ......................    
 
 
No i co ?
												 kenczorf - 1 Gru 2012,  17:51
 
    Skad taki wynik ? 170kunia i 195 nm...   
												 kuba87 - 1 Gru 2012,  17:59
  Piter,  ze niby ile?
 
   
												 kenczorf - 1 Gru 2012,  18:03
  nie bede czytale raz jeszcze 40 stron ale jak dobrze pamietam to ty masz seryjne n7a plus dolot chyba z lampy, szpera i nawet nie wiem czy jest wydech caly zrobiony... Pominalem cos?
												 Peedro - 1 Gru 2012,  18:25
  Mission Impossible 4,5     Niemożliwe żeby to tyle wypluło     
 
 
A opony wbrew pozorom na śnieg się nadadzą, tylko druty muszą wystawać        
												 Mafios - 1 Gru 2012,  18:40
  to przez trytki i syf na lakierze
												 Daras84 - 1 Gru 2012,  19:07
  wynik na 100% przekłamany, pamietam jak jechaliśmy na tor na rakietową i goniłem za tobą i przyznam ze nie pełnym gazem bo cię dochodzilem,a dodam ze auto miałem full serie z pełnym wnetrzem i na wspomaganiu, wiec teoretycznie powinienem mieć coś koło tych 170 koni jak TY , ale to auto na 100% tyle nie ma, fiesta przy 170 koniach robi już odczuwalna zawieruche w porownaniu do tych realnych 140+ które wypluje n7a przy zamachu i skrzyni ib5
 
 
zmień hamownie   
												 Piter - 1 Gru 2012,  19:19
  Dokładnie też tak myślę i liczyłem na ok 140 KM
 
 
Finał jest taki że nadal nie wiem ile to ma. Na kolejną hamownie nie mam kasy, może na wiosnę.
 
 
Czy różnice na zegarach i rozmiar opon ma na wynik jakiś wpływ??
												 Mafios - 1 Gru 2012,  19:20
  Nie pamietasz ze zółw odlał Ci się do baku przed hamownią , więc miałeś paliwo odrzutowe   
												 Piter - 1 Gru 2012,  19:43
  Nie, to przez Twoje białe gejowskie trytki    
												 Mafios - 1 Gru 2012,  19:57
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  Nie, to przez Twoje białe gejowskie trytki     | 	  
 
a widzisz    a mówią że trytki koni nie dają   
												 Piter - 1 Gru 2012,  20:27
  Swoją drogą czemu nie ma przekłamania na NM ? i zakres obrotów też się niby zgadza     
 
Dolot mam bezpośredni, pełnej objętości bez przewężeń, przełożony Pipercrosem a nie jakiś zdupystożek wiszący nad kolektorem. I śmiem sądzić że robi on lepszą robotę niż jakiś hu#jowy zdupystożek 
 
A że koszt mojego dolotu to 5,99 zamiast 500 to akurat dla niego na plus.
 
 
No ale 30 koni to on nie daje        
												 Daras84 - 1 Gru 2012,  21:03
  poprostu coś zjebali, rozmiar opon nie ma znaczenia, a i nm tez pewnie przekłamany   
												 Rkalitka - 1 Gru 2012,  21:31
  Może to przez tą turbinę co wstawiliśmy latem wyszedł taki wynik??....
												 PumaRST - 2 Gru 2012,  08:15
  zgadzam się z Darasem  wydaje mi  się że powinno być około 140KM i 170-180Nm nie więcej.
												 Mafios - 2 Gru 2012,  08:55
  Piter jesteśmy i tak z Ciebie dumni   
 
 
hehe ...
 
 
Ośiagnałeś kosmos i ludzie w to nie chcą uwierzyć    jak dla mnie to auto idzie lepiej niz 140 rumakow
												 madek - 2 Gru 2012,  10:47
  Ciekawe rzeczy się tu dzieją     Piter przyznaj się, na kierownicy masz tajemniczy przycisk z napisem NOS i wcisnąłeś go podczas hamowania    
												 kenczorf - 2 Gru 2012,  11:14
  Moze zle zapieli i sie kola slizgaly...chociaz wtedy to powinna chyba wyjsc zanizona moc. 
 
Wiec zostala zla kalibracja maszyny
												 FiFa - 2 Gru 2012,  12:22
  Piter nie przyznał sie ze zamontował dodatkowy naped na pedały i dopedałował ten wynik         A co jesli faktycznie ma taka moc ten silnik? Moze pomiar byl własciwy nidowiarki    Teraz nie do wiarki niech zrzuca sie na nastepna hamownie i im pokazesz Piter       
												 Piter - 2 Gru 2012,  15:49
  Sprawa jest o tyle dziwna że to było hamowanie grupowe z chłopakami z Wrocławia i każdemu wyszło dobrze      
 
 
Hamownia była kalibrowana do każdego auta,
 
ale powinna być chyba skalibrowana w/g obrotów silnika , a nie z zegarów.
 
