|   | 
								Forum FiestaKlubPolska -
  | 
								  | 
							 
						 
						 
						
						Tuning mechaniczny - FAQ - CVH Turbo 
						
												 PumaRST - 2 Lut 2007,  23:54 Temat postu: FAQ - CVH Turbo Witam,
 
W tym topiku opisze możliwości CVH Turbo. 
 
 
Pierwszą podstawowa sprawa jest stan silnika. W naszych realiach  posiadanie CVH Turbo wiąże się ze swapem bo niewiele jest oryginalnych RST w PL, a te które są sukcesywnie kupuje, ale to inna historia.             
 
Przechodząc do sedna sprawy. Zakładam ze kupiliśmy silnik w bliżej nie znanym stanie. Wiec pierwszą podstawową i jedynie słuszna decyzja jest jego rozbiórka. Na szczęście z reguły one już od dłuższego czasu nie jeździły z turbina wiec jest nadzieja ze tłoki i cylindry będą jeszcze OK. Zakładając taką opcje czeka nasz normalny remoncik jak w zwykłym CVH. Czyli:
 
-	nowe pierścionki
 
-	może szlif wału i panewki
 
-	komplet uszczelek
 
-	w głowicy rzadko się coś psuje wiec uszczelniacze powinny wyleczyć temat,
 
-	wałek rozrządu to najdroższa cześć bo nie ma zamienników są tylko oryginały a koszt to 1000zł (jak dobrze pamiętam) wiec dokładając 100-200zł mamy sportowy zamiennik ale o tym później.  Możemy użyć seryjnego wałka z xr2i niby ma inną fazę wydechu ale daje sobie doskonale rade (ja na takim jeździłem) i jest tańszy bo kupi się go za jakieś 400zł +/-
 
-	komplet szklanek około 300zł.
 
-	W najgorszym wypadku mam do wytulejowania blok – w kielcach koszt 450zł.
 
-	Przy tak zakrojonym remoncie wartało by wymienić pompę oleju na nowa bo jest to bardzo ważny element naszego silniczka, a koszt 250zł (około za nowa w InterCarsie) jest dość niski w porównaniu do szkód jakie może wyrządzić stara zniszczona pompa.
 
Poskładać i dobrze dotrzeć. 
 
Mamy serce, wiec przechodzimy dalej. Zakładamy ze interesuje nas seryjne RST z mocą 130KM 180Nm. Potrzebujemy T2 koszt około 1000zł z gwarancja półroczną. 
 
Wszystko składamy i cieszymy się długo i szczęśliwie szybkim, małym autkiem o przyspieszeniu około 8s 0-100km/h i prędkości maksymalnej 210km/h. Kosztuje nas to około 3500-4000zł.
 
 
Stage1
 
Następny etap podnoszenia mocy nie przyniesie nam za wielkiego wzrostu mocy ale jest dość tani i pozwoli nam definitywnie uciec wszystkim zetecą w Fofi   ), również tym które maja 2,0 16v - takie cudo może swobodnie walczyć z naszym w pełni seryjnym RST.
 
Przerabiamy układ dolotowy stosując filtr stożkowy lub wkładkę sportową i przerabiamy układ wydechowy na 2,5 calowy z 1 przelotowym tłumikiem o średnicy przelotu 2,5”. Możemy również podnieść ciśnienie doładowania o 0,1 bara. Warto też założyć zawór upustowy, który nie doda nam mocy ale polepszy reakcje gazu w czasie zmiany biegów oraz wydłuży żywotność naszej turbosprężarki.  To wszystko powinno zaowocować wzrostem mocy do 140KM. 
 
 
Stage 2: (Stage1 + kolejne przeróbki)
 
Podziele go na rodzaje:
 
1)	tak naprawdę powinien być przewidziane w trakcie swapowania naszego silnika. Polega on na zastosowaniu elementów pochodzących z Escorta RS Turbo. Wykorzystujemy:
 
-	kolektor wydechowy, 
 
-	turbosprężarke Garrett T3,
 
-	 przewody olejowe do smarowania turbiny,
 
-	oraz wtryski beżowe 701 o wyższej wydajności.
 
