| 
				
					| 
							
								|  | Forum FiestaKlubPolska - 
 |  |  Mechanika ogólna - Naprawa blotnika w mk II
 
 Abarth - 15 Lis 2007,  19:23
 Temat postu: Naprawa blotnika w mk II
 Panowie powiedzcie mi co mam zrobic. W mojej fiescie strasznie skorodowal lewy przedni blotnik. Chcialem go wymienic u blacharza wiec zainteresowalem sie owym elementem na szrocie. Znalazlem zdrowy okaz. Jeden z ,,fachowcow" wycenil mi go od razu, ale gdy drugi raz odwiedzilem zlom nastepny gosc powiedzial ze fiesty mialy spawane blotniki z cala reszta i ze sie ich nie wycina. Wiec w koncu jak to jest? Normalnie wycina sie ten element i mozna wstawiac nowy? Na allegro znalazlem taki blotnik dlatego mysle ze jednak sie da. Dlaczego wiec panowie na zlomie zaprzeczyli?    Pozdrawiam !
 dday - 15 Lis 2007,  19:33
 Temat postu: Re: Naprawa blotnika w mk II
 
  	  | Abarth napisał/a: |  	  | Dlaczego wiec panowie na zlomie zaprzeczyli? | 
 bo im się nie chciało tego wycinać - taki błotnik pewnie grosze by u nich kosztował a chwilę czasu i troszki sił by musieli na to poświęcić
   wszystko się wymienia - tylnie błotniki przecież jeszcze bardziej są z budą połączone a się wymienia
   Abarth - 15 Lis 2007,  19:37
 
 no to jest tak jak myslalem
  najwyzej sie troche wykosztuje i kupie nowke z alledrogo   xr2fun - 15 Lis 2007,  21:34
 
 Nie wycina się tylko rozwierca zgrzewy. Masz przynajmniej pół dnia roboty aby stary błotnik odzyskać. Lepiej kupić nowy - podróbkę, wyjdzie to taniej (ok. 70zł jeżeli dobrze pamiętam )
 diodalodz - 15 Lis 2007,  23:36
 
 dokładnie tak . a 4-5 lat wytrzymują spokojnie zamienniki . Dobre zabezpieczenie i pojeździ .
 Żółwik Tuptuś - 15 Lis 2007,  23:55
 
 4-5 lat wytrzymują zamienniki jak sięich nie zabezpieczy odpowiednio iźle pospawa .
 
 Pooza tym tak jak Mówi xr2fun - chciałbym zobaczyć kolesia na złomie który pół dnia gimnastykuje siez frezem lub wiertłem płetwowym żeby porozwiercac zgrzewy .
 
 W realu botniki do mk1/2 są niezdejmowalne bo nawet jeżeli postanowisz go porozwiercać a zrobisz to nieumiejetnie to straci on swoje wymiary i będzie kupa .
 
 Nowy błotnik do mk1 kosztuje 60 - 150 zł i po odpowiednim założeniu na dobrze przygotowany fartuch wytrzymuje ponad 8 lat ( tyle u mnie jeździ i narazie sie nie zanosi zeby odpadł . Ani jeden ani drugi ) W przypadku mk2 będzie pewnie podobnie .
 kostek88wjcz - 16 Lis 2007,  14:04
 
 moj blachach "magik" ktory pownien robic chyab tylko Żuki ( nie obrazajac oczywscie Żuków) zrobil przednie blotniki na śruby przykrecane z gory ale co mu to dalo skoro i tak kolo drzwi blotnik musi byc przyspawany i nie dosc ze nic to nie dalo to jeszcze samochod stracil na sztywnosci . Ja za  nowe blotniki dalem 70 pln od sztuki normalnie jest chyba po 75 ale mi dali az 5 pln
  upustu ze wzgledu na to ze wziolem jeszcze pas przedni i tylne reperaturki . A wlasnie orjentuje sie ktos w cenach drzwi do mk1 ??? diodalodz - 16 Lis 2007,  17:46
 
 nowych nikt w ofercie nie ma. Są teoretycznie w katalogach reperaturki dolnych cześci ale to niestety tylko teoria . Ale często można ładne używane trafić
   
 |  |