 
Bo jeśli była przy pomiarze kalibrowana z obrotomierza w aucie 
 
( więc jeśli mi przekłamuje po swapie a pewnie tak ) 
 
to wynik będzie przekłamany.
 
..... tylko o ile?
 
 
Zostaje mi w takim razie wyciągnąć sygnał na zwen, obrotomierz i powtórzyć wynik.
 
 
PumaRST, jak przekłamania na obrotomierzu mają wpływ na pomiar ?
												 PumaRST - 2 Gru 2012,  18:47
  szczerze to nie wiem, wpływ mają na 100% i nie tyczy się to samego miejsca ale o ile i w którą stone to już nie wiem
												 Marcin - 2 Gru 2012,  19:24
  teoretycznie powinna wystarczyć informacja o przełożeniu skrzyni na biegu, na którym odbywa się hamowanie + średnica koła - tu wtedy jest kalibracja obroty vs prędkość. jeżeli na wykresie jest odcinka na poziomie 7,1k a w rzeczywistości jest niżej, to na pewno jest błąd przeliczenia, do których są potrzebne obroty.
												 tommirs - 2 Gru 2012,  19:51
  Nie wiem,ja sie nie znam,  ale ja jeżdżę cały czas na tą samą hamownię, 3 autka hamowałem, Hondę i Fiestę 2 razy hamowałem po modyfikacjach.
 
Gośc nigdy się mnie o nic nie pytał, tylko siedział sobie w samochodzię z laptopkiem, cos wajchował na wszystkich biegach, coś tam sobie klikał a poźniej zrobił dwa rozbiegi do V biegu do odcinki i wyszły wykresy.
 
Życzę Ci tej mocy, tylko jak była niefachowo zrobiona to szkoda tylko kasy było.
 
Na pewno rozmiar koła przy stacjonarnej hamowni nie ma znaczenia.
 
Obrotomierz też nie jest ważny, bo zawsze i tak przekłamuje.
 
Istotna jest tylko informacja o punkcie odcięcia obrotów, żeby nanieść to na wykres.
												 PumaRST - 2 Gru 2012,  22:30
  jedno ale, w skrzyniach 5 biegowych 4 bieg jest najbliższy 1,0:1 więc hamuje się na 4 a nie na 5 biegu.
												 tommirs - 2 Gru 2012,  23:30
  a może to była 4ka, chyba tak
												 kenczorf - 3 Gru 2012,  13:15
  Moze wroc tam zeby przycieli wykres do odcinki na 6800 a nie 7100 i to juz zmieni wskazania. Oczywiscie o ile twoj pomiar maja jeszcze w kompie. Oni moga to modyfikowac dowolnie i jak rpzytnie obroty to wynik bedzie nieco inny
												 Piter - 5 Gru 2012,  16:52
  Z tego co udało się ustalić, błąd pomiaru leży po stronie obrotomierza wg którego była ustawiona hamownia.
 
Po naniesieniu różnic wynikających ze wskazań na zegarach, można zrobić korektę bez wjazdu na rolki.
 
 
Pytanie tylko gdzie i jaki podłączyć obrotomierz aby wskazania były najbardziej realne.
 
Po swapie jest inny komp i inne cewki.
												 madek - 5 Gru 2012,  17:01
  Piter, zegary od esioka rs2000?    
												 Żółwik Tuptuś - 5 Gru 2012,  18:05
  No tak - elektronika     
 
 
Piter - tak jak rozmawialiśmy - max moc da się wyliczyć z momentu obrotowego i jeżeli chcesz poznać jej wartość to to zrób. - bez wjazdu na rolki skorygują wykres? (pytam bo nie wiem) 
 
 
ps: w samochodach sygnał z cewki zapłonowej jest podawany na obrotomierz. Później zaczęli grzebać kijkiem w gównie i elektronikę dokładać i są skutki.
												 Stunt_Man - 5 Gru 2012,  18:06
  zależy od czego masz zegary. jak od 1.6 cvh to podepnij zielony kabel z obrotka do prawego lub lewego (obojętne) przewodu cewki. powinno być dobrze
												 Żółwik Tuptuś - 5 Gru 2012,  18:09
  Stunt_Man,  a nie podzieli mu sygnału na pół ? (dwie cewki)
												 Stunt_Man - 5 Gru 2012,  18:21
  hehe, nie
 
