|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - [MK4] Regulacja sprzęgła Ford Fiesta MK4-97r
Kadzax - 24 Gru 2008, 01:03 Temat postu: [MK4] Regulacja sprzęgła Ford Fiesta MK4-97r Witam serdecznie.
Przejrzałem interesujące mnie posty (dotyczące mego problemu), lecz nie znalazłem jako takiej odpowiedzi.
Chodzi mi o to czy jest opcja regulacji "brania'' sprzęgła-tzn pozycji pedału w jakim auto zaczyna "ciągnąć".
U mnie "ciągnie" mniej więcej w połowie całkowitego skoku pedału, a chciałbym, żeby było to troszkę bliżej podłogi.
W Oplu regulacja ta jest na końcu linki(przy silniku), w Fieście szukałem, ale nie mogę znaleźć.
Pozdrawiam serdecznie, oraz życzę wszystkim wesołych, spokojnych świąt Bożego Narodzenia spędzonych w gronie bliskich, przyjaciół i rodziny.
awilk - 24 Gru 2008, 10:46
Najprawdopodobniej nie mogles znalesc regulacji linki bo jej tam poprostu nie ma a jest wysprzeglik i nie da sie go wyregulowac. No chyba ze masz linke ale jak narazie w mk4 na forum nikt jej nie znalazl, z tym ze podobno sa w sklepach rowniez zestawy na linke do mk4. Zobacz pod maska czy od zbiorniczka z plynem hamulcowym idzie dodatkowy przewod w dol, jak tak to na 100% masz wysprzeglik i skok pedalu sprzegla nie podlega regulacji.
[ Dodano: Sro Gru 24, 2008 10:46 ]
Wesolych Swiat
[ Dodano: Sro Gru 24, 2008 10:51 ]
A tak wogole to jaki masz silnik w tym bo to dosyc wazne?? nie wiem jak w 1.3 jest.
Kadzax - 24 Gru 2008, 12:46
Mam silniki 1,25 Zetec.
Na razie nie mam opcji sprawdzenia bo deszcz leje niemiłosiernie.
diodalodz - 24 Gru 2008, 13:46
nie ma regulacji . wszystko jest na hydraulice
Kadzax - 24 Gru 2008, 14:13
Czyli można pokusić się o stwierdzenie, że sprzęgło w Fieście jest bez obsługowe.
Pozdrawiam serdecznie.
JoeMix - 24 Gru 2008, 17:41
Jasne, tak jak akumulatory bezobsługowe co to bez obsługi żyją 24 miesiące (gwarancja) a potem kaput... masz do kontroli szczelność układu i poziom płynu a także przy stwierdzeniu niepokojących objawów do kontroli wysprzeglik, tarcze i docisk oraz w razie potrzeby do wymiany oczywiście.
marekw - 26 Gru 2008, 21:41
JoeMix napisał/a: | Jasne, tak jak akumulatory bezobsługowe co to bez obsługi żyją 24 miesiące (gwarancja) a potem kaput.... | Mam 8 lat bezobsługowego Bosha Silver - kilka razy miałem pod prostownikiem przed sezonem zimowym i jak narazie nic nie zapowiada tego kaput (sorrrrki za of-topic). Wesołych Świąt no i szampańskiej zabawy w Sylwka dla całego forum Fiesty.
JoeMix - 26 Gru 2008, 22:14
marekw, jeśli jest bezobsługowy to OK, ale często tylko zaklejają korki naklejką, dają oczko kontrolne (które nadzoruje tylko jedną z 6 cel),,, i np. wygotuje Ci się elektrolit i lipa,,,
|
|