|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - MK-6 traci moc-pytanie od kobiety
gacka - 26 Lut 2008, 22:55 Temat postu: MK-6 traci moc-pytanie od kobiety Piszę do Was ludziki, bo wiem, że na Was można liczyć. Mam Fiestkę MK-6 z 2002 roku z silnikiem 1,6 16 V Zetec w benzynie i ostatnio nie mogę sobie z nią poradzić. Chodzi o to, że dość często w czasie jazdy moje autko traci moc - silnik nie gaśnie, ale po dodaniu gazu nie ma w ogóle reakcji, zapala mi się kontrolka z silnikiem i wyskakuje komunikat EAC File. Po kilkuminutowym postoju wszystko wraca do normy i autko znów jedzie normalnie, do następnego postoju spowodowanego spadkiem mocy. Co zauważyłam - takie objawy zdarzają się w przypadku, gdy jadę już na rezerwie albo jadę pod górkę. Poradzicie coś chłopcy? :fcp22 Z góry wielkie dzięki
WooYownik - 26 Lut 2008, 23:11
Sama utrata mocy moglaby byc spowodowana przegrzanymi kablami zaplonowymi (od swiec .. )bo ja cos takiego mialem i podczas jazdy szczegolnie podczas wyprzedzania przy redukcji takie cos sie dzialo .. natomiast jesli sie zapala kontrolka silnika przy rezerwie .. to albo cos z jakims czujnikiem jest nie tak albo cos z wtryskiem.... ale tego to juz dokladnie nie powiem .... bo az takiej wiedzy nie posiadam
Tommur - 26 Lut 2008, 23:15
Możę ktoś zna lepiej niemiecki. :(
To chyba coś z przepustnicą i to jakiś standardowy problem link deutschland
Mam nadzieję, żę to chociaż coś rozjaśni
gacka - 26 Lut 2008, 23:21
Dziękuję za odpowiedź. Myślę, że u mnie problem jest troszkę inny, bo ta lampka silnika nie pali się cały czas jak jadę na rezerwie. W momencie, gdy pali mi się rezerwa raz na jakiś czas Fiestka traci moc (dodaję jej gazu, ale ona nie reaguje, silnik pracuje wówczas na obrotach około 1000 i włącza się kontrolka silnika i wyskakuje komunikat EAC File). Po kilkuminutowym postoju i odpaleniu silnika autko rusza bez problemu, ale kontrolka silnika nie gaśnie. Po zatankowaniu kontrolka gaśnie, Fiestka jedzie bez zarzutu, chyba, że trafię na górkę dość stromą po drodze - wówczas problem powraca. Reasumując - przy zalanym baku poza poziom rezerwy Fiestka nie ma żadnych problemów, chyba, że jadę po górkę. W przypadku, gdy jadę na rezerwie to raz na jakiś czas w trasie mam opisane wyżej atrakcje.
Czy wymiana filtra paliwa może tu coś pomóc, czy to raczej coś bardziej bolącego po kieszeni?
Tommur - 26 Lut 2008, 23:23
Tutaj pomogła wymiana listwy paliwowej
link
Z Twojego opisu wynika, że może mieć to związek też pompą paliwową. Nie wiem pływak jest za wysoko i jadąc pod górkę nie zaciąga paliwa, skacze ciśnieniie paliwa i wywala błąd. Nie wiem gdybam
WooYownik - 26 Lut 2008, 23:26
Tommur napisał/a: | Możę ktoś zna lepiej niemiecki. :(
To chyba coś z przepustnicą i to jakiś standardowy problem link deutschland
Mam nadzieję, żę to chociaż coś rozjaśni |
no jesli dobrze zrozumialem to co tam pisze to albo przepustnica .. albo gdzies do elektroniki odpowiadajacej za przepustnice woda sie dostaje i trzeba to uszczelnic .. tylko az tak dobrze niemca nie znam ... no i to forum dotyczy fusiona ...
gacka - 26 Lut 2008, 23:30
Tommur napisał/a: | Możę ktoś zna lepiej niemiecki. :(
To chyba coś z przepustnicą i to jakiś standardowy problem link deutschland
Mam nadzieję, żę to chociaż coś rozjaśni |
Niestety nie dla mnie niemiecki
Tommur - 26 Lut 2008, 23:30
auto 2002 i trza uszczelnić silikonem. A ja się zastanawiam czy po szybę dać silikon . W najgorszym wypadku stacja diagnostyczna i test kompa w Fordzie. A potem ich gonićjak wymienią nie to i dalej nie będzie działało
gacka - 26 Lut 2008, 23:34
Tommur napisał/a: | Tutaj pomogła wymiana listwy paliwowej
link
Z Twojego opisu wynika, że może mieć to związek też pompą paliwową. Nie wiem pływak jest za wysoko i jadąc pod górkę nie zaciąga paliwa, skacze ciśnieniie paliwa i wywala błąd. Nie wiem gdybam |
A zapchany filtr paliwa może dawać takie objawy? Wydaje mi się (choć specjalistką nie jestem), że gdyby coś z pompą było to silnik by gasł lub tracił obroty, a u mnie nic takiego się nie dzieje. Silnik zachowuje się wówczas tak, jakbym po prostu stała na jałowym biegu - pracuje normalnie, nie dławi się, ale dodając mu gazu nie chce ruszyć lub jedzie bardzo, bardzo powoli.