Powinno nam to dać około 160KM przy zachowaniu doładowania na poziomie 0,8 bara.
 
2)	opcja druga przy wykorzystaniu seryjnej sprężarki i seryjnych wtrysków. Podnosimy doładowanie do 1 bara w piku i utrzymaniu 0,8 stałego. Mamy do dyspozycji w tedy też około 160KM.
 
Osobiście uważam, że na tym etapie lepiej przejść osiągnąć ta moc za pomocą pierwszego sposobu ponieważ jest bardziej rozwojowy i przy mocy około 180-190KM i tak będziemy musieli to zrobić.
 
Opcje 2 możemy rozwinąć o większy intercooler montowany w zderzaku oraz o wtryski 701, oraz sportowy wałek ( tu na wstępie pisałem że za niewiele więcej niż oryginalny mamy wałek przygotowany na wysokie doładowanie – np. piper cams , kent cam, cat cams).  Te zabiegi pozwolą nam osiągnąć moc dochodzącą do 190KM po odpowiednim prze mawpowaniu  i podniesieniu doładowania do 1,2 bara w piku i stałym doładowaniu około 1 bara.
 
 
Z informacji dostanych od znajomych z UK przedstawię orientacyjne moce przy których kończą się poszczególne elementy seryjnej RS Turbo.
 
-	intercoller - 160KM
 
-	seryjne wtryski - 180KM
 
-	 seryjna trubosprężarka – 190KM
 
Oczywiście są to dane umowne ponieważ stosując wałek rozrządu przewidziany do niskiego doładowania uda nam się osiągnąć około 170KM z seryjnym IC. Wszystko zależy po prostu od specyfikacji.
 
 
Stage 3: 
 
 
On pozwoli nam uzyskać moce powyżej 200KM z silnika 1,6. Opiera się na dużej trubinie T3, bardzo ostrym wałku, dużym IC, i bardzo mocnej mapie. Można stosować przerobione kolektory i kilka innych rzeczy które w PL są w zasadzie nie do dostania, a przy doładowaniu dochodzącym do 1,5 bara lub przekraczającym go to wymagane są kute tłoki o niskiej kompresii, ale znam fiesty z UK o mocy zbliżonej do 300KM wyciągniętych z silnika 1600cm!!! 
 
 
 
Reasumujac w naszych realiach jak najbardziej jest możliwe zbliżenie się do mocy 200KM choć takie auto będzie się względnie nadawać do jazdy na co dzień. Ale chcąc zachować normalna elastyczność w jeździe na co dzień i w miarę normalne zużycie paliwa moc około 180KM jest realna. A przy tym mamy Małe auto o przyspieszeniu około 6,5 - 7s 0-100km/h – oczywiście mówię o aucie codziennym nie wybebeszonym gdzie widać że właściciel walczył z każdym kilogramem.
 
 
Moim skromnym zdaniem CVH turbo jest bardziej sensownym rozwiązaniem niż Zetec Turbo. Jest tańsze w złożeniu oraz można sobie etapami przechodzić miedzy różnymi mocami. Dzięki czemu mamy więcej zabawy i zbieramy większe doświadczenie a nadal mamy w miarę seryjny silnik do którego części są stosunkowo tanie i dostępne.
 
 
 
PumaRST
												 Kolin - 3 Lut 2007,  00:10
  To mi sie napewno przyda za dluzszy czas     bardzo fajnie opisane jednym zdaniem bardzo dobra lektura    proponuje zeby przeniesc do gory
												 Rasta - 3 Lut 2007,  01:03
 
  	  | PumaRST napisał/a: | 	 		  | również tym które maja 2,0 16v - takie cudo może swobodnie walczyć z naszym w pełni seryjnym RST.  | 	  
 
 
Tu bym polemizował    
												 PumaRST - 3 Lut 2007,  01:08
 
  	  | Rasta napisał/a: | 	 		   	  | PumaRST napisał/a: | 	 		  | również tym które maja 2,0 16v - takie cudo może swobodnie walczyć z naszym w pełni seryjnym RST.  | 	  
 
 
Tu bym polemizował     | 	  
 
 
 w jakim sensie??
 
