Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - Toczy się z górki na biegu.

agryd - 31 Maj 2008, 12:59
Temat postu: Toczy się z górki na biegu.
Witam.
Zauważyłem, że moja Fiestka przy zgaszonym silniku i niezaciągniętym ręcznym stacza się z górki na wrzuconym biegu. Ma tak nawet na wstecznym. Nie toczy się jednostajnie ale małymi skokami. Coś mnie się wydaje, że tak być nie powinno :-P
Czy wiecie może koledzy i koleżanki czego to może być objaw? Bom ciekaw ogromnie.

awilk - 31 Maj 2008, 13:37

To jeszcze zalezy o jakiej gorce mowisz, jak solidnej to sie nie spodziewaj ze sie sama utrzyma, w koncu po cos hamulec reczny w samochodzie jest.
Lokmen - 31 Maj 2008, 13:43

agryd napisał/a:
Zauważyłem, że moja Fiestka przy zgaszonym silniku i niezaciągniętym ręcznym stacza się z górki na wrzuconym biegu. Ma tak nawet na wstecznym. Nie toczy się jednostajnie ale małymi skokami.
na moje to wychodzi ze masz słabiutką kompresję na cylindrach - podjedź do jakiegos warsztatu i niech ci sprawdzą kompresję na zimnym silniku
agryd - 31 Maj 2008, 14:41

awilk napisał/a:
To jeszcze zalezy o jakiej gorce mowisz


No górka raczej niewielka - po mojemu. Coś jak podjazd na placu manewrowym.
Dzięki Lokmen. Po niedzieli sprawdzę kompresję. A na razie będę parkował na równym :-)

FiFa - 31 Maj 2008, 14:53

agryd napisał/a:
A na razie będę parkował na równym :-)

mozesz i parkowac na nierownym, ale zaciagnij reczny :P

diodalodz - 31 Maj 2008, 19:38

hm
kompresja nie ma nic do toczenia , pomyślcie sami że przy powolnym procesie i tak i tak ujdzie ciśnienie z cylindra przez luzy na zamkach pierścieni . Tłoki z cylindrami nie są idealnie szczelne .

bidżej - 31 Maj 2008, 20:07

A dzieje się tak zawsze czy okazjonalnie?

Był podobny wątek na forum FordKlubPolska, okazało się że Fiestka gościowi zjeżdżała jak nie wbił biegu do końca.

agryd - 1 Cze 2008, 09:57

bj86 napisał/a:
A dzieje się tak zawsze czy okazjonalnie?


Przyznam, że nie wiem czy zawsze. Zauważyłem to wczoraj. Jeszcze dziś "potestuje" na innych górkach. Bieg jest na pewno wrzucony, auto porusza się miarowymi skokami. A czy może to być wina sprzęgła (ślizga?)?

diodalodz - 1 Cze 2008, 16:40

nie to jest normalny właściwy objaw . tak ma być .
agryd - 2 Cze 2008, 20:01

Zostawiłem dziś autko u mechanika i po oględzinach stwierdził, że nic złego się nie dzieje. Był co prawda niski poziom oleju w skrzyni ale to nie miało nic do rzeczy. Tak więc jeżdżę dalej i zawsze ręczny :-) Dzięki wszystkim.
stafcio - 5 Cze 2008, 09:41

mimo wszystko radzilbym sprawdzic kompresje. tez tak mialem ze na malej rowni pochylej staczal sie skokami. okazalo sie ze na jednym cylindrze byla mala kompresja. teraz z innym silnikiem gdzie jest po 13,5 moge stawac na bardzo stromych drogach i auto stoi jak na hamulcu.
agryd - 5 Cze 2008, 20:02

Sprawdzę z ciekawości. Koszt pewnie wielki nie będzie. Ciekawi mnie tylko dlaczego mechanik okpił sprawę.
A jeśliby się okazało, że faktycznie jest słaba kompresja - co wtedy? Tzn. jakie naprawy wchodzą w grę i jakie mogą być ich koszty?

awilk - 5 Cze 2008, 21:54

Jezeli nie masz problemow ze znikajacym olejem lub ze zwiekszonym zuzyciem paliwa/spadkiem mocy i nie jezdzisz jakos szczegolenie duzo tym samochodem to okpil bym sprawe i nie ruszal tego. Jezeli wyjdzie ci zla kompresja to zeby cos na to zaradzic to generalka silnika, nie wiem ile kosztuje przy tym silniku, niech sie ktos inny wypowie. Ja bym poprostu uzywal recznego na wzniesieniach (i tak wlasnie robie), wtedy nie bedziesz mial kolejnego problemu w postaci zacinajacego sie recznego (jak zadko bedziesz uzywal prawie gwarantowane) :)
stafcio - 5 Cze 2008, 22:45

sprawdzenie kompresji kosztuje ok 20pln, chyba że masz dostep do miernika.
ta, sprawdzaj olej. jak bierze, to cos nie tak z kompresją.
moze wymiany wymagają uszczelniacze zaworowe, ktore mozna wymienic samemu nie rozbierając silnika.

drjanusz - 5 Cze 2008, 23:18

stafcio napisał/a:
mimo wszystko radzilbym sprawdzic kompresje. tez tak mialem ze na malej rowni pochylej staczal sie skokami. okazalo sie ze na jednym cylindrze byla mala kompresja. teraz z innym silnikiem gdzie jest po 13,5 moge stawac na bardzo stromych drogach i auto stoi jak na hamulcu.

Na bank problem z kompresją ;-( .Moją stawiam na naprawde ostrym spadzie i STOI jak przyklejona,a kiedyś z essim miałem taki problem-skokami naprzód(z górki) pub2

madmax126 - 6 Lut 2009, 14:48

tyle postów na taki smieszny temat jak sie staje na górce to trzeba miec sprawny reczny tak jak kolega mówił nia pali ci oleju ma moc to olej to wymien szczeki i wszystko
kazi - 6 Lut 2009, 16:26

madmax126 napisał/a:
jak sie staje na górce to trzeba miec sprawny reczny

A wie kolega że dobry silnik trzyma na biegu? ja mam górkę dużą ze cieżko sie rowerem jedzie i stoi na 1, a zimą sie ponoć nie powinno zaciągać ręcznego :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group