|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - [MK3] uklad wspomagania - płyn i wysokie ciśnienie
cradleoffilth - 3 Kwi 2009, 23:55 Temat postu: [MK3] uklad wspomagania - płyn i wysokie ciśnienie Witam !
Zaobserwowalem ostatnio ubytki plynu do wspomagania i mam zamiar kupic odpowedni i dolac. W jaki sposob poznac jaki plyn musze dokupic ? Czy tutaj wystarczy zac kolor tak jak w przypadku plynu do chlodnicy ? Z tego co udalo mi sie zaobserwowac to u mnie jest taki czerwonawo - rozowawy... Czy taka wiedza wystarczy by kupic dobry?
Drugie pytanie, jaka jest przyczyna tego ubywania ? Plyn ucieka przez laczenia przewodow ktore sie "pocą", przez wytwarzane wysokie cisnienie. Gdy odkrecam korek, jest tam bardzo wysokie cisnienie. Czy moze mam nieoryginalny korek przez ktory nie ma gdzie sie odpowietrzac uklad ? A moze jednak cos innego jest przyczyna? czy ktos moze mial podobny problem ?
JoeMix - 4 Kwi 2009, 08:49
Żeby przesunąć koła raczej jest potrzebne wysokie ciśnienie, jak się kręci na postoju bez dodawania gazu to aż silnik zwalania, tak pompa wspomagania pompuje,,, w sklepie powiedz że chcesz płyn do wspomagania do forda fiesty (tam chyba jest olej ATF) i powiedz że jest czerwony/różowy
cradleoffilth - 4 Kwi 2009, 13:36
Dzieki, plyn kupiony i dolany.
Pytanie tylko o przyczyne... JoeMix, jesli dobrze rozumiem, to mowisz, ze wysokie cisnienie musi byc... ?? Bo w sumie zastanawialem sie czy nie nawiercic troche korka, nie zrobic takiej minimalnej dziurki, wtedy powietrze by uciekalo i nie robilo by sie takie cisnienie w zbiorniczku... ale jesli tam cisnienie musi byc... to to by chyba tylko pogorszylo sprawe. Wiec moze w takim razie wymiana wezy, opaski ktora utrzymuje waz na zbiorniku...?? Ale czy cokolwiek utrzyma cisnienie tak by waz sie nie pocil i zeby nie trzeba bylo dolewac plynu ?
btw: dzisiaj rano jak pojechalem samochodem to specjalnie zalozylem krzywo korek by moglo troche powietrze uciekac i wydaje mi sie ze wspomaganie gorzej chodzilo. No chyba ze to moja autosugestia lub zbyt niski poziom plynu w zbiorniku. Byl jeszcze wtedy na poziomie ponizej minmum.
Dzieki za wszelkie sugestie
bidżej - 4 Kwi 2009, 16:43
ciśnienie jest niezbędne do poprawnej pracy wspomagania. a przewody się pocą bo prawdopodobnie nadają się do wymiany
cradleoffilth - 4 Kwi 2009, 19:59
hmm, to sie bede musial przyjrzec tym przewodom i je pewnie wymienic... ale nadal nurtuje mnie pytanie czy cisnienie powinno byc tam az tak duze ze gdy otwieram zbiorniczek wyrownawczy po dluzszym czasie niezagladania tam, to prawie reke urywa podczas odkrecania korka
orelek - 6 Kwi 2009, 13:35
hej, u mnie w scorpio w zbiorniczku od wspomagania nie ma ciśnienia, cisnienie jest na listwie w maglownicy, moge odkrecić podczas pracy korek od zbiorniczka i nic sie nie dzieje.
jackrzec - 6 Kwi 2009, 19:04
orelek napisał/a: | hej, u mnie w scorpio w zbiorniczku od wspomagania nie ma ciśnienia, cisnienie jest na listwie w maglownicy, moge odkrecić podczas pracy korek od zbiorniczka i nic sie nie dzieje. | U mnie we fieście też... Wysokie ciśnienie jest tylko pomiędzy pompą a maglownicą, to co wylatuje z maglownicy do zbiorniczka to jest na niskim ciśnieniu - fakt jak się odkręci korek i popatrzy do środka, to widać że płyn wiruje w środku, ale to nie jest wysokie ciśnienie. Jeśli po tej stronie masz wysokie, to wg mnie jakieś zaworki w maglownicy przepuszczają!
cradleoffilth - 6 Kwi 2009, 19:10
hmm, czyli jednak cisnienia w zbiorniczku byc nie powinno... dzieki wielkie za pomoc...
napisane przed odpowiedzia jackrzec, ale dodane juz po odpowiedzi :
"hmmm, to moze ktos jeszcze cos potrafi doradzic... Nie wiem czy to jest zwiazane z tym ze dolalem nowego plynu (o tym samym kolorze - podobno dobry jakosciowo), ale obserwuje ostatnio rowniez ze kierownica jakby sie przycina. Nie skreca tak latwo, czasem trzeba uzyc sily by skrecic a innym razem jest ok. Np. w lewo idzie ok, a w prawo trzeba uzyc sily zeby skrecic... Czy to problem z popsuta pompa wspomagania ? Paski byly ostatnio podciagane bo piszczaly, ten od wspomagania i od alternatora. Czy zbyt mocno naciagniety pasek moze powodowac taki problem ? Ktos doradzi co jeszcze sprawdzic by zdiagnozowac przyczyne ?"
