Forum FiestaKlubPolska -

Elektryka - Alternator - pęknięta obudowa

MichalK - 4 Sie 2007, 16:22
Temat postu: Alternator - pęknięta obudowa
Witam !
Zauważyłem w mojej fieścinie że ma pękniętą obudowe alternatora.
Pęknięcie jest wzdłuż śruby tej od strony przodu auta ( równoległa do osi obrotu)
i pękniecie to przechodzi jeszcze przez 2 otwory wentylacyjne .
Monitoruję to już 2 tygodnie i nie zauważam żeby coś sie powiększało to pęknięcie.

Co myślicie - czy mam wymienić obudowe (jak samą sie da) czy olać sprawe - może sie
to nie rozleci ??

Dodam że 2 tygodnie temu fieścina była na wymianie rozrządu + paski klinowe
(nie wiem czy mechaniory coś tam nie napsuły)
Pasek który "ciągnie" alternator jest jakś podejrzanie brudny - jakby zaschnięty olej na nim był.
Dzięki za rade...

stasiek49 - 4 Sie 2007, 17:12

prawdopodobnie wkładanie paska na siłę uszkodziło alternator,można z tym jeżdzić
diodalodz - 4 Sie 2007, 21:34

nie można . takie pęknięcia są zazwyczaj wędrujące . I może to trwać tydzień a może kilka lat . jeśli jeździsz w trasy i alternator jest lucasa a nie boscha to radze ci zmienić odrazu obudowę albo altka kupić bo pewno wyjdzie taniej .
MichalK - 4 Sie 2007, 21:57

Alternator jest Magneti Marelii...
...No i tyle na ten temat (jak można włoskie badziewie wkładac do porządnego autka 8) - to moje zdane :ok: ).
Właśnie cała sprawa w tym że nie wiem czy tak nie jeżdze z tym od początku (czyli jak mam fieścine od ponad 3 lat) czy dopiero teraz tak mam.
tak jak mówię - monitoruję to i.. - raczej nic sie z tym nie dzieje.
(poza tematem)- kumpel ma Focusa i też ma Magneti Marelli pod maską - no i... soryyyy.... ale z tego powodu już 2 razy stanął na drodze !!! - a poza tym nie narzeka !!!!!!!!!!!!

Jedno tylko mi twki "pod beretem" - że jutro jade fieściną nad morze !!!
...Czy dojade na tą rybke i piwko nad morze czy bedzie ciężko?!


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group