|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - [MK4] Jak się dostać do zbiornika spryskiwacza
Krzysiekkk - 4 Maj 2008, 21:43 Temat postu: [MK4] Jak się dostać do zbiornika spryskiwacza Witam
Padł mi silniczek spryskiwacza, na początku dawał inny odgłos i mniej pompował aż w końcu padł, mam nowy silniczek do tego modelu z dwoma wyjściami (przód i tył).
Jak dostać się do zbiornika płynu spryskiwacza ?? Patrząc od strony silnika to wlew wchodzi jakby do błotnika, jak sie dobrać do tego pojemnika?? Domyślam się tylko ze trzeba zdjąć przednie prawe kolo i chyba ta plastikową osłone wnętrza nadkola odkręcić, ale czy myśle dobrze... Mój model to MK4.
Zdjęcia mile widziane lub chociaż opis
pozdrawiam
Arkadius - 4 Maj 2008, 21:53
w MK3 ściagasz koło i odkręcasz nadkole (to czarne plastikowe) w MK4 pewnie jest tak samo
kaflar - 5 Maj 2008, 19:23
bez ściągnięcia nadkola się nie obejdzie...
Mimo wszystko gładka robota.
KrystianA - 11 Maj 2008, 03:49
Krzysiekkk, cyknij zdjęcie , gdzie się wpina przewód od tylnego spryskiwacz szyby bo mam to samo
druga rzecz, jak ciągnę dźwignię prawą zespolonego do siebie, to włącza mi się wycieraczka z tyłu, dociągne mocniej - spryskiwacz z przodu sika, czy to prawidłowe, czy pomajtane są kable na zespolonym ?
mikolay - 11 Maj 2008, 06:56
KrystianA pewnie masz zamienione wężyki przy zbiorniczku spryskiwaczy
Krzysiekkk - 11 Maj 2008, 10:27
Tak jak pisał przedmówca pewnie masz zamienione wężyki, lub bieguny zasilania, bo pompka pompuje na przód lub tył w zależności od polaryzacji napięcia na jej zaciskach
U mnie zespolony tez dziala tak ze w pierwszej fazie wycieraczka tył, a w drugiej spryskiwacz tył. Czego mi brakuje to brak pracy czasowej wycieraczki tylnej
Ja jeszcze nie wymieniłem swojej pompki bo nie mam kiedy tego zrobić Jak będę wymieniał to postaram sie jakieś fotki przy tym zrobić, zamieszczam zdjęcie z aukcji na której kupiłem tą nową pompkę
oraz jakiś zbiornik
KrystianA - 11 Maj 2008, 21:25
ta pierwsza fota jest ok i mi pomorze ,dostałem się do tego ustrojstwa początkowo i nie wiedziałem gdzie są cycki, bo u mnie coś jednego nie ma, hehehhe
i choć oczywiście głupio to zabrzmi , ale jak włączacie tylny spryskiwacz ??
Krzysiekkk - 11 Maj 2008, 21:38
prawa wajcha na maxa do siebie
Siwy_89 - 11 Maj 2008, 21:39
KrystianA napisał/a: | jak włączacie tylny spryskiwacz ?? |
Dociągasz do siebie prawą dźwignię...
KrystianA - 12 Maj 2008, 02:29
Siwy_89 napisał/a: | KrystianA napisał/a: | jak włączacie tylny spryskiwacz ?? |
Dociągasz do siebie prawą dźwignię... |
a przód spryskiwacze jak włączacie ???
bo jak ciągne do siebie dźwignie to leje przód
Siwy_89 - 12 Maj 2008, 09:52
KrystianA napisał/a: | a przód spryskiwacze jak włączacie ?? | na końcu prawej dźwigni jest taki guzik... Jak go naciśniesz powinno lecieć
KrystianA - 15 Maj 2008, 09:49
Krzysiekkk napisał/a: | Tak jak pisał przedmówca pewnie masz zamienione wężyki, lub bieguny zasilania, bo pompka pompuje na przód lub tył w zależności od polaryzacji napięcia na jej zaciskach ,
|
a jest możliwe że pompuje tylko w przód lub tył jak uszkodzona ?
chyba jeden silniczek jest ?
