Forum FiestaKlubPolska -

Elektryka - Brak reakcji pompy paliwowej

k1o1l - 29 Gru 2006, 20:12
Temat postu: Brak reakcji pompy paliwowej
Witam ! Dzis po raz pierwszy moja fiesta mnie zawiodla i nie odpalila. Po przekreceniu kluczyka standardowo zapalaja sie diody oraz laduje sie pompa paliwowa, lecz sie nie zaladowala zadnej reakcji nie bylo, ale odruchowo chcialem podpalic mielilem tak standardowo okolo 3 - 5 s powtorzylem, to samo brak ladowania pompy ale mielilem nie odpalil, za 3 razem pompa zalapala, zaladowala sie ale fiescina juz nie miala mocy aby mielic (reakcja padajacego akumulatora) sprobowalem 4 raz pompa nie zaladowala sie mielenie juz na trupa... kolejne razy juz tylko probowalem aby sie pompa zaladowala ale sie nie ladowala.

Moje pytania odnosnie tego zajscia:
1.Jesli bylo cos podobnego na forum prosze o linki ( nie moglem osobiscie sie doszukac :()
2. Powstala reakcja byla spowodowana rozladowaniem akumulatora przez przymrozek nocny ?
3. Padla pompa paliwowa ?
4.Wina swiec ?
Z gory dziekuje za pomoc

Kolin - 29 Gru 2006, 21:33

1.Wiec tak albo masz juz na maxa wyjechany akumulator
2.Albo sie przytarła,zatarła pompa paliwa
3.Padl sterownik w kompie ktory odpowiada za wtryskiwanie paliwa (tak mialem w swojej)

4.ale proponuje akumulator sprawny podlaczyc i zobaczyc
5.odlaczyc wezyk paliwowy i przekrecic kluczyk na zapłon i zobaczyc czy paliwo jest podawane
6.jesli nie wymieniales kabli i swiec w samochodzie to tez proponuje je wymienic
7.mozesz tez sprawdzic czy jest iskra na swiecach.

Moim zdaniem przyczyna powina lerzec gdzies w pkt ktore wymienilem :hihihi:

stasiek49 - 29 Gru 2006, 22:12

moim zdaniem zużyta pompa -luzy itp oraz woda w paliwie,zamarzła bezpośrednio przy pompie lub filtrze paliwa-wymienić filtr,a do paliwa wlać 0.5l denaturatu na 10l benzyny
diodalodz - 29 Gru 2006, 23:55

ja bym najpierw zmostkował przekaźnik od pompy paliwa i zobaczył czy sie włączy . Koszt niewielki bo 10 gr za 10 cm przewodu miedzianego . Wbijasz w kostke i słuchasz . Przynajmniej ja tak zawsze zaczynam diagnozowanie jak nie słysze pompy.
k1o1l - 30 Gru 2006, 22:02

Udało sie naprawic, ale co bylo wina, po dłuższych kombinacjach i przemysleniach moze niejednego zaskoczyc. "Wyłacznik bezwladnosciowy", musialem za mocno trzasnac dzwiami ( w poblizu sie znajduje) i dlatego był odciety doplyw paliwa... Jak by ktos kiedys mial podobna sytuacje to moze tym czujnikiem sie zainteresowac ;)
diodalodz - 31 Gru 2006, 01:00

dlatego mowiłem ze zaczyna sie od skrzynki . Pompa rzadko pada z nienacka , najpierw sie zaczyna blokować .
k1o1l - 31 Sty 2007, 20:26

Problem wrocil... Z Tym ze teraz coraz bliżej stacyjki sadze ze jest przyczyna... A raczej chodzi o przekaźnik są takie trzy zółte przekaźniki obok siebie. Po przekreceniu kluczyka po lewej stronie i ten środkowy (jak się siedzi) pstrykają a ten trzeci po prawej stronie nie i jak nie pstryknie to pompa się nie zalacza ( czy on jest odpowiedzialny za pompe ??) Bo w wykazie przekaźników nie mogę się doszukać. Gdy tym trzecim poruszę, to zaskakuje i czuć w nim pstrykniecie i pompa się zalacza... Przekaźnik juz pada czy wina beda styki czy cos innego ??
diodalodz - 1 Lut 2007, 00:35

raczej przekaźnik . Albo słabe styki albo zimny lut na cokołach cewki

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group