bo właśnie cvh ma sygnał podzielony na pół. tak jakby, na nasz prosty chłopski rozum
												 Żółwik Tuptuś - 5 Gru 2012,  18:26
  Kurde - ta teoria jest trochę naciągana - przekłamania na obrotku mogą być takie jak pisze Stunt_Man, - czyli że sygnał jest dzielony na pół, ale czy komp mógłby ażtak zafauszować sygnał, żeby pokazywał "prawie dobrze" a jedynie okłamał hamownie?
												 Stunt_Man - 5 Gru 2012,  18:29
  to samo robiłem u Pietrka. najpierw miał cvh i pokazywało dobrze a potem zeteca i przekłamywało.
 
po podłączeniu do cewki problem ustąpił
												 Stunt_Man - 5 Gru 2012,  18:29
  ewentualnie zegary z byle jakiego 16V i problem z głowy
												 Daras84 - 5 Gru 2012,  19:48
  mi na hamowni zapiął taką klamrę na przewod zapłonowy i z tego  zczytywał obroty
												 kenczorf - 6 Gru 2012,  02:15
  jak dobrze kojarze to oni biora pod uwage punkt 2000rpm...wtedy cos tam zapisuja oraz odcinke. Przyjmujac, ze przy 2k rpm przeklaman nie ma duzych to powiedz im zeby przycieli maks obroty do 6800 czy przy ilu tam odcina n7a
												 Mafios - 7 Gru 2012,  17:32
 
  
												 Krzysiek - 8 Gru 2012,  11:08
  Wstawcie to sobie wszyscy w podpisy    
												 madek - 8 Gru 2012,  11:19
  Na miniaturce przeczytałem Fiestowa Grupa Dresiarzy    
												 Fordon - 18 Gru 2012,  21:15
  Od poczatku, bo Piter prosil zobaczyc co i jak... 
 
Auto caly RS byl brany od fanatyka rajdow juz dobrych lat temu X... Taki jak XR2Fun czy Quzyn... 
 
2 subaraki WRX STI pod domem i cos na co dzien... + escort RS2k. 
 
Wspominal cos o tym ze chcial tym ganiac w klasie do 2.0 w FWD i ze byla glowica robiona (co i jak nie pamietam), po mimo tego ze poprzedni wlasciciel tego auta tez to slyszal...  ale w funkcji obrotow widac od razu ze auto ma przeklamane tylko KM a nie Nm, auto poprostu ma serie dedykowana dla tego motoru 150KM i 190Nm nic wiecej... przed sprzedaniem silnika Piterowi przez moja osobe sprawdzalismy cisnienia na garach i bylo rowno 15,5... 
 
Wartosc Nm pokrywa sie z fabrycznym wykresem i tak samo KM, ktore zostaly zawyzone przez przeklamanie obrotka i naddaly ich na gore sporo... bo moc max wychodzi na 6k  rpm 150KM ... Nm na 4,4k rpm... 190Nm 
 
Przeklamanie o 1000 rpm, a dokladnie o 1080 rpm.
												 Piter - 18 Gru 2012,  23:03
  Zasadniczo to stoimy na tym że na wiosnę składamy z Romkiem właściwą skrzynię pod moją szpere   
 
Przez zimę zbieram też kasę na opony i graty do ogarnięcia kilku kwestii    
												 Piter - 16 Kwi 2013,  17:53
  Wiele czasu upłynęło ale wiosna dotarła i do Wrocławia więc i czas wybudzić Curvę ze snu zimowego.
 
 
Przez zimę stała nieruszana, na łysych Toykach z wystającymi drutami, brudna ale regularnie odpalana.
 
 
Przez zimę zbierałem potrzebne graty.
 
Nie udało się zdążyć na pierwszą edycję YTP, mam nadzieję że uda się zdążyć na Zlot     
 
 
Tak więc czas zacząć ...... znowu     
 
 
Nowiutkie opony Yokohama Advan Neova AD08 R15 195/50/15 Dzięki Lukowi
 
Nowe/stare felgi 15" Dzięki Darasowi
 
Kolejna skrzynia, tym razem zeszperowana 1,6 16V     Dzięki Romanowi z przegladem, wymianą uszczelniaczy itp
 
Hamulce przód ebc 
 
Hamulce tył
 
15m nowego bandarza
 
gumki na staba
 
łaczniki
 
końcówki
 
oleje w tym VR1 , wszystkie filtry, płyny
 
i nowe kolejne wahacze z takimi sworzniami:     
 
 
 
 
 
Stare po wyjęciu wyglądały jak powyginane na imadle     
 
 
Oczywiście nowe śruby itp prosto z Motorcrafta     
 
 
Do całości wydatków jeszcze OC i przegląd ...... 
 
i skąd tu wsiąść na zlot ......... ???
 