(zakładając że zespolony i elektryka ok )
[ Dodano: Sob Maj 17, 2008 13:31 ]
[quote="KrystianA"] Krzysiekkk napisał/a: | Tak jak pisał przedmówca pewnie masz zamienione wężyki, lub bieguny zasilania, bo pompka pompuje na przód lub tył w zależności od polaryzacji napięcia na jej zaciskach ,
|
nie wiem jakim cudem, ale u mnie jest tylko jeden cycek w tej pompce i tylko 2 przewody do niego idą
Krzysiekkk - 17 Maj 2008, 20:13
Dzisiaj w końcu wymieniłem pompkę w swojej fieście,
procedura jest następująca:
1. odkręcić koło przednie prawe
2. odkręcić nadkole, trzyma sie na blachowkrętach, bardzo łatwo wychodzą, końcówka to gwiazdka (rozmiaru nie znam, dopasowałem końcówkę z zestawu)
3. po zdjęciu nadkola ukazuje nam się zbiornik
4. odpinamy jeden z wężyków z pompki i czekamy aż pozostały w zbiorniku płyn wyleci, ja miałem ok 2 litrów, podstawiłem butelkę i czekałem ok 3 minut aż całość wyleci
5. odkręcamy jedną śrubkę z łepkiem 10 która znajduje się w górnej części, śruba jest w osi pionowej
6. otwieramy drzwi pasażera i uchylamy je do takiego kąta aby mieć dostęp do dwóch nakrętek 10, odkręcamy je
7. teraz zbiornik jest luźny, można go odciągnąć
8. odpinamy wężyki z końcówek, spinkę zasilania i złącze zasilania, podważamy śrubokrętem pompkę aż wyskoczy
9. wkładamy nową pompkę i postępujemy w odwrotnej kolejności niż dotychczas.
10. po podłączeniu zasilania i wężyków wlewamy trochę płynu do zbiornika i robimy test
i tu UWAGA w mojej podróbie pompki działała ona odwrotnie niż fabryczna, musiałem zamienić wężyki aby działało prawidłowo, (jak dusiłem aby psikało z tyłu to psikało z przodu )
Po dokonaniu całych napraw wszystko działa u mnie poprawnie, cały zabieg zajął mi około godziny.
Potrzebne narzędzia:
-podnośnik + klucz do kół
-gwiazda do blachowkrętów
klucz nasadowy 10mm (z długim trzpieniem bo od drzwi ciężko dojść)
płaski śrubokręt aby wyciągnąć pompkę ze zbiornika)
Warto tam czasem zajrzeć, u mnie za tym nadkolem było ok 2kg ziemi, która sie przez wszystkie lata jazdy autka tam zbierała
KrystianA - 17 Maj 2008, 22:51
ja kurcze nie wiem co już u mnie grane, cycek na wężyk mam tylko jeden, bynajmniej jeden zlokalizowałem, no i jeśli chodzi o przewody to mam tylko dwa doprowadzone do tej pompki. Czyżby coś nie tak ?
