|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - [MK3] Wymiana popychaczy (xr2i)
ciastek1985 - 31 Paź 2008, 14:33 Temat postu: [MK3] Wymiana popychaczy (xr2i) Witam...Szukałem na forum ale nie udało mi się znaleźc dokładnego opisu wymiany popychaczy w 1.6 CVH XR2i. Dokładnie chodzi mi o to czy trzeba wymontować wałek rozrządu ??? Chyba że może ma ktoś opis jak to się wymienia. Z góry dzięki
diodalodz - 1 Lis 2008, 10:08
jak byś odkręcić pekiel to byś się już dowiedzial .
odkręcasz pokrywę zaworów . potem poszczególne dźwigienki , wyciągasz kasowacze , wkładasz nowe i zakręcasz dźwigienkę . Na koniec pokrywa zaworów i dalej jazda .
Peedro - 1 Lis 2008, 11:34
Dodam że jeśli wałek jest zużyty to nie ma sensu wymieniać. Ja wymieniłem i po ja wiem? 1.5 tysiąca kilometrów już dzwonią :/
ciastek1985 - 1 Lis 2008, 14:20
Czy muszę to wszystko dokręcić kluczem dynamometrycznym ?? Jesli chodzi o wałek to prawdopodobnie jest dobry. A wszystko się okaże po wymianie popychaczy.
diodalodz - 1 Lis 2008, 17:17
ciastek1985 napisał/a: | prawdopodobnie jest dobry |
widać że jesteś optymistą , niestety przy tym silniku a raczej tej głowicy bycie optymistą to robienie sobie na zlość .
Co do dokręcania dźwigienek klucza dynamometrycznego nie trzeba tylko wyczucie .
A żeby sprawdzić wałek nie trzeba zmieniać popychaczy . Wystarczy je wyjać z otworów i zmierzyć wznios krzywek chociaż by suwmiarką.
Laskosz - 1 Lis 2008, 19:44
diodalodz napisał/a: | zmierzyć wznios krzywek chociaż by suwmiarką. |
ehhh ile razy mi mówiłeś że w tym silniku wystarczy popatrzeć na wałek nic nie trzeba mierzyć chociażby mieć okulary na nosie to wszystko widać
diodalodz - 1 Lis 2008, 23:30
Laskosz napisał/a: |
ehhh ile razy mi mówiłeś że w tym silniku wystarczy popatrzeć na wałek |
tobie mowiłem popatrzeć , ale ty nie pytałeś jak tam dotrzeć .
ciastek1985 - 3 Lis 2008, 21:41
Popychacze dzisiaj wymienione. Na wałek tylko spojrzałem przez otwór z popychacza i szczerze to nie wiem czy jest dobry czy zły, wg mnie wydaje mi się że jest z nim wszystko wporządku. Stare popychacze były wklęsłe. Po założeniu nowych narazie nic nie stuka, silnik ładnie i cicho pracuje. Mam wersję 110 konną z regulacją składu mieszanki potencjometrem, więc po wymianie pojechałem z ciekawości na sprawdzenie tlenku węgla i co się okazało, CO spadło, więc zawory zmieniły charakterystykę spalania, musiałem na nowo ustawić skład mieszanki.
|
|