[ Dodano: Wto Lut 26, 2008 23:37 ]
Tommur napisał/a: | auto 2002 i trza uszczelnić silikonem. A ja się zastanawiam czy po szybę dać silikon . W najgorszym wypadku stacja diagnostyczna i test kompa w Fordzie. A potem ich gonićjak wymienią nie to i dalej nie będzie działało |
Ja właśnie chcę uniknąć błądzenia w ciemnościach i chcę przy jednej wizycie i jednym bólu związanym z wydawaniem pieniędzy wszystko załatwić Z tego, co piszesz to zaboleć może strasznie. A może jednak znajdziecie jakiś tańszy powód zachowania mojej Fiestki plissssss
[ Dodano: Wto Lut 26, 2008 23:41 ]
WooYownik napisał/a: | Tommur napisał/a: | Możę ktoś zna lepiej niemiecki. :(
To chyba coś z przepustnicą i to jakiś standardowy problem link deutschland
Mam nadzieję, żę to chociaż coś rozjaśni |
no jesli dobrze zrozumialem to co tam pisze to albo przepustnica .. albo gdzies do elektroniki odpowiadajacej za przepustnice woda sie dostaje i trzeba to uszczelnic .. tylko az tak dobrze niemca nie znam ... no i to forum dotyczy fusiona ... |
Boże - niech to nie będzie przepustnica Ile może mnie to kosztować?
zefir - 26 Lut 2008, 23:50
spokojnie )
przede wszystkim podjedz na diagnostyke do dobrego mechanika.
mysle ze Wooyo lub Fordon- userzy z Bydzi pomoga Ci taka osobe znalezc,
beze nerw i nie ma co dygac
bedzie dobrze
wogole witam na forum
pozdrawiam
Tommur - 26 Lut 2008, 23:55
Niestety po wklepaniu w google wyskakuje tylko 6 linków (włoskiego to nawet nie próbowałem ). Ale skoro to problem tylko na rezerwie to jeździć z pełnym (wiem ciężko )
gacka - 26 Lut 2008, 23:58
Zefir - dzięki za namiary na userów z moich rejonów i za miłe przywitanie.
Staram się wyluzować, ale jakoś ciężko, gdy wsiadam w autko i nie wiem jak daleko zajadę
[ Dodano: Sro Lut 27, 2008 00:00 ]
Tommur napisał/a: | Niestety po wklepaniu w google wyskakuje tylko 6 linków (włoskiego to nawet nie próbowałem ). Ale skoro to problem tylko na rezerwie to jeździć z pełnym (wiem ciężko ) |
Ja do włoskiej to tylko knajpki czy kuchni przysiadam
Problem jest i z rezerwą i z jazdą pod górkę - jak to mówią - niektórzy to mają zawsze pod górkę Tylko czemu trafiło we mnie?
Marcin - 27 Lut 2008, 06:11
gacka napisał/a: | Problem jest i z rezerwą i z jazdą pod górkę - jak to mówią - niektórzy to mają zawsze pod górkę Tylko czemu trafiło we mnie? |
zatankuj
gacka - 27 Lut 2008, 09:00
Nie omieszkam
Skfarek - 3 Mar 2008, 16:29
EAC Failed - to komunikat dotyczący błędu systemu Electronic Acceleration Control - elektroniczny pedał gazu - problem leży w wiązce sterującej przepustnicą albo w samej przepustnicy - w pierwszej kolejności wymienia się kable sterujące przepustnicą a jeżeli to nie pomoże samą przepustnicę.
gacka - 3 Mar 2008, 17:52
O Boże Skfarek - a orientujesz się jakie koszty może to za sobą pociągnąć? Pytam o te kable. Gdzie można je kupić, a przed wszystkim czy najpierw mogę sama jakoś stwierdzić, że to kable a nie cała przepustnica? Ostatnio wlałam jej sporo paliwa i odpukać - nic się nie dzieje. Od ponad tygodnia ani razu mi tak się nie zachowywała więc może to jednak tylko kwestia tego, że moja Fiesta nie lubi jazdy na oparach?
portos - 3 Mar 2008, 18:23
gacka, Może na początek wyluzuj i nie panikuj na temat kosztów...? Skoro po zatankowaniu (ale ból!) trochę więcej, niż zwykle stwierdzasz, że dziwne zjawiska ustąpiły - to tym samym jesteś dzielną KOBIETĄ, która zdiagnozowała sama usterkę!!! I po co było tyle nerwów???
gacka - 3 Mar 2008, 23:54
Portos - dzięki za odpowiedź
Skfarek - 4 Mar 2008, 17:17
Skoro po zatankowaniu przechodzi to pojeździj na spokojnie i poobserwuj kableki niestety drogie sa, u mnie dzieje się to samo czyli EAC failed ale nie przy pustym baku tylko przy odpalaniu samochodu - po zgaszeniu i zapaleniu przechodzi. Kableki zamówione będę wymieniał i obserwował jak zmienię.
[ Dodano: Pią Mar 07, 2008 09:00 ]
Kabelki zmienione wszystko sprawdzone (pedał gazu, przepustnica też nowa) i Wyrok: do wymiany moduł sterujący silnikiem no i teraz szukam używki - nie zna ktoś kogoś z Krakowa pewnego kto by tym handlował?
Auto elektronikę obdzwoniłem, kościuszkowców, auto-bomis, półłanki i nigdzie niet!!!
|
|