 
moc jest zbliżona, waga też wiec 2,0 16v z RST moze rywalizowac ale mówie o 2,0 które ma serie czyli 130/136KM i 186Nm
 
 
idąc dalej zakładając tą samą mase te auta są wzasadzie identyczne. myśle że oba zrobia około 8s 0-100km/h
												 Piesek - 3 Lut 2007,  03:35
  to jak narazie moja fofi jest składana na stage 2    wersję pierwszą... w stage 3 raczej się niebęde pakować, ale o tym z Marcinem już rozmawialiśmy    dlaczego nie   
 
PS. Jeśli mowa o CVH turbo to myślę że stage 4 można nazwać zapodanie dołu od escorta usa 1.9
												 trzeci - 23 Cze 2007,  17:11
  Wrzuciłem opracowanie Marcina tutaj 
 
Ale przepisując ten tekst na stronę główną zastanawiałem się cały czas - co to jest doładowanie w piku      
 
I czemu nie na przykład w treflu ?  ;-) 
 
Pozdro ...
												 Laskosz - 23 Cze 2007,  17:31
  wielkie G sie na tym znam ale wydaje mi się że to maksymalne doładowanie      dobrze trafiłem?
												 odyniec - 23 Cze 2007,  17:45
  jak mi moja główka mówi: w czasie jazdy ze stala predkoscia jest jedno doladowanie, 
 
 
a w czasie przyśpieszania jest chyba większę i to będzie to w piku - najwieksze mozliwe przy przyspiesznianiu.
												 trzeci - 23 Cze 2007,  17:48
  No dobrze, ale w takim razie czemu nie max doładowanie  tylko doładowanie w piku ?
 
Ciekawi mnie to karciane określenie  ;-) 
 
Pozdro ...
												 madek - 23 Cze 2007,  17:55
  z angielskiego, peak = szczyt
												 Rasta - 23 Cze 2007,  20:31
 
  	  | trzeci napisał/a: | 	 		  | co to jest doładowanie w piku   | 	  
 
 
 
Przykładowo ja ma doładowanie max. ok. 1 bara. Jak daję pełną p..... zmieniam bieg i pedał w podłogę to boost potrafi skoczyć na moment ok. 1.1 to jest właśnie to   
												 trzeci - 23 Cze 2007,  20:53
  No madek już to wyjaśnił podając skąd się wziął pik (peak)
 
Faktycznie, lepiej powiedzieć turboslangiem "w piku" niż dosłownie"w szczytowym doładowaniu" , bo niektórym mogłoby się dwuznacznie kojarzyć hehehehe
 
Dzięki za wyjaśnienie     
 
Pozdro ...
												 tosiek - 5 Wrz 2011,  14:59
  witam mam
 
pytanie odnosnie zamontowanja turbiny w mk3 xr2i,mam mozliwosc zakupienia orginalnej turbiny z osprzetem tulko nie wiem co i jak to sie ma do komputera jtd.bylbym wdzieczny za pomoc i ewentualne porady.pozdrawiam
												 JoeMix - 5 Wrz 2011,  15:51
  Turbina przede wszystkim wymaga odprężenia silnika,,,
												 PumaRST - 5 Wrz 2011,  19:49
  komputer, mapsensor, czujniki, tloki odprężające, chłodnica wody, intercooler, i kilka innych spraw. 
 
 
jesli mam być szczery to daj sobie spokój. Kilka lat temu przeszedlem drogę xr2i 110KM->rs turbo ale w tedy dalo się jeszcze dostać graty choć nie było to łatwe. teraz graniczy to z cudem. 
 
 
Jak chcesz RST to gadaj z Żówikiem Tuptusiem on ma cały set z RST na sprzedaż to jedyna sensowna droga czyli swap wszystkiego z jednego źródła (nie koniecznie od Żółwia choć to jedyny znany mi zestaw w PL)  inaczej to nie ma sensu w pl.
												 Krzysiek - 10 Paź 2012,  20:29
  odgrzewamy kotleta. Mam pytanie, od jakiej mocy wymagany czy zalecany jest Mocal ? W stage 2 podpina się go już ?
												 PumaRST - 10 Paź 2012,  21:07
 
