Piesek - 15 Maj 2007, 20:52 Temat postu: twardsze poduchy? Witam! Mam takie zapytanko odnośnie poduch pod silnik i pod skrzynie, wiem że do różnych aut występują tzw. "sportowe poduchy" wiecie może gdzie coś takiego dostać pod silnik cvh i jaki mniej więcej koszt? Daras84 - 15 Maj 2007, 21:58 ja pod skrzynie zalozylem sobie "pełne poduchy" (gumowy prostokat tylko z dwoma bolcami na sruby... a nie taka co jest standardowa bo kupilem nowe a mozna bylo je o kant dupy roztrzasc 
2smart - 15 Maj 2007, 22:05 Piesek odezwij sie do kolegi KUI3A on właśnie zamówil sportowe poduchy :] i może ci podpowie co i jak. Pozdrawiam Bartek KUI3A - 12 Cze 2007, 09:54 no ja czekam, niebawem przybędą poduszki z poliuretanu - fotki na pewno zapodam a tak BTW jak tam nasza sprawa ?? 
PumaRST - 12 Cze 2007, 20:31 jaki koszt za te poduchy?? KUI3A - 12 Cze 2007, 21:58 w piątek będę wiedział najprawdopodobniej, dam cynk LOY - 14 Cze 2007, 12:32 a co to ...daje oprócz wibracji na karoserii a co za tym idzie jej pekania w przyszłosci ? PumaRST - 14 Cze 2007, 14:32
nie zrywanie ich podczas ciężkiej exploatacji!! A cvh jest dosć kiepsko zawieszony wiec jest to dość istotne. Lokmen - 14 Cze 2007, 14:52 No ja wam podsune jeden patent - dość prymitywny ale za to sukteczny Kupic opaski samozaciskowe i pozaciskać je na poduszkach - bedzie tanio i skutecznie a co najważniejsze nie bedzie zbytnich wibracji bo puduszka bedzie normalnie pracowac na tyle ile pozwoli jej opaska samozaciskowa - z doświadczenia wiemze najczeście rwie sie przednia poduszka pod skrzytnią biegow - ale nie zaszkodzi opasać je wszystkie nawet tą od strony silnika. odyniec - 14 Cze 2007, 15:22
taki wjejski tjuning? 
KUI3A - 14 Cze 2007, 16:56
jak się posiada klatkę to niebardzo mnie to obchodzi, gościu, który mi zrobił jąz resztą mówił, że fiesta jest bardzo solidnie wykonana, w przeciwieństwie do hond etc - chodzi oczywiście o wytrzymałość konstrukcji, grubość blach w kluczowych miejscach etc Lokmen - 14 Cze 2007, 17:45
Darekmk3 - 14 Cze 2007, 18:24
Łokmen powiedz czy bawiles sie w to sam tez? czy poprostu to wymysliles  ,tak serio to moze to jest dobry patent(czyt.chwilowy)na rozerwaną poduche ale na wzmocnienie poduch to watpie...,no ale nie probowalem tego i dlatego pytam
pozdro
Lokmen - 14 Cze 2007, 18:26 do twej wiadomości - mam ten patent w oplu już 4 rok - z tym ze ja nie mam rozerwanych poduszek poza tym zeby na takie coś wpaść to trzeba wiedzieć o czym sie mówi - jakbyś miał ze 100KM pod maską a nie jakieś 1,1 - 1,3 to byś z tego skorzystał a nie szyderczo sie pytał 
odyniec - 14 Cze 2007, 20:00
ten jak zawsze musi pokazac wyzszosc jego opla nad reszta :-( PumaRST - 14 Cze 2007, 20:05
e tam odrazu wyższość :lol: Darekmk3 - 14 Cze 2007, 20:08
nie no poprostu kombinuje zeby mu sie gimbus nie rozpadł
Lokmen - 14 Cze 2007, 20:12 długo nad tym myślałeś czy ktoś ci pomógł na to wpaść 
Darekmk3 - 14 Cze 2007, 20:21
pom0oglo mi Twoje rozumowanie ze jak ktos jezdzil 1.3 to nie mial po co kombinowac z autem...,Łokmen naprawde nie chce sie wdawac w dyskusje nad zasadnoscią utwrdzenia tych poduszek opaskami bo jak zdają egazmin to ok -ja wczesniej nie wyjezdzalem na Ciebie tylko sie zapytalem zebys to bardziej opisal i nic wiecej,bo malo mnie to obchodzi ile lat to jezdzi w Twoim oplu ale czy to poprostu sie sprawdza w sporcie? bo chyba utwardza sie poduszki nie po to by "emerycko" jezdzic adi08 - 14 Cze 2007, 22:17
dobrze gościu mówił... mk3 ma sztywna bude... Fordon - 14 Cze 2007, 22:31 Jesli chodzi o poduszchy pod skrzynia to testowalismy temat... i wykrecone zostaly fabryczne poduchy, zalalismy je klejem do szyb... potem zakladanie i testy...  wibracje od C20XE w Corsie B byly i sa do teraz dosc odczowalne ale przynajmniej nie zrywaja sie nagminnie a do tego silnik wraz ze skrzynia nie lata w lewo i w prawo przy szybkich zakretach... to jest w zasadzie taki pol srodek ale dosc skuteczny bynajmniej jak na razie...
Żółwik Tuptuś - 14 Cze 2007, 23:21 A nie prościej zamiast kombinować z utwardzaniem poduszek zacząć od ustabilizowania zespołu napędowego od góry ( przeca to konstrukcja przestrzenna i jeżeli jest trzymana w ramie tylko na dole to wał korbowy działa na poduszki pod skrzynią z ramieniem około 10 cm , ale gdyby dołożyć trzecią poduszkę nad skrzynią rozkłąd sił znacznie by się zmienił czyli zmniejszył siły działające na poduszki pod skrzynią ) Co prawda nie załątwi to problemu bujania się silnika wpoprzek nadwozia ( chyba że ktośda drugie sanki nad skrzynią ) ale ten problem także można załątwić dodając drugą poduszkę w osi równoległęj do osi wału czyli podwieszenie skrzyni do pukla tak jak jest podwieszony silnik . Co wy na to ? Fordon - 14 Cze 2007, 23:34
Niby prawda ale... no wlasnie ale ostatnio tak zwracalem uwage na mondeo z TD (sorki ze taki przyklad) skubaniec nie dosc ze ma 2 poduchy pod skrzynia jedna glowna silnka to jeszcze cos na wzor lacznika stabilizatora tylko ze po kuracji na sterydach... tu widac tylko jedna czesc, bo dostep nawet komurka jest do ass z tylu jest to tak samo rozwiazane ale nie w kazdym mondeo z TD on board... 
niby nie glupie rozwiazanie... tylko jak to wykonac w fiescie ktora jest miniejsza to raz a dwa tak zeby nie utrudniac sobie ewntualnego dostepu...
Żółwik Tuptuś - 14 Cze 2007, 23:41
w mk1 sięda a u was nie ? Sorry to nie argument . Fordon - 14 Cze 2007, 23:51 Fakt ze argument moze i nie jaki jednak biorac pod uwage ze z przodu jest to u mnie bynajmniej wykonalne tak z tylu silnika wzorujac sie na MK2 Mondeo ni chusteczki nie da sie bo rozporka bo miedzy down pipe , sciana grodziowa a polosia jest po okolo 1,5mm przestrzeni... a od gory nie ma za co zaczepic .... od tylu silnika...  ale ja tu daje przyklad z mojej perspektywy i tego co u mnie jest wykonalne a co nie... za to nie wiem jak to wyglada z punktu Zettec czy tez CVH w danej budzie od MK1 po MK3 czy tez MK4....
Żółwik Tuptuś - 14 Cze 2007, 23:59 FOrdon przecierz zaczepienie zesp napędoowego z jednej strony od góry znacznie poprawi sytuację ( czy drążek będzie rozciągany czy ściskany przez silnik który próbuje sięobrócić w ramie do góry nogami to nie ma znaczenia ) . Mając zespół położony na dwóch poduszkach najwyższy punkt silnika jest rzucany po komorze siłą bezwładności o ramieniu jakieś 40 cm ( wysokośćzesp napędowego ) jeżeli dasz mu stabilizator z najcieńszego pręta ( 8 - 10 mm ) na wysokości góry dzwona sktrzyni biegów skracvasz ten dystans do jakiś 15 cm ( pomyś o ile mniejsza siłą męczy Twoje dolne poduszki ) Oczywiście ideałęm by był stabilizator od przegrody czołowej po pas przedni bo niewlowałby przechyły wzdłórz zesp. napędowego ( czyli w poprzek auta ) ale na to może faktycznie brakować miejsca , a można z tym walczyćw inny sposób . odyniec - 16 Cze 2007, 12:56
chyba miała 15 lat temu. Lokmen - 16 Cze 2007, 13:49
Żółwik Tuptuś - 16 Cze 2007, 17:29 ja piernicze . Dajcie se po razi8e i będzie spokój bo takiego pitolenia to dawno nie słyszałem a z wątku może wyjdzie coś interesującego . ps : nie kłóćcie sie który z was jest głupszy , i tak niekwestionowanym królem w tej dyscyplinie jestem JA
adi08 - 16 Cze 2007, 22:55
źle trafiłeś... <brak słów> Bongo - 17 Sie 2007, 10:16 www.suhe-motorsport.de tam trzeba wejsc w produkty czarny - 18 Sie 2007, 09:37 Witam!! U siebie taz miałem ciągle problemy ze zrywanymi poduchami pod skrzynia. poradziłem sobie w ten sposób ze: u góry skrzynia jest przykręcana dwoma szpilkami do silnika wiec tylną odkreciłem, wkręciłem około 12 cm pręt gwintowany i nakręciłem nakrętke dokręcejąc skrzynie do silnika zostawiając w ten sposób około 6 cm gwintu. na tej wysokości przed scianą grodziową przykręciłem do kielichów mcpersona rure o srednicy 3/4 cala. do rury przyspawałem ucho odpowiadające wielkością do przykręcenia siłownika od bębna prali automatycznej. drugi koniec przykręciłem do wystającej szpilki przy skrzyni. dodam ze było mało miejsca bo mam CSC ale sie udał i jestem zadowolony. pozdrawiam |