Czyli napiecie paska powinno byc ok i z plynem tez raczej nie ma problemu a wypadalo by sprawdzic jakies zaworki w maglownicy :>
luki - 6 Kwi 2009, 19:18
ale płyn ci wyrzuca ze zbiorniczka???
Spotkałem sie z taką sytuacja vencie tdi, jak padł zawór w pompie wspomagania to wyrzuciło mi cały płyn ze zbiorniczka do góry. teraz w zbiorniczku jest ok. Przecież ilość płynu w układzie powinno się sprawdzać na ciepłym silniku podczas jego pracy. Po wymianie pompy i zalaniem świeżym płynem/olejem problem zanikł...
cradleoffilth - 6 Kwi 2009, 19:54
Jesli jeżdżę i nie zagladam do zbiorniczka to po kilku dniach gdy otwieram zbiorniczek to podczas odkrecania korka, odczuwalne jest wysokie cisnienie. Korek plynu nie przepuszcza, ale poca sie weze prowadzace do... tego czegos z lewej strony zakreslonego w kolko Podejrzewam ze to pompa wspomagania, ale niestety nie wiem Zdjecie zrobione przed chwila Jak widac, nie tylko weze sa cale mokre ale rowniez to w kolku (pompa wspomagania?)
JoeMix - 7 Kwi 2009, 09:10
No, przy silniku to pompa, przewody się pocą bo pompa pompuje płyn i ciśnienie jest wysokie.
cradleoffilth - 8 Kwi 2009, 12:14
dodatkowo do tego wszystkiego doszly jeszcze problemy w stylu blokowania sie kierownicy. Takie jak opisane w jednym z sasiednich tematow. No i na razie sobie taka teorie wymyslilem ze jest jakis problem z krzyzakiem a przez to ze on ciezko chodzi to pompa musi mocno pracowac no i przez to niedomaga i sie poci... Nie wiem czy to mozliwe ale jade jutro do mechanika i bedziemy sprawdzac w czym ten problem z blokujaca sie kierownica bo trzeba strzasznie uwazac, bo nie zawsze nawet odbija... Mam nadzieje ze to nie zdychajaca pompa wspomagania bo z tego co patrzylem za nowa kolo 1000zl trzeba dac a regenerowane kolo 350zl :/
jackrzec - 8 Kwi 2009, 21:44
cradleoffilth napisał/a: | Mam nadzieje ze to nie zdychajaca pompa wspomagania bo z tego co patrzylem za nowa kolo 1000zl trzeba dac a regenerowane kolo 350zl :/ | Lepiej żeby to była pompa a nie krzyżak - bo krzyżak dostaniesz tylko nowy za 550 zł i w dodatku jest w sklepach bardzo mało "popularny"... Pompę możesz kupić używaną , a krzyżaka nawet używanego nie idzie dostać... Ale to raczej nie pompa, tylko maglownica.
cradleoffilth - 10 Kwi 2009, 19:13
Bylem dzisiaj u mechanika i po ogladnieciu wszystkiego z kanalu, stwierdzil ze krzyzaki sa ok, maglownica tez raczej ok a ze najprawdopodobniej problem po stronie pompy, co w sumie wydaje sie logiczne bo pompa zamiast trzymac cisnienie na przewodach zbrojonych, tworzy cisnienie na wezu do zbiorniczka wyrownawczego... Takze przystepuje do poszukiwan pompy...
jackrzec - 11 Kwi 2009, 19:26
cradleoffilth napisał/a: | bo pompa zamiast trzymac cisnienie na przewodach zbrojonych, tworzy cisnienie na wezu do zbiorniczka wyrownawczego. | Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić... W jaki sposób? Odwrotnie chodzi? przecież pompa nie ma zaworów. Ale rób jak chcesz. Z kanału maglownicy nie sprawdzi - musiałby podłączyć do niej węże i dopiero, a wg mnie to nie trzyma zawór zwrotny w maglownicy i stąd ten problem.