 
   
												 luk-90 - 16 Kwi 2013,  18:28
  No ładnie, w końcu coś słychać w trawie. 
 
Dobrze, że akurat pisałeś o oponach wtedy, bo kupiłbyś za te sam siano gorsze gumy.
 
 
Skąd wziąłeś nowe wahacze turbo?
												 Piter - 2 Mar 2014,  19:35
  Aleeee zakurzony temat hehehe
 
 
Choć to nawet mnie już dziwi, fiesta nadal jest  moim posiadaniu i stoi w garażu. 
 
W zeszłym roku zaliczyliśmy tylko zlot i jedną edycję YTP. Obie imprezy z przyzwoitym wynikiem.
 
 
Mam nadzieję że może w tym roku uda się nieco więcej powalczyć.
 
W aucie nic się nie zmieniło. 
 
Z nowości wleciały nowe przewody hamulcowe w oplocie i płyn 5.1
 
 
Obecnie walczę bezskutecznie z obrotami.
 
 
Co będzie dalej ... Zobaczymy.
												 luk-90 - 2 Mar 2014,  20:00
  W kazdej rundzie na Poznaniu masz mój doping   
												 Piter - 27 Maj 2014,  23:12
  Krótko.
 
Zanim temat trafi na giełdę, może się zainteresuje ktoś kto tu zagląda.
 
 
Wszystko ma swój początek i koniec. Brakuje już zapału i chęci. 
 
 
Curva na sprzedaż.
												 Freeman - 28 Maj 2014,  00:00
  Oby trafiła w dobre łapy. Nie sprzedawaj byle komu.
												 vegetagt - 28 Maj 2014,  02:18
  tylko ja wychodze z założenia, że moje auto w przyszłości idzie na złom i nie dam nikomu go katać?   
												 kenczorf - 28 Maj 2014,  10:28
  vegetagt, gdy stwierdzisz, ze jednak jest wart chociaz 1000 to sprzedasz bo na zlomie ci mniej dadza. 
 
Piter, moze chociaz cene podasz   
												 Freeman - 28 Maj 2014,  10:41
  A może to prowokacja? W końcu to ninjateam i nie takie akcje robili.
												 kuba87 - 28 Maj 2014,  11:25
  Piter coś ty se znowu ubzdurał?   
												 Mafios - 28 Maj 2014,  11:36
  yee          i yee   
												 vegetagt - 28 Maj 2014,  13:20
 
  	  | kenczorf napisał/a: | 	 		  vegetagt, gdy stwierdzisz, ze jednak jest wart chociaz 1000 to sprzedasz bo na zlomie ci mniej dadza. 
 
Piter, moze chociaz cene podasz    | 	  
 
 
no jeżeli ten tysiak to będzie kwestia życia lub śmierci, to czemu nie   
												 Piter - 29 Maj 2014,  16:41
  To nie żart.
 
 
Tak jak stoi na 15" i prawie nowych Yokohamach + 14" na dwóch Toyo i dwie puste 
 
Nowy kompletny wydech 60mm pełny przelot. Nowe heble przód i tył. Świeżutki przegląd.
 
100% sprawna. Pali i zapier!dala. Silnik bdb. Skrzynia ze szperą.
 
 
+ różne graty: dodatkowa maglownica, półosie, i jakiś tam osprzęt z rs-a
 
 
3500zł
 
 
Jestem zdecydowany sprzedać, ale za mniejszą kasę nie oddam. Będzie dalej stać w garażu i się marnować.
												 Piter - 4 Maj 2015,  19:20
  Sprzedana.
 
Gratuluję nowemu wariatowi. Pewnie się pochwali. 
 
 
W domu zostało mi już tylko mk6    
												 Długii - 4 Maj 2015,  20:53
  Dojechaliśmy bez większych problemów , oprócz wycieraczek które postanowiły się rozjechać hehe       . 
 
Jutro jak będzie chwila wjeżdża na podnośnik zrobić jej przegląd i założyć opaske na osłone przegubu . pozdro joł
												 Mafios - 4 Maj 2015,  21:04
 
  	  | Piter napisał/a: | 	 		  Sprzedana.
 
Gratuluję nowemu wariatowi. Pewnie się pochwali. 
 
 
W domu zostało mi już tylko mk6     | 	  
 
 
a idź Pan w  ... U J    
												 
					 | 
				 
			 
		 |