n0n1ck - 17 Gru 2008, 18:21 Temat postu: [mk3] Przegub zew. ? wew? półoś ? Witam ! We wcześniejszym temacie LINK opisywałem problem. Dzisiaj auto sprawdziłem w garażu, podniosłem przód cały, koła nie mają luzu, puściłem silnik , koła się kręciły + zmieniałem biegi dodając gazu. Niestety nic nie stukało. W trasie jak jadę stuka od 30km /h przy prostych kołach. Na parkingu skręciłem koła najpierw w lewo i ruszyłem później w prawo i ruszyłem i zaczęło stukać. Czy to może być przegub zew ? ale były niedawno wymieniane, poza tym na prostej drodze raczej z tego co wiem nie stukają. Z góry dziękuje za odpowiedzi bo nie wiem ile jeszcze tak pojeżdżę 
Qzyn - 17 Gru 2008, 19:10 jesli przy skreconych kolach stuk jest podobny do dzwieku obracajacej sie grzechotki to moze to byc przegub. jelsi jest to pojedynczy stuk to mogl ci np pasc mechanizm roznicowy w skrzyni n0n1ck - 17 Gru 2008, 21:27 Jakieś sugestie ile mech różnicowy może kosztować ? I czy da się jakość upewnić czy to na pewno to? diodalodz - 18 Gru 2008, 01:42 hm mechanizm jak mechanizm mogły siąść łożyska koła tależowego . Ale pierwszy objaw to wycieki ze skrzyni koło półosi . koszta są straszne i nieopłacalne bo trzeba rozebrać skrzynie biegów a w tym kraju mechanicy tego nie potrafią pozatym sam komplet uszczelke do skrzyni to ok 200 zł plus łożyska ok 160 (skf) . mógł się również rozsypać któryś satelita ale to bardzo żadkie i osobiście widziałem to tylko raz w życiu w 30 letniej skrzyni naszego kolegi z klubu . jeśli są rytmiczne stuki to rozsypał się któryś przegub zewnętrzny . twoją opcją szukał bym nieco inaczej . zacznij od sprawdzenia czy nie urwała się któras poduszka skrzyni , takie objawy daje często tylna poduszka skrzyni , czasami się samoistnie rozkręcają czasami rozwulkanizuje się guma od metalowych płyt . Jeśli poduszki bedą w 100 % ok i silnik nie będzie się podnosił rozebrał bym półosie umył i zobaczył czy rolki w wew przegubach są całe i czy nie pękła któraś koronka w zewnętrznym przegubie . Przy okazji poskładasz na nowym smarze . Koszt operacji prócz pracy jest niewielki . wiadomo że mechanik coś wziąć bedzie musiał bo pracy trochę jest .ale jeśli masz suchy garaż i imadło to dasz rade zrobić to sam , jedyne straty to brudne łapy i ubrudzona koszula 
n0n1ck - 18 Gru 2008, 01:55 Dzięki ! postaram się to zrobić i napisze rezultaty.
|