  	  | Krzysiek napisał/a: | 	 		  |  od jakiej mocy wymagany czy zalecany jest Mocal ? | 	  
 
 
tzn?? co masz na mysli bo ta firma produkuje wiele rzeczy
												 Krzysiek - 10 Paź 2012,  21:09
  wybacz nie sprecyzowałem pytania chodzi mi o chłodnice oleju.
												 PumaRST - 10 Paź 2012,  21:36
  jak się zacznie grzać latem (nie w korkach) to trzeba założyć. zakładam ze masz jakiś czujnik zegarowy oleju co by widzieć jego temp. a tak po za tym to dobry olej 10/60 lub 5/50 w zależności w jakim stanie silnik i ognia
												 Krzysiek - 11 Paź 2012,  06:15
  podpatrzyłem to na fiestaturbo, angole to montują pytanie tylko czy jest to konieczne do drogowego samochodu który przecież nie jest autem torowym gdzie się ciśnie ile fabryka dała.. A na drodze wiadomo raz za czas się przyciśnie mu więcej i właśnie zastanawiam się czy jest sens montażu tego mocala bo wg mnie przy takiej jeździe jak wspominam olej grzać się aż tak super nie powinien chyba że się mylę.
												 Marek - 11 Paź 2012,  06:41
  Na poczatek na pewno styknie oryginalny wymiennik ciepla woda- olej. Zaloz wskaznik temp oleju, bedziesz mogl kontrolowac sytuacje   
												 Krzysiek - 11 Paź 2012,  15:53
  no tak wskaźniki to podstawa podstaw, ale nie jest tu mowa o seryjnym rst co gdyby moc poszła w górę załóżmy na dobry początek ten stage 2 czyli okolice 160km głównie rozchodzi się o to żeby przewidywać wydatki jeżeli już się wie że będzie więcej niż seria dlatego pytałem do jakich mocy a raczej od jakich potrzebny jest oddzielny mocal na chłodzenie.
												 Żółwik Tuptuś - 11 Paź 2012,  18:09
  Uściślijcie dziewczyny czy rozmawiacie o mocalu (ah te mdlejące niewiasty na widok naklejki na drzwiach) czy o założeniu chłodnicy oleju do silnika doładowanego i podkręconego.  
 
 
Krzysiu, - jeżeli mówisz o jeżdżeniu na co dzień RST z mocą około 160 KM a pytasz się czy warto wydać 200- 400 zł na chłodnicę oleju to odpal PsP i Test Drive8 - tam ci lepiej pójdzie.
												 Daras84 - 12 Paź 2012,  08:21
  już nie przesadzajcie z tym żę nie da sie jeździć takim autem na codzień,  ja swoim woziłem tajle, a Marka ZT jeździmy czasem na grzyby   
												 Żółwik Tuptuś - 12 Paź 2012,  17:04
  Daras, to jest nic. 
 
 
Ja znam jednego takiego co miał CVH 168 KM i nim raz po fajki pojechał 
 
 
A ja później z tym samym silnikiem raz po piwo byłem   
												 xr2fun - 12 Paź 2012,  20:27
 
  	  | Krzysiek napisał/a: | 	 		  | no tak wskaźniki to podstawa podstaw, ale nie jest tu mowa o seryjnym rst co gdyby moc poszła w górę załóżmy na dobry początek ten stage 2 czyli okolice 160km głównie rozchodzi się o to żeby przewidywać wydatki jeżeli już się wie że będzie więcej niż seria dlatego pytałem do jakich mocy a raczej od jakich potrzebny jest oddzielny mocal na chłodzenie. | 	  
 
Dajesz chłodnicę z termostatem i na wskaźniki nie musisz patrzeć (ale warto je mieć-w razie W).
 
Bez termostatu możesz jeździć na niedogrzanym silniku.
												 Daras84 - 13 Paź 2012,  08:42
 
  	  | Żółwik Tuptuś napisał/a: | 	 		  Daras, to jest nic. 
 
 
Ja znam jednego takiego co miał CVH 168 KM i nim raz po fajki pojechał 
 
 
A ja później z tym samym silnikiem raz po piwo byłem    | 	  
 
 
toście poszli po bandzie    
												 
					 | 
				 
			 
		 |