stafcio - 17 Kwi 2007, 15:54 Temat postu: więcej mocy w 1,3 CFI HCS szanowni forumowicze, na ile wasza wiedza pozwala na odpowiedz na to pytanie? czy jest jakas mozliwosc, szansa, sens zeby zwiekszyc choc troche moc w 1,3 CFI HCS? auto ma podobno 60KM, moze i ma ale to troche za malo zeby czasami przyspieszyc z nizszych obrotow, przy obrotach powyzej 3500 jest calkiem zwawy, ale moglby troche lepiej "isc". jak macie rady, to piszcie, moze wiele osob z tego skorzysta. \pozdro Bit1 - 17 Kwi 2007, 16:46 wspołczuje ci bo zaraz cie tu wszyscy pojadą  ponieważ było o tym miliony razy więc lepiej od razu się skieruj do wyszukiwarki.
LOY - 17 Kwi 2007, 16:48 ja tez Ci współczuje ..... i mam rade ...załóz opony 205 /60/15 (mondeo ) i wrzuc kilka worków z piaskiem na tył ...objedz filtr powietrza tasma dookoła i jezdzij tak przez tydzien ..a potem wróc do wersji fabrycznej ...zobaczysz jakie bedziesz miał nagle szybkie i zrywne auto
madek - 17 Kwi 2007, 16:56 zepchnij go z jakiejs góry, zobaczysz jak sie szybko wkreci na obroty 
Darekmk3 - 17 Kwi 2007, 17:22 co Wy gadacie moja 1.3 kreci sie bez problemu do odcinki na pierwsszych 3 biegach i jest ok nawet 4 sie odcieło  dajcie luz wszystko sie da tylko trza miec kase i czas i checi ,ja wiem ze 1.3 potrafi byc dosyc żwawe...
pozdro 
madek - 17 Kwi 2007, 17:31 Darekmk3, przede wszystkim to musi byc zdrowe
bo co z tego ze wkreci sie na 6k obr skoro zostawi za soba zasłone dymną 
Darekmk3 - 17 Kwi 2007, 17:35
no ok wkreci sie ale zalezy w jakim tempie...,ja nie twierdze ze 1.3 to cudowny silnik ale bez sensu jest skazywac to odrazu na złe... ,ja powiem tak ze 1.3 sobie po miesci radzi...
pozdro odyniec - 17 Kwi 2007, 18:50 czytalem na angielskich stronach ze z 1.3 nawet 100KM idzie wyciagnac.... Kolin - 17 Kwi 2007, 19:35
Pytanie jakim kosztem ? pewnie lepiej było by zrobic swap na 1.8 albo 2.0 od mondzia i bedzie lebszy efekt Napster - 17 Kwi 2007, 20:15 Podjedź najpierw na hamownie i sprawdź ile ci brakuje do "serii" 
bo na mieście to daje rady nawet maluch :p a Fiesta 1.1 to potwór na mieście 
Bongo - 17 Kwi 2007, 21:15 wlasnie ile z tych 60 zdechlo...a w 1.3 jest odcinka ?? bo u mnie jakos nie ma
Kolin - 17 Kwi 2007, 21:18
jest 6500rpm na zasadzie ze sie strzałka od obrotomierza zatrzyuje i fininto albo poprostu silnik zakreci sie i ciagle ryczy maxymalnymi obrotami, nie wszystkie samochody maja charakterestyczne cofanie sie silnika Bongo - 17 Kwi 2007, 21:41 no jesli chodzi o taka odcinke to jest...az strach przytrzymac dluzej przy takich obotach 1.3 to ogolnie badziewne silniki
stafcio - 17 Kwi 2007, 21:59 no tak zgadza sie, silniki ponizej 1,6 sa badziewne, ale moze jakos da sie cos z nich wykrzesac? *moze np. zdjac kolektor dolotowy i troche wyszlifowac dolot? czy przy takiej opcji wzrasta spalanie i jak tak to czy znacznie, ma ktos doswiadczenie? *czy tlumik koncowy w jakims stopniu wplywa na zmiane momentu i mocy? zaczynam myslec o kupnie silnika rst i na spokojnie doprowadzic go do stanu prawie idealnego, ale do tej pory chcialbym troche tym pojezdzic. madek - 17 Kwi 2007, 22:12 Bongo, badziwne czy nie przede wszystki nie sa wysokoobrotowe ;-) wiec imho bezpieczna granica ich krecenia to taka przy jakiej maja max moc. (5000obr. przy 1.3 i 5200 przy 1.1) Darekmk3 - 17 Kwi 2007, 22:27 odcinka w fiescie 1.3 u mnie jest cos ok 5600 na paliwie na lpg nie ma... Kolin - 18 Kwi 2007, 07:54
na filmie widac co innego
stafcio - 18 Kwi 2007, 07:59 czy jakies inne pomysly oprucz odcinki macie na zwiekszenie mocy??? 
