airbites - 31 Sty 2008, 12:24 Temat postu: Jaki olej do ford fiesta Mk 3 1994 1.1 cm Witam. Mam pytanie jaki olej silnikowy mozna wlac?? i jaka firme?? Bo z tego co widze ze 10W30 ale nigdzie taki olej nie mozna dostac i chce wymienic bo olej jest caly czarny i ma przebieg 163 tys. km. madek - 31 Sty 2008, 12:39
sugerujsz ze od nowosci nie byl wymienany?  kazdy olej jest czarny, tylko swiezo po wlaniu zachowuje jeszcze przez jakis czas "przezroczystosc"
a to jaki wlac to zalezy od stanu silnika. najbezpieczniej 15w40, ew 10w40. a wiesz jaki byl lany do tej pory ? airbites - 31 Sty 2008, 15:20
Nie, nawet kartki nie ma jaki byl wlany:/ i nawet nie wiem kiedy byl wlany. mozna wlac mobil 5W50?? Kolin - 31 Sty 2008, 15:27
Do tej kosiarki to wlej 15w40 i nic innego... Żółwik Tuptuś - 31 Sty 2008, 16:22 tak jak mówi Kolin - wlej najtańszy 15W40 ( lotosa na przykład ) , wymieniaj co 10 tyś km i szerokiej drogi ( ten silnik konstrukcyjnie siedzi w poczatku lat 70-tych więc nic lepszego mu nie trzeba ) madek - 31 Sty 2008, 16:37 Żółwik Tuptuś, w lecie to moze jeszcze, ale na zime mimo wszystko lepiej jest wlac cos lepszego niz najtanszy lotos (ktory nie spelnia normy jakosciowej dla fiesty  ). ja teraz jezdze na castrolu gtx 15w40 i nie mozna powiedziec zeby byl drogi (60 zł za 5l), a zawsze to na wiekszym mrozie jakas lepsza ochrona.
Żółwik Tuptuś - 31 Sty 2008, 16:57 Nie będe z tobą dyskutował na temat olejów bo nie ma to żadnego sensu . zapisano na tym forum już wieleeee stron na ten temat i nic z tego nie wyniknęło . Ja swojego posta opieram na ponad 10-cio letnich doświadczenaich z tymi silnikami , ich uzytkowaniem , naprawami i serwisowaniem . Ty z tego co piszesz na obiegowych opiniach i zasłyszanych " złotych radach " oraz tzw forumowej mądrości . Castrol GTX ( ujeżdżałęm go gdy nazywał sięjeszcze RXsuper+ ) jest olejem którego mineralną bazą jest olej rycynowy - żadko stosowany w przyadku innych producentów . Jest to kapitralny olej o dużej wytrzymaośći na wysokie temperatury , ale właśnie z powodu bazy silnik jest skazany praktycznie tylko na niego . Osady oleju rycynowego są tak duże i tak specyficzne że silnik przy próbie przejścia na inny olej ( lub przejścia na castrola ) może zachować się dziwnie ( łącznie z zapchaniem filtra i rozszczelnieniem silnika lub utratą ciśnienia na magistrali ) Poza tym sytuacja ma sie dokłądnie odwrotnie niż piszesz w stosunku do temperatury otyoczenia . Kiepski olej latem to morderstwo - szybko straci pod wpływem temperatury swoje właściwości i przestanie smarowac tak jak powinien . Zimą problem przegżania oleju w normalnej jeździe praktycznie nie istnieje . Jeżlei chodziło ci o tzw suchy start czyli zimowe odpalanie - to jedynie syntetyki oraz wynmalazki klasy magnatec mają takie pwoinowactwo do metalu oraz pełzanie pod wpływem drgań że sa sięw stanie w moment rozprowadzić po silniku . Wszystko co napisałem to i tak czukiereczek wieczności czyli silnika 1.1 . Jest to żeliwny staroć który zadowoli się każdym olejem 15W40 byle by go było w odpowiedniej ilości i był w miarę wymieniany . Każde odstępstwo od tej regóły to wywalanie pieniędzy w błoto ( masz ochotę - proszę bardzo ) habit_m - 31 Sty 2008, 19:49 potwierdzam 
Mój to już jezdzil na roznych specyfikach i w róznych kombinacjach
Lotosy, castrole, castole gtx, wynalazki z beczek i tanie hipermarketowe 15w-40. 
Pełna mieszalność -> raz do benzyny, raz do diesla i w roznych wzajemnych kombinacjach firm. 
W kombinacjch 15w-40, 10 w, 5, a kiedys nawet z braku laku pół miski zalałem jakims gęstym niebieskim czyms do ciągników  (z doświadczenia to to niebieskie gęste cos spalił w mgnienia oka - a niby gęsty olej uszczelnia)
Moje 1.1 pali olej (0.2-0.5 litra na 1kkm) wiec zbytnio niespiesze sie z wymianą -> ekstremalnie raz przesadziłęm i po 23 tysiącach go zalałem 
Wniosek: nadal jeździ i oby jak najdłużej  i chyba nie jest to konstrukcja tak wrażliwa by przesadzać jak kolega wyżej pisze co do jakości oleju 
Ja coprawda posiadam gaz ale z moich doswiadczen duży wpływ na prace tej jednostki narazie zauważyłęm że ma dobry stan i dotrzymanie częstości wymiany świec - niż oleju. pozdrawiam madek - 31 Sty 2008, 19:56
Ja w takim razie tez, bo moja wiedza (a raczej jej brak) juz na to nie pozwala
Zeby nie bylo, zgadzam sie ze do tego silnika nie ma co cudowac z extra olejami, ale nie polecam najtanszego Lotosa City (juz zwykły zielony Lotos mineralny jest ok). W starym zajechanym 1.1 mialem z nim wyjatkowo problemy z "majonezem" pod korkiem w zimie (z innymi olejami bylo ok, chociaz nie pamietam juz na co zmienialem), i przy wiekszych mrozach potrafila mrugac kontrolka oleju chwile po zapaleniu. Ale to wszystko i tak moglo wynikac ze stopnia zuzycia silnika wiec w sumie kiepski to wyznacznik jakosci.. 
Żółwik Tuptuś - 31 Sty 2008, 20:02
Nie chodziło mi tutaj o Ciebie konkretnie tylko o fakt dyskusji czy lotos jest dobry czy zły itd . NIe będe po prosstu z nikim na ten temat dyskutował . Nie bierz tego do siebie
airbites - 31 Sty 2008, 20:50 Hmm, mam do wyboru : Valvoline MaxLife 10W-40 Valvoline MaxLife 15W-40 Valvoline SynPower 5W-30 Shell 10W40 lub 15W40 Mobil 15W40 lub 10W40 Castrol 10W40 lub 15W40 midland 10W40 lub 15W40 i ktore z nich silnik najlepiej pracuje?;> a mam drugie pytanie jak otwieram maske to czuje zapach benzyny czy to jest nomralne?? i jeszcze jedno jak mam wlaczony silnik bez swiatla to pokazuje 14,3 v a jak wlacze swiatla to pokazuje 13,7 V. i czy to jest normalne w takim silniku?? bo w drugim moim samochodzie przywlaczonym swietle pokazuje 14,5 Vi bez swiatla tez. i twarte pytanie czy to jest normalnie ze kierownica tak ciezko kreca?? madek - 31 Sty 2008, 21:21
z tych bierz najtanszy 15w40
w normie, chociaz nie zaszkodzi zajrzec do alternatora
nie, pewnie krzyżak masz zatarty (szukaj na forum) |
