Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - Problemy z odpaleniem po nocy lub dluższym postoju

SpiderMAN - 17 Kwi 2008, 17:38
Temat postu: Problemy z odpaleniem po nocy lub dluższym postoju
No mam taki sobie problemik i staram się ustalić co jest przyczyną.
Podejrzewam świece (Motorcraft)... na poprzednich NGK takich jaj nie było.
Wymieniłem kable WN (Motorcraft), także nie pomogło, paliwo dostaje na 100%, pompa słychać i w końcu zapala.
Wygląda to tak jakby ja zalewało... Dopiero za którymś tam 4-6 kręceniem załapuje, ale jak próbuje ruszyć i jechać jak jeszcze nie nagrzany silnik, to jak przyhamuję to gaśnie.
A i na zimnym silniku jak załapie i sobie chodzi na włączonym ssaniu automatycznym to falują wolne obroty.
Jak się rozgrzeje silnik, tak po 7-10 minutach, wszystko ustępuje, pali od pierwszego razu, nie falują obroty, jedzie normalnie.

Co o tym sądzicie?
Czy to faktycznie mogą dawać w dupę świece?

madek - 17 Kwi 2008, 18:13

sprawdzales kody bledow ?
maczeta10 - 17 Kwi 2008, 18:57

A kable jak podpinałeś ? na pewno są tak jak wcześniej :)
selos - 17 Kwi 2008, 19:11

jakby kable źle podłączył to nie byłoby różnicy czy zimny czy ciepły silnik, cały czas by wariował
luki - 17 Kwi 2008, 19:18

SpiderMAN, ja miałem podobny przypadek....
auto stało tydzień nie ruszane w końcu odpaliłem co prawda ledwo, dymiło, przerywało nie reagował na gaz...
zrobiłem reset kompa i pomogło.
a wszystkie przewody powietrzne masz na swoim miejscu tj w okolicach wtrysku bo zdarza sie jakieś zwierzaki wchodzą i rozłączają bądź przegryzają...

SpiderMAN - 17 Kwi 2008, 19:55

luki86 napisał/a:
SpiderMAN, ja miałem podobny przypadek....
auto stało tydzień nie ruszane w końcu odpaliłem co prawda ledwo, dymiło, przerywało nie reagował na gaz...
zrobiłem reset kompa i pomogło.
a wszystkie przewody powietrzne masz na swoim miejscu tj w okolicach wtrysku bo zdarza sie jakieś zwierzaki wchodzą i rozłączają bądź przegryzają...
Wszystko pod maską jest na swoich miejscach...
U mnie nie ma wiewiórek i innych zwierzaków na osiedlu... są jeże, ale te się boją podłazić po auto, bo psa mojego czują...
Może faktycznie zrobię reset... już druga osoba która mi to radzi...

maczeta10 napisał/a:
A kable jak podpinałeś ? na pewno są tak jak wcześniej :)
Tak jak mają być, są podpięte prawidłowo.
Pozatym na starych kablach jest tak samo...

madek napisał/a:
sprawdzales kody bledow ?
Nie sprawdzałem...
kamilocha1 - 20 Kwi 2008, 23:35

a jak sie sprawdza kody błędów i robi reset kompa?

bo mi po dluzszym postoju (przez noc) to zawsze odpala za 2-3 razem

madek - 20 Kwi 2008, 23:36

kamilocha1, http://fiesta.abla.piwko.pl/por_tester/#tester

a reset poszukaj na forum bylo milion razy

SpiderMAN, kiedy czysciles krokowca?

kamilocha1 - 20 Kwi 2008, 23:37

dziekuje:)
lukasz22r - 21 Kwi 2008, 11:33

SpiderMAN miałem dokładnie to co ty. Sprawdź kabel od czujnika temperatury silnika, czy nie jest przetarty albo czy wilgoć nie dochodzi. U mnie teraz zapala od pierwszego jak zbój :-)
SpiderMAN - 13 Cze 2008, 07:12

madek napisał/a:
SpiderMAN, kiedy czysciles krokowca?

Nie czyściłem krokowca. Jak mam się do tego zabrać?
Muszę to zrobić w końcu, bo mi właśnie nie chcą spadać, znaczy spadają ale opornie obroty z mniej więcej 1200-1300 do tych co na begu jałowym.

bidżej - 13 Cze 2008, 09:18

SpiderMAN napisał/a:
Jak mam się do tego zabrać?

Jest instrukcja na stronie FiestaKlubPolska, a jak nie to na pewno na stronie u jacekrzec

SpiderMAN - 13 Cze 2008, 13:26

Juz znalazlem, jutro dzialam, mam nadzieje, ze jeszcze jest co ratowac... :P

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group