sowa - 7 Sie 2009, 19:52 Temat postu: [MK3] Wkręcanie się obrotów na luzie Help Pomocy....czy jakoś tak się tutaj tematy zaczynało 
Szklarnia chora, więc potrzeba konsylium lekarskiego. Od jakiegoś czasu zaczęła dziwnie jeździć wg mojego małża, aż końcu się przejechałam... i zgłupiałam. Auto ogólnie jeździ płynnie, nie szarpie, płynnie się wkręca na obroty. na wolnych nie falują. Ale co jakis czas ma głupie zagrania: Przy staniu na luzie od momentu wciśnięcia sprzęgła przy wypięciu biegu wkręca się do dokładnie 3,5 tys obr/min (miny kierowców na skrzyżowaniu na widok wyjacej kosiarki- bezcenne) i po ok 10sek schodzi płynnie do normalnych 900-1000. Żeby było ciekawiej dzieje się tak co jakiś czas, czyli w skrócie nie na kazdych światłach. Można wyczuć kiedy będzie miała swoje głupie zagrywki, bo juz w momencie chwilowego wciśnięcia sprzęgła przy zmianie biegów w trakcie jazdy podjeżdżają jej obroty. Wrażenie jest jakby ktos/cos blokowało linkę gazu, tyle ze nie za każdym razem. PRzy uwalonym krokowcu powinny chyba jej fisiować obroty non stop i na zasadzie falowania a nie podkrecania i trzymania? Pytanko gdzie szukac, na co obstawiacie (Nic jeszcze nie sprawdzałam, bo dopiero jutro się do niej dobiore.) Szkoda silnika, szkoda sprzęgła więc w skrócie HELP kuba87 - 7 Sie 2009, 20:00 zlapała focha pewnie odłacz akumulator na 10 minut Freeman - 7 Sie 2009, 21:00 To by wskazywało na CCP, ale taka regularność? Lokmen - 7 Sie 2009, 21:32 czujnik prędkości VSS sie skończył sowa - 7 Sie 2009, 21:49 moj blad -niepotrzebnie pisałam o zacinaniu linki gazu bo przy zacięciu by nie wkręcał tylko trzymal. Więc chyba czujnik predkosci odpada... Poki co wychodzi na cpp w pon zobaczymy w Anjkowni co komp wymruga...  Dam znać zeby dla potomnych cos zostało jesli znajdziemy przyczyne oczywiscie
Freeman - 7 Sie 2009, 21:59
sowa - 8 Sie 2009, 22:47 dzisiaj jednak sie dorwałam do szklarni.... korkowiec przeczyszczony w zasadzie byl w dobrym stanie, zaśniedziałe styki na wtyczkach od niego i cpp... w jednej nawet martwa mucha
zresetowalam jednak kompa i wystroiłam po podpięciu aku....na jazdę próbną juz nie starczylo potencjalnych kierowcow 
zobaczymy jutro czy to cos dalo  poki co wolne stoją na 1900 
essien - 9 Sie 2009, 13:44 u mnie jest podobnie, czasami wolne po prostu wskoczą na 2k :/ CPP mam nowiutkie za 150pln, ma raptem 3 miesiące. Przy wymianie CPP, wyszorowany został krokowiec. Może mieć coś wspólnego z tymi obrotami czujnik temperatury, ten przy termostacie? w HCS'ach zielony VSS to ten co w skrzyni siedzi? JoeMix - 9 Sie 2009, 16:46
Freeman - 9 Sie 2009, 19:51
Fordon - 9 Sie 2009, 21:05 Jesli samoczynnie wchodzil na obroty to TPS nawalil nie tyle on co jego kabeli a jeszcze dokladniej to ich izolacja, zachowuje sie to dokladnie jak by bylo poprostu kruche a za razem sypie sie co za tym idzie zaczynaja sie przbicia miedzy kablami, VSS odlaczalem od auta i nic sie nie dzialo nawet podczas jazdy nic nie marudzilo auto... vechicle speed sensor jak sama nazwa wskazuje odpowiada za predkosc pojazdu w km/h a za razem za odczyt predkosci obrotowej zeby ECU moglo podac sygnal do krokowca... TPS czyli Throl position sensor odpowiada za odczyt polozenia przepustnicy w danym momencie, w razie uszkodzenia w skrajnym przypadku auto zaczyna odcinac paliwo na 4k rpm, poprpstu ma odciecie paliwa czasem wyzej a czasem nizej kwestia tego jaki ma "dzien"... sowa - 9 Sie 2009, 21:57 TPS po naszemu to CPP z tego co zrozumialam?? Po czyszczeniu poki co nie podkrecilo ani razu obrotow..... wolne w trakcie jazdy stoją 1500-1800. Zobaczymy jak sie jutro w trakcie normalnej codziennej jazdy bedzie zachowywac. Ale..... musze sprawdzic czy prawidlowo przykrecilam CPP bo mozliwe ze ten rygielek jest w zlym polozeniu..... nie zwrocilam na to przy skrecaniu uwagi, dopiero Anjko przez tel mi to uzmysłowił  no coooo..... kazdy sie kiedys uczyl
Fordon - 9 Sie 2009, 22:05 sowa, tak dobrze myslisz ze TPS to CPP po naszemu...  a w/w przykreca sie na styk z wypustem na mono wtrysku zeby TPS mial prawidlowy odczyt, bo jesli zle sie go umiesci moze byc wlasnie taki objaw jak opisalas
sowa - 9 Sie 2009, 22:13 oki dzieki.... jutro znowu srubokret w ruch
essien - 10 Sie 2009, 16:03 też wyczyszcze krokowca jeszcze raz ale wątpie, że to to to ;] Piter - 10 Sie 2009, 23:22 Ale CPP włazi tylko w jednym położeniu. Właśnie tak aby aby ta dźwigienka oparła się, leżała na mono wtrysku. W innym położeniu on wogóle nie będzie działał. I cholernie łatwo jest go uszkodzić w czasie izolowania wrrrr Spróbuj go wogóle wypiąć, co się będzie działo. Fordon - 11 Sie 2009, 21:33 wchodzi w innych polozeniach o ile ta blaszka ktora go dociska ma stale otwory to o tyle sam TPS ma "fasolki" ktorymi mozna go skubanca wlasnie doregulowac... kuba87 - 11 Sie 2009, 22:47 jak sie odepnie CPP to przyodpaleniu obroty wchodza na 3500 rpm i sa obnizane przez krokowca skokowo co 500 obrotow az do normalnych 900 rpm sowa - 14 Sie 2009, 08:40
i nie prawda... niezawodny Anjko znowu miał racje. 
Da sie tak załozyc CPP by dzwigienka lezała bezwładnie. Tzn mi sie udało Wczoraj rozkrecilam wszystko jeszcze raz... tzn nie odkrecalam juz calego krokowca tylko sam cpp i załozylam go poprawnie z dźwigienką zahaczoną o taki dzyndzelek wystający z obudowy przepustnicy. Nawet bez adaptacji po pierwszym odpaleniu wkręcił sie tylko do 1k obr/min.
szklarnia śmiga juz bez fisiowania dzisiaj jeszcze regulacja zaworów ale to juz Anjko zrobi włąsnoręcznie nie przez telefon
bidżej - 14 Sie 2009, 12:56
zasada nr 1 przy rozbieraniu czegokolwiek: najpierw popatrz jak to działa i jak jest złożone 
Piter - 14 Sie 2009, 13:34 oj sowa, no o to mi właśnie chodziło, że jest jedno poprawne położenie + ten minimalny ruch dzięki owalnym otworom w CPP o których wspomniał Fordon, A że kobieta zawsze znajdzie jeszcze inną opcję i tak właśnie zrobi to ehhhhh wiemy
sowa - 14 Sie 2009, 13:40 Piter Przepióreczko najdroższa, żebym ci ja nie powyrywala niczego
Jakbym dobrze skrecila to byscie pewnie nie wiedzieli ze w ogóle mozna inaczej.... faceci... ograniczeni 
Ale ok koniec spamu. Następnym razem zanim cos rozbiorę, porobię sobie foty .. choc znajac zycie i tak zabraknie ta nich tej jednej malej srutututu, ktora pozniej bedzie problemem
Jutro w Poznaniu kolega daje mi swoje TDi do podłubania więc sprawdzimy w praniu jak się to obroni Foty sobie sam zrobi. Na pamiątke
JoeMix - 14 Sie 2009, 17:38
Piter - 19 Sie 2009, 09:49
Niestety wyszło sdi 
|
