Forum FiestaKlubPolska -

Elektryka - Alternator po raz drugi, nieprawidłowa praca

KrystianA - 7 Cze 2007, 13:14
Temat postu: Alternator po raz drugi, nieprawidłowa praca
Witam, zregenerowałem alternaote, wymieniając jedynie łożyska, oraz regulator napięcia na 4maxa. Kupiłem nowy pasek i po naciągnięciu go alternator przestał po kilku godzianch pracy ładować aku.
Kiedy pasek jest dobrze napiety, to napięcie na alternaotrze mierzone miernikiem , oraz na aku mimo zmieniających się obrotów jest w miarę stałe. Nie przekracza 12,2 V , wiem że powinno dochodzić do 14 przy wyłączonych odbiornikach.
Wychodzi na to że alt ernator wogóle nie pracuje.
Dziwi mnie tylko że kontrola zapala się i gaśnie lub wogóle się nie świeci.
Mierzyłem także element miedziany w środku alta do którego dotykają szczotki, jakiś tam opór niewielki jest czyli chyba ok.
Co moze być przyczyną braku łądowania oraz cojeszczce można ew wymienić.
Moze jeszczce - czym charakteryzują się uszkodzone diody ?

diodalodz - 7 Cze 2007, 15:39

zacznijmy odtego co to za alternator
KrystianA - 7 Cze 2007, 20:15

diodalodz napisał/a:
zacznijmy odtego co to za alternator


od fiesty 1,8 diesel, rok 1992 auta, oznaczenie z typem zmasakrowane.

ten z linka poniżej wygląda na taki sam:

http://www.allegro.pl/ite...4_od_1pln_.html

tylko że mój ma inne koło pasowe, na pasek z trzeba wcięciami wzdłuż paska.

diodalodz - 8 Cze 2007, 00:35

czy tył alternatora wygląda dokładnie tak samo jak ten na zdjęciu ??
jeśli tak to jest to bosch . A w takim wypadku możliwości jest kilka . Po pierwsze to mogłeś źle poskładać alternator i pierścienie komutatora są za nisko względem szczotek . to raz . Dwa mogą być oberwane pola lutownicze na winiku (koło pierścieni miedzianych ) . Trzy może być powalony regulator bo 4max to najgorszy kał jaki można kupić .12.2 = brak ładowania totalny. Jest jeszcze jedna opcja zły regulator napięcia . Trzeba zwrócić uwagę czy regulator obok szczotek miał taka blaszke metalowa i czy ta blaszka dotyka innej blaszki na mostku prostowniczym . Tą blaszka dostarczany jest prąd do regulatora napięcia z diod wzbudzenia . Trzeba też zmierzyć czy diody wzbudzenia maja przejście do blaszki i czy w kierunku zaporowym maja przerwę . Trzeba też sprawdzić czy wirnik nie ma przebić . Tzn jaka jest rezystancja między komutatorem a osią wirnika . Powinna wynosić kilka kilo ohm .

KrystianA - 8 Cze 2007, 09:50

diodalodz napisał/a:
czy tył alternatora wygląda dokładnie tak samo jak ten na zdjęciu ??
jeśli tak to jest to bosch . A w takim wypadku możliwości jest kilka . Po pierwsze to mogłeś źle poskładać alternator i pierścienie komutatora są za nisko względem szczotek . to raz . Dwa mogą być oberwane pola lutownicze na winiku (koło pierścieni miedzianych ) . Trzy może być powalony regulator bo 4max to najgorszy kał jaki można kupić .12.2 = brak ładowania totalny. Jest jeszcze jedna opcja zły regulator napięcia . Trzeba zwrócić uwagę czy regulator obok szczotek miał taka blaszke metalowa i czy ta blaszka dotyka innej blaszki na mostku prostowniczym . Tą blaszka dostarczany jest prąd do regulatora napięcia z diod wzbudzenia . Trzeba też zmierzyć czy diody wzbudzenia maja przejście do blaszki i czy w kierunku zaporowym maja przerwę . Trzeba też sprawdzić czy wirnik nie ma przebić . Tzn jaka jest rezystancja między komutatorem a osią wirnika . Powinna wynosić kilka kilo ohm .


pierścienie dotykają szczotek, więc to jest ok. Regulator jest właściwy, ma tą blaszke , która dotyka styku po wmontowaniu go. Reszte musze posprawdzać.

Rozumiem że nowy altek 4max to też shit ?

diodalodz - 8 Cze 2007, 12:58

4max to najgorsza padlina gorsza nawet od włoszczyzny. lepiej dać autoelektrykowi alternator do przeglądu i naprawy . Ja za ok 150 zł robie kapitalny remont . Czasami nieco wiecej jeśli straty są poważne
KrystianA - 8 Cze 2007, 13:33

diodalodz napisał/a:
4max to najgorsza padlina gorsza nawet od włoszczyzny. lepiej dać autoelektrykowi alternator do przeglądu i naprawy . Ja za ok 150 zł robie kapitalny remont . Czasami nieco wiecej jeśli straty są poważne


hehe , to grubo, coz...

a co wymieniasz oprócz regulatora i łożysk ?

diodalodz - 8 Cze 2007, 13:42

pierścień komutatora i mostek . Wtedy jest gwarancja ze masz przyszłe 6 lat bez problemu .
KrystianA - 9 Cze 2007, 15:22

diodalodz napisał/a:
pierścień komutatora i mostek . Wtedy jest gwarancja ze masz przyszłe 6 lat bez problemu .


no tak , wtedy tylko szczotki z regulatorem i tyle...
drogi jest mostek i pierścień ?

diodalodz - 9 Cze 2007, 19:30

pierścień 10 zł ale jak tego sam nigdy nie robiłeś i nie masz prasy to daj spokuj bo beda większe szkody niż pożytek :) a mostek ok 60 zł . Ale pierw sprawdzasz czy uzwojenia stojanu nie maja przebić . Taka jest taktyka . Jak maja to altek do kibla i inny składasz .

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group