cradleoffilth - 12 Kwi 2009, 12:47
No i ja juz nie rozumiem kaprysow mojej fiesciny Zrobila mi prezent na swieta i nagle zaczelo normalnie chodzic wspomaganie . Najdziwniejsze jest to ze jak bylem u mechanika, psiknal mi w krzyzaka jakims WD40 - podobnym czyms. Nic to nie dalo a dopiero nastepnego dnia kierownica zaczela leciutko chodzic. Juz 2 dzien jest ok
jackrzec, niestety jestem laikiem samochodowym i sie dopiero ucze (w wiekszosci dzieki awariom fiesty ) Ze wspomaganiem i ukladem kierowniczym nie mialem do tej pory problemow wiec nieduzo wiem. Powtarzam tylko co powiedzial mechanik a jak juz sie przekonalem mechanik do ktorego chodze jest bardzo dokladny, tani (bo to dalszy znajomy) ale niestety z dianoza nie zawsze najlepiej sobie radzi :/ Na razie bede jezdzil i zobaczymy jak dlugo nic sie nie bedzie dzialo. Jak znowu beda jakies problemy to moze ktos ma jakies namiary w okolicach Krakowa na osobe ktora by trafnie zdiagnozowala w czym problem ? Moze ktos z forumowiczow mialby mozliwosci ?
A co do wspomagania i ukladu kierowniczego to dopiero poznaje jego budowe Moze ma ktos jakies ciekawe linki na te temat albo wene tworcza i chcialby cos popisac
polo1976 - 13 Kwi 2009, 12:35
Co do WD-40 to mógł właśnie on pomóc. Od razu nie dojdzie do wszystkich zakamarków krzyżaka, ale po jednym dniu i kręceniu kierownicą mógł przynieść pożądany efekt.
Co do pompy, muszę zgodzić się z kolegą jackrzec. Awaria pompy, moim zdaniem, spowodowałaby padnięcie całego wspomagania, czyli kierownica ciężko chodziłaby i w prawo i w lewo bo nie dawałaby ciśnienia na maglownicę. Pompa ma dać tylko ciśnienie płynu i daje je na maglownicę a maglownica a konkretnie zaworki zwrotne kierunkują siłę ciśnienia w odpowiednią stronę. Piszesz, że
cradleoffilth napisał/a: | Np. w lewo idzie ok, a w prawo trzeba uzyc sily zeby skrecic... |
To mi wskazuje, że pompa działa bo w lewo idzie OK a problemem wydaje się być właśnie maglownica w której ciśnienia nie są kierunkowane tak jak powinny. Reasumując, na mój gust masz uwalony jeden zaworek zwrotny, który przepuszcza cały czas płyn pod ciśnieniem. Mówiąc bardziej obrazowo, maglownica składa się z 2 komór, prawej i lewej. Skręcasz w lewo, zaworek podaje płyn pod ciśnieniem na lewą komorę, po prawej stronie masz normalne ciśnienie i płyn pod ciśnieniem przepycha listwę w maglownicy w prawą stronę powodując wypchnięcie płynu z prawej komory do zbiorniczka wyrównawczego. Jeżeli w jednej komorze będziesz miał cały czas płyn pod ciśnieniem (zepsuty zaworek) to podając ciśnienie na drugą komorę to ciśnienia się zrównoważą i będziesz musiał użyć większej siły, żeby wypchnąć płyn z uszkodzonej komory. Jeśli już go wypchniesz, płyn (pod ciśnieniem) wraca do zbiorniczka i stąd może pojawiać się ciśnienie w zbiorniczku.
UFFF sorry, że tak zawile ale prościej mi to sobie wyobrazić niż opisać.
Poszukaj sobie schematu całej instalacji wspomagania, to pewnie zrozumiesz co chciałem powiedzieć. Jak nie znajdziesz daj znać to ci podeślę.
cradleoffilth - 15 Kwi 2009, 00:19
No i chyba winny byl krzyzak... Poki co nadal jest wszystko ok. Maly wypadzik na Slowacje dzisiaj zaliczony i wszystko pieknie chodzi
polo1976, dzieki wielkie za tlumaczenie ale jesli masz gdzies pod reka ten schemacik to poprosze o wyslanie na maila (wyslalem Ci adres na PW). Pod koniec tygodnia bede mial troche czasu to sobie bede czytal o ukladzie kierowniczym i sie bede doksztalcal, to sie przy okazji przyda jak znalazl No i mam nadzieje ze to tylko chwilowy wybryk krzyzaka byl a teraz juz bedzie wszystko ok jak dawniej
jackrzec - 15 Kwi 2009, 08:37
cradleoffilth napisał/a: | No i mam nadzieje ze to tylko chwilowy wybryk krzyzaka byl a teraz juz bedzie wszystko ok jak dawniej | Płonne nadzieje. Zaczyna go szlag trafiać i będziesz miał problem z dostaniem nowego...
|
|