Cycek w pompce który mam jest jeden - skierowany w stronę świateł przednich i nic wiecej tam nie ma
scooooter - 5 Sty 2009, 16:49
to mnie chyba tez czeka wymiana pompki.. od 2 tygodni mróz nieustaje i od 2 tyg. nie działa pompka..tylko przygasa wszystko lekko jak naciskam..domyslam sie ze to przez letni plyn którego nie wylałem do konca a zima przyszła nagle
Polan - 5 Sty 2009, 17:07
scooooter napisał/a: | to mnie chyba tez czeka wymiana pompki.. od 2 tygodni mróz nieustaje i od 2 tyg. nie działa pompka..tylko przygasa wszystko lekko jak naciskam..domyslam sie ze to przez letni plyn którego nie wylałem do konca a zima przyszła nagle |
poczytaj http://www.fiestaklubpols...pic.php?t=36484
scooooter - 6 Sty 2009, 02:38
oby tak było jak w Twoim linku Polan, choc silnik w tym czasie nawet i z chłodnicą chodził wiec było ciepławo pod machą..a i płyn zimowy zalałem z tydzie temu do zbiorniczka i nic.. to sproboje w takim razie j.w. urzyć gorącej wody
rufus295 - 31 Paź 2009, 09:02
Panowie. Nie wiecie co może być grane? Wymieniłem pomkę, bzyczy jak włączam a nic nie leci ze spryskiwaczy. Pomóżcie, bo mam dwie godziny a samochód rozgrzebany
Krzysiekkk - 31 Paź 2009, 09:32
Sprawdź:
- czy płyn leci z pompki jak włączysz, jak masz wężyk odłączony od pompki
- czy masz drożne przewody i niezatkane dysze
rufus295 - 31 Paź 2009, 09:42
Dzięki. Już wszystko ok, przedmuchałem wężyki, pozamieniałem przewody i gitara
Kadzax - 31 Paź 2009, 10:51
JA w zeszłym toku też chciałem wymieniać pompkę bo przestała działać, a okazało sie, że to płyn który miał być do -17 zamarzł w -5.
Dobrze, że nie chciało mi się rozbierać tego i pogoda odpuściła na czas:)
rufus295 - 31 Paź 2009, 13:10
Tak, ale jak pompka jest sprawna to buczy, a u mnie cisza była...
Kadzax - 1 Lis 2009, 08:59
U mnie też cisza była.
Cinek9266 - 23 Lis 2011, 23:35
Panowie a mozecie mi pomoc jestem nowy na forum nie chcialem zakladac kolenego tematu bo znalazlem ten na dniach jak bd mial dojde do tego zbiorniczka a mianowicie problem mam taki ostatnio dolewalem plynu leje leje i leje cale 5litrow weszlo przestalem lac i slysze jak cieknie i pod autem kauża wiec w czym tkwi wina?zbiorniczek dziurawy?leci przez ktorys sliniczek? aaa bo bym zapomnial plyn chyba na samym dnie jakis jest troszke bo jak sobie zaczne spryskiwacz szyby to elegancko leci plyn tylko jak dolewam to czemu cieknie i pod korek plynu nie moge dolac?
Puff - 24 Lis 2011, 01:11
Cinek9266 - pewnie masz nie do końca wciśniętą przedłużkę (ta szyjka z wlewem i zaślepką), efektem czego możesz zalać zbiornik do pełna, a wszystko ponad to wyleje się na ziemię Przy dobrym połączeniu powinieneś umieć nalać "pod korek"
Gdyby rozszczelnienie było przy silniczku, to wyleciałby calutki płyn.
Cinek9266 - 25 Lis 2011, 11:51
okej dzięki pufcio:) dzisiaj rozebrałem nawet fotki probiłem jak się tam dostać to fotki wrzucę:) ale problem jest dalej nie da się pod nakrętkę zalać u góry przy tej własnie przy tej przedluzce cieknie ściagłem to pufcio i wcisnłoem jeszcze raz załem wody i cieknie dalej próbuje to bardzo mocno wcisnać ale dalej nic woda się tam jeszcze zlewa zaraz spróbuje to ludwikem posmarować i wcisnąć później znowu zrobię probe jak nie to zostawiam tak jak jest ważne ze płyn jest i nie muszę wymieniać zbiornika jest uszczelka na tej przełużce ale czemu cieknie chociaż wcisnąłem bardzo mocno wrrr:-P
Puff - 25 Lis 2011, 14:22
O Buddo... Na tym świecie oprócz literek alfabetu istnieją też przecinki i kropki... Nie pisz tak, żeby trzeba było się domyślać co chciałeś przekazać...
Czasami to ustrojstwo trzeba delikatnie przekręcić. Masz czas/garaż, to weź ściągnij zbiornik i "na kolanie" to tam włóż i zobacz gdzie cieknie. A jeśli mowa o "fotkach", to na forum już jest mój temat odnośnie montażu czujnika niskiego poziomu płynu, więc fotorelacji wrzucać nie musisz.
|
|