Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK3] Czujnik temperatury nowy i nie dziala :/

Drako - 9 Paź 2009, 23:15
Temat postu: [MK3] Czujnik temperatury nowy i nie dziala :/
W mojej fiescie wskazowka temperatury podnosila sie jedynie do kreski przed litera M wiec prawie wogule, postanowilem zmienic czujnik na nowy. Kupilem dzisiaj taki zielony jak mial byc, ale... nie doszedl do konca jak wkrecalem, dluzszy gwint chyba, czy cos... a na dodatek nie widac zadnych zmian :/ jak wskazowka byla na dnie tak pozostala... co moze byc? cos z tym kabelkiem od tego czujnika czy co?
MARIUSZ.B - 9 Paź 2009, 23:38

Termostat masz sprawny ?
Drako - 10 Paź 2009, 00:28

MARIUSZ.B napisał/a:
Termostat masz sprawny ?


nie wiem, chyba nigdy nie byl wymieniany... jutro jade po termostat. Ale czy jesli nawet bylby zepsuty to czy nie powinien ten czujnik odczytywac dobrze temperatury i pokazywac?

MARIUSZ.B - 10 Paź 2009, 01:00

Pewnie dobrze odczytuje. Być może termostat masz cały czas otwarty i silnik jest nie dogrzany.
JoeMix - 10 Paź 2009, 08:44
Temat postu: Re: Czujnik temperatury nowy i nie dziala :/
Drako napisał/a:
Kupilem dzisiaj taki zielony jak mial byc, ale... nie doszedl do konca jak wkrecalem, dluzszy gwint chyba, czy cos...
Tak ma być, gwint jest stożkowy więc sam się uszczelnia jak go wkręcasz - to samo np. czujnik oleju - też go nie wkręcisz do końca, mam nadziej że nie zrobiłeś tego za mocno i nie uszkodziłeś gniazda bądź czujnika,,,, z drugiej strony, pewny jesteś że popsuł się czujnik a nie np. zegar?
Drako - 10 Paź 2009, 09:38

No o zegarze to nawet nie pomyslalem :/ Nie dziala mi tez wskazowka od poziomu paliwa :/ obie po przekreceniu kluczyka delikatnie sie unusza i stoja w miejscu. Za godzine jade po termostat i na szrota szukac nagrzewnice bo w srodku mi cieknie i bede sie zabieral za montaz nowych elementow...

Ps: musze spuscic caly plyn z ukladu chlodzenia, tak? A ile pozniej wchodzi litrow do calego ukladu chlodzenia? Bańka 3 litrowa wystarczy?
Dzieki i pozdro

puan - 10 Paź 2009, 10:12

ja miałem kiedyś tak jak ty i wymieniłem tą wtyczkę co się podłącza do czujnika temperatury. Wziąłem ze szrotu ją z kawałkiem kabla i przylutowałem i już było ok.
Z paliwem to może być zawieszony pływak, albo coś z kablami. Ja miałem kiedyś tak że mi się w ogóle wskazówka nie dźwigała i elektryk mi musiał masę dorobić przy pompce pod siedzeniem, bo jeden kabel co miał mieć masę jej nie miał.

JoeMix - 10 Paź 2009, 12:10

Zdejmij wtyczkę z czujnika temperatury i przymocuj do masy, w kabinie włącz zapłon - wskaźnik od temperatury poleci (powinien) na MAX, jak wyłączysz zapłon to powinien spaść do zera. Przy wymianie termostatu jak się postarasz to nic płynu nie wyleci.
MARIUSZ.B - 10 Paź 2009, 12:18

Ale jak będzie wymieniał nagrzewnicę to trochę płynu ucieknie. Nie pamiętam ile tam wchodziło (sprawdź w tematach podwieszonych) ale coś koło 7l jak układ jest zupełnie pusty.
mechcom - 10 Paź 2009, 12:23

MARIUSZ.B napisał/a:
ale coś koło 7l jak układ jest zupełnie pusty.

a to bedzie niemozliwe do konca ze zupełnie pusty gy ja jak wymieniałem płyn to z 5l jeszcze troszke zostało a spuszczałem z hłodnicy i z bloku

MARIUSZ.B - 10 Paź 2009, 12:28

Z tego co pamiętam jak spuszczałem kiedyś z bloku (mk3, 1.3) to brakło mi a miałem 5l płynu.
Drako - 10 Paź 2009, 12:53

JoeMix napisał/a:
Zdejmij wtyczkę z czujnika temperatury i przymocuj do masy, w kabinie włącz zapłon - wskaźnik od temperatury poleci (powinien) na MAX, jak wyłączysz zapłon to powinien spaść do zera. Przy wymianie termostatu jak się postarasz to nic płynu nie wyleci.


Zrobie tak jak mowisz. Wlasnie wrocilem z zakupow, mam termostat i nagrzewnice(ze szrota) przy okazji zatankowalem pierwszy raz benzynki za wieksza kwote(70zl) no i zaczelo sie!!! na kazdym parkowaniu czulem benzyne, jak dojechalem do domu spogladam na dol a tam cieknie benzyna po baku :yyy: :yyy: :yyy: :sad:
Noz Ku*** mac!!! Co chwile znajduje jakas nowa wade w tym samochodzie, porazka....
Czy mozna zakleic/spawac Bak od Paliwa???

MARIUSZ.B - 10 Paź 2009, 12:55

Drako napisał/a:
Czy mozna zakleic/spawac Bak od Paliwa???


Nie, musisz wymienić.

Drako - 10 Paź 2009, 12:58

szpachel, poxylina czy cos takiego? Nic nie moge wymienic? Dziura jest pewnie gdzies wyzej bo jak bylo malo wachy to nie cieklo, czy to ze jest dziura w baku moze miec jakis wplyw na sposob podawania paliwa? Dostaje sie powietrze do baku? moze przez to gorzej odpalac?
JoeMix - 10 Paź 2009, 13:52

Bak można spawać (lutować?) o ile ma dziurę, trzeba wymontować go z auta, zalać wodą do pełna, i spawać,,, gazowo po elektrycznie popalisz blachę - więc koszta są, chyba lepiej zakręcić się na szczelnym bakiem z innego auta.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group