mreq - 11 Lip 2007, 20:20 Temat postu: odma wyplula olej do gaznika witam tak jak w temacie i chyba zatkaly sie jakies dysze wolne obroty sa mniejsze silnik sie nie zbiera z wolnych. trzeba zdejmowac gaznik zeby go umyc czy mozna na zalozonym, jest z tym duzo roboty czy lepiej dac do zakladu? Żółwik Tuptuś - 11 Lip 2007, 20:32 Sądząc z pytań jakie zadajesz raczej oddaj to komuś ale raczej do zdiagnozowania dlaczego olej znalazł się w gaźniku a dopiero później do umycia ( nie przychodzi mi do głowy co by mógł pozapychać olej wlany od góry w gaźnik ) diodalodz - 11 Lip 2007, 21:43 też nie mam pojęcia ale to ciekawa teoria . myśle ze jest już po kompresji . jackrzec - 11 Lip 2007, 23:58 ciekawe to jest to, że wtym roczniku ma silnik na gaźniku... Swap? diodalodz - 12 Lip 2007, 02:41 hm tak na serio to przecież wiadomo ze polał sie olej po krućcu odmy i zalał monowtrysk . ale nie wiem co miał zawalić w nim . trzeci - 12 Lip 2007, 11:06
Niekoniecznie, mój koleś też miał 93 i gaźnik. Z Fordami niczego nie można być pewnym ;-) Pozdro ... Żółwik Tuptuś - 12 Lip 2007, 16:30 Gaźniki były montowane w mk3 nawet w 1994 roku . było to w autach wypuszczanych na rynki gdzie nie obowiązywały normy spalin wykluczające rejestrację auta bez katalizatora czyli min na rynek polski . wczoraj oglądałem mk3 1.1 na weberze 2v zakupionego w polskim salonie w 1995 roku 
jackrzec - 12 Lip 2007, 22:49
mreq - 9 Kwi 2009, 17:33 Sorry za odkop ale to były uszczelniacze zaworów ... i po sprawie. |