chcialbym jakas konkretniejszą odpowiedź. Lokmen - 18 Kwi 2007, 08:47 sprzedać i kupić nowe auto z mocniejszym silnikiem stafcio - 18 Kwi 2007, 09:05 chyba bede musial tak zrobic, bo jak nie ma postów to znaczy ze nie da sie z tym nic zrobic greenpeace pomyslalem zeby poszukac silnika od rst i najpierw go gdzies w garazu zrobic na cacy i wstawic. dzieki za wasze posty marcel20 - 18 Kwi 2007, 09:07 Jeśli cie niestać na większy silnik pobaw sie odstępami elektord na świecach hehe Róznicy niewiele, no i troche większe spalanie
KacpeRS - 18 Kwi 2007, 10:06 lol z tej dyskusji.. jak zwykle jeden mądrzejszy od drugiego.. najwięcej mają do powiedzenia ci którzy nie widzieli rozebranego 1.3 Tommy - 18 Kwi 2007, 15:05 Moim zdaniem nic za duzo nie kombinowac tylko dobrze go dostroic  (nowe filtry, swiece, nowe przewody wn ew. rura zamiast kata jezeli jest przytkany itp) Ja mam pod maska potworne 1100 i od czasu kiedy powymienialem w nim troche zuzytych czesci to musze przyznac, ze zrobil sie nieco zwawszy. Sporo daje tez odpowiedni dobor opon i cisnienie. moim zdaniem nie dasz rady jakims rozsadnym kosztem wycisnac z tego 1.3 silnika czegois wiecej :-(
stafcio - 18 Kwi 2007, 18:57
tez mi sie tak wydaje, ty masz jakies doswiadczenie z tym silnikiem? mozna jakos go usprawnic? moj znajomy ma seja 1.1 i wycisnal z niego ponad 100km ale poszedl na calo i walek zmienil i takie rozne bo jezdzi w rajdach. mi nie potrzeba takiej ekstremy.
to mam wszystko, moze ten katalizator to dobry pomysl, nie jest zbyt kosztowny a moze cos pomóc. dzieki Tommy - 18 Kwi 2007, 19:47 Może powinieneś się poradzić tego znajomego ? 1100 i 1300 to praktycznie ten sam silnik. Skoro on poszedł w taki extreme to z pewnością musiał też ostro ingerować w dolot czy układ wydechowy i powinien mieć na ten temat jakieś pojęcie... Nie musisz zaraz zakładać ostrych wałków czy planować głowicy o 0,5 metra ;-) Myślę, że już lekkie poprawienie głowicy, dolotu i wydechu powinno zaowocować sporą poprawą dynamiki. Wiadomo, z wrony orła nie zrobisz ale to zawsze coś, a z resztą fiesta i tak nie jest stworzona do odlot . Może w końcu ktoś odkryje owiany legendą temat tuningu najmniejszych fiestowskich silniczków, bo jak narazie to wszyscy są w tym temacie ekspertami, tylko chyba nikt jeszcze tego nie próbował ;-)
Pozdro i powodzenia w ciężkim boju o nowe koniki los Lokmen - 18 Kwi 2007, 19:50
stafcio - 18 Kwi 2007, 20:05 "miał seja 1,1 - po założeniu głowicy od 1,2 16V na wielopunkcie to juz nie test ten sam silnik" a kto powiedzial ze zalozyl glowice od 1,2? widzialem osobiscie postepy w jego pracy i zadnej fuszerki tam nie ma. silnik jest oryginalnie 1100. a co do robienia cos w silniku to myslalem, zeby dolot troche poszlifowac bo to daje pare Nm, koledzy rajdowcy tak podpowiadają. a poza tym to wydech trzeba by pewnie zmienić i wymienić pierścienie tłokowe które troche puszczają na 3 cylindrze ( 8,2bara w porównaniu do 11 z pozostałych) co może mieć swoje odbicie na słabej dynamice auta. raczej nie chciałbym ingerować w takie rzeczy jak planowanie głowicy o pół metra, raczej myśle o rzeczach które można samemu wymienić w garażu. Tommy - 18 Kwi 2007, 21:25 Jeżeli masz takie ciśnienie to na Twoim miejscu zacząłbym właśnie od cylindrów... Sprawdź sobie zawory, głowicę i pierścienie bo jeszcze trochę i będziesz jeździł na 3 garach. A jeśli zabierzesz się za jakiś usuwanie usterki to przy okazji rozbiórki będziesz miał okazję pobawić się frezem z dolotem ;-) W każdym razie na Twoim miejscu zacząłbym od remontu (jeżeli oczywiście będzie opłacalny :-/ Najlepiej zrób sobie jakieś podliczenie bo faktycznie może się okazać, że lepiej będzie zrobić swap na coś mocniejszego) "jak nie wiesz to głupot nie pisz 1,1 silnik fiatowski to nie to samo co staty żeliwniak 1,3 we fordzie" Wybacz Łokmen nie zauważyłem, że koledze chodziło o seja. Chodziło mi oczywiście o fiestowskie 1.1 i 1.3 - Mój błąd madek - 18 Kwi 2007, 22:10
a czemu nazywasz to fuszerką?
to prawie na bank nic nie da. jak myslisz o podnoszeniu mocy to proponuje zaczac od remontu tak jak pisze kolega wyzej GokuSSJ5 - 29 Kwi 2007, 21:57 A co myslicie o włożeniu TURBO do tego silnika ..... i naprzykład turbina z diesla też z forda kolektor i intercooler dołozyć  takze z forda np: Fiesty 1,4 TDCI. Myślał juz ktoś o tym żeby tak zrobić , silnik i tak by to wytrzymał żeliwniak przeciez... 
Fordon - 29 Kwi 2007, 22:39
Czym wysterujesz zmienna geometrie lopatek  skad wezmiesz cisnienie oleju na turbine oraz czy widziales ten silnik rozebrany od spodu Turbina podejrzewam ze GT15 ....
GokuSSJ5 - 29 Kwi 2007, 23:00 Aha ... czyli też nic z tego .... hmm.. a można by myslalem także nad zrobieniem do mojej fiesty sportowego kolektoru wydechowego tylko zastanawia nas długosc rur o ile muszą być dłuższe ... te rury wydechowe .. moze pomożecie .. :bad:
Fordon - 29 Kwi 2007, 23:06 Lepiej silnik swapowac... wpisz w szukajce SWAP jest tego od groma... w projekty zerknij  Mafios ma z 1.3 na 2.0 wczesniem bylo 1.8 16V... a tu bedziesz kase topic i w sumie za duzo nie zwojujesz... calkiem serio
GokuSSJ5 - 29 Kwi 2007, 23:11 Ale to w bardzo duzo pracy i kasy ... a ja też niechce 2,0 bo na opłaty to mi nikt nie da ... wolałbym 1,4 i przrobic albo kupić juz EFI i sobie pomału przrabiac albo silniczek 1,8 D też by mi wystarczył .. i wdety mały ekonomiczny silniczek .. a masz możliwosci jak tutaj czytałem ... 
Fordon - 29 Kwi 2007, 23:49 Nie no... hmmm oplaty oplatami ale wiedz ze za duzo nie zwojujesz z 1.3 albo inaczej kasa ktora wtopisz w ten silnik nie bedzie wspolmierna z osiagami takiej jednostki... 1.4 i 1.6 CVH poszukaj poczytaj za i przeciw na temat tych silnikow archiwum az kipi od tego... Diesla w bezyne to musial bys robic specjalny przeglad bo zmieniasz rodzaj zasilania z PB na ON... sam Diesel nie jest rozwojowy i jest bardziej kosztowny w utrzymaniu i modach a niezeli wolnossaca bezyna, nie mowie tu o RST czy Zettec turbo lub ZVH... stafcio - 30 Kwi 2007, 22:46
wg. mnie i tego co juz zdążyłem przeczytać na forum tutaj i angielskim fiestaturbo.com to najlepszy silnik to 1,6 a jak chcesz miec turbo to tez taki jest. poza tym troche twoja filozofia sie kłóci ze sobą bo z jednej strony chcesz mieć turbo (gdzie turbo spala więcej paliwa niż bez turbo bo zasysa wiecej powietrza a przy okazji potrzebuje wiecej benzyny) a z drugiej chcesz miec oszczedne auto. ten silnik 1,8d to jest stara konstrukcja i nie bedzie on bardziej oszczedny niz benzyniak. zreszta sam myslalem zeby moze wsadzic turbo do 1,3 ale zostawilem temat i teraz co jakis czas szukam silnika od rst i jak bedzie w dobrej cenie to wsadze go. sam zaczalem temat, ale powoli sie przekonuje, ze to jest bez sensu robic cokolwiek w tym silniku. pozdr. Fordon - 30 Kwi 2007, 23:00
Chesz o tym porozmawiac albo inaczej wiesz co piszesz w ogole stara konstrukcja to do teraz nawet TDCI ktory w pojemnosci 1.8 oraz 2.0 nie ma zmienionego bloku silnika nadal jest to samo co 1.8D ktorym wiekszosc userow sie rozbija po ulicach dalej watpie zebys zszedl ze spalaniem w silniki 1.3 1.6 czy jeszcze jakim bezyniakiem w fiescie do poziomu 5,5litra na miescie i 4,2 na trasie... nie masz nie jezdziles to nie pisz czegos czego nie wiesz...
stafcio - 1 Maj 2007, 17:08 [/quote] Chesz o tym porozmawiac albo inaczej wiesz co piszesz w ogole stara konstrukcja to do teraz nawet TDCI ktory w pojemnosci 1.8 oraz 2.0 nie ma zmienionego bloku silnika nadal jest to samo co 1.8D ktorym wiekszosc userow sie rozbija po ulicach dalej watpie zebys zszedl ze spalaniem w silniki 1.3 1.6 czy jeszcze jakim bezyniakiem w fiescie do poziomu 5,5litra na miescie i 4,2 na trasie... nie masz nie jezdziles to nie pisz czegos czego nie wiesz...[/quote]
sory szefie, ale nie wydaje mi sie zeby ford byl na tyle glupią firma zeby nadal korzystal z bloku silnika sprzed 20 lat. nawet jak blok jest ten sam, to i tak cala reszta jest juz nowoczesna i na tyle przemyslana zeby spalała mniej niz 20-letnie auto. wiec mozna powiedziec ze ten silnik 1,8d jest stara konstrukcją. Fordon - 1 Maj 2007, 17:21 Teraz bedzie ladne OT... podstawa w fordzie byl 1.6D dalej ford "opracowal" 1.8D (typowy rozwiert) na 97r poprawa wadliwego ukladu rozrzadu slynacego z pekajacych paskow rozrzadu, zmiana osprzetu i zroznicowanie pomp oraz wtryskow (lucas i bosch), TDDI oparty na pompie VP44 z besposrednim wryskiem paliwa nadal te sam blok i kulkad rozrzadu co w 1997r... dalej TDCI wrysk bezposredni znowu ta sama konstrukcja baa nawet miejsca montarzowe sa identyczne 2.0 TDCI jest rozwierem 1.8...uklad w TDCI Delphi strasznie waliwy ,nastepnie siemens rowmiez wady w ukladzie wtryskowym, uklad rozrzadu wrecz identyczny... baa malo tego w miejsce alternatora weszla pompa klimy, w miejsce poduszki silnika wskoczyl alternator jak ma sie to w Mondeo TD...Jak tylko przywioza kolejnego rzobitak TDCI porobie foty... jak sadzisz skad pochodzi 1.3 w MK6 Nadal HCS... Cos jeszcze
aaa spalanie fakt odrobine mniejsze ale jest jedno ale auta nabraly sporo masy od poczatku lat 90... Lokmen - 1 Maj 2007, 17:52 nie wiem po jaką cholere jeszcze ten temat istnieje
stafcio - 1 Maj 2007, 18:23 
nie zmienia to jednak faktu że lepiej kupić większy silnik a nie bawić się w przeróbki 1,3. zgadza się? doszedlem do takiego wniosku bo nikt nie potrafił napisać konkretnego posta z konkretną informacją. Lokmen - 1 Maj 2007, 18:26
jackrzec - 1 Maj 2007, 